Zachodniopomorskie - Zachodniopomorskie OT II
robert78 - 20-12-2012, 19:39
Galancior94, my poszliśmy na górę ale grubo po 18 więc musiałbyś nas widzieć a trzeba było wjechać na górę i my byliśmy tuż przy windzie
Galancior94 - 20-12-2012, 19:43
robert78 napisał/a: | Galancior94, my poszliśmy na górę ale grubo po 18 więc musiałbyś nas widzieć a trzeba było wjechać na górę i my byliśmy tuż przy windzie |
No to chyba sobie muszę lepsze okulary kupić xD
Yoshiko - 20-12-2012, 21:43
telefon miałam jak Tomek pisał głęboko w torebce
nie słyszałam jak dzwoni bo dzwonki były wyciszone
niedobrze
no i nie wiem jakim cudem Adrian nas nie zauważył bo na prawdę na górę wjechaliśmy gruuuubo po 18 tej
szkoda że się nie udało w komplecie spotkać
aby do następnego razu
Galancior94 - 20-12-2012, 22:27
No odrazu jak wjechałem to nie szukałem miejsca, aby zaparkować tylko was szukałem. Auta widziałem ale puste to do końca dojechałem, skręciłem w lewo a tam pozajmowane to zawróciłem i stanąłem na początku.
Nic się nie stało Przynajmniej sie przejechałem (w sobote będę miał lepszą przejażdżkę )
Na następnym spocie przejdę całą starówkę, aż was znajdę No chyba że będzie na otwartej przestrzeni (które preferuje)
xylen - 21-12-2012, 05:35
Kurcze ale macie prze-ogromniaste parkingi, można się nawet zgubić albo raczej trudno odnaleźć
Dzień dobry Wszystkim.
volve - 21-12-2012, 06:02
Niby taki mały Stargard, a parkingi większe niż w Galaxy
Cześć wszystkim Ostatni dzień pracy i 5 dni wolnego !!!
robert78 - 21-12-2012, 06:17
czesc wszystkim
Yoshiko - 21-12-2012, 07:51
xylen napisał/a: | ale macie prze-ogromniaste parkingi, można się nawet zgubić albo raczej trudno odnaleźć |
volve napisał/a: | parkingi większe niż w Galaxy |
coś w tym chyba jest
niby dziś miał być koniec świata a czuję się jak w każdy piątek
czegoś nie zauważyłam
czy to już życie po życiu
dzień dobry MM
xylen - 21-12-2012, 08:01
Pozwólcie ze opowiem Wam wczorajsza przygodę...Bywam w Chinach dosyć często od 3 lat i niewiele jest w stanie nie tu zaskoczyć jednak wczoraj po raz kolejny im się udało, dodam ze to południowe Chiny/ Fangcheng, blisko granicy z Wietnamem...W ferworze przedświątecznych zakupów, starając się jak można spędzić ten okres "po naszemu" wpadłem na pomysł żeby kucharz upiekł sernik...No ale nie mamy sera, polazłem wiec do miasta, zabrałem ze sobą tłumaczkę bo przecież inaczej się tu nie da funkcjonować. Pierwszy market, nie ma sera, ok dawaj następny, tez brak chociaż wydało mi się to podejrzane wiec wpadłem na pomysł ze pójdziemy do cukierni, tam muszą mieć ser...Jest cukiernia, jest coś podobnego do sernika, próbuje mały kawałeczek, bingo!! proszę o to coś..zebrała się komisja, wezwali szefowa ta zaczęła gdzieś dzwonić, okazało się ze nie mogą mi sprzedać sera dlaczego pytam? znowu narada...w końcu moja tłumaczka się pyta jaki smak ma być tego sera..kurcze myślę sobie oho coś się dzieje, mowie normalny taki jak to ciasto, takiego nie ma odpiera..ale jest np. wołowy lub o smaku krewetek..osłupiałem, myślę kurcze dziewczynie się coś pokićkało. znowu tłumaczę ze ja chce taki zwykły ser , biały z mleka, do ciasta...popatrzyli na mnie jak na barbarzyńce i nagle padło z jej ust pytanie...Captain, to u Was się robi ser z mleka? Skąd to wiesz? Gotujesz sobie sam a nie robi Ci tego Twoja kobieta? Na początku oniemiałem z wrażenia a potem niemal padłem ze śmiechu...Po chwili zerkając do lodówki odkryłem takie małe pudełeczko, nabyłem żeby sprawdzić organoleptycznie co to jest, okazało się ze..smakuje jak serek homogenizowany, szczęśliwy pakuje to torby ile tam tego maja a tu po chwili szefowa z wrzaskiem ze nie mogę tego zabrać, tzn. wykupić wszystkiego, patrze zdziwiony a ona ze to mleko i nijak ma się do sera, wiec w żadnym wypadku mi tego nie sprzedadzą...Nastąpiła konsternacja i niestety nie chcąc zaogniać konfliktu na linii Polska-Chiny zrezygnowanym z nabycia sera i sernika na święta w tym roku nie będzie
Yoshiko - 21-12-2012, 08:09
fajna historia
xylen xylen napisał/a: | u Was się robi ser z mleka? Skąd to wiesz? Gotujesz sobie sam a nie robi Ci tego Twoja kobieta? | wycierasz mi monitor
ja przepraszam to tam w ogóle nie ma sera białego????
czy po prostu robi się go z krewetek albo wołu
JacekeR - 21-12-2012, 08:13
Witam wszystkich. Na zakupy i do lepienia pierogów.
xylen - 21-12-2012, 08:23
Yoshiko napisał/a: | ja przepraszam to tam w ogóle nie ma sera białego????
czy po prostu robi się go z krewetek albo wołu |
wiesz Yoshi, jak patrze na to co tu sprzedają to mam duże obawy z czego to jest robione Maja tez i ser , takie podobne do tofu ale to się nie nadaje na sernik i pierogi biały w cywilizowanych miastach można dostać, ostatnio w Szanghaju nawet Wyborowa lemon była dostępna, co prawda w niemieckim barze ale była... w mniejszych dziurach trudno znaleźć cywilizowane produkty ...a co do monitora to przepraszam, nie miałem zamiaru, śniadanko trzeba było konsumować wcześniej, nie byłoby kleksa
szuwar - 21-12-2012, 09:30
Witam i w sumie żegnam .... za 33 minuty koniec świata !!!! Żegnajcie MM i Miśki .....
volve - 21-12-2012, 09:42
szuwar napisał/a: | Witam i w sumie żegnam .... za 33 minuty koniec świata !!!! Żegnajcie MM i Miśki ..... |
Szuwarku, ale 10 godzina której strefy czasowej ?
Yoshiko - 21-12-2012, 09:44
szuwar napisał/a: | za 33 minuty koniec świata | kurcze może zdążę jeszcze kawę spić
xylen napisał/a: | w mniejszych dziurach trudno znaleźć cywilizowane produkty | wracaj do cywilizacji choć ktoś mówił że nasz kraj to dziki kraj
ale kurde chociaż twaróg jest
|
|
|