To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Colt CJ0 1,6 90KM 1996r

Hugo - 07-01-2012, 19:15

Aleś mu śnupę rozkwasił :? Współczuję.
wojzi - 07-01-2012, 21:22

Współczuję. Najważniejsze, że Tobie nic się nie stało. Autka szkoda, ale to tylko rzecz nabyta. Jak już inni pisali będzie inne.
Tomek - 07-01-2012, 21:24

mkm napisał/a:

Tak czy owak wyprzedawaj co Ci zostało i szukaj następnego Colta, żeby Ci uraz nie został.


popieram
tylko kup sobie prawdziwego Colta tym razem CA0, albo C5-tkę

powrotu do zdrowia i do jazdy

Marcin-Krak - 07-01-2012, 21:37

Jutro będę z rana tamtędy jechał - aż mi się odechciało ...
Niestety zakręty na zakopiance to dramat i dziwię się, że nic z tym nie zrobili.
A dla mnie osobiście to w ogóle ktoś za to beknąć powinien.

Szczęście w nieszczęściu przynajmniej, że się z tym białym dodatkowo jeszcze nie spotkałeś.

Trzymaj się Chłopie!

mystek - 07-01-2012, 21:53

Dzięki chłopaki :)

#Tomek - teraz raczej jak coś kupię, to jakiś eko wóz, bo wesele mi się szykuje w przyszłym roku. Także kupię coś, w co nie będę ładował pieniędzy, a będzie mnie miało tylko wozić. To takie plany póki co

#Marcin - jak będziesz jechał powoli, to nic Ci nie będzie :) . Zakopianka faktycznie jest niebezpieczna, ale też nie jestem bez winy, bo jechałem trochę za szybko. Nie będę pisał na forum ile, bo nie o to chodzi, generalnie wydawało mi się po wcześniejszych zakrętach, które pokonywałem nawet szybciej, że jadę bezpiecznie. Ale jak widać - tylko mi się wydawało. Dostałem mocnego kopa w tyłek i naukę na przyszłość :)

Także jutro szerokiej zakopianki :)

Marcin-Krak - 07-01-2012, 21:55

Zakopianką się trochę jeździ - ale w okresie zimowym niestety potrafi zaskoczyć nawet przy niedużej prędkości :(
Kiedyś na niej rozwaliłem miskę olejową, jak spod tira poleciał kawał śniegu :|

rosomak1983 - 08-01-2012, 09:50

Szok :cry: Szkoda colta, nie myslałem ze tak skonczy sie Twoja przygoda z nim.
Zdrowie najwazniejsze ze całe, z pozytywów, moze w koncu przesiadzies sie na lancera :P
mkm napisał/a:
Fakt faktem prędkość musiała być, a opony na 13-tkach i twarda sprężyna się do tego mocno przyczyniły.

tzn do czego sie przyczyniły ?

Ja_good - 08-01-2012, 12:42

rosomak1983 napisał/a:

mkm napisał/a:
Fakt faktem prędkość musiała być, a opony na 13-tkach i twarda sprężyna się do tego mocno przyczyniły.

tzn do czego sie przyczyniły ?

do uslizgu tylnej osi...

rosomak1983 - 08-01-2012, 12:59

ze twarda sprezyna spowodowała uslizg na tylnej osi ??? :shock:
mkm - 08-01-2012, 17:44

rosomak1983, a co Ty taki zdziwiony?
Przecież jeździłeś na twardych sprężynach, więc już powinieneś znać różnice w pracy zawieszenia na twardej, krótszej sprężynie od tej fabrycznej - dłuższej i bardziej miękkiej.
Zachowania opony z wyższym profilem do tej z niższym chyba też tłumaczyć nie trzeba.
Jak zestawisz jedno z drugim to odpowiedż jest prosta - "tak spowodowała".
Było jeszcze kilka innych czynników typu prędkość, nawierzchnia, stan amortyzatorów, itp, ale śmiało mogę stwierdzić, że gdyby nie wysoki profil opony na twardej sprężynie to ta sytuacja nie miałaby miejsca.

Tomek - 08-01-2012, 17:58

mkm napisał/a:
rosomak1983, a co Ty taki zdziwiony?
Przecież jeździłeś na twardych sprężynach, więc już powinieneś znać różnice w pracy zawieszenia na twardej, krótszej sprężynie od tej fabrycznej - dłuższej i bardziej miękkiej.
Zachowania opony z wyższym profilem do tej z niższym chyba też tłumaczyć nie trzeba.
Jak zestawisz jedno z drugim to odpowiedż jest prosta - "tak spowodowała".
Było jeszcze kilka innych czynników typu prędkość, nawierzchnia, stan amortyzatorów, itp, ale śmiało mogę stwierdzić, że gdyby nie wysoki profil opony na twardej sprężynie to ta sytuacja nie miałaby miejsca.


mogę częściowo potwierdzić
mam obniżony zawias i czucz różnice przy przejściu z 17 cali na 15 i wysoki profil + węższa opona
całkowicie inaczej się auto zachowuje, trzeba mieć tego świadomość i uważać

rosomak1983 - 08-01-2012, 18:09

acha czyli miekka sprezyna na tym profilu uratowałaby sprawe. :lol: :lol: Nie no przestańcie. :roll:
Nizsza i twarda sprezyna nie spowoduje wpadniescie w poslizg na płaskiej jezdzni chocbysmy mieli kiepski profil. Wrecz przeciwnie cos tam usztywni zmiejszy wynoszenie jednoczesnie powodujac nizsze zawieszenie masy a takze jej przechylanie.
jezdziłem na tych sprezynach i na pewno nie powodowały one ze tyłek mi uciekał bardziej niz na standardowych. Jedyne co mozna by przypuszczac ze przez te spezyny Mystek czuł sie zbyt pewnie (bo na suchym na tych sprezynach mogł smiło sobie w zakrecie poczynac :wink: ) nie dostosował predkosci do warunków, troche pecha bo ciezko było przewidziec i wyszło jak wyszlo.
tomek84 napisał/a:
czucz różnice przy przejściu z 17 cali na 15 i wysoki profil + węższa opona

no dziwne zeby nie było czuc, jak chcesz porównywac to zmien teraz sprezyny na standart i na tych samych oponach porównaj.

Tomek - 08-01-2012, 18:14

rosomak1983 napisał/a:

no dziwne zeby nie było czuc, jak chcesz porównywac to zmien teraz sprezyny na standart i na tych samych oponach porównaj.


dlatego napisałem, że mogę częściowo potwierdzić
nie jeździłem moim Galantem na długiej sprężynie i nie będę

moim zdaniem jednak w tej sytuacji główne czynniki to prędkość i doświadczenie

mkm - 08-01-2012, 18:20

rosomak1983, jeszcze Ci jednak sporo brakuje, co przy twojej szczegółowości dociekań jest co najmniej dziwne... :shock:
Masz pewnie jakieś 13-tki na stanie wejdź w zakręt tak, żeby Cie z niego wyniosło, a potem załóż 14-tki i opisz różnicę - o ile masz twarde sprężyny.
Mało tego, zauważysz jesz ze kilka innych istotnych różnic, których w tej chwili nie dostrzegasz :mrgreen:
Myślisz, że zakładanie wyższych sprężyn na zimę spowodowane jest tylko tym, żeby sie na śniegu nie wieszać?

rosomak1983 - 08-01-2012, 18:29

mkm napisał/a:
jeszcze Ci jednak sporo brakuje

Macku znamy twoje teorie o oponach zimowych, słabosci skrzyn 1.6. Felgi tez miały mi zardzewiec :D Wiec oszczedz sobie oceniac co komu brakuje.
mkm napisał/a:
Masz pewnie jakieś 13-tki na stanie wejdź w zakręt tak, żeby Cie z niego wyniosło, a potem załóż 14-tki i opisz różnicę

ja nie dyskutuje o tym ze mniejszy profil jest lepszy to jest oczywiste. Dyskutujemy o tym jak na sliskim zakrecie zachowa sie auto na zwykłych i twardych niskich sprezynach.
mkm napisał/a:
Myślisz, że zakładanie wyższych sprężyn na zimę spowodowane jest tylko tym, żeby sie na śniegu nie wieszać?

a ty myslisz ze po to zeby nie wpasc w poslizg na płaskim zakrecie ???
Doprawdy to wina sprezyn była gdyby miał seryjne sprezyny nic by sie nie stało :mrgreen: Tamte auta co lezały w rowach tez pewnie miały twarde sprezyny :lol: :lol: :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group