Off Topic - Chcę powiedzieć, że... część IX REKOMBINACJA
jacek11 - 30-01-2025, 21:17
Oby nic nie przywiało z takich atrakcji. Troszkę się niepokoję, jak w styczniu widzę dwanaście stopni na plusie. Teraz straszą śniegami, i mrozami. No ciekawe czy to się sprawdzi. Jak tak drastycznie spadnie temperatura, to może się wykluć jakiś wicherek.
joujoujou - 30-01-2025, 23:50
Tutaj praktycznie wszystko napowietrzne. Co przy takim natłoczeniu wichur czyni całą sieć niezwykle podatną na uszkodzenia. A to 17.5 tysiąca kilometrów linii.
Marcino - 31-01-2025, 09:13
Dzień dobry.
Północ polski z deszczem od rana, ale ponoc jest susza w PL.
Smaczej kawy.
jacek11 - 31-01-2025, 17:53
Słowo się rzekło, więc po raz siedemnasty w tym temacie ogłaszam łikend
Kawa już wypita, teraz odpocząć trzeba po ciężkim tygodniu pracy.
joujoujou - 02-02-2025, 07:20
Energetycy wkrótce zabiorą się za ponowne podłączenie kilkorga moich troszkę dalszych sąsiadów do sieci. Operacja o tyle trudna, że cały praktycznie las się położył. Lokalna droga była zablokowana drzewami na długości 300 metrów.
Tenże las zabrał też ze sobą całe odgałęzienie głównej linii energetycznej. Od dwóch dni w tym co kiedyś było 30-40letnim lasem świerkowym bezustannie pracuje duży harvester torując drogę i robiąc miejsce energetykom by mogli rozpocząć budowanie od zera owego odgałęzienia, bo jego po prostu już nie ma.
9 dni po huraganie nadal prawie 70 tysięcy odbiorców jest bez prądu. Do miejscowych energetyków przybyły już posiłki z Francji, UK, Austrii i Finlandii, wkrótce dołączą do nich Holendrzy, Norwegowie i Niemcy. Do naprawy zostało nadal około tysiąca km linii i potrwać to może jeszcze nawet 10 dni.
[ Dodano: 02-02-2025, 06:32 ]
Jak dla mnie najważniejszą przyczyną aż takich problemów jest kompletny brak odpowiedzialności cywilnej właścicieli ziemi po której przebiegają linie energetyczne. Gdyby prawo wymagało od nich pokrycia kosztów naprawy zniszczeń spowodowanych przez drzewa będące ich własnością, z pewnością wielu z nich nie dopuściłoby do wyrośnięcia drzew na tyle wysoko by zagrażały liniom energetycznym. Tak jak w PL z odśnieżaniem chodników na przykład.
jacek11 - 02-02-2025, 15:12
No to ładnie rozdupcyło. Pamiętam jak ze dwadzieścia lat temu u nas przeszła trąba powietrzna. Człowiek jest bezradny w takich momentach. Ciężko jest zatrzymać taką siłę.
joujoujou - 02-02-2025, 22:18
jacek11 napisał/a: | Ciężko jest zatrzymać taką siłę. | Powiedziałbym że się zatrzymać nie da.
Kilka fotek z tego co było lasem. Za głęboko nie wchodziłem, bo trochę grząsko i ogólnie niefajnie.
Harvester. Choć w zasadzie to chyba bardziej koparka z przystawką harvestującą (o ile to tak można nazwać):
U góry po lewej widać wspornik i izolator co kiedyś wieńczył jeden ze słupów odgałęzienia, po prawej kikut po słupie, poniżej zerwane przewody NN:
[ Dodano: 02-02-2025, 22:37 ]
Aha, zapomniałbym: dzień dziesiąty, 30 kilka tysięcy odbiorców nadal czeka na podłączenie. W wielu miejscach jest tak jak wyżej - linii po prostu nie ma i trzeba je zbudować od nowa, w całości.
Marcino - 03-02-2025, 09:39
Dobry. Ładnie tematy oświezone w weeknd. Widać ze zima słaba i wszyscy w garaże ruszyli.
joujoujou - 03-02-2025, 10:06
Nie wszyscy - tylko te burżuje co garaże mają.
Dzień dobry i kawa dobra.
AidsD - 04-02-2025, 09:49
Dzień Dobry
Jak się macie?
Marcino - 04-02-2025, 10:19
Dzien dobry. Całkiem dobrze.
Kawa smakuje, galant nieustannie dobrze wozi mnie rano do pracy jedyny minus ze brudas straszny z niego ale czekam na lepszą pogodę.
jacek11 - 04-02-2025, 16:01
joujoujou napisał/a: | Nie wszyscy - tylko te burżuje co garaże mają. |
Ale się uśmiałem
Marcino napisał/a: | galant nieustannie dobrze wozi mnie rano do pracy jedyny minus ze brudas straszny z niego ale czekam na lepszą pogodę. |
Czyli do lipca i jeszcze jak umyjesz, to zacznie padać
joujoujou - 04-02-2025, 23:53
Dobry wieczór. I tyle dobrego.
Marcino - 05-02-2025, 08:08
Jacek jacek11 napisał/a: | Czyli do lipca i jeszcze jak umyjesz, to zacznie padać |
Nie no, liczę na lepszą pogode wczesniej.
No i awaria - LPG nie zatankujesz. Chyba wielozawór po 19 latach powiedział ze wiecej nie jedzie. Wskaznik pokazuje ze pełno a jest pusto. 3 kolejne próby tankowania upchały raptem z 0.5l
joujoujou - 05-02-2025, 11:46
Marcino napisał/a: | awaria - LPG nie zatankujesz | Znałem kiedyś złośliwca na nieistniejącym już forum corolki co by powiedział że się właśnie naprawiło, bo gaz to jest do kuchenek albo zapalniczek.
Jeszcze kiedyś w PL miałem zagazowanego fiata 125p i tylko drobne problemy. No i zawory o ile dobrze pamiętam trzeba było częściej regulować.
Fakt faktem że to był nieskomplikowany samochód, zatem instalacja też prosta jak budowa cepa.
|
|
|