[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer Sportback
pekaes - 05-10-2009, 19:12
Brawo, mazin! Podoba mi się Twoja wypowiedź. Z jednym się chyba jednak nie zgodzę - Lancer pali więcej niż konkurenci w takich samych motorach, a nawet więcej lub tyle samo ile inne większe (cięższe) auta z mocniejszymi silnikami (np. Toyota Avensis z silnikiem 2 l)
Spowiednik, miałem podobny dylemat - używka w stylu Mazdy6 czy 5-letniego Audi A4 za 50 tys. PLN... To żona namówiła mnie na nowe auto , bo stwierdziła, że skoro wydawać całą furę pieniędzy na auto, to lepiej dopłacić i mieć pewność co do stanu technicznego... A spalanie? Ciebie stać, mnie pewnie te ponad 10l/100 km w mieście też nie zrujnuje, choć z pragmatycznego punktu widzenia, mała ekonomiczność (tak to się pisze ? ) auta obniża zadowolenie z jego posiadania...
gzesiolek - 05-10-2009, 20:46
pekaes, to ja Ci tylko powiem, ze w firmie mamy Civica 4D 1,8 i Lancerka 4D 1,8 i srednio wg faktur i tras nie ma drastycznej roznicy... nie mowie o wskazaniach kompa...
cos kolo 8,2l vs 8,5l/100km w ostatnim miesiacu, biorac pod uwage ze Lancerek jest ciezszy to jednak silnik Hondy nie jest drastycznie oszczedniejszy... i to mowie ja milosnik Hondy z dziada/pradziada...
co do dylematu to sam przeżywałem chwile podobny... ale jednak szybko zdecydowałem się na nowego... takze dlatego ze gotowki mialem 30k i na nowych autach sa lepsze mozliwosci finansowania...
poza tym stwierdzam ze ja jestem jakis dziwny... bo ciagle ktos narzeka na przyspieszenie 1.8,a mi w pelni wystarcza moje 109KM...
wiadomo, ze jak potrzebuje przyspieszac jak nalezy to krece go do 6k, no ale jakos wiecej mi do szczescia nie trzeba...
Inna sprawa, ze SB ma chyba o 1s gorsze przyspieszenie od sedana 1.8...
Prawda to?
Realista - 05-10-2009, 21:08
Przyznam się że po odebraniu mojego Sportback-a 2.0 Diesel i przejechaniu nim pierwszego tysiąca kilometrów miałem mieszane uczucia. Wrażenie było jedno - za co tyle kasy. Teraz na budziku mam ponad 30 kkm i mogę coś powiedzić bardziej obiektywnie (bez emocji zakupowych) dla potencjalnych nowych użytkowników:
a) start ze świateł przyzwoity
b) przyspieszenie w warunkach drogowych 80-120 - rewelacja. Idzie bez bólu i z ochotą.
c) spalanie bardzo przyzwoite
d) stylistyka przodu rewelacja - szyscy się oglądają
e) stylistyka z tyłu na pierwsze wrażenie jak w Lanosie po kilku tygodniach i opatrzeniu się podoba mi się coraz bardziej. Sąsiedzi mówią - kosmos.
f) bagażnik wystarczjący
No i żeby nie było tak idealnie to:
a) siedzenia - trochę się człowiek namęczy zanim znajdzie wygodną pozycję
b) plastiki w środku trochę nie z tej epoki a na pewno nie za te pieniądze. W Colcie są o wiele lepsze materiały a autko niby klasy niższej.
c) kultura pracy na niskich biegach zdecydowanie za głośna
d) kształy które się tak nam podobają powodują niestety że wszytko się po drodze na przód łapie, czyszczenie z owadów masakra
Podsumowując - jednak warto zwłaszcza jak się połkneło bakcyla Mitsu.
pekaes - 05-10-2009, 21:20
Realista napisał/a: |
No i żeby nie było tak idealnie to:
a) siedzenia - trochę się człowiek namęczy zanim znajdzie wygodną pozycję
b) plastiki w środku trochę nie z tej epoki a na pewno nie za te pieniądze. W Colcie są o wiele lepsze materiały a autko niby klasy niższej.
c) kultura pracy na niskich biegach zdecydowanie za głośna
d) kształy które się tak nam podobają powodują niestety że wszytko się po drodze na przód łapie, czyszczenie z owadów masakra
Podsumowując - jednak warto zwłaszcza jak się połkneło bakcyla Mitsu. |
a) ja na siedzienia nie narzekam
b) zgadzam się - w mojej poczciwej Reni obicia drzwi i plastiki na desce rodzielczej były lepszej jakości...
c) bo to stara jednostka VW...
d) racja, też na to zwróciłem uwagę...
mazin - 05-10-2009, 22:18
Co do spalania,to cóż - miałem w clio silnik- z innej epoki, ośmiozaworowy, 109-konny o pojemności 1,8. Autko zbierało się do setki w mniej niż 9 sekund, a zwłaszcza w niższym zakresie obrotów wciskało w fotel - zupełnie inna charakterystyka, ale spod świateł "dawał radę" tylko spalanie było za duże do miasta. W zimie 12-13 litrów w mieście to była norma, w lecie koło 10-11. Na trasie mniej więcej 8. Mnie lancer w mieści pali ok 10,5, na trasie poniżej siedmiu. Dlatego nie uważam, że jest źle.
A co do plastików - coż, z renówki mam bardzo złe doświadczenia - pod wpływem czasu, słońca, mrozu itd. zaczęły się dopiero rozłazić - tak mniej więcej w cztero, pięcioletnim samochodzie. Przyciski same wyskakiwały z deski rozdzielczej. Niczego takiego w lancerze nie zaobserwowałem, zobaczymy, co będzie po czterech latach Ale w dotyku, wizualnie jest stanowczo lepiej, przynajmniej jak dotąd. Co nie zmienia faktu, że w corolli, po odkurzeniu, wymyciu itd. po dziewięciu latach było praktycznie tak jak w nówce. Nic nie trzeszczało, nie skrzypiało itd. Nie sądzę, bym lancerem jeździł 9 lat - ale kto wie, ciężkie czasy, kryzys, potencjalna utrata pracy, może nie zmienię auta do emerytury (mam trochę więcej jak 9 lat) Wtedy Wam napiszę
Pablolot - 06-10-2009, 09:20
Witam forumowiczów jako nowy uzytkownik. Dzisiaj odbieram czarnego SB z salonu, zgodnie z radami sprawdzilem wyposazenie (w modelu 2010) instrukcja dość gruba jest na wyposazeniu oraz kilka innych rzeczy. Troche zdziwila mnie homologacja a dokladnie trwaly podlokietnik na tylnej kanapie (rejestracja na 4 osoby) ale na szczescie wystarczy to do mojego uzytku. Dzieki za cenne uwagi (jak rada instalacji czujnikow cofania), pozdrawiam.
P.
redundantor - 06-10-2009, 09:34
Podłokietnik możesz wymontować Wszyscy tak robią. Tylko potem jeżdzą z rozłożonym podłokietnikiem fabrycznym. Ważne, żebyć nie woził 3 osób z tyłu.
Rem-8 - 06-10-2009, 14:07
No - w końcu mogę się odezwać bo trochę przerwy w robocie
Samochód jest służbowy, więc większego wyboru nie miałem, taki dostałem i tyle Jeszcze z minusów dodam - nisko usytyłowany podłokietnik w drzwiach kierowcy. Może to mały minusik, ale byłem przyzwyczajony do wyższych
No ale nie mogą same minusy przecież, w końcu te wymienione przeze mnie to drobiazgi. Design auta jest naprawdę świetny, szczególnie rekini pyszczek. Prowadzi się bardzo lekko, przyjemnie, zawieszenie jest dobre na zakrętach, na hopkach może leciutko zbyt sztywne (przyzwyczajenie z Fiata Bravo pewnie), ale i tak 50 km/h po hopach idzie nieźle, szczególnie tych, gdzie możesz delikatnie wylądować na zjeździe z hopy (w przypadku tych przedłużanych) i nie dotykasz przodem asfaltu Wrażenia bardzo pozytywne i gdybym oceniał, to dałbym 8.9 albo 9.0 na 10 No i czujniki cofania też są super. Warto np. włączyć wsteczny na światłach i sprawdzić, ile gość stoi za Tobą
gzesiolek - 06-10-2009, 15:28
Rem-8 napisał/a: | Warto np. włączyć wsteczny na światłach i sprawdzić, ile gość stoi za Tobą |
nie ma jak niezidentyfikowane mozliwe manewry auta przed sobą gdy stoisz na światłach...
spowiednik - 06-10-2009, 16:25
no właśnie, ten z tyłu zrobi w portki, że zaraz dasz do tyłu a potem będzie na niego że najechał
Rem-8 - 06-10-2009, 21:18
A właśnie, jak to jest z tym radiem, że dopiero od 12 coś słychać? Te poniższe wartości to na wyjście AUX czy coś? Bo tak to trochę dziwna skala.
PS. Dziś o 14:25 na Chałubińskiego mignął mi na światłach Lancerek SB w stronę GUSu, który to z Was?
Trik - 06-10-2009, 22:41
Ta skala jest w stylu co 3-cia 5-ta cyfra do góry, też się zastanawiałem i wystarczyło by do 6 skalę zrobić
jaca71 - 06-10-2009, 23:23
Może ktoś podać ze dwa sensowne powody dla których najtańszy na rynku samochód w swojej klasie z uwzględnieniem 10% cła ma być także najlepszym?
Bez jaj panowie. Kupiliśmy budżetowy samochód i takim pozostanie.
Trik - 07-10-2009, 00:56
"Ja tylko niosę pomoc" czysto teoretycznie
mazin - 07-10-2009, 01:10
jaca71 napisał/a: | Może ktoś podać ze dwa sensowne powody dla których najtańszy na rynku samochód w swojej klasie z uwzględnieniem 10% cła ma być także najlepszym?
Bez jaj panowie. Kupiliśmy budżetowy samochód i takim pozostanie. |
Najtańszy? A czy to nie klasa kompakt, przepraszam? A co z loganem czy kia ceed, ewentualnie i30? Wszystkie wymienione są tańsze, a ten ostatni w środku nawet lepiej wykończony (tez czarno i plastikowo, ale łączeń na desce nie widać). Tylko jeździ się nim gorzej (tj. zupełnie inaczej) Ostatnio, najtańsza wersja poniżej 40 tys.
|
|
|