To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander III Ogólne - Outlander PHEV

marekp - 01-11-2019, 21:59

Moze by wstawic baterie od PHEV-a 2019? 13.8kWh ? Tam sa inne nieco ogniwa.

MarekP

Wydaje sie ze by dzialalo. Tyle ze mechanicznie moze byc wieksze. To jest do sprawdzenia.
Przeczytalem te "ustwke" (trudno to nazwac ustawa) o elektromobilnosci. Wiec tak jak sie spodziewalem. Jesli zrobia tzw. zielone strefy to zadnymi hybrydami sie tam nie wjedzie. Moga wjezdzac eletryczne te na CNG (bo rzadziej spotykane niz LPG - jakby LPG to 80% by moglo wjezdzac - sadze ze o to chodzilo) no wszystkie dwa samochody na wodor. Bo zdaje sie ze zarejstrowanych w Polsce jest dwa. Do Londynu moga wjezdzac hybrydy co prawda nie wszystkie ale PHEV sie zalapuje. Tak ze przywilejow dla nas nie bedzie zadnych. Tak samo jakbym nadal jezdzil dieslem Toyota ktora nigdy nie miala filtra czastek stalych wiec nikt sie nie mogl czepiac. Tyle samo praw. Co prawda dla ekologii to bus pasami powinny jezdzic te zdezelowane diesle. Szybko przejada i nie beda zanieczyszczac. Bo elektryk to moze sobie stac. Nie zuzywa energii (no prawie) jak stoi. Wiec jesli na pasie dla autobusow cos jeszcze ma sie pojawiac to mysle ze te diesle. Bo taksowki to nie bardzo wiem dlaczego. Bo zaplace ekstra jako pasazer? To moze wprowadzic oplate za jazde bus pasem. W zasadzie to ona juz jest. Nie wiem ile sie placi mandatu. Tyle ze warto to zautomatyzowac. Zeby nie stac i nie czekac az z pojedynczych liter policjant zlozy slowa a potem zdania. Takie jakies mam niewesole mysli od rana.

Nikt nie probowal tych akumulatorow wlozyc do starszego modelu? Widze ze niemal nowy moge kupic za niewielkie pieniadze. Moze pojade i zmierze czy by sie dalo zamontowac. To ze nie lubie PHEVa to nie znaczy ze nie chce go poprawic. Zalozylem ten PHEV Box i w zasadzie jak czytam o liftingu to wlasnie to ten box realizuje. Nie pozwala na odpalenie spalinowego nawet jak jest zimno - grzeje elektrycznie. Do 130km/h jedzie na pradzie. Dosc dobre przyspieszenie ma do 60km/h. Wlasciwie to chetnie bym sie spotkal z kolega ktory jezdzil tym po liftingu. Ocenilby jaka jest roznica. Ja widze w stosunku do jazdy NORMAL. Oczywiscie zasiegu to nie poprawi to pudelko. Choc jak zamontowalem to pierwsze ladowanie i mialem 37km a wczesniej zwykle 32. Ale to moze przypadek.

MarekP

mazt - 02-11-2019, 22:34

Bardzo ciekawa dyskusja się tu wywiązała. Szczególnie między marekp a blazerem. Jako właściciel 2 letniego PHEV rozumiem rozczarowanie Marka, ale całkowicie podzielam argumenty Blazera. Kupno takiego auto wymaga głębszej analizy, bo rzeczywiście można się czuć zawiedzionym.

Jeżeli chodzi o zasięg to powiem tak, jeżeli mieszkasz w zakorkowanym, płaskim mieście (bez wzgórz, pagórków) i potrafisz korzystać z hybrydy typu plug-in to zrobienie około 50 km latem jest bardzo realne. Umiejętność korzystania wiążę się z odpowiednią jazdą, korzystaniem z manetek do odzyskiwania energii, toczenia się auta, nagrzewania lub chłodzenia auta przed rozpoczęciem trasy kiedy auto jest wpięte do gniazdka. Jeżeli nie spełniasz powyższych kryteriów lub nie chcesz się tak bawić to zapomnij o zasięgu 50 km nawet w nowym aucie. W związku z tym, że ja niestety mieszkam poza dużym miastem, w zimnym i pagórkowatym kraju to od nowości nie udało mi się przejechać więcej niż 40 km na baterii. Też byłem bardzo tym faktem rozczarowany. Aczkolwiek jak bardziej zrozumiałem funkcjonowanie auta to dałem sobie spokój z pluciem sobie w brodę, że deklaracja producenta a rzeczywisty zasięg to inna historia, bo jest to, tak jak wspomniałem wyżej, uzależnione od innych uwarunkowań o których producent nie wspomina.

Moim zdaniem to auto ma dwie ogromne wady, które niestety (pomimo mojej wielkiej sympatii) dyskwalifikują to auto (na moje potrzeby). Pierwsze to ekstremalnie cienki lakier (Ruby Black 2017), odpryski robią się od razu do gołej blachy, masa mikrorysek, auto szybko tracie swój blask oraz układ kierowniczy, który jest dość czuły i na krzywych drogach po których się poruszam każe mi dość często centrować kierownicę. Jest to na tyle irytujące, szczególnie ten układ, że po prostu muszę sprzedać to auto, bo odbiera mi to całą przyjemność z jazdy (na trasie), a chyba o to w tym chodzi. Auto kupiłem dlatego, że do pracy mam niedaleko, więc pomyślałem sobie, że będę jeździł na baterii, również sklep itp itd to też bateria, czyli jazda za free. Natomiast również robię trasy, w miesiącu około 1000 km, i pomimo świetnego wyciszenia, wygodnego wnętrza, fajnych multimediów (Apple Car Play + Rockford Fosgate 9in1) w miarę akceptowalnego spalania, bo latem jest to około 8L bez naładowanej baterii (1850 kg waga samego auta) to ten układ kierowniczy to PORAŻKA. Jeździłem zwykłą benzyną i moim zdaniem zachowywała się bardziej stabilniej w trasie niż PHEV, przynajmniej tutaj na islandzkich drogach.

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Myjk napisał/a:
Słuchajcie, jak wspominałem chce zmienić swojego PHEVa przedlifta z 2015 na polifta z 2017. Wczoraj miałem jazdę próbną i przeżyłem szok, dosłownie szok jak polift jedzie. W porównaniu z przedliftem to wręcz [Edit] na elektrykach szczególnie w zakresie 0-60. Czy ktoś miał okazję jeździć tymi dwoma rocznikami i miał podobne wrażenia z jazdy? Bo się aż zacząłem zastanawiać czy przypadkiem coś u mnie nie jest spieprzone. Czy w polifcie aż takich dużych zmian dokonano w układzie EV?

Edit, no tak, po co są gógle --> https://insideevs.com/news/331933/2017-mitsubishi-outlander-phev-gets-performance-upgrade-slightly-more-range/ i wszystko jasne.


W pierwszym po lifcie zostało poprawionych 100 najpopularniejszych bolączek, które zgłaszali użytkownicy, więc różnica powinna być spora. Pamiętaj, że niedawno był 3 polift, wsadzono tam silnik na 2.4L z cyklem atkinsona, poprawiono ponoć układ kierowniczy o którym pisze oraz zmieniły się mniej ważne detala jak np lampy, grill, fotele oraz doprowadzono nawiewy do pasażerów na tył. Chciałbym się przejechać 3 poliftem, żeby zobaczyć różnice w stosunku do drugiego. Pierwszym nie jeździłem, ale sądząc ile naniesiono poprawek między 1 a 2 to różnica musi być widoczna już po jeździe próbnej.

Oto mój PHEV na stacji ładowania:


marekp - 03-11-2019, 13:39

Duzo napislem ale bez sensu. Wiec skasowalem
Sprobuje raz jeszcze ale za chwile.

MarekP

Zaczne jeszcze raz. Pomysl taki zeby wziac 1600 ogniw 18650 - to powinno dac baterie podobna do tej ktora jest obecnie. Jesli producenci pisza prawde to rownolegle polaczenie 20 ogniw daloby pojemnosc 50Ah wiec wiecej niz jest obecnie (40Ah). Napiecie ponad 300V przy 80 polaczonych szeregowo. Waga pewnie okolo 80kg. To mozna by miec w bagazniku bo wysokosc tych ogniw jest 65mm przy srednicy 18mm. Jako backup mogloby byc pewnie. Daloby to dwa razy wiekszy zasieg.

MarekP

Tyle ze cena zabija. Jesli by byly po 5zl to jest 8 tys zl za same ogniwa.
Ale nie widzialem po 5zl. Raczej dwa razy wiecej

Poczytalem troche poogladalem. Nie bardzo rozumiem dlaczego do PHEVa opracowano tak skomplikowana baterie. Tesla do niedawna stosowala 18650 Panasonic - niedawno zdecydowali ze sami beda robic te baterie. W sumie chyba mozna by zamontowac w miejscu obecnej baterii cos dwa razy pojemniejszego. W sumie chyba umialbym zrobic taka baterie. W Outlanderze jest chlodzenie ciecza. Nawet musialem dwie zagniecione rurki od chlodzenia wymienic.
Robilem pakiety do swoich modeli po kilkadzisiat ogniw. Mysle ze moglbym zrobic taki na 1600 choc wydaje sie ze lepiej zrobic kilka mniejszych i je polaczyc. Tyle ze koszt tych ogniw jest dosc znaczny. Ale wyglada ze to by sie dalo zrobic. Mnie wstepnie wychodzi ze 20 tys na zbudowanie takiego dwa razy pojemniejszego pakietu. Chyba by sie nie dalo taniej.

Dzis wyjatkowo moj Outlander po naladowaniu w ChaDeMo przejechal 25km i zostalo mu jeszcze 4. Nie wiem dlaczego nagle sie poprawil. Moze te ladowarki sa rozne? Ladowalem na stacji Lotos. Nie do konca rozumiem jak dziala ten samochod. Mam na mysli ladowarki. Ta moja domowa wydaje sie byc najbardziej skuteczna. Na niej jest napisane ze 16A i jest jednofazowa. Znam ladowarki do tych baterii ale nie samochodowe. Nie wiem jak one dzialaja. Co wlasciwie robi to pudelko? Sadzac po czasach ladowania to akurat ta domowa jest najbardziej skuteczna.

Teraz bedzie mnie meczyl problem baterii inaczej zrobionej. Znam siebie i to moze byc kosztowne. Wyjac oryginalna baterie i w to miejsce zrobic cos innego. Chyba to by usunelo najwieksza wade PHEV-a.

MarekP

mkm - 04-11-2019, 05:05

marekp napisał/a:
A filtry oryginalne to zapewne ze zlota sa. :D Jesli chodzi o ceny.

A do jakich filtrów porównujesz?

Filtr powietrza OEM Mitsu do starego Colta kosztuje mniej niż "zamiennik z górnej półki".

Oczywiście jak będziesz porównywał do firmy jakiegoś hurtownika spod Piździszewa, którey kupił na ali kontener filtrów pod marką JapanHighQuality to wtedy faktycznie cena może szokować.

Ja kupuję oryginały do starego Colta, bo jakość i dostępność zamienników w chwili obecnej przebiła dno i zakopuje się dalej.
I tak, filtr powietrza - 55zł OEM MItsu i 70zł "ten sam filtr" tylko pod nazwą producenta.
Oleju 20zł OEM i 36 ten sam z logo producenta.
Paliwa - 380zł i odpowiednio od 10 za noname-owy zamiennik przez 120 za Mahle po 48funtów za Blue Printa.
Na zamienniku przy obrotach powyżej 5tys zaczyna brakować paliwa, bo filtr nie puszcza. Przepustowość 25letniego oryginału jest większa jak nowiutka Ashika lub Nippparts :roll:
Świece - to i to NGK jak to gość w ASO twierdził różnią się tylko pudełkiem i tym, że są 3x droższe.
Okaząło się, że tańsze są francuskie, OEM japońskie. Inne są uszczelki, inna jest ceramika i inne jest "wykończenie" samej świecy.
Łaczniki stabilizatorów (śruba i 4gumki) - 10zł zamiennik i prawie 90zł OEM. OEM zmieniałem pierwszy raz po 70tys i 17latach, zamienniki za 15zł zmieniam w sumie razem z oponami, bo w pełnej sprawności wytrzymują tysiąc kilometrów...

Tak więc nie przesadzajmy z tymi sądami o "częściach zrobionych ze złota", bo wszystko zależy do czego porównujemy.

Myjk - 04-11-2019, 08:45

mazt napisał/a:
Oto mój PHEV na stacji ładowania:
[url=https://images91.fotosik.pl/274/7f5d99b599e503b3med.jpg]Obrazek[/URL]

Takiego właśnie mogę kupić. ;) Ale chyba się wstrzymam i przeskoczę od razu na 3 polifta. Zresztą niewykluczone że będę mieć okazję się nim przejechać niebawem to opiszę wrażenia.

Marcino - 04-11-2019, 15:24

Krzysztof Sosik napisał/a:
Dla mnie autko super najlepsze że jest cichutkie . Może podchodzę do tego inaczej w żyje w Szkocji i mam auto jakby na abonament w kredycie jeżdżę prawie nowym autem 3 letnim po 2-3 latach oddaje i biorę znowu coś nowszego itd . Dla mnie takie rozwiązanie jest super gdy nie masz tyle kasy aby kupić coś świeżego . Wcześniej wziolem ASX na kredyt na 5 lat ( spłaciłem po 3 płacąc jeszcze 5500£ a auto już było warte tylko 2700£) wiec kolejny samochód postanowiłem sobie jakby wypożyczyć i gdy On traci na wartości ja nie tracę za dużo , oddaje i biorę inny . W Polsce jest to jeszcze daleko daleko i dlatego odsetek nowych aut jest mały . Pozdrawiam wszystkich z północy .

To nie prawda. Bardzo duzo jest nowych, sa na kredyt, leasing a także jako najem tak jak twój. bierzesz na 4 lata i wykupujesz albo oddajesz płącac co miesiać ratke....

Rander - 04-11-2019, 20:57

marekp napisał/a:
(...)
Pomysl taki zeby wziac 1600 ogniw 18650 - to powinno dac baterie podobna do tej ktora jest obecnie. Jesli producenci pisza prawde to rownolegle polaczenie 20 ogniw daloby pojemnosc 50Ah wiec wiecej niz jest obecnie (40Ah). Napiecie ponad 300V przy 80 polaczonych szeregowo. Waga pewnie okolo 80kg. To mozna by miec w bagazniku bo wysokosc tych ogniw jest 65mm przy srednicy 18mm. Jako backup mogloby byc pewnie. Daloby to dwa razy wiekszy zasieg.
(...)


A jak byś chciał balansować te ogniwa?
Zwłaszcza łączone 20P.
Przy połączeniu 20P80S to miałbyś już niezłą wiąchę kabli, prawie jak w starej centrali telefonicznej :mrgreen:
A poza tym, to chyba wiesz, co się dzieje, jak choćby jedno ogniwo zacznie odpływać? A statystycznie przy 1600 ogniw prawdopodobieństwo jest bardzo wysokie.
Już lepiej kupować duże ogniwa, ale wtedy wracamy do punktu wyjścia.

Cytat:
(...)
Nie do konca rozumiem jak dziala ten samochod. Mam na mysli ladowarki. Ta moja domowa wydaje sie byc najbardziej skuteczna. Na niej jest napisane ze 16A i jest jednofazowa. Znam ladowarki do tych baterii ale nie samochodowe. Nie wiem jak one dzialaja. Co wlasciwie robi to pudelko? Sadzac po czasach ladowania to akurat ta domowa jest najbardziej skuteczna.


Szybkie ładowarki ładują napięciem stałym.

Cytat:
Teraz bedzie mnie meczyl problem baterii inaczej zrobionej. Znam siebie i to moze byc kosztowne. Wyjac oryginalna baterie i w to miejsce zrobic cos innego. Chyba to by usunelo najwieksza wade PHEV-a.


Jeszcze jest kwestia, jak oryginalny balanser i reszta elektroniki widziała by baterię (specjalnie nie piszę: ogniwa) o powiększonej pojemności.

marekp - 04-11-2019, 22:43

To jest dosc luzny pomysl inspirowany bateriamu Tesli. W koncu oni stosuja dokladnie takie ogniwa. A raczej stosowali. Ostatnio zakonczyli wspolprace z Panasonikiem i podobno maja swoja wytwornie. Balanser to nie jest cos bardzo trudnego. Fakt ze tutaj byloby na 80 pakietow. To nie tylko balanser ale tez uklad zabezpiecznia przed nadmiernym ladowanie. I czujniki temperatury. Jesli by ktos sie decydowal na budowe czegos takiego to mozna by sie zastanowic na innymi konfiguracjami. Na razie to problem jest z cena ogniw i ich dostepnoscia. Jest oczywiscie milion ogloszen o sprzedazy takich ogniw. Niektore przecza prawom fizyki bo za 3zl maja pojemonsc 9000mAh. Wiec problem - skad wziac ogniwa. Jechac do Chin testowac na miejscu nastepnie ladowac w kontener i zaplombowac? Ja nie podjalbym sie zdobycia takiej ilosc dobrych ogniw. Rozmaite sa sztuczki. Tam o ile pamietam jest zwinieta folia z separatorem. Tego jest chyba 50 zwojow. Wiec zaczynamy robic w Chinach ogniwa. Damy 10 zwojow. Potem uzupelniaja piaskiem zeby waga byla 44 gramy. Wiec np. wazenie nie daje gwarancji ze ogniwo bedzie dobre. Zreszta jakis powod zakonczenia wspolpracy Tesla Panasonic byl. Mozliwe ze nie wszystko bylo dobre. To jest bardzo popularne ogniwo. Wystarczy spojrzec jak duzo jest firm ktore to sprzedaja. Jakby ktos kupowac chcial to niech unika takich ze slowem Fire w nazwie. Do modeli troche przejrzalem i niebywale duzo jest zlomu na rynku.

Wydaje mi sie ze daloby sie zrobic baterie dwa razy pojemniejsza niz ta ktora mamy w Outlanderze w niemal tej samej objetosci. Zalozmy na chwile ze poradzilem sobie z 80 przewodami do balansera (nie jest to tak bardzo duzo tak naprawde). Mamy wage ponizej 80 kg i grubosc takiego czegos 65mm. Powiedzmy 70. Wielkosc tak bez zastanowienia 70x70cm. Dwa takie pakiety mozna by zmiescic. To juz jest bardzo pokazny zasieg! Ponad 100km. Nie twierdze ze to jest latwe. Mysle ze to jest do zrobienia.

Co do ladowania. Jest oczywiscie ChaDeMo z pradem rzedu 40A. Ale nalezy pamietac ze sa jeszcze AC. To znaczy ze ladowarka jest w samochodzie. Z balanserami itp. Obejrzalem jak jest zbudowana ta nasza bateria. Roznica jest jesdna. Rownolegle nie sa laczone ogniwa. One sa zwiniete na owalu przez co z obudowa sa pudelkami prostopadlosciennymi. Majacymi 40 Ah pojemnosci.

Zeby nie ingerowac zbytnio w elektronike auta nalezaloby obejrzec jak jest realizowany proces ladowania.



Taki Outlander z zasiegiem 100 moze wiecej km by mi bardzo odpowiadal. Choc dzis pojezdzilem nieco ostrzej i musze powiedziec ze ten uklad kierowniczy jest ..... no nie najlepszy. Mialem trudny zakret miedzy dwoma autami - ciezko bylo sie wyrobic zeby zadnego nie zaczepic. Tak. To byl maly wyscig - zacheta to Myjk pisal o bardzo dobrym przyspieszaniu na pradzie. Poniewaz mam PHEV Box to chcialem sprawdzic jak sie spisuje przy ostrzejszej jezdzie. Zupelnie dobrze ale rozochocony wjechalem miedzy dwa auta na zakrecie. Jednak wolalbym nieco precyzyjniejszy uklad kierowniczy. Nie - blachy i lakier sa cale :D . Do tego bylo slisko bo troche deszczu ale dosc cieplo a ja na letnich jeszcze oponach. Jutro zmnienie na zimowe. Ale sportowy to nie jest samochod. Choc istotnie niezle sie zbiera do tych 60-80km/h.

Baterii nie zmienie - za duzy koszt. No i ile niepowodzen przy budowie...... To koszt jeszcze wiekszy.

MarekP

Tu jest opis LEV40 i porownianie z LEV50. Te LEV40 sa w naszych Outlanderach
https://www.youtube.com/watch?v=2Ad_Mjqsl98
A tu jest miesce gdzie mozna kupic takie ogniwa. I troche danych do nich.
https://www.secondlife-ev...lev40-cell.html

A moze kupic cos takiego https://www.ebay.co.uk/it...5.c100010.m2109

To jest od Tesli. Widac jakie ladne male ogniwa tam sa.
Ciekawe ze to z Litwy. Ale Polska jest ostatnia w UE jesli chodzi o samochody elektryczne.
Tam jest napisane ze wiecej tego ma. Moze zalicytuje.


Zalozylem dzis opony zimowe. Tak jak podejrzewalem - nie ma czujnikow cisnienia. To jest rok 2014 kupiony z Holandii. I bez czujnikow cisnienia. Ale to nie znaczy ze nie radza sobie inaczej. Byc moze przez ABS - sprawdza szybkosc obrotow kol i jak bedzie cos zle to moze sygnalizowac blad trakcji.

Zwykle w samochodach (nie wiem jak w Mitsubishi) po wlaczeniu zaplonu wlaczaja sie wszystkie wskazniki. Zeby przez sekunde miec szanse zobaczyc ze ktorys nie dziala. Wiec jesli bylyby czujniki cisnienia to powinna sie zapalic ikonka wraz z innymi. Ja takiej nie zauwazylem. Moze to ostatni egzemplarz rejestrowany w UE bez czujnikow cisnienia. Bardzo dobrze zreszta. Z nimi jest WYLACZNIE klopot a ZADNEGO pozytku.

MarekP

Krzysztof Sosik - 05-11-2019, 19:23

Cytat:
degradacja akumulatorów przy logicznym ładowaniu do pełna (czyli podłączam i ładuje do pełna)

Możesz to rozwinąć ? Ja mam np 4.30 h lądowanie i zostawiam czasem na 8 bo np zacznę ładować o 21-22 i skończy się w nocy kiedy śpię . Rano wstaje lampka miga na ładowarce ( tak to swieci ciagle ) i odłączam auto i tyle w temacie . Czy coś się dzieje z akumulatorami gdy są podłączone dłużej niż powinny ?

Blazer - 05-11-2019, 20:13

Krzysztof Sosik napisał/a:
Możesz to rozwinąć ? Ja mam np 4.30 h lądowanie i zostawiam czasem na 8 bo np zacznę ładować o 21-22 i skończy się w nocy kiedy śpię . Rano wstaje lampka miga na ładowarce ( tak to swieci ciagle ) i odłączam auto i tyle w temacie . Czy coś się dzieje z akumulatorami gdy są podłączone dłużej niż powinny ?

Tu nie chodzi o czas ładowania, a o stopień naładowania. Z moich obserwacji wynika, że przy ładowaniu do ~80% degradacja następuje -0,3%/45-50dni.
Przy ładowaniu do 100% codziennie spadek pojemności to -1,3% co 30dni+ po tygodniu kolejne-0,3%.
Z resztą ładowanie ChaDemo-> 80%, ładowanie silnikiem-> 80%, ładowanie z gniazdka->100% (Why?).
Przykładowo Mercedes B-klasa standardowo ładuje do 80%, a użytkownik może aktywować opcję ładowania do pełna, choć producent nie zaleca korzystania z tej opcji.
Dodatkowo nie wiem czy samochód nie nadaje się do pozwu przeciw producentowi, bo w instrukcji jest napisane:
Cytat:
To maintain the capacity of the drive battery,
the following is recommended:
• Fully charge the vehicle in normal charging
every two weeks.
• Do not repeat charging near the full charge
level.

Ja to rozumiem tak:
Aby zachować pojemność akumulatorów jezdnych należy:
-ładować do pełna co dwa tygodnie,
-nie powtarzać ładowania w okolice pełnej pojemności (rozumiem to jako-nie ładować do pełna zbyt często).
Jest tylko jedna wada-producent przy domowym ładowaniu nie daje narzędzi do postępowania zgodnie z instrukcją. Ktoś chętny na pozew zbiorowy? :mrgreen:

marekp - 06-11-2019, 09:27

Wczoraj zmienilem opony. Przy okazji zauwazylem rdzawy nalot tu i owdzie. Czyli nalezaloby zabezpieczyc antykorozyjnie ten samochod.

MarekP

Co do pozwu o ladowanie akumulatorow. Raczej bez szans tak jak pozew ze zaplacilem mandat za przekroczenie szybkosci bo fabryka pozwala zeby samochod przekroczyl szybkosc. :D

Marcino - 06-11-2019, 09:30

Jestem zdziwiony ze łądowanie nie zostało zabezpieczone. Już dokłądnie nie pamietam jak u nas w hybrydzie do ciężarówki zostało to zrobione ale pilnował tego soft.

Co do bateri.... pierwsze mieliśmy cylindryczne Hitachi.... chłodzone powietrzem, Póżniej w ten sam rozmiar wpadły baterie pryzmatycze LG, też chłodzone powietrzeem, pojemność 2x wieksza, ale niestety się przegrzewały i trzeba było ograniczyć łądowanie albo stosować klime..

Myjk - 06-11-2019, 16:31

W temacie degradacji baterii to jest gruby temat... Wyjaśniony w tym filmie:

https://youtu.be/BH-Z1Fm9KZE?t=748

W skrócie, BMU nie ma wprowadzonych (fabrycznie!) wyjściowych danych o tym jakie baterie posiada pod swoim władaniem. Jedyne co robi to zgaduje jakie ma baterie i na podstawie tego (zgadywania) PROGNOZUJE ich zużycie (SOH) i najwyraźniej robi to ŹLE, co skutkuje znacznym spadkiem zasięgu. Nie oznacza to jednak, że baterie się tak szybko degradują. Co więcej, na szybko można BMU zresetować, co dzisiaj zrobiłem i z 28km zasięgu wskoczyło mi 45km. :P Siłą rzeczy ochrona baterii w MOL PHEV weszła na znacznie wyższy poziom. :D

Tutaj petycja do MMC aby coś z tym zrobili, w tym jakąś akcję naprawczą zlecili:

https://www.change.org/p/...itsubishi-japan

Blazer - 06-11-2019, 18:32

marekp napisał/a:
Wczoraj zmienilem opony. Przy okazji zauwazylem rdzawy nalot tu i owdzie. Czyli nalezaloby zabezpieczyc antykorozyjnie ten samochod.

MarekP

Co do pozwu o ladowanie akumulatorow. Raczej bez szans tak jak pozew ze zaplacilem mandat za przekroczenie szybkosci bo fabryka pozwala zeby samochod przekroczyl szybkosc. :D


Ja swojego już zabezpieczyłem przed zimą- koszt to ~1000zł, a zawsze lepiej mieć niż nie mieć.

Myślę, że porównanie do mandatów nie do końca jest prawidłowe.
Producent w instrukcji nie zaleca ładowania do pełna, po czym nie daje użytkownikowi narzędzi do ładowania zgodnie ze swoimi sugestiami. W przypadku szybkiego ładowania ii ładowania silnikiem nawet nie ma możliwości naładowania pow. 80%. Skoro w 2 na 3 rodzajach ładowania jest limit naładowania poziomu akumulatorów, to dlaczego na wzór B-klasy nie ma takiej opcji w przypadku ładowarki domowej?
Możliwość wcześniejszego odłączenia jest słabym argumentem, bo można ją również zastosować w przypadku ChaDemo, czy też ładowania silnikem, a mimo to te dwa tryby ładowania mają ograniczenie.

Powstaje też kolejne pytanie, które ładowanie jest bezpieczniejsze dla akumulatorów- te do 80, czy może do 100%- powszechnie wiadomo że 80% jest optymalne i wydłuża żywotność baterii, ale jak widać Mitsubishi w tej kwestii nie ma jednoznacznego stanowiska.

@Myjk, to że BMU jest zbyt agresywne to już wiadomo. Na szczęści udało się odkryć jak zresetować stan akumulatorów, bo przecież tak jak napisałeś, to że WatchDog pokazuje 70% wcale nie oznacza że rzeczywiście degradacja akumulatorów jest na takim poziomie.

Myjk - 06-11-2019, 18:42

Udało się odkryć, ale nie jest to do końca skuteczne. To dlatego, że BMU nie ma informacji o wyjściowej pojemności AKU. Swoją drogą, jak skutecznie zmierzyć pojemność baterii? Podpięcie watomierza po maksymalnym rozładowaniu da jakieś pojęcie, ale chyba nie będzie to do końca miarodajne...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group