[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer Sportback
gzesiolek - 07-10-2009, 12:15
Realista, to jest podstawowa zaleta SB, czyli wykonczenie bagaznika...
co do otworu to troszke przesadzasz, ale zgadza sie ze w SB jest wygodniejszy...
no ale walizki, skrzynki, torby kazdej wielkosci jak na razie wchodza bezproblemowo...
przykladowy wozek tez sprawdzalem i nie bylo problemu... no ale do wozenia mebli i wiekszego AGD sie nie nadaje
Co do szmaty to w moim juz ta szmata ma 3-4mm grubosci, nie to co w MY'08, ale i tak zapodalem kuwete... i problem juz mnie nie dotyczy...
Realista napisał/a: | A co do decyzji o nie montowaniu silnika 1,5 do wersji SB uważam, że była to dobra decyzja ze strony producenta. Albo coś ma mieć sportowy charakter albo nie. |
No widzisz Ty kupiles ze wzgledu na sportowy charakter, a ja ze wzgledu na bycie rodzinna limuzyna za przyzwoita cene...
sportowy charakter to w rajdach lub na torze... na drodze potrzebuje bezpiecznego wygodnego dupowozu... a jak jest przy tym oszczedny to tym lepiej
Poza tym ten sportowy charakter to masz gdzie... w ponad 10s do setki?
Trik - 07-10-2009, 13:29
redundantor napisał/a: | A co do Milusińskiego - tu moge napisać, że wadą sedana jest mały bagażnik. Docenisz moje słowa w pierwsze wakacje hehe, wtedy poiżałujesz, że nie wybrałeś SB. |
Z tym bym polemizował.
Bez większych problemów zapakowałem bambetle do bagażnika na mały wyjazd 9-10dni): wózek chico i łózko podróżne dla najmłodszej (2lata), torbę zabawek, 2 plecaki 60L, kratę piwa na dobry wieczór ze szwagrem , skrzynkę z jadlem na ten sam wieczór i sniadanko z objadem, wędki 2szt, 4 par butów rodziców i 4 dla dzieci, zgrzewkę wody mineralnej (6x1,5L), torbę z ubraniam dla dzieci, skrzynke niezbednik (1/2 gabarytów kraty z piwem. rower zabrał szwagier drugim autem . Do kabiny wlazła rodzinka i pare dupereli.
mazin - 07-10-2009, 13:32
Trik napisał/a: | redundantor napisał/a: | A co do Milusińskiego - tu moge napisać, że wadą sedana jest mały bagażnik. Docenisz moje słowa w pierwsze wakacje hehe, wtedy poiżałujesz, że nie wybrałeś SB. |
Z tym bym polemizował.
Bez większych problemów zapakowałem bambetle do bagażnika na mały wyjazd 910dni): wózek chico i łózko podróżne dla najmłodszej (2lata), torbę zabawek, 2 plecaki 60L, kratę piwa na dobry wieczór ze szwagrem , skrzynkę z jadlem na ten sam wieczór i sniadanko z objadem, wędki 2szt, 4 par butów rodziców i 4 dla dzieci, zgrzewkę wody mineralnej (6x1,5L), torbę z ubraniam dla dzieci, skrzynke niezbednik (1/2 gabarytów kraty z piwem. rower zabrał szwagier drugim autem . Do kabiny wlazła rodzinka i pare dupereli. |
No, a do SB wziąłbyś to wszystko, trzystulitrowe akwarium i skrzynkę na zwłoki teściowej
Trik - 07-10-2009, 13:34
gzesiolek napisał/a: | Poza tym ten sportowy charakter to masz gdzie... w ponad 10s do setki? |
Czyścisz mi monitor
[ Dodano: 07-10-2009, 13:35 ]
mazin napisał/a: | No, a do SB wziąłbyś to wszystko, trzystulitrowe akwarium i skrzynkę na zwłoki teściowej |
Tesciowa do akwarium bym zapakował.
Realista - 07-10-2009, 20:55
Nie polemizuję z tym, że do sedana da się dużo zapakować. Bo sporo i tam wejdzie. Pisałem zresztą, że jest litrażowo duży. Zwracałem uwagę, że po prostu otwór wejściowy jest niepraktyczny i z przewozem większych rzeczy jest problem.
Podczas przeprowadzki do SB wchodziły mi nawet całe szafki bez rozkręcania.
Co do tych 10s do setki to prawda. Nie jest to sportowy charkter ale i te 140 KM mi wystarczy - da się tym pojeżdzić. Z punktu widzenia producenta (z punktu widzenia marketingowego) , to SB był wprowadzany na rynek i jest nadal reklamowany jako pojazd o sportowym zacięciu. Jak by to więc wyglądało gdyby miał silnik 1,5.
Trik - 07-10-2009, 21:46
W porządku, SB jest bardziej ergonomiczny, dzięki kufrowi. I tyle. A reszta jest jaka jest , niemal identyczna z sedanem 1,5. po za apetytem.
piomic - 07-10-2009, 21:55
gzesiolek napisał/a: | inna sprawa to zapewne ASO i obchodzenie sie z klientem... | Tak. Przeglądy co 15k, pierwszy 1200, drugi 1800. Ja za pierwszy po 20k dałem 690...
redundantor - 07-10-2009, 23:16
Nie... Wozicie teściowe w Sportsbacku?
Szacunek....
Trik - 07-10-2009, 23:52
piomic napisał/a: | Przeglądy co 15k |
Przepraszam że zapytam, czemu co 15K. Pytam, bo mi zmieniono na 20K przy przeglądzie przy 5K, oczywiście po sprawdzeniu w systemie, że mogę mieć co 20K. W rzeczy samej najpierw zapytałem czy takie coś jest, z racji przeczytania info, że od stycznia 2008 MMC podnosi limity miedzyprzeglądowe z 15 do 20K dla niektórych swoich modeli z silnikami benzynowymi począwszy od rocznika produkcji 2008.
[ Dodano: 07-10-2009, 23:54 ]
redundantor napisał/a: | Nie... Wozicie teściowe w Sportsbacku? |
Nie wożę tesciowej
jaca71 - 07-10-2009, 23:59
redundantor napisał/a: | Bez obrazy, ale może lepiej niech kolega się nie wypowiada, bo treści merytorycznej w tej wypowiedzi słownie "zero". Zwłaszcza, że jak autor twierdzi NIE jest właścicielem SB, więc widział go tylko na ulicy. Nie wiem, jak wadą samochodu może być brak silnika 1,5, gdy jest np. 1,8.
|
Kolega to strasznie drażliwy jest?
Napisałem przecież że głupio to będzie wyglądał jak właściciel sedana przejedzie się po SB. Napisałem także że nie porównuję wyglądu, nie porównałem także praktyczności. odniosłem się do narzekań innego kolegi na brak charakteru a raczej serca. Nie zmienia to faktu że SB to dziwny pomysł i wynalazek. Z jednej strony bryła liftback, która do bólu ma być praktyczna (sam tak uważasz), to dlaczego pozbawiono go praktycznego i ekonomicznego silnika? Z drugiej strony promuje się go jako wersję bardziej sporty ale ja jakoś nadwozia roadstera czy coupe nie widzę dodatkowo osiągi jakoś sporty nie są. To czym jest twór zwany SportBack albo co ma udawać?
redundantor napisał/a: | Brak 1.5 w SB nie jest wadą samego modelu jakim jest SB tylko jakąś decyzją (lepszą bądź gorszą) producenta. Z tego punktu widzenia jest to też wada sedana (bo to też Lancer i nie dali go w wersji 1.5 SB). |
Pierwsze oznaki miłości bezgranicznej do samochodu?
redundantor napisał/a: | No tak, ale wadą którego samochodu jest brak 1,5? Przecież to nie jest to wada SB 1,8.
Nie można krytykować danego modelu samochodu za to, że nie powstał inny model. To tak jakbym powiedział, że wadą sedana jest brak silnika 1,6 bo zawsze taki miałem. Co ma za przeproszeniem piernik do wiatraka. |
Ty masz chyba problem z tekstem pisanym ja że koło jest okrągłe a Ty że nie jest kwadratem.
Wadą SportBacka, nie wersji 1,8 tylko wersji nadwoziowej liftback jest brak zróżnicowania silników benzynowych - jest to wada niezaprzeczalna.
redundantor napisał/a: | Jedno można powiedzieć - sedan kolegi jest ładny, dobry, najlepszy itp. Nie trzeba w każdym wątku pisac jaki to SB jest be bo ja takiego nie kupiłem, a więc wszyscy inni podjęli błędną decyzję. |
Pierwsze primo to nie ten wątek, drugie primo nigdzie tego nie napisałem.
Dla mnie istnieją dwie wersje nadwoziowe sedan i kombi
mazin napisał/a: | Zaraz, zaraz, jaka manipulacja? Mowa o NAJTAŃSZYM aucie w segmencie (nie ja to napisałem!). Rzeczywiście, nie pomyślałem,ze sedan 1,5 jest tańszy od najtańszego SB, ale to nadal 10 tys. różnicy. Lancer nie jest najtańszym autem w klasie, choć oczywiście jest lepiej wyposażony w najtańszej wersji niż wspomniana konkurencja.
Masz rację, że auto budżetowe, bo samochody o podobnym wyposażeniu konkurencji są droższe. |
Dokładnie o to mi chodzi, na tle konkurencji porównując podobne silniki i podobne wyposażenie Lancer jest najtańszy. Omińmy kijanki i hyundaie jednak to inna liga. Te samochody starają się (z sukcesem) konkurować z europejskimi i japońskimi samochodami. Dlatego muszą inne marki zabijać ceną. mazin napisał/a: | Ale - kiedy kupowałem corollę, to nie miała wielu udogodnień, bajerów i przydatnych elementów wyposażenia, które ma lancer (jedna poduszka, brak klimy. Ale ergonomia czy jakość wykonania w tamtym, przecież również budżetowym samochodzie (kosztował mnie 45 kawałków bezpośrednio z salonu) była lepsza. Nie było mowy o zwichrowanych tarczach czy niedomagającym radioodbiorniku. A lakier, wnętrze, kultura pracy skrzyni były o wiele lepsze. Uważam, że takie oszczędności są idiotyczne, bo przede wszystkim zrażają klientów. A nie są związane z jakąś niezwykle kosztowną czy wyrafinowaną technologią, której zastosowanie podrożyłoby w istotny sposób koszt produkcji. |
Widzisz to są koszty oszczędzania i próby konkurowania ceną. Mitsubishi zrobił ciekawy stylistycznie świetny samochód pod względem bezpieczeństwa i zachowania na drodze z przyzwoitym silnikiem ale już na luksus, perełki i wyszukane materiały brakło.
BTW. Nie wiem którą generacje corolli tak wychwalasz ale od 8 generacji czyli E11 czy tez E110 niestety jakością materiałów, komfortem, wyglądem wnętrza przerażała...
[ Dodano: 08-10-2009, 00:03 ]
Realista napisał/a: | W sedanie jest on może i litrażowo większy, ale nie jest użyteczny. Przymieżyłem i po otwarciu klapy okazało się, że przez ten mały otwór przechodzi jedynie laptop i nieco większa torba. O dużych gabarytach zapomij. |
Żeby nie bić piany na daremnie napiszę tylko że w niedzielę zrobiłem test (wcale nie zamierzony tylko wynikły z musu). Do bagażnika wsadziłem dwie walizki, które do Civica VI generacji 5dr wchodziły tylko po wyjęciu przykrywki bagażnika dla mnie jest to wystarczające.
mazin - 08-10-2009, 00:16
redundantor napisał/a: | Nie... Wozicie teściowe w Sportsbacku?
Szacunek.... |
Skrzynię na teściową! Tak na wszelki wypadek, to działanie czysto prewencyjne
jaca71 - 08-10-2009, 00:23
Trik napisał/a: | Przepraszam że zapytam, czemu co 15K. Pytam, bo mi zmieniono na 20K przy przeglądzie przy 5K, oczywiście po sprawdzeniu w systemie, że mogę mieć co 20K. |
To co się na kompie wyświetla to pic jest. U mnie przegląd wyświetla się co 22 500 mil albo co 18 miesięcy. Jest to czasookres wymiany filtrów i jakiś tam grubszych kontroli. Wymianę oleju mam co 7500mil lub pół roku, z tym że pierwsza była po 1000mil.
Trik - 08-10-2009, 00:54
Nie chodzdiło mi o wyświetlacz tylko o zapis w książce o częstotliwości przegladów, ja to nazywam głównych. Ogólnie to olej i filtr mymieniam co 10K, ale o tym juz chyba gdzieś wspominałem.
jaca71 - 08-10-2009, 01:56
Trik napisał/a: | Nie chodzdiło mi o wyświetlacz tylko o zapis w książce o częstotliwości przegladów, ja to nazywam głównych. Ogólnie to olej i filtr mymieniam co 10K, ale o tym juz chyba gdzieś wspominałem. |
Ok, to wymianę oleju i filtra olejowego mam co 7500mil plus kontrola dupereli i rotacja opon, a duży przegląd mam co 3 małe wtedy wymienia się filtry powietrza i kabinowy oraz grubsze kontrole.
Ale i tak robię po europejsku czyli raz do roku albo co 15000km
redundantor - 08-10-2009, 07:50
Kolego Jaca71 - nie bierz sobie tego do siebie. Mnie chodziło mi o to, że jedziesz równo po tym Sportsbacku. Jaki on by nie był ma też swoje zalety. Było nie było musisz go zaakceptować . Na sedanie i kombi świat się nie kończy.
|
|
|