Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...
kuken - 01-04-2011, 16:26
Mystek przepraszam ale musiałem:
mystek napisał/a: | ja się tym nie przejmuję, ale drażni mnie to - nie powiem, że nie. Czemu taki jeden z drugim nie może postać chwilę w korku na światłach przez te 2-3 cykle tylko ciśnie bus-pasami czy tam przez mogilskie dołem? :/ W godzinach szczytu powinny ustawiać się radiowozy na takich głownych drogach i nachapać się pieniędzmi cwaniaków. |
Ponadto-walisz Bus-pasem "nielegalnie" dobre 200 metrów. Też często skręcam z Alei w Królewską ale uwierz mi- stoję grzecznie w kolejce, pół minuty mnie nie zbawi.
Popieram przedmówców- przepisy traktujesz bardzo wybiórczo i poważnie zastanów się nad krytykowaniem jazdy innych.
krzychu - 01-04-2011, 16:57
No to odnośnie czekania sytuacja z dzisiaj. Zrobili mi wahadło na wlocie do Żywca bo rozwalili drogę (ponoć przez miesiąc mamy się pomęczyć a potem to już tylko lepiej aż do prawie autostrady).... pożyjemy... no ale nie o tym. Przeważnie tam nie ma korków i tylko raz się stoi na dość długo trzymając światłach.
Dojeżdżam a tu akurat większy korek tak na 2 zmiany. Gaszę silnik. Zielone, ale na dole stoją nauczony sytuacją z dnia wcześniej nie trąbiłem bo pewnie kogoś wypuszczają z budowy.. nie myliłem się dźwig zajął całe nasze zielone (z tamtej mieli pod górę więc wolno jechał), żadne auto nie przejechało. Drugie zielone jechała ciężarówka z dołu przeładowana i może 5 samochodów przejechało na moim zielonym. Trzecia zmiana (każda po 5 minut tak na oko bo duży kawałek wahadła jest) ogień wszyscy ruszyli i mnie akurat czerwone (w sumie niby się spieszyłem ale kultura musi być - tylko szkoda że jak się okazało kolega nie wziął kluczy i długa historia) ale do czego zmierzam ja się zatrzymuje przed sygnalizatorem nauczony sytuacjami z przed miesiąca stanąłem na poboczu żeby mnie man nie staranował jakiś MAN, a zza mnie bus osobowy tnie lewym i na czerwonym na dół no to się uwiesiłem na klaksonie, ale to nie koniec cintek z gościem siwym na kierownicą za chwilę zrobił to samo (jednak ten kawał że komu się najbardziej w kolejce w sklepie spieszy? EMERYTOWI! jest prawdziwy), no to ja znowu na klakson.... W końcu wkurzony otwarłem szybę i drąc się wytłumaczyłem budowlańcowi że mogli by w końcu wyregulować te światła bo nie trzeba być einsteinem żeby wiedzieć że pod górę jadą wolniej niż z góry (do tego pewnie z 5 na czerwonym jechało i z góry przejażdżka dużo mniej aut). Ten do mnie wzruszając ranieniami że tak ustawili No to mu powiedziałem żeby to ZGŁOSIŁ!
Zjeżdżam na dół tam 2 auta stoją a na górze z 40 bo baranki wjeżdżają za ciężarówkami na czerwonym no przecież się zmieszczą i z góry nikt nie pojedzie na nich. Kogo obchodzi że ludzie się do roboty spieszą.
gulgulq - 01-04-2011, 17:34
Cytat: | #Gulgulq - nie słyszałem jeszcze o takiej sytuacji szczerze powiedziawszy. Ponadto rejestracja samochodu wydaje mi się, że jest wystawiona na widok publiczny... z natury. No ale prawnikiem nie jestem, to już musiałby się wypowiedzieć ktoś obeznany w temacie . |
to lepiej poczytaj sobie
Cytat: | NAGRANIA ROZMÓW:
widzisz to zależy samo nagrywanie (nawet bez zgody osoby, której to dotyczy) jeżeli mamy relację nadawca - odbiorca a informacja przeznaczona jest od nadawcy do odbiorcy nie stanowi naruszenia prawa.
Problem pojawia się w momencie późniejszego wykorzystywania tych nagrań. Wykorzystując nagrania naruszamy kilka paragrafów:
- KONSTYTUCJA RP art 47 i 49
- KONWENCJA O OCHRONIE PRAW CZŁOWIEKA I PODSTAWOWYCH WOLNOŚCI art 8.
- KODEKS CYWILNY art 23 i 24
ZDJĘCIA
W miejscach publicznych możesz do woli pstrykać. Należy uważać na "naruszenie sfery prywatnej".
Ważna rzecz nie wolno w żadnym wypadku używać środków technicznych zarezerwowanych dla organów państwowych (czyt. podsłuchy). |
http://www.goldenline.pl/...nagrywanie-osob
Cytat: | Z punktu widzenia prawnego wygląda to tak:
Jeżeli nie filmujesz w tle jednostki wojskowej lub innego wojskowego, strategicznego itp obiektu - to możesz filmować do woli. Jeżeli sfilmujesz jakiś ludzi (do tego powszechnie rozpoznawanych ) czyli ich twarze są rozpoznawalne- to jeżeli film masz użytku własnego to też nie ma problemu. Problem pojawia się wtedy gdy chcesz opublikować materiał - wtedy bez zgody sfilmowanych osób lepiej tego nie robić podobnie jest z numerami rejestracyjnymi aut.
Natomiast na większości takich filmów przeważnie filmujemy niebo lub coś w oddali, wtedy bardzo rzadko ludzie, których filmujemy mają rozpoznawalne twarze - przeważnie są ro jakieś postacie w tle. I taki film można publikować bez problemów.
Co do filmowania w terenie - nie dziwi mnie że wszyscy wolą filmować i focić w terenie - przecież lepiej jest robić to w terenie bo nie przeszkadzają żadne zabudowania ani światła obraz jest czytelniejszy. Osobiście też wolę robić to w terenie jest spokój i cisza, dobra widoczność i widać dokąd zmierza front, no i lepszy materiał wtedy wychodzi.
Pozdrawiam. |
http://lowcyburz.pl/forum...php?f=401&t=284
to są tylko na szybko wygoglowane tematy o których ludzie rozmawiają w sieci - pewno poszczególne paragrafy by się znalazły
nieznajomość prawa nie zwalnia Cię z jego przestrzegania
a na nieprzestrzeganie przepisów drogowych w celu nagrywania innych ma prawo tylko pojazd uprzywilejowany więc jadąc bus pasem za rowerzystami robisz dokładnie to samo:
mystek napisał/a: | ja się tym nie przejmuję, ale drażni mnie to - nie powiem, że nie. Czemu taki jeden z drugim nie może postać chwilę w korku na światłach przez te 2-3 cykle tylko ciśnie bus-pasami czy tam przez mogilskie dołem? :/ W godzinach szczytu powinny ustawiać się radiowozy na takich głownych drogach i nachapać się pieniędzmi cwaniaków. |
moralność Kalego
mkm - 01-04-2011, 20:02
mystek, trzeba się było przyznac, że chciałeś mieć dobre ujęcia tych rowerzystów.
Co do „przysrywania się”.
Dawno, dawno temu pisalem, że ciężko się jeździ przestrzegając restrykcyjnie znaków, a czasem jest to wręcz niemożliwe. Jest ich za dużo.
Także kręcę filmy i przyznam się szczerze, że nie mam filmu do którego sam się nie „przysrywam” podczas odtwarzania, wiec o wrzucaniu tego do sieci nawetnie ma mowy.
Powiem Wam, że sporo rzeczy nam „umyka” podczas jazdy, które widać dopiero na filmie.
mystek załóż kamerę na tylnym zagłówku i filmuj co się dzieje za Tobą. Tam dopiero jest akcja
mystek - 02-04-2011, 10:06
#Mkm - dziękuję za zrozumienie . Po prostu uważam, że nikt nie jest bez winy, a że ja akurat wrzuciłem filmy, a nie ktoś inny, to jest jak jest. Pewnie nawet nasz słynny Marek Dworak z "Jedź bezpiecznie" popełnia błędy, przecież nie pije na śniadanie Motula, bo nie jest robotem .
Ot i tyle na temat, koniec
jaca71 - 04-04-2011, 09:44
mystek, To twoja strona?
http://www.idiotanadrodze.pl/
Bo widzę ogromne podobieństwo? Chyba że to brat bliźniak
Jednak mkm ma rację trzeba być twardzielem a nie mięczakiem by onboardy wrzucać do sieci
Anonymous - 04-04-2011, 10:38
ten koles co kreci te filmy to sam jest debilem...
wyprzedzanie przed pasami, wyprzedzanie z prawej strony(brak linii oddzielającej pasy)
http://www.idiotanadrodze...p?sub=film&id=2
Owczar - 04-04-2011, 11:13
deenbe napisał/a: | ten koles co kreci te filmy to sam jest debilem... |
Chce uczyć innych, a sam nie widzi co wyprawia na drodze. Myśli, że jest szeryfem. Strażnik teksasu w swojej terenówce
No i ortografia leży
stary alfer - 04-04-2011, 11:17
Owczar napisał/a: | No i ortografia leży |
Przykładzik.
jaca71 - 04-04-2011, 12:49
deenbe napisał/a: | ten koles co kreci te filmy to sam jest debilem... |
To też dlatego wrzuciłem ten link - na bazie linczowania mystek'a.
robertdg - 04-04-2011, 16:42
Cytat: | http://www.idiotanadrodze.pl/ | Dobre, wspaniały poziom prezentuje "oparator kamery", sam nie jest lepszy od tech którym zarzuca Buractwo, a może Buradztwo, taki typ powinien się leczyć, "Mściciel w SUVie"
mystek - 04-04-2011, 19:16
#Jaca - czy widzisz, abym zachowywał się na drodze agresywnie w stosunku do innych uczestników i jechal kolesiom na zderzakach z "długimi" itp? Ot nagrywam tylko ciekawe sytuacje drogowe, tyle. Agresję zachowuję w sobie, w kabinie samochodu, którym jadę co najwyżej, bo przyznam, że lubię sobie przeklnąć niekiedy, ale nie robię takich chorych jazd jak autor tej strony, bez jaj.
jaca71 - 04-04-2011, 21:59
Jak zobaczyłem tę stronę to mi się wykład mkm przypomniał. I to co napisał że trzeba mieć jaja by filmy z pokładu do sieci wstawiać.
Pewnie też bym się tego co robię na drodze przestraszył. Ale jest jedno ale... nie jeżdżę ciągle po kobietach, po dziadkach, po warszawiakach itp, itp, itp...
m6riano - 04-04-2011, 23:25
Mystek jest z Krakowa a ten "idiota" z Wawy, filmik z ulicy Obozowej.
"GŁUPOTA I HAMSTWO SIĘGNĘŁO ZENITU! " ;-)Szkoda że "Głupota" nie przez Ó..
PS. Po obejrzeniu kilku filmików stwierdzam fakt że największe zagrożenie to on...
http://www.idiotanadrodze...p?sub=film&id=3
burak sam sie wepchał i jeszcze spychał tego Ducato
[ Dodano: 04-04-2011, 23:36 ]
A gościu jest prawdopodobnie z Bemowa lub okolic (np. Klaudyn)
[ Dodano: 04-04-2011, 23:38 ]
http://www.idiotanadrodze...p?sub=film&id=4
no bez kitu co za de..kiel...;-)
mystek - 05-04-2011, 05:34
#Jaca - Jezuu, już mi się nie chce nic pisać, ale mnie zmuszasz. O zagrożeniu jakie stworzyłem już pisaliśmy, takie to zagrożenie przy prędkości 25-30km/h że normalnie bójcie się kierowcy tirów.
I nie ciągle jeżdżę po tych osobach, tylko napisałem kilka razy, bo akurat te osoby podpadają dość ostro. Niekoniecznie ludzie z warszawy, ale przedstawiciele handlowi, jeśli już, warszawiak był jeden, a w zasadzie kozieniczanin .
Kiedyś już to pisałem - nie możesz oceniać mojego stylu jazdy, kiedy ze mną nigdy nie jeździłeś, po prostu. To, że Ci dałem kilka filmów nic o mnie nie świadczy.
|
|
|