Luk - 31-01-2010, 00:21
No zaraz, zaraz, albo ścigant, albo limuzyna 
Dla mnie Sportback to "sportowy" wygląd, a sedan to spokojna limuzyna, trochę mdła i za spokojna jak dla mnie...  Stwierdziłem, że za młody jestem na sedana
Hubeeert - 31-01-2010, 08:56 Moim zdaniem ładniejszy jest sedan, ale kupiony został Sportback bo podobał się Ariaadnie 
Luk - 31-01-2010, 13:21 I dlatego dobrze, że jest i sedan i sportback. Do wyboru, do koloru
mazin - 31-01-2010, 13:40
No dlatego napisałem "udająca". Ale obejrzałem nawet "prawdziwą" limuzynę czyli sonatę i epica, i poza paroma centymetrami długości i w rozstawie osi, to osiągi mają porównywalne. Ceny "trochę" wyższe. Do lancera (sedana) wizualnie im daleko. Ostatnio poobmacywałem civica - plastikowy podobno, choć może plastiki robią ciut lepsze wrażenie. Ale za to ergonomia lancera jest niepodważalna - wymieniłem właśnie filtr przeciwpyłkowy, kurczę, 3 minuty, wszystko intuicyjnie, bez klękania obok samochodu itd. - pod tym względem corolla była "do tyłu"
Mr.U - 31-01-2010, 17:54
Moim zdaniem ładniejszy jest sedan, ale kupiony został Sportback bo tylko taki był w promocji
Wintergreen - 02-02-2010, 06:51 I tu pojawia się ciekawy element naszych dyskusji... W sporej części przypadków decyduje nie tyle to, co się podoba, ale to co jest dostępne np. faktycznie czy finansowo, a później każda pliszka, pardon, ...Mitsumaniak, swój ogonek chwali. Mnie z początku bardziej podobał się SS, ale w promocji rocznikowej (początek maja) został tylko sedan i to w mało popularnym kolorze (beżowy). Na nowy rocznik, bez upustu, musiałbym czekać i nie wiadomo było kiedy dokładnie przypłyną, a nowy samochód był potrzebny na wakacje. Jednak teraz nie zamieniłbym się ani na nadwozie, ani na kolor. 
bastek - 02-02-2010, 08:53
eeee, kolega raczy żartować... sedan piekniejszy, bo tak jest, a nie dlatego, ze ja mam sedana 
kolega chyba nie czytał ze zrozumieniem całej masy jakze merytorycznych argumentów, jak choćby o komarach i marznacych główkach....
kolega chyba przepuścił masę wątków porónujących kuper SB do lanosa eh, słusznie mówią, że ta dzisiejsza młodzież nie umie czytac ze zrozumieniem.... ps pozdr. dla kol. z Koziego Grodu
Anonymous - 02-02-2010, 12:28
hehe a ja mam SB i cytując klasyka (miś;) "co mi pan zrobisz" - SIE MNIE PODOBUJE I JUŻ - choć sedan tyż pikny
XPio - 02-02-2010, 12:43 A ja SB mam z wyboru a nie z jedynie dostępnej promocji. Takiego zamówiłem i musiałem czekać aż przypłynie do mnie bo na pniu DID nie było nigdzie. podoba mi sie i tyle...i te spojrzenia kierowców, pasażerów i pieszych...bezcenne:) jaca71 - 02-02-2010, 12:59
Generalnie to mi loto czy ktoś podziwia mój samochód czy nie ale... Raz byłem połechtany. Wracam ci ja sobie do domu i co widzę? Piękne klasyczne porsche 911 Turbo (930) Stoję sobie w korku koło niego i oglądam od przodu do tyłu i od tyłu do przodu aż nagle widzę że kolo w porsche robi dokładnie to samo z moim Lancerem
I to już chyba wszystko co miałem do napisania o sedanie
mazin - 02-02-2010, 19:09
Facet dziwił się po prostu, że robią to też w wersji z kuprem
Ja też wybrałem SB, takiego chciałem, nie łasiłem się na promocje, tylko gdy sprzedałem karolkę, coś trzeba było wziąć - japońskiego, w dostępnym zakresie cenowym - no i koniecznie hatchbacka
A tak poważnie - sedan JEST ŁADNY. Harmonijny, wyważony. Tylko gusta są różne - mnie się podobają oba, a są to różne auta, dla różnych grup użytkowników. Może nawet i sedan byłby ładniejszy/zgrabniejszy/łotewer - ale mnie akurat przydaje się SB, a urody też mu nie brakuje. Z pewnością jest ładniejszy do ceeda, tiidy, aurisa i corolli - a to byli najgroźniejsi konkurenci podczas mojego wyboru. Z drugiej strony - kierowałem się pragmatyzmem, praktycznością, japońszczyzną - nie wyłącznie urodą, gdyby tak nie było, to wziąłbym pewnie którąś alfę albo leona, bo one mi się podobają bardziej. jaca71 - 02-02-2010, 19:30
SB ma jedna przewagę nad sedanem. W wersji golas wygląda zadziornie i sporty. Sedan golec wygląda jak golec brakuje mu ikry i zadzioru. Już po dodaniu samych dolnych spoilerów wygląd jest bardziej rasowy. Ale ja i tak wolałem golasa - przynajmniej nikt się do mnie na światłach nie przystawia. Jedyny minus golasa w porównaniu z ospojlerowanym to to że nie ma bezkluczykowego startu.
Alfy są ok. Ale Leon? Nie. Nawet byłem w salonie i mi nie pasował, prawie wtedy się zdecydowałem na Alteę mazin - 02-02-2010, 19:40
Mnie do leona zraził środek, bo z zewnątrz podoba mi się (czarny). A niczego droższego już pod uwagę nie brałem, więc oglądałem inne wyłącznie "teoretycznie"
A co do zadziorności SB, to dali mu glonojada po to, żeby zrównoważyć kaczy kuper
Pinio1969 - 07-02-2010, 22:55
Cóż - zacytowałem cały tekst - bo oddaje to co ja czułem kupując swojego SB. Dodam tylko, że w salonie wsiadłem do sedana i niezbyt dużo oglądając wysiadłem , SB przyciągnąl mnie swoim wygladem. Do dzisiaj jestem pod wrażeniem tego samochodu. Może na wybór tego modelu wpłynęło równiez to, że przez ostatnie 2 lata jeździłem Fordem Escortem 1,6 16V dwudrzwiowym hatchbackiem i doświadczyłem praktycznosci tego rodzaju samochodu
macior - 08-02-2010, 06:55 hej góraleeee, nie bijta sieeee, mocie w Lancu dwa nadwozia - podzielita sieeee |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
