grzesiopol - 18-08-2019, 08:56 Dlatego ja używam do dużych przebiegów Valvoline Maxlife. https://www.valvoline.com...ine-oil/maxlife Wycisza silnik i zminiejsza zużycie oleju. Teoretycznie po drugiej wymianie bez dolewek od wymiany do wymiany. Nawet jak miałem Opla Astre - każdy wie, że silniki Opla swoje lubią łyknąć. Janq - 18-08-2019, 11:43 Ten maxlife od valvo to tylko chwyt marketingowy. Ja mam w swojej Primerze nalatane prawie 400kkm i ganiam na Elfie Evolution 900SXR 5W40 i silnik na tym też pracuje ładnie i cicho :] grzesiopol - 22-08-2019, 20:05
Ja używałem kiedyś Midlanda i Shella - dobre produkty. potem Mobila - dobry dopóki był oryginalnie rozlewany, teraz używam tylko produkty Valvoline. Jedyny raz zachowałem się jak szkot i zalałem silnik Lotosem , bardzo tego żałuje bo silnik zaczął cieknąć jak sito. Ale nie było to w Miśkach. Wg mnie stawka wygląda tak. 1. król jest jeden - Valvoline 2. Shell 3. Midland ..... inne oleje A wiesz o tym, że ten marketingowy Maxlife 10w40 jest dokładnie takim samym produktem jak ten twój 5w40, wiesz, że mają tylko inną lepkość a łączy ich ta sama techologia syntetyczna. Dokładnie pisząc ten twój olej i mój jest robiony w technologi systetyka i nie jest pełnym syntetykiem. 
Dodatkowo dopisze, że ten Maxlife nie jest olejem typu "longlife", wymienia się go w normalnych interwałach. Janq - 22-08-2019, 20:35 grzesiopol, przerobiłem chyba więcej oliw od Ciebie. Co do Valvo - sprzątałem silniki po tym oleju - syfi, a Maxlife jest przereklamowany. Jednemu znajomemu silnik się rozkraczył przez maxlife - ot wałki się wytarły, drugiemu po zmianie z maxlife na Millersa wyrównały się obroty i silnik się trochę wyciszył, trzeciemu po zmianie oleju w skrzyni na valvo zaczęły biegi ciężej wchodzić..... Miałem zalane do siebie- ten sam silnik cały czas: 0W30 - Eneos 5W30 - Elf Evolution 900SXR 5W40 - Elf Evolution 900SXR, Elf Evolution 900NF, Xado Luxury Drive, Fuchs SuperSyn, Repsol Elite Competicion, Ravenol VST 5W50 - Mobil1, Agip, Millers, Mitasu, Sunoco 5W60 - Penrite 10W40 - Shell HX7, Mobil, Eneos, Xado, Elf Evolution 700STI Pewnie o czymś zapomniałem jeszcze..... grzesiopol - 25-08-2019, 12:32
Pierwszy raz słyszę, że przez olej wałki się zatarły. Może jego brak lub nieprawidłowe smarowanie. Ten silnik co sprzątałeś to na czym wcześniej jeździł bo wątpie aby od nowości na jednym oleju. Myśle, że w powyższych przypadkach wystarczyłaby wymiana uszczelki.
Uszczelki między kierownicą a siedzeniem 
Czy olej będzie Valvoline czy Milers czy Elf to i tak do awarii silnika może dojść. Zależy to w większej mierze od właściciela a reszta to zmęczenie materiału. Widziałem porówniania olei i nie twierdze, że Valvoline jest best of the best. Twierdze, że dla mnie jest to najlepszy olej i go polecam bo stosuje. Mój Peugeot diesel jeździł wcześniej na nie wiadomo co i musiałem dolewać olej między wymianami i to dużo, po zmianie na Valvoline jest ciszej i praktycznie nie bierze oleju, tak przy okazji to nigdy nie leje na maksa tylko powiedzmy troche powyżej środka na miarce. Nie stosowałem nigdy specyfików typu motodoktor. Oficjalny licznik to 196 tyś km i wymiana co 10 tyś. Jak widzisz chyba jestem wyjątkiem któremu olej Valvoline nie zaszkodził i miejmy nadzieje, że dalej tak będzie. 
Co do reklamy to nie zauważłem aby Valvoline był reklamowany więc nie może być przereklamowany. 
Widzisz problem jest taki, że na milion użytkowników oleju, trzem coś się stało i wielkie larum podnieśli, pozostała ilość jest zadowolona i ma gdzieś chwaleniem się, że coś jest dobre. Tak jest ze wszystkim nie tylko z olejami. Na pozostałych olejach też nic się nie stało. No chyba, że w dużym Fiacie jak wytarły się panewki to była wina oleju Midlanda.
Janq - 26-08-2019, 02:07 Z tych oliw co miałem zalane to już spokojnie mógłbym wybrać. Jednak dzięki temu, że przez jeden silnik przelałem już naście oliw, to mogę coś więcej powiedzieć. Na przykład to, jak dany olej się sprawuje, jak silnik na nim pracuje, co zlewam z silnika etc..... a nie trzymam się jednego, bo raz mi na tym dobrze zadziałało...... Testowałem oleje i nadal będę to robił ;] Reszty nie chce mi się komentować..... czarny.marcin - 26-08-2019, 02:49
Ja też uważam że ten maxlife to nic specjalnego , moja mx3 która żarła olej na potęgę tego valvo brała najwięcej . Uwex - 26-08-2019, 08:24 Porównywanie różnych olei jak to one działały w silnikach aut różnych marek i odnoszenie tego do Lancera ? 
grzesiopol - 26-08-2019, 20:59 Lancer CX3A - Valvoline Maxlife 10W40 na filtrze Manna, chyba 3 wymiany i nic się nie działo, silnik ciszej, bez dolewek. Lancer C4XA - Valvoline Synpower MST C3 5W30 na filtrze K&N, trzecia wymiana i jak wyżej Dopóki nic się nie będzie działo nie będę eksperymentował na silniku, mam zaufany olej to go leje i polecam Tyle w temacie. mkm - 26-08-2019, 21:06
a co Ci to daje jak właśnie zmieniłeś olej? Jak wiesz olej to baza i uszlachetniacze. W tych uszlachetniaczach są środki czyszczące. Jeden olej bardziej "myje" drugi mniej. Możesz zlać czyściutki olej X, a potem zlać olej Y czarny jak smoła, który tak wygląda, bo dokładniej zmył pozostałości po poprzednim. I co? Ten drugi "gorszy"?
Ja to nazywam "szamaństwem" - nieszkodliwe to zupełnie (chociaż tu zdania są podzielone i przychylam się ku teorii, że minimum 2x ten sam olej bez zmiany marki i parametrów). xlewoon - 12-10-2020, 19:36 Witam serdecznie, Właśnie jestem po wymianie oleju/filtra w moim Lancku, Przejechane 9500km Od ostatniej wymiany wlano 5L+1L Millers Po spuszczeniu zostało 2,25L aktualnie 6000ml - 2250ml= 3750ml (stracone) 3750ml / 9500km >>>> 0,4L/1000km Wydaje mi się że to bardzo dużo, ktoś może potwierdzić czy ma podobne zjawisko? Jest szansa żeby coś z tym jeszcze zrobić? Sushi - 17-10-2020, 21:21 xlewoon, nie wiem czy Twoje obliczenia są poprawne, bo to oznaczałoby, że po przejechaniu 9500km na dolewki zużyłeś ok. 4l - to jest przynajmniej o 2-2,5 litra za dużo. Jeśli często jeździsz agresywnie i osiągasz większe, autostradowe prędkości to nie ma się czemu dziwić, że bierze olej. Ale 4 litry to przesada w takim aucie. Nie zauważyłeś gdzieś wycieku? Np. na dwóch śrubach przy kolektorze ssącym? 4 lata temu wymieniałem uszczelkę kolektora, bo miałem niewielki wyciek, w zasadzie pocenie (częsta wada pierwszych uszczelek w Lancerach 1.6 montowanych w latach 2010 do chyba 2012). Później zostały poprawione i odkąd wymieniłem, nie pojawiła się choćby kropelka, ale i tak nie brałby takich ilości oleju jak u Ciebie. Gdyby brał 1-1,5L/10tys km przy dynamiczniejszej jeździe to normalne w tych silnikach i nie jest to żadna awaria, która wymaga naprawy. Jaki w ogóle masz silnik i który rocznik? Odnośnie tematu to od 2-3 wymian jeżdżę na XADO ATOMIC OIL EXTRA DRIVE 5W40 SN. I na pewno nie będę zmieniał. Uznana jakość olejów tej marki i bardzo dobrze dobrane parametry tego oleju do tego silnika. Wymieniam co 9,5-10,5 tys/km. [ Dodano: 17-10-2020, 23:49 ] Poniższe pasuje do przypadku Mitsu. Znalezione w artykule magazynauto.pl:
[ Dodano: 17-10-2020, 23:56 ] xlewoon jeżeli u Ciebie jest aż tak duże zużycie to może trzeba szlifować zawory i gniazda? A może wystarczy wymienić pierścienie i uszczelniacze? Bez warsztatu się raczej nie obędziesz. sla - 18-10-2020, 13:27 Zawsze moją ciekawość wzbudzają osoby które stosują jakieś dziwne oleje typu XADO, firmy z Ukrainy, która nawet w swoim kraju jest firmą niszową. Nie jest to nawet rafineria, dlatego muszą kupować bazy olejowe i dodatki od innych dostawców. Wiele produktów, jakie są wymienione na stronie firmy nie ma podanych żadnych informacji o dopuszczeniach i specyfikacjach, jest tylko napisane, że są bardzo dobre i mają jakąś magiczną formułę. Sushi - 18-10-2020, 17:52 http://xado.info/en/certificate tyku - 18-10-2020, 17:53
, ale wybrałem RAVENOL RSP USVO® 5W-30 i nie ze względu na wyścigi 
|
||||||||||||||||||
