robertdg - 20-03-2011, 11:35
Czerwone przewody by fajnie kontrastowały z uchwytami od rozpórki, wiem, ze mało co je widac, ale może czas pomyślec o modyfikacji osłny silnika  
dawidoski13 - 20-03-2011, 16:35 Wow! pięknie to wygląda, w takich rękach to galuś ma życie 
kochajj - 20-03-2011, 20:33 pięknie to wyglada... kiedy TT wskakuje??? deejay - 20-03-2011, 20:38
to zależy od ciebie , jesteś prowadzący tą sprawę 
deejay - 22-03-2011, 22:06 Długo sie broniłem , ale siła wyższa zmusila mnie do zainstalowania LPG i chyba od przyszłego m-ca zagości u mnie pod maska "Junkers" , bo przy moich przebiegach rzedu 20-25 tyś km rocznie koszt instalacji zwróci się po ok 4 m-c 
Rafal_Szczecin - 22-03-2011, 22:15 bedziesz Pan zadowolony
Anonymous - 22-03-2011, 22:26 też się nad tym długo zastanawiałem, a u mnie przebiegi nawet do 40 tys rocznie...  na gazeo.pl jest fajny kalkulator, w którym obliczyłem, że założenie instalki, serwis, odpalanie na benzynie, i do tego nawet serwis awarii gazu, to po uwzględnieniu tych kosztów i obecnej ceny benzyny przez 3 lata zaoszczędzę nawet 20 tys, zawsze to trochę grosza więcej na fanty do auta i przyjemności dnia codziennego
masz już jakiś konkretny zestaw upatrzony? deejay - 22-03-2011, 22:32
jeszcze nie , a cos polecacie , bo w 2.0 miałem Staga 300 i sprawowal sie super
Anonymous - 22-03-2011, 23:08 ja właśnie ładuję do siebie stag 300 do tego kme silver i magicjety zbiornik 72L wchodzi 80% pojemności, minimalne podgięcie pływaka i wchodzi 90% ogólnie auto ogarnia mi gościu który sam ma zagazowane Legnum, a wcześniej miał 3 galanty v6 zanim dorobił się legnuma i też wrzucał tam te same graty i bez problemu to jeździło. Mówił, że może mi włożyć i skorpiona gt niby zachwalanego na necie, może mi też wrzucić hany2000 ale stwierdził, że nie ma sensu żebym przepłacał ale jak bym się uparł to mogłem dopłacić więcej do niby lepszych gratów... połowa sukcesu to znaleźć dobrego gazownika który ogarnie Ci auto i do którego będziesz mógł zawsze pojechać żeby powydziwiać ja jutro odbieram, a w piątek pierwsza trasa do poznania zobaczymy jak wyjdzie spalanie na necie przeczytałem masę stron i porad, i stwierdziłem że każdy radzi co innego ale jedno stwierdzenie jest słuszne: "im dłużej się zastanawiasz tym więcej pieniędzy przepalasz w benzynie"
tylko pamiętaj żeby ściągnęli Ci kolektor przy montażu! Owczar - 22-03-2011, 23:23 Ja bym dał zamiast magicjetów matrixy lub chociaż Hany2000. No i przewód od butli do reduktora na 8mm. Tylko żeby zawór i filtr też dał na 8, bo widziałem artystów, którzy robili co prawda na 8, a potem przejściówka i filtr na 6mm 
Anonymous - 22-03-2011, 23:40
wiesz dlaczego mam magicjety a nie matrixy/hany? bo przy naszej jakości gazu ew uszkodzenie wtryskiwacza/ wtryskiwaczy kosztuje mnie 50 - 60 zł za sztukę i mam nowy wtryskiwacz, w przypadku hany jest to minimum 120 zł a i tak nie masz pewności, że nie zatrze się od słabego gazu... a skoro magicjet spokojnie obrabia te moc to po co kombinować? dla lepszego samopoczucia ? Owczar - 23-03-2011, 00:01 Magicjety szybciej zaczynają hałasować, a poza tym są mniej precyzyjne co przekłada się na spalanie. Ogólnie to i tak są o niebo lepsze od Valteków i są dobrą alternatywą pod kątem cena/jakość, ale myślę, że do matrixów warto dołożyć. Anonymous - 23-03-2011, 00:13 no widzisz a ja czytałem i słyszałem, że matrixy znowu są bardziej czułe na jakość gazu co przy Polskich realiach ma znaczenie, ogólnie z lpg mam tyle wspólnego, że jest w moim aucie i ma działać w miarę bezobsługowo. Naczytałem naprawdę za dużo info na ten temat na necie i każdy pisze co innego, dlatego zdałem się wiedzę montażysty który sam miał galanty, obecnie legnum, na magicjetach a sobie by chyba lipy nie instalował... nie wiem skąd Twoja wiedza w tym temacie, ale mam nadzieje, że nie opierasz się tylko na necie bo naprawdę ciężko tam znaleźć jednoznaczną odpowiedź co jest najlepszym wyborem
ps. niech mod wykroi nasze posty do właściwego działu bo robimy Bartkowi bałagan
Owczar - 23-03-2011, 00:24 Opieram się na inforamcji od brata, który instaluje LPG. Ale niestety tych dobrych instalacji montuje mało, bo 90% klientów chce tanio, a nie dobrze i decydują się na Valteki. O matrixach i Hanach tylko wspominam, bo sam bym je założył gdybym zakładał instalację dla siebie, ale mój zetor może ją źle przyjąć Magicjety to dobry wybór, ale myślę, że warto wspomnieć o innej możliwej alternatywie, tym bardziej znając Bartka pedantyzm i preferowanie rozwiązań najlepszych Myślę, że wydzielać nie ma sensu, bo to odpowiedź na Bartka pytanie
Anonymous - 23-03-2011, 00:56 skoro Twój brat instaluje lpg to nie rozumiem dlaczego masz w Zetor'a  przecież chyba mógłby Ci wrzucić instalkę po kosztach a przyjemność jazdy fałką dużo większa no i koszty te same wtedy
też słyszałem, że ludzie mają straszne parcie na te valteki, zresztą Rafał też miał je u siebie póki nie dowiedział się, że to badziewie no ale dla 90% chętnych na lpg ważne jest to za ile $, a nie co tam w środku będzie...
jasne ale nawet Bartek nie lata po części do ASO dlatego zaproponowałem zestaw optymalny pod względem cena/jakość. Wiadomo też że każdy montażysta ma swój cennik na dane części i być może warto będzie dopłacić do hany, a być może w przypadku awarii jednego bądź drugiego (tego niestety nie przewidzimy w żadnym przypadku) lepiej będzie wymieniać tańsze wtryski... a tego jakiej jakości zatankujesz gaz nie wiesz nigdy...
a propo hanów to tylko w ich wypadku doczytałem gdzieś na necie, że niby dystrybutorzy sztucznie nakręcają popyt i reklamują ich jakość bo mają na nich najlepszą przebitkę obecnie... nie wiem ile w tym prawdy, a ile nieczystej zagrywki konkurencji ale dziwne jest to, że znalazłem takie info tylko o hanie... |
||||||||||||||||
