jaceksu79 - 14-01-2012, 18:50
To są dobre czy podobno bardzo dobre? jaca71 - 14-01-2012, 21:16 mazin, Jeździłem na LiquiMoly i... nie mogę powiedzieć nic dobrego ani nic złego. olej jak olej, nie czułem dodatków molibdenowych bo jak niby miałem poczuć. Silnik zrobił na Mobil1 5w50 120 tysięcy km, a na LM kolejne 120 i zero różnic między tymi olejami. Silnik jak był wilgotny tak pozostał, ubywało około 200ml na 15k km czyli z połowy między znaczkami dochodziło do około 1/4 nad dolnym. Silnik Opla. W hondzie przez pierwsze 107 kkm był Mobil1 5w50 teraz zrobiłem prawie 40 na Valvoline 4w40 nie czuję/słyszę różnic. W Mitsu mam shell 5w40 praktycznie od nowości i... jeździ normalnie. Olej silnikowy to takie WooDoo motoryzacyjne. Co wlejesz a spełnia normę producenta to silnik będzie szczęśliwy. mazin - 16-01-2012, 09:00
Macie Panowie zapewne rację, zwłaszcza,że nie mówimy o jakichś superwysilonych, wyczynowych i działających na granicy możliwości technicznych maszynach. Niemniej, pogrzebałem i znalazłem następujące materiały: LM Mot_s_I Mot_s_II Dzięki pierwszemu materiałowi dowiedziałem się, skąd się wzięła popularność LiquiMoly 
Drugi i trzeci przekonały mnie, że castrol rzeczywiście może nie jest najlepszym pomysłem (choć test dotyczy olejów motocyklowych i jest wykonywany na zlecenie firmy, która w nim zwycięża - więc, mimo notarialnie poświadczonego oświadczenia autora testów na końcu, jakoś nie do końca mu ufam.) Miałem jeszcze stary test (z połowy lat 90), w którym wygrywał Redline, niestety, teraz nie mogę do znaleźć - ale w sieci sporo stron o sporze pomiędzy amsoil redline na temat metodyki i wyników tych badań. A gdzie tam, w moim wieku jednak skleroza doskwiera - nie redline
Test |
||||||||||||
