Nasze Miśki - CA4A Błękitne Malibu
tresorex - 01-10-2014, 09:41
CA po lifcie z ABS miały tarcze na tyle takie jak w GTi. Wystarczy zmienić tarcze, zaciski, blachy mocujące jarzmo, przewody hamulcowe (wężyk) i linki ręcznego. Wahacze i piasty zostają od bębnowych.
mkm - 01-10-2014, 14:27
Tomek napisał/a: | więc do rzeczy - wpadł mi pomysł, żeby to przeswapować na układ tarczowy |
Co potrzebujesz już napisał Ci tresorex, ale powiem Ci, że to bardzo zły pomysł.
Bębny są bezobsługowe - jak czyścisz i smarujesz raz na 2,3lata to nie musisz tam zaglądać.
Osobiście jeszcze nie zmieniałem nic "w bębnach" w ani jednym moich Coltów, a rekordzista miał ponad 300tyś.
Tarcze niestety wymagają stałego pilnowania, żeby się nie przypiekły/zardzewiały itp. itd.
Sama zmiana będzie ciężka - na bank nie puszczą przewody, więc będzie trzeba ruszać przewody "metalowe" (czyt. dorabiać).
Dobre tarcze na tył to coś jak zaślepka do Galantowego zderzaka - trzeba ściągać, kombinować lub zakładać plastelinę "japanlajnową".
Zaciski do regeneracji na dzień dobry itp. itd.
Odpuść sobie, bo się wpakujesz na minę
tresorex - 01-10-2014, 14:35
Święte słowa
Może też być problem z wymianą linek ręcznego. Ich uchwyty lubią przyrdzewieć i trzeba ciąć i nawiercać. Do tego jak się nie zagląda w zaciski i mało używa ręcznego to zaciski się zapiekają.
Tomek - 01-10-2014, 14:56
no to odpuszczam i olewam temat, myślałem zwyczajnie, że tarcze będą lepsze
cylinderki nowe leżą już pół roku, więc je tylko wymienie, albo dokupię jeszcze te szczęki hamulcowe
tak już mam, że jak sobie coś znajdę do wymiany, a nie jest pilne, kupię części od razu i potem leżakują, aż się znajdzie pół godziny
mjsystem - 01-10-2014, 16:58
Tomek napisał/a: | tak już mam, że jak sobie coś znajdę do wymiany, a nie jest pilne, kupię części od razu i potem leżakują, aż się znajdzie pół godziny |
Pół godziny
mjsystem - 01-10-2014, 16:58
Tomek napisał/a: | tak już mam, że jak sobie coś znajdę do wymiany, a nie jest pilne, kupię części od razu i potem leżakują, aż się znajdzie pół godziny |
Pół godziny
londolut - 01-10-2014, 21:46
Pół godziny... CA to nie gal ze trzeba ciągle grzebać Slawku
Jogurt - 01-10-2014, 21:50
Tomek, niewarto. Bębny robią robotę w CA0 i tak jak pisał Maciek są bezobsługowe. W moim od zakupu (9,5 roku) nie robiłem nic z tylnymi hamulcami, na rolkach hamują idealnie równo, a na rękawie można spokojnie polatać.
mjsystem - 02-10-2014, 08:59
londolut napisał/a: | Pół godziny... CA to nie gal ze trzeba ciągle grzebać Slawku |
Ja nic nie grzebię
londolut - 02-10-2014, 17:32
Jeszcze
Tomek - 27-10-2014, 10:18
W piątek zrobiłem przegląd.
Miło się zaskoczyłem, bo nie dość, że wpisują przebieg do CEPIKu, to jeszcze wydają zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym, prawie jak TUV.
W sobotę też założyłem nowe opony zimowe na felgi i czekają pod domem na montaż.
Zajmę się tym może w sobotę.
Czeka mnie jeszcze ustawienie zbieżności.
Chciałem to zrobić w sobotę, ale w jedynym miejscu w okolicy jakie znam nie mieli czasu, więc zrobię to w tygodniu gdzie indziej.
a poza tym, to nic ciekawego, lać i jeździć
mjsystem - 27-10-2014, 10:35
Tomek napisał/a: | a poza tym, to nic ciekawego, lać i jeździć |
I tak powinno być forever
Tomek - 28-11-2014, 11:54
gdzie można kupić osłony metalowe bębnów hamulcowych (dla wrażliwych na detale dodam, że chodzi o tylne bębny, z przodu ich nie ma)
przy okazji wymiany kół na zimowe, lewa osłona rozsypała mi się w rękach, prawa zresztą nie jest lepsza
mjsystem - 28-11-2014, 14:04
Najprościej kupić dobre używki i pomalować antykorozyjnie. Z tego, co wiem, to nie ma zamienników a za orginał zapłacisz jak za zboże o ile w ogóle jest dostępny.
Tomek - 29-11-2014, 11:01
Cytat: | Najprościej kupić dobre używki i pomalować antykorozyjnie. |
takiej odpowiedzi się spodziewałem, choć nie taką chciałem usłyszeć
zaczynam szukać
pzdr
|
|
|