Hugo - 04-11-2011, 10:08
Wojciech Bogacz - 04-11-2011, 12:49
No fakt - jeżdżone było nim tyle co nic, bo zaledwie kilka km, jakby to koło naprawić to bym go nieco przegnoił gdzieś - wprawdzie przeglądu nie ma i szyba popękana ale kto wie - może by mi się udało - w razie czego chyba dowód bym miał zabrany tylko, czy może coś gorzej ?? Szkoda by mi tylko było robić to koło - bo cięcia i spawania masa - jakby potem jednak wyszło że coś nie gra jednak. Osobiście chyba wolę znaleźć na niego klienta (albo na części, ale chyba na zasadzie - przyjedź i sobie wymontuj heh). m6riano - 04-11-2011, 13:02 Jak pokażesz dowód to ci zabiorą...jeśli nie to 250 zł/bez pkt. Wojciech Bogacz - 04-11-2011, 13:28 Wczoraj z sąsiadem wzięliśmy się za ten wyciek oleju z silnika i wyszło na to, że jeden z węży prowadzących do chłodnicy oleju cieknie w miejscu zaciśnięcia na metalowej rurce... Ogólnie dostać go poza ASO nie da się za bardzo (chyba, że używkę), cena z ASO również eliminuje jego zakup - sprawdzałem nawet w zielonym Galu co by podmienić ale tam też ten sam wąż cieknie 
Opcja jest więc dorobić albo kupić używkę... gdzie na terenie Krakowa lub ewentualnie Kielc można takiego nietypowego wężyka dorobić ? Jest on zbrojony i wewnątrz podobno teflonowy czy coś... Wojciech Bogacz - 04-11-2011, 14:14
Mam tylko zastępczy ale już nie ważny - co w takim przypadku ? m6riano - 04-11-2011, 16:19 Nie wiem..lepiej nie pokazuj wcale...za brak dokumentu jest mandat 50zł. Ale jeśli wykryją u ciebie usterkę na podstawie której mogą zabrać dowód rej. wtedy jest mandat 250zł. Wojciech Bogacz - 04-11-2011, 16:49
Czyli sprawa jasna - dzięki za info 
m6riano - 04-11-2011, 16:58 Zawsze możesz zrobić taki myk że jeśli nie pokażesz im dowodu ale sie doczepią do pękniętej szyby i będą chcieli wsadzić ci dwieipółpaki to możesz powiedzieć że ktoś ci ten dowód dowiezie i zadzwonić do ojca np.;-) tylko ten nieważny zastępczy i tak niewiele da... Wojciech Bogacz - 05-11-2011, 16:30 Dziś byłem w Krakowie z jednym z węży od chłodnicy oleju - z racji, że ciekł to wąż został wstawiony nowy i zaciśnięty na starych rurkach - teraz tylko włożyć i ma grać
Cena za całą usługę (łącznie z kosztem zakupu kawałka węża) to 62 zł - zrobione w firmie "Madejski" w Krakowie na ulicy Kornela Makuszyńskiego. Z tego co mówili są w stanie zacisnąć niemal każdy rodzaj węża. Widziałem się też z kolegą od renowacji tapicerek skórzanych ale jak zobaczył stan przednich foteli z zielonego Gala to powiedział, że odnowienie jednego musiałoby kosztować ze 200 zł (za co dostałby od żony po głowie że tak tanio) i efekt byłby mizerny - decyzja więc jest taka, że lepiej kupić fotele w lepszym stanie - z racji, że jest to przód to te z nowszych Galantów EA też będą pasować. Tylna kanapa jest na szczęście w dużo lepszym stanie i będzie ją możńa troszkę przypicować i ma być. Teraz mam jednak pytanie - z racji, że nie mam tylnej kanapy z sedana tylko z hatchback'a a muszę włożyć do sedana to musżę cośtam przerabiać. Czy nie lepiej byłoby kupić już tylną kanapę też z Gala EA ? Z sedana może ? W sumie wtedy z tego zielonego Gala wyciągnąłbym sobie tylko boczki (to co na drzwiach jest) i podłokietnik a reszty bym nie tykał. Może i drożej ale może efekt byłby lepszy - jak myślicie ? Wojciech Bogacz - 09-11-2011, 15:41 Galant znowu jeździ - wczoraj dostał nowy wąż od chłodnicy oleju i jak na razie chyba nic nie cieknie Dodatkowo też wymieniona została pompka do spryskiwacza szyb (kupiłem jakąś podobną za 15 zł) - po owinięciu w dwóch miejscach taśmą izolacyjną (była minimalnie cieńsza niż oryginalna) działa i pryska ładnie.
Dziś jednak zauważyłem niewielki ubytek płynu w chłodnicy (a w wyrównawczym znowu suchoty) więc uzupełniłem i będę kontrolował - w sumie jednak miesiąc objeździłem albo lepiej bez dolewania więc taki wyciek mogę tolerować. Z fotelami na razie (i innymi pomysłami) się wstrzymuję bo trzeba coś kasy uzbierać a jak na razie wydatki (wczoraj przypomniałem sobie, że Lancer ma nieaktualny przegląd i znowu 100 zł wyrwało heh). Poza tym należą mu się nowe rurki hamulcowe bo przerdzewiały niemal kompletnie i ogólnie to cud, że jeszcze hamują. Wojciech Bogacz - 29-11-2011, 13:21 Dziś dzień walki z klimatronikiem
Więcej tutaj heh: http://forum.mitsumaniaki...p=973525#973525 P.S. - mam trzy moduły i żaden nie ma całych mocowań (tych na tym przednim panelu), wszystkie mają jakiś defekt heh. Wojciech Bogacz - 02-12-2011, 22:34 Dziś znowu był dzień walki z niepoczytalną centralką alarmu... Niestety włączyła sobie tryb "kradzież samochodu" i uparcie się swojego zdania trzymała. Nie pomogło nawet postępowanie zgodnie z instrukcją i ukryte przyciski... Pomogło za to wypięcie największej wtyczki z centralki 
Jedyny minus tego rozwiązania, że teraz muszę zamykać i otwierać auto kluczykiem. Pilota mam na ozdobę 
Alarmu nie zamierzam ani montować ani przywracać do życia - nikt naszych autek porywać raczej nie będzie 
Z ciekawostek mogę powiedzieć, że najpierw wyciągnąłęm jedną centralkę alarmu i nic, potem dotarłem do tej właściwej. Na końcu jak wkładałem już wszystko z powrotem, to się okazało, że jest jeszcze trzecia !!! Chyba każdy właściciel tego auta dokładał sobie kolejny alarm ! Najciekawsze jest to, że wypiąłem obie centralki (te stare) i wszystko działa ! Na wszelki wypadek wożę śrubokręt, latarkę i te zdemontowane centralki hehe. Co do klimy to niestety na razie jej nie ruszam - jak będzie czas i chęci to się za to zabiorę - obstawiam czujnik temperatury (ten w zderzaku), a jak nie to będę pewnie kable wyrywał. Wojciech Bogacz - 02-02-2012, 17:22 Kolejne inwestycje w Galanta
Wczoraj dostał reduktorek LPG - Scorpion ST do sekwencji. Dziś dostał nowy akumulator Bosh Silver plus 55Ah, wycieraczki Valeo (te takie fajne jednoczęściowe czy jak się tam zowią...) i żarówki 90/100 do reflektorów (obawiam się tylko trochę o odbłyśniki, pożyjemy zobaczymy). Miałem kolegę pomęczyć o przełożenie reduktora, ale ten nowy jest nieco insiejszy i się umówiłem u jakiegoś gaziarza jutro - za 50-60 zł ma przełożyć
Krzyzak - 03-02-2012, 07:03
pis of szit niestety...
tandeta - wskaźnik zużycia pojawił się po 1.5 miesiąca ich NIEUŻYWANIA - tylko były zamontowane... 1000x lepsze są polskie Motgumy
to już jest niestety chamstwo - doceń szczerość; takie żarówki nie mogą być montowane w aucie poruszającym się po drogach publicznych; może kiedyś ktoś oślepiony wpadnie na ciebie i wtedy zrozumiesz dlaczego... idas - 03-02-2012, 08:25
Nie mówiąc już o tym, że temperatura z nich wydzielana może uszkodzić lampę... |
||||||||||||||||||||||||
