To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. V czyli REKREACJA

stary alfer - 13-09-2013, 08:23

Yoshiko napisał/a:
Chyba na prawym udzie poleciało oczko


Gdyż tam trzymana była mandarynka.

Wypadła rozczłonkowana przez siatkową rajtuzę ;)

sveno - 14-09-2013, 19:29

że moja luba ostatnio wpada na mitsumaniaków. W czwartek spotkała Rene w autobusie, potem Marcin-krak chciał ją rozjechać na przystanku Bieżanowska swoim bicyklem i chyba widziała Tomka84 o ile ten przerejestrował już Galanta, ale raczej to nie był Tomek bo Galant był za czysty :) Tak czy inaczej Magda powiedziałą, że fajnie było tak dla odmiany zobaczyć czystego czarnego Galanta :P
Tomek - 14-09-2013, 20:10

sveno napisał/a:
że moja luba ostatnio wpada na mitsumaniaków. W czwartek spotkała Rene w autobusie, potem Marcin-krak chciał ją rozjechać na przystanku Bieżanowska swoim bicyklem i chyba widziała Tomka84 o ile ten przerejestrował już Galanta, ale raczej to nie był Tomek bo Galant był za czysty :) Tak czy inaczej Magda powiedziałą, że fajnie było tak dla odmiany zobaczyć czystego czarnego Galanta :P


a widzisz
miałem sam pisać, a tutaj już nie trzeba
umyłem auto, nerwy mi już puściły i jest czyste, aż mi się zaczął podobać na nowo

Marcin-Krak - 15-09-2013, 12:55

sveno napisał/a:
potem Marcin-krak chciał ją rozjechać na przystanku Bieżanowska swoim bicyklem

Za późno Ją poznałem i pewnie przez słuchawki nie usłyszała, ale krzyknąłem cześć ;) Też Ci piesi nie mają gdzie stać tylko na chodnikach, gdzie sobie ludzie uczciwie chcą na rowerze przejechać :mrgreen: :wink:

mjsystem - 17-09-2013, 11:46

Marcin-Krak napisał/a:
Też Ci piesi nie mają gdzie stać tylko na chodnikach, gdzie sobie ludzie uczciwie chcą na rowerze przejechać

:director: Ro-we-rzyści na u-lice, ro-we-rzyści na u-lice :sign3: :mrgreen:
PS na tabliczce jest inny napis :wink:

fergul11 - 17-09-2013, 14:42

mjsystem napisał/a:
:director: Ro-we-rzyści na u-lice, ro-we-rzyści na u-lice :sign3: :mrgreen:

Ti-ry na tory , Ti-ry na tory :mrgreen:
tyle naszego co sobie POutyskujemy na forum .
Swoja droga jaka zbieznosc slow PO u Tyskiwac :mrgreen:

JCH - 17-09-2013, 15:19

fergul11 napisał/a:
PO u Tyskiwac
Oj zagadujesz, zagadujesz.... :drinkers:
Ja wolę się PO Żywić ;)

mjsystem - 17-09-2013, 17:44

JCH napisał/a:
Ja wolę się PO Żywić

To czyżbym ja się PO Perlił :shock: :mrgreen:

Marcin-Krak - 17-09-2013, 18:13

Nie ma to jak wpaść z deszczu pod rynnę...
Zmieniłem pokój w pracy, ale moja już opisywana tu koleżanka zmieniła go ze mną.
Ale w pokoju trafiłem na poważny problem - pana doktora, który mówi sam do siebie i nie akceptuje grającego gdzieś tam daleko w tle radia - "bo tu jest praca i się pracuje, a nie rozgłośnia radiowa żeby radia słuchać" :evil:
Amen ...

fergul11 - 17-09-2013, 19:00

mjsystem napisał/a:
To czyżbym ja się PO Perlił
JCH napisał/a:
Ja wolę się PO Żywić

Tak mnie nakręciliście że skoczyłem PO guinnessa , żebym tylko w korek nie wpadł , bo jak się usram to żona PO matkę gotowa zadzwonić :mrgreen:
(patrz trochę humoru) :mrgreen:

mjsystem - 17-09-2013, 19:06

fergul11 napisał/a:

Tak mnie nakręciliście że skoczyłem PO guinnessa , żebym tylko w korek nie wpadł , bo jak się usram to żona PO matkę gotowa zadzwonić
(patrz trochę humoru)

No tak, humor znam, ale żeby się doprowadzić do takiej akcji.... No way!!! :mrgreen:

[ Dodano: 17-09-2013, 19:07 ]
Marcin-Krak napisał/a:
Nie ma to jak wpaść z deszczu pod rynnę...
Zmieniłem pokój w pracy, ale moja już opisywana tu koleżanka zmieniła go ze mną.
Ale w pokoju trafiłem na poważny problem - pana doktora, który mówi sam do siebie i nie akceptuje grającego gdzieś tam daleko w tle radia - "bo tu jest praca i się pracuje, a nie rozgłośnia radiowa żeby radia słuchać"
Amen ...

Teraz zaczniesz doceniać koleżankę :twisted:

JCH - 17-09-2013, 19:16

mjsystem napisał/a:
To czyżbym ja się PO Perlił
Tak naprawdę to ja bym się PO Ło(m)żył ;)

Marcin-Krak napisał/a:
a nie rozgłośnia radiowa żeby radia słuchać
Powiedz panu doktorowi, że rozgłośnia radiowa, jak sama nazwa wskazuje, r o z g ł a s z a - czyli inaczej mówiąc nadaje :director:
Od słuchania jest słuchacz czyli między innymi on. Niech więc słucha a nie mędrkuje ;)

[ Dodano: 17-09-2013, 19:19 ]
fergul11 napisał/a:
żebym tylko w korek nie wpadł , bo jak się usram to żona PO matkę gotowa zadzwonić
fergul11 to najwyżej się w snajpera zabawisz (patrz wątek trochę humoru ;) )
Marcin-Krak - 17-09-2013, 20:51

mjsystem napisał/a:
Teraz zaczniesz doceniać koleżankę :twisted:

Że zamiast radia będą słuchał jak wali w klawiaturę ;)
JCH napisał/a:
Powiedz panu doktorowi, że rozgłośnia radiowa, jak sama nazwa wskazuje, r o z g ł a s z a - czyli inaczej mówiąc nadaje :director:
Od słuchania jest słuchacz czyli między innymi on. Niech więc słucha a nie mędrkuje ;)

Właśnie w mędrkowaniu jest "miszczem" - jeden z super błyskotliwych przykładów właśnie przytoczyłem :roll:

JCH - 17-09-2013, 21:57

Marcin-Krak napisał/a:
Właśnie w mędrkowaniu jest "miszczem"
No toś trafił.... :? Nie zazdraszczam towarzystwa ;)
fergul11 - 17-09-2013, 23:00

JCH napisał/a:
fergul11 to najwyżej się w snajpera zabawisz (patrz wątek trochę humoru )
...no ale twój bohater do teściowej mierzy , a przewijać to mamusia musi :mrgreen:
Marcin-Krak napisał/a:
Właśnie w mędrkowaniu jest "miszczem"
u mojego kolegi w serwisie samochodowym pracował właśnie taki mędrzec od mędrkowania , kiedyś przyszła do warsztatu kontrola ze skarbówki i ZUSu ,poprosili właściciela (kolege) aby zebrał swoich pracowników z dokumentami .
A mędrek że on się nie wylegitymuje ,bo tylko umundurowanemu policjantowi może dowód pokazać :mrgreen:
Żeby nie był dobrym mechanikiem i wieloletnim pracownikiem to wywaliłby go .
Kolega dostał mandat i jeszcze jakiś syf mu robili .
Stan mędrkowania u tamtego osobnika pogłębia się z czasem :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group