daron64 - 05-06-2011, 07:06 telefon telefonem, ale jak np sobie cos czyta w czasie jazdy..kiedys w gdansku jeszcze za studenckich czasow wozonko bimbajem na swiatlach stoi to sobie ogladam czym tam gdansk jezdzi a tu podjezdza na skrzyzowanie kolezka w fabii, a na kolanach rozlozony wielki segregator i sobie cos czyta. To jeszcze jestem w stanie zrozumiec(tzn nie toleruje i w sumie nie rozumiem  ale miasto korek itd) ale ostatnio na trasie wyprzedzam kolesia, a on sobie normalnie gazete czyta w czasie jazdy przy ~80km/h. A tak apropos telefonow, to powiedzcie czemu rozmawianie przez telefon bez sluchawki, czy tam glosniomowiacego jest zabronione, ale juz korzystanie z cb jest ok(chyba, ze o czyms nie wiem?). Ze niby co? Trzymajac tel przy uchu stwarzam wieksze niebezpieczenstwo niz trzymajac gruche przy ustach?
robertdg - 05-06-2011, 10:18 daron64, Z CB tak samo jak z telefonem, tylko poprostu nie słyszałeś 
krzychu - 05-06-2011, 12:18
Znaczy tak mi się wydaje że odruch upuszczenia gruszki (w racie nagłej sytuacji) jest dużo bardziej intuicyjny niż wyrzucenie z ręki telefonu które może się uszkodzić... Do tego gruszki nie trzymasz ciągle jak telefonu komórkowego... Przy rozmawianiu przez telefon raczej człowiek jest bardziej skupiony na rozmowie niż drodze. Przy CB gadasz przeważnie chwile i o niczym skupiającym uwagę... Jackall - 05-06-2011, 13:33
Czyli, że jest zakaz używania CB podczas jazdy? Pierwsze słyszę.. Był jakiś czas temu temat na radiu, że "władza" ma w planach wprowadzić zakaz lub wrócić do dawnego systemu, że na korzystanie z CB potrzebne było zezwolenie ale unia blokuje takie podejście. Pexu - 05-06-2011, 14:14
nie ma żadnego zakazu używania CB w czasie jazdy... daron64 - 05-06-2011, 14:45 robertdg Tez jak przedmowcy pierwsze slysze, zeby byl zakaz uzywania cb, skad masz takie informacje? jaca71 - 05-06-2011, 16:30
Sama idea rozmowy w simpleksie powoduje że nie wczuwasz się tak w rozmowę jak przez telefon. Przez CB raczej nie omówisz spraw służbowych itp... robertdg - 05-06-2011, 18:09 daron64, mandat dokładnie taki sam jak za uzytkowanie telefonu komórkowego http://motoryzacja.interi...b-radia,1094447 Sprawa dośc sprzeczna. mystek - 05-06-2011, 19:42 W takim razie niech policja też sobie przywali po mandacie, przecież tam też używają radia 
daron64 - 05-06-2011, 20:27 robertdg I nic sie w tej kwestii nie zmienilo? Bo artykul zdaje sie z 2008r. Ciekawe z jakiej definicji slowa "telefon" korzystal ustawodawca i czy cb sie pod to lapie(jakos nigdy nie uwazalem cb za telefon). A jauz w ogole nie wiem jak sie misiakom udaje kogos zlapac na rozmowie przez cb. Jak slusznie w sumie piszecie koledzy rozmowa przec cb nie jest tak absorbujaca jak przez tel no i trwa w sumie ile? Kilka, kilkanascie sekund? To trzeba miec niezlego pecha zeby Cie na tym zlapali. Bo sam fakt posiadania w aucie cb to rozumiem, ze ok pod warunkiem, ze z niego nie korzystamy(cos jak z antyradarami?) mystek Co wolno wojewodzie itd Pexu - 05-06-2011, 20:45
artykuł z 2008 roku! tendencyjny, dodatkowo było to już wałkowane. policja sama się wtedy przyznała że przekombinowali. żaden argument. robertdg - 05-06-2011, 21:59 daron64, oj sa tacy co siedzą na "gruszce" i pitolą, no jakby to porównac, hmmmmmm......... no nie wiem, baba im w domu nie da pogadać to się na CB wyżywają i to jeszcze zamiast zmienić kanał to naparzają na 19-tce jak pomyleni, ludzie mają wazniejsze sprawy niż słuchanie takich cepów, a zwrócisz im jeszcze uwage to się zaczynają wzburzać 
Pexu, sytuacja jest właśnie adekwatna do powyższego przykładu, wg mnie słusznie, gdyz chwilowa wymiana informacji jest wporzadku, ale ciagnienie flaków przez "gruche" zamiast zainteresowanie się tym co jest na drodze to głupota.
daron64 - 05-06-2011, 22:47 robertdg wiem, choc osobiscie nie rozumiem, sam cb mam w sumie tylko dlatego, ze kupilem z autem, a uzywac to raz na jakis czas w trasie, na dalekie narazie nie ma okazji a tam gdzie jezdze najczesciej to ruch na tyle maly, ze nawet nikt sie nie odezwie, ale polowa aut antenami poobwieszana i tak jak mowisz, trafia sie tacy co pitola na 19 jakby to kogos interesowalo, a najczesciej jak np para tirow sie trafi. Pexu - 06-06-2011, 11:27
jasne. z tym że rozmawialiśmy o karaniu przez policję? że używanie CB jest wykroczeniem? otóż nie jest, to nadgorliwości niektórych stróżów prawa. i tyle w tym temacie. oddzielnym tematem jest nadawanie głupot na 19-stce zamiast skupić się na prowadzeniu pojazdu niektórzy robią "bydło"... ale to raczej nie jest karane, świadczy tylko o nadającym. romero - 06-06-2011, 14:41 CB radio (ang. Citizen-Band – pasmo obywatelskie, pol. radiotelefon pasma obywatelskiego) Też mi się to nie podoba ale CB to radio-telefon więc: Korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem art. 45 ust. 2 pkt 1 200 zł mandatu Pozdrawiam. |
||||||||||||||||||||||
