[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...
fj_mike - 15-05-2010, 21:20
Castrol coś nie służy naszym miśkom. Też miałem Castrola Edge 5w40 i cykało strasznie.
xor - 16-05-2010, 00:01
Shella też omijajcie szerokim łukiem, przynajmniej 5w30 któego mam - z dnia na dzień gorzej, dzisiaj już wstyd wyjeżdżać gdziekolwiek, takiej klekotni nie miałem w najgorszych okresach !
menic - 18-05-2010, 14:31
aktualnie od kilku wymian leje Valvoline 10w40 MaxLife. Jakieś 30 tys zalałem ceramizer i pomógł na cykanie, jednak ostatnio znowu się rozdarł. Czyli teraz spróbować z 0w40? Tylko jakiej firmy najlepiej?
adm78 - 18-05-2010, 18:15
Witam
U mnie w V6 zrobienie płukanki i wymiana oleju na Motula 8100 5W40 pełny syntetyk dopiero obudziła orkiestre, całkiem przeciwnie jak niektórzy z was piszą, że nowy syntetyk np 5W40 i płukanka uciszają cykanie. Wczesniej do tej pory była cisza oprocz porannego krotkiego cykania. Tak więc teoria o zalaniu nowej oliwy pelnego syntetyka i płukaniu wcale nie zawsze sie sprawdza. 2000 km przed planowanym płukaniem linqmoly zalałem na wstępne czyszenie półsyntetyk midland 10W40 i wogóle nic nie cykalo. Po płukance i wlaniu Motula po przejechaniu dosłownie 200 km tak sie rozklepał mi w trasie ze na parkingu kicha byla wysiąść, stąd moje zdziwienie o tym co piszecie. Dzisiaj zaufany mechanior wyczyscil magistrale kanalików i wymienił wszystkie 24 popychacze i jes swięty spokój!! cisza!! Teraz wiem jedno, bez sensu kombinować, tak to jest skonstruowane ze sie zużywa i trzeba wymienic!! a nie czarować ceramizerami i oszukiwac chyba samych siebie bo na pewno nie silnik, który ma rozwalone popychacze. Powiecie ze mozna wyczyścić, ale ilez razy mozna to rozkrecac i czyscić, nowe popychacze nie będą sie zapychać wiec nie ma co rozkręcać silnika. A przy przebiegu w granicach 200Kkm to raczej trzeba juz sie przesiadać powoli z syntetyka na dobry pólsyntetyk, ale to moje zdanie
bieniak - 19-05-2010, 23:44
to odemnie tyle:mój latał na mineralnym(nie wiem nawet jakim)klekał na zimnym przez chwile
po zmianie go na półsyntetyk znacznie krócej klepał 2-3minuty olej mobil s-2000
po wyczyszczeniu popychaczy w nafcie spokuj i cisza od samego odpalenia
przebieg rzekomo 250tys stawiam na więcej
dla mnie wystarczy pół syntetyk
adm78, to że zmieniłeś popychacze nie znaczy że nie zaczną zaraz klepać.a rozumiem że przy wymianie dostałeś stare 24szt???
różnica jest taka nowe mają większe kanaliki trudniej je zasyfić
oryginał ma malutkie kanaliki łatwiej je zasyfić
ja latam na półsyntetyku i jest ok nie bierze go wcale więc jest ok.
Co do oleju to niezależnie jaki ma przebieg samochód jak nie bierze oleju można lać pełen syntetyk.
sampler - 20-05-2010, 07:09
To nie tak. Najwezsze kanaliki sa w magistrali doprowadzajacej olej do popychaczy zaworow wydechowych. Nic nam nie da powiekszenie otworu w popychaczu skoro ilosc oleju jaka ma dojsc do srodka sie nie zmieni. A jak dojdzie do tego przytkanie tego newralgicznego kanaliku to pojawiaja sie problemy
xor - 20-05-2010, 12:00
Pytanie - czy jeździł ktoś na oleju 0/5w 30 galantem v6 po czyszczeniu magistrali/na nowych popychaczach ?
menic napisał/a: | aktualnie od kilku wymian leje Valvoline 10w40 MaxLife. Jakieś 30 tys zalałem ceramizer i pomógł na cykanie, jednak ostatnio znowu się rozdarł. Czyli teraz spróbować z 0w40? Tylko jakiej firmy najlepiej? |
Samo zalanie syntetyka nic nie da. Mi zanim sobie przeczyściłem popychacze po zalaniu 5w40 valvolline była straszna orkiestra. Zalałem gęstszym olejem, motulem półsyntetykiem, i klepał znacznie mniej.
Po przeczyszczeniu popychaczy i magistrali zalałem tym samym 5w40 valvoline i chodził cichutko jak pszczółka.
Płukanka jest dla mnie środkiem prewencyjnym, aby utrzymywać silnik w czystości.
Marki były podawane już wiele razy, Valvoline, LiquiMoly, Motul, Midland, Elf.
adm78 - 21-05-2010, 14:10
Witam
Po wymianie popychaczy jeżdżenie teraz to czysta przyjemnośc, czysty dzwięk tej szóstki na trasie przy wyprzedzaniu powyżej 4 tys.obr to lepsze niz głos szefa: ma Pan podwyżke :) Jeżeli chodzi o róznice w średnicy kanalików pomiedzy magistralą a popychaczem to własnie jest tak, jak pisze sampler, tak więc większa średnica w popychaczu nie gra roli. Po drugie jakość materiałów i wykonanie nowych zamienników jest poprostu słaba, a z życia wziete mam przykłady jak na nowych zamiennikach-popychaczach po 10tys zaczyna sie znowy orkiestra. Dlatego zdecydowałem się na włożenie dobrych oryginałów, bo jestem przekonany że napewno pojeżdże dłużej i nie bede musiał za chwile bulić znowu za robociznę mechanikowi, bo sam tego nie zrobie. Co do oleju, to półsyntetyk jest troche gęstrzy, co przekłada się na wyższe ciśnienie oleju w układzie w silniku (tym bardziej który juz troche przejechał), wydaje mi się, że wyższe ciśnienie oleju daje wiekszą gwarance ze popychacz dostanie go tyle ile trzeba, pod warukiem ze nie jest już przypchany :)
arturj123 - 31-05-2010, 11:12
Mój misiek 2.0 16V przebieg ok. 167000 km. Obecnie jeżdżę na 10W40 Castrol Magnatec (ok.7000 km od wymiany), zamierzam go wymienić na jesień. Co do popychaczy, na zimnym czasami hałasują, czasami nie. Na ciepłym jest narazie ok. Moje pytanie czy mogę przy wymianie zalać teraz silnik olejem 0W40 albo 5W40 ?? Olej raczej spróbuje Motul-a.
Popychaczy hydrauliczne czy tak one wyglądają? Czy łatwy jest do nich dostęp by je spróbować przeczyścić, nasmarować?
Hugo - 31-05-2010, 13:25
arturj123 napisał/a: | czy mogę przy wymianie zalać teraz silnik olejem 0W40 albo 5W40 ?? | Śmiało i bez żadnych obaw. arturj123 napisał/a: | Popychaczy hydrauliczne czy tak one wyglądają? | Zdjęcie niewyraźne, ale chyba właśnie tak one wygladają w silniku 2.0 16V 4G63.
Krzyzak - 31-05-2010, 13:46
dostęp do popychaczy w silnikach SOHC jest z reguły śmiesznie prosty - narzędzie do trzymania ich podczas montażu zrobiłem w 5 minut z profilu U do sufitów podwieszanych
jak cykają na zimnym to z reguły wina oleju lub kiepskiego fitra oleju (brak zaworu zwrotnego)
sampler - 31-05-2010, 20:24
arturj123 napisał/a: | Mój misiek 2.0 16V przebieg ok. 167000 km. Obecnie jeżdżę na 10W40 Castrol Magnatec (ok.7000 km od wymiany), zamierzam go wymienić na jesień. Co do popychaczy, na zimnym czasami hałasują, czasami nie. Na ciepłym jest narazie ok. Moje pytanie czy mogę przy wymianie zalać teraz silnik olejem 0W40 albo 5W40 ?? Olej raczej spróbuje Motul-a.
Popychaczy hydrauliczne czy tak one wyglądają? Czy łatwy jest do nich dostęp by je spróbować przeczyścić, nasmarować?
[url=http://images43.foto...0m.jpeg]Obrazek[/URL] |
jak na moj gust te na zdjeciu sa z silnika 2.5 V6. 4G63 ma troche dluzsze popychacze.
Marcino - 01-06-2010, 00:13
Krzyzak napisał/a: |
jak cykają na zimnym to z reguły wina oleju lub kiepskiego fitra oleju (brak zaworu zwrotnego) |
A jak na ciepłym cyka to.....??? to ja obstawiam zużyty olej bo ja tak mam jak przejade 12-13kkm. Obecnie płukanka Valvolinem i nowy MObil 1 5W50... aż miło posłuchać:)
Krzyzak - 01-06-2010, 07:10
Marcino napisał/a: | A jak na ciepłym cyka to.....??? |
to zużyty jest popychacz (konkretnie komora wysokiego ciśnienia nie trzyma)
arturj123 - 03-06-2010, 22:33
Kolega wyżej pisał, że kiepski filtr oleju może być przyczyną. Kupiłem najtańszy w sumie . A jaki filtr polecicie w takim razie? MANN-a?? Czy warto zrobić także płukankę Valvolinem? Olej kupię 5W40 Motul lub Mobil1
|
|
|