Nasze Miśki - Galant 2,5 V6 1998 by fj_mike
Tomek - 15-07-2011, 08:26
jak widze swoją komore, to marzy mi sie, żeby sie kiedys zebrac i to umys
a jak czytam takie historie, albo takie jak miał Łukasz (wilukce) to od razu mi sie odniechciewa
m6riano - 15-07-2011, 08:28
tomek84 napisał/a: | to od razu mi sie odniechciewa |
wystarczy wziąć w łapke jakiś szprej i sucha ściereczke..albo najlepiej papier toaletny i lecisz...;-)
deejay - 15-07-2011, 09:38
Jesli ktoś ma ochotę juz na mycie silnika V6 , to najlepiej zasłonić aparat zapłonowy , czujnik TPS i TCL jak jest , ale najlepiej starac sie nie lać w tych miejschach za duzo wody , jesli np myjemy Karcherem .Następnie jesli ktos ma dojscie do spręzonego powietrza powinien przedmuchac wszystkie kostki elektryczne w miarę mozliwosci i nie bedzie takich problemów . Aktualnie w ten sposób myje wszystkie V6 i jak narazie bezobjawowo śmigają
Nie tylko dotyczy sie to silnika V6 , ale tu jako przykład opisałem silnik V6 w którym trzeba uważać szczególnie na te opisane elementy, a w przypadku 2.0 do wysuszenia sa cewki zapłonowe po wymyciu silnika
fj_mike - 15-07-2011, 10:15
deejay napisał/a: | czujnik TPS i TCL |
Tego właśnie nie zasłoniłem. Poza samą kontrolką nic się nie wczoraj nie działo.
wilukce - 15-07-2011, 23:09
tomek84 napisał/a: | jak czytam takie historie, albo takie jak miał Łukasz (wilukce) to od razu mi sie odniechciewa |
No to co ja przeszedłem to się w głowie nie mieści. 2 tygodnie po zakupie Misiek stał miesiąc u mechanika po myciu silnika. Przykra sytuacja. A chodziło tylko o zmianę uszczelki pod klawą. Pech. Ale od tamtej pory Misiek śmiga, aż miło
deejay - 15-07-2011, 23:11
wilukce napisał/a: | Przykra sytuacja. A chodziło tylko o zmianę uszczelki pod klawą. |
?
wilukce - 15-07-2011, 23:22
deejay, pojechałem do mechanika, wymienić uszczelkę pokrywy zaworów, bo ostro ciekła. Mechanik był nadgorliwy i umył zapaprany silnik karcherem. No a potem to już seria napraw i wymian. Nie chce mi się już o tym myśleć heh (ostatecznie aparat zapłonowy)
deejay - 15-07-2011, 23:33
wilukce napisał/a: | (ostatecznie aparat zapłonowy) |
czyli tak jak ci pisałem , dlatego ja tez teraz za kazdym razem osłaniam cały aparat zapłonowy przed mycie silnika , bo juz sie przejechałem takze
Juiceman - 16-07-2011, 00:32
deejay napisał/a: | wilukce napisał/a: | (ostatecznie aparat zapłonowy) |
czyli tak jak ci pisałem , dlatego ja tez teraz za kazdym razem osłaniam cały aparat zapłonowy przed mycie silnika , bo juz sie przejechałem takze |
No Co Ty mówisz Niestety Nasze zużyte aparaty nie przepadają za wodą
fj_mike - 16-07-2011, 10:49
Panowie, osłonić co najważniejsze i myć. Nic nie ma prawa się stać
Wczoraj misio zrobił 170km w trasie do Karwi, na spota w Gdańsku i żadne błędy nie wyskoczyły
sveno - 16-07-2011, 12:44
fj_mike napisał/a: | i żadne błędy nie wyskoczyły | bo nie dałeś mu do pieca, przegazuj do 5krpm to zobaczysz
fj_mike napisał/a: | ak trochę go przygazuję, tak około 5000 obrotów zapala się CE i TCL OFF. |
TCL OFF zaświeca się czy zaczyna mrugać i TCL nie działa???
fj_mike - 16-07-2011, 12:54
sveno napisał/a: | bo nie dałeś mu do pieca, przegazuj do 5krpm to zobaczysz |
oby raz
sveno napisał/a: | TCL OFF zaświeca się czy zaczyna mrugać i TCL nie działa??? |
TCL zaświecał się wcześniej, zaraz po myciu. Nie było żadnej różnicy w czasie jazdy.
Zanim jeszcze Bartek napisał miałem już zdjęte oba potencjometry. Wczoraj rano założyłem i bez problemów.
Mare - 19-07-2011, 21:52
Noo... ale efekt mycia zdumiewający. Chciałbym, żeby mój silniczek był taki czysty. Ale nie mam odwagi do karchera ;p
fj_mike - 19-07-2011, 22:52
Mare napisał/a: | Ale nie mam odwagi do karchera ;p |
To był zwykły wąż ogrodniczy
Plus trochę chemii
A oto fotki zrobione przez mojego syna w czasie wypadu do Łeba Park w zeszłym tygodniu (niedawno je zauważyłem):

fj_mike - 19-07-2011, 22:54
Prosiaczek to nasz pupilek od czasów Opla
Invented by Mateusz offkoz
|
|
|