To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tarcze i klocki hamulcowe

Sadek - 30-05-2018, 16:45

Miałem w civic'u tarcze i klocki trw i z tego co pamiętam nigdy nie były proste :D Może brembo

Już zgłupiałem ale wiem że nie warto brać nic nawiercanego/frezowanego

vrangsinn - 30-05-2018, 20:03

osobiscie mam tarcze zimermann 276/26 nawiercane na klockach brembo...juz bedzie ze 25 tys km na nich [edit. przejrzałem swój temat prawie 40 tys juz przejechane na nich]....a jezdze "różnie" zadnego bicia/halasu (tylko na poczatku jak klocki sie ukladaly lekko piszczaly), przeżyły zapieczenie sie prawego zacisku i jazde 25km do warsztatu i absolutnie nic im nie jest....w porówaniu np. do textara ja czuje roznice na +.... jak na standardowe mozliwosci galanta to wg mnie zimmermany hamuja najlepiej. Oczywiscie jak na Galanta bo wiadomo ze wszystkie standardowe hamulce w galu hamuja mocno srednio :P
przemek1602 - 31-05-2018, 08:33

czarny.marcin, jezdziłeś że mówisz?
Krzyzak - 31-05-2018, 10:56

jacek11 napisał/a:
Nie kupujcie tarcz Quinton Hazell. Ścierwo jakich mało. Założyłem na tył,i tylko zniszczyłem klocki TRW.

Ale QH to tylko pakowacz - trzeba sprawdzać co jest w środku. Np. kupiłem od nich kompletne sprzęgło do E32 a w środku łożysko oryginał a tarcza i docisk ASCO - czyli też oryginał! - za 120zł cały komplet!!!
teraz kupiłem też tylną piastę do E33 - za 100zł - w środku KOYO, więc oryginał!
generalnie QH dobierało produkty wysokiej jakości, być może klocki TRW nie współgrają z tymi tarczami

jacek11 - 31-05-2018, 13:59

Krzyzak napisał/a:
być może klocki TRW nie współgrają z tymi tarczami

Może tak być :( Natomiast przednie tarcze mam TRW,i kiedyś zauważyłem,że po dłuższym postoju tylne tarcze były zardzewiałe,a przednie czyste.
Jak będę zmieniał to zrobię zdjęcia,i sami zobaczycie jak wyglądają po przebiegu ok. 15 tyś. km.
Muszę poszukać tych starych,bo pewnie są w lepszym stanie :mrgreen:

czarny.marcin - 01-06-2018, 01:10

przemek1602 napisał/a:
czarny.marcin, jezdziłeś że mówisz?


no co Ty tak sobie opowiadam bo mi się nudzi , trochę wywróżyłem z fusów a resztę opowiadał mi chińczyk co to wytoczył i sprzedał

przemek1602 - 01-06-2018, 07:20

Nacinane i nawiercane hamują lepiej nawet jak są bardzo gorace. Mój gal na tych hamulcach staje dęba.
Sonnyix - 30-06-2018, 09:58

Witam, mam pytanie na temat rozmiaru tarcz hamulcowych.
Oś przednia
Znalazłem 3 rozmiary, mianowicie 276x26 276x24 oraz 256x24.
No i klocki też są różnych rozmiarów, ale to podejrzewam, że do danej tarczy będą takie i takie, a więc.

I w jakich rocznikach były jakie tarcze montowane?
Przejrzałem trochę tematu, ale jednak 270 stron to trochę dużo ;)

Krzyzak - 30-06-2018, 12:09

w roczniku 01 masz 276/26 i klocki z wypustką na końcu a nie z wcięciem (lub dwiema wypustkami - jak kto woli ;) )
Maciejos - 10-07-2018, 15:41

Hej,


Nie dam rady już psychicznie (i fizycznie) z moimi klockami.

Chodzi mi o oś przednią.

Mam komplet Zimmermanna: gładkie tarcze + klocki.

Hamuje to może nie najgorzej (rzadko muszę mocniej hamować), ale kloce pylą i syfią felgi tragicznie...aha i strasznie piszczą przy delikatnym hamowaniu. Wytrzymałem tak 1.5 roku i basta!

Pacjent: Galant Sport Edition 1998 rok: tarcze mają rozmiar: 276 x 24 / klocki muszą być dwu-tłoczkowe.

Niech ktoś mi poleci (koniecznie z linkiem) jakieś klocki dwu-tłoczkowe, które nie będą aż tak bardzo pylić i piszczeć.

Będę baaardzo wdzięczny. Wiem, że idę na łatwiznę, ale wróciłem właśnie z urlopu i nie mam na nic czasu (tym bardziej na buszowanie po forum, co uwielbiam robić nawiasem mówiąc...oczywiście, gdy mam czas).

milo - 10-07-2018, 21:17

Ja mam tarcze Zimmerman i klocki jurid zacisk dwutłoczkowy tarcza 276 nic nie piszczą nigdy nie miałem zeby piszczało
Poprzednio miałem tarcze 281 zimmerman i klocki tez nie było to najlepsze rozwiazanie nierównomiernie zuzywanie sie tarcz
Pylic kazde będą
Klocki dł 149,9 https://www.iparts.pl/pro...-1897-7846.html

Maciejos - 11-07-2018, 11:05

Milo,

Dzięki za odpowiedź. Kupiłem te klocki. Później zdam relację jak się u mnie sprawują.

[ Dodano: 12-08-2018, 12:52 ]
artufcb napisał/a:
witajcie, dziś zauważyłem, że osłony tarcz hamulcowych z tyłu nie są w najlepszym stanie. Dosłownie sypią się pod palcami, taka rdza. Przejmować się tym? Wymieniać? Z jakimi kosztami trzeba się liczyć?

Hej,

Przepraszam, że "odgrzewam stary kotlet", ale i mnie czeka wymiana tylnych tarcz kotwicznych (przednie, zregenerowane, mam już wymienione).
Zrobiłem ostatnio trasę ponad 1000 km (P-ń => Gdynia => Hel i z powrotem).
W trakcie drogi powrotnej usłyszałem dziwne piszczenie dochodzące z tylnej, lewej części auta (okolice koła).
Odstawiłem auto do mechanika i dowiedziałem się, że zabrudzony był tylny zacisk hamulcowy - najwięcej syfu to była rdza ze skorodowanej tylnej osłony tarczy hamulcowej.
Zaraz mi się przypomniało, że dostałem razem z autem dwa komplety zregenerowanych osłon (przód + tył) od poprzedniego właściciela.
Przypomniało mi się również, że gdy wymieniałem komplet tarcz hamulcowych i klocków (ok. 2.5 roku temu) - dałem przy okazji te osłony mechanikowi, niestety, wymienione zostały tylko przednie osłony.
Nie pamiętam już dlaczego nie wymienił wtedy tylnych (tak, dostałem je z powrotem do domu).
Gdy mi mechanik powiedział o przyczynie tego pisku, od razu przypomniało mi się, że w piwnicy mam jeszcze komplet tylnych osłon.
Niestety, mechanik odmówił mi montażu tych osłon, gdyż jest to ponoć skomplikowane i można uszkodzić przy tym piastę i łożysko.
Czy naprawdę jest to takie skomplikowane i faktycznie można uszkodzić ww. części??

Hugo - 12-08-2018, 13:52

Maciejos napisał/a:
Niestety, mechanik odmówił mi montażu tych osłon, gdyż jest to ponoć skomplikowane i można uszkodzić przy tym piastę i łożysko.
Jest to jedna z najprostszych czynności jaką można wykonać przy tym aucie. Albo mechanik tam nie zaglądał pisząc, że ich wymiana jest skomplikowana, albo jest po prostu wyjątkowym ofermą. Wystarczy odkręcić 4 śruby mocujące piastę do zwrotnicy i odhaczyć linkę hamulca ręcznego od mechanizmu. Nie ma możliwości uszkodzenia czegokolwiek.
Maciejos - 13-08-2018, 20:43

Hugo,

Mechanik nie jest ofermą, tylko cierpi na to przypadłość większości polskich mechaników - tzn. na chroniczny brak czasu.
Mechanicy biorą praktycznie każde zlecenie, nie zważając na to, że przed zakładem stoją dziesiątki aut z większymi lub mniejszymi problemami (natury technicznej) do rozwiązania.
Druga sprawa - jest okres urlopowy, mało ludzi w/do pracy.
Czasami widzę, że sam właściciel leży od rana do wieczora pod autem (zakład jest ok. 100 metrów od mojego miejsca zamieszkania)...i mógłbym jeszcze kilka podobnych przypadłości wypunktować.
Może w moim przypadku bał się walki z zapieczonymi śrubami (?).
Cena za taką usługę nie może być zbyt wysoka, a czasu może zająć sporo.
No ale nieważne, spróbuję znaleźć innego mechaniora do tej arcy trudnej naprawy.

Hugo - 13-08-2018, 21:10

Maciejos, nie chciałem nikogo urazić. Wpadnij do mnie to Ci wymienię te tarcze kotwiczne.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group