Nasze Miśki - Galant 2,5 V6 1998 by fj_mike
robertdg - 20-07-2011, 08:31
Jeszcze fajniej by to wyglądało jakby prosiaczek trzymał "choinke" MM w łapce, jednoręki
m6riano - 20-07-2011, 09:29
Ja mam małego głodka...;-)
fj_mike - 20-07-2011, 10:08
robertdg napisał/a: | Jeszcze fajniej by to wyglądało jakby prosiaczek trzymał "choinke" MM w łapce, jednoręki |
Pomyślimy nad modami
yaro1976 - 20-07-2011, 15:02
hehe mam taką sama świnię przy kluczach i nie wiem czemu jak mam klucze w kieszeni i świnia sobie dynda na zewnątrz to ludzie na mnie dziwnie patrzą , dostałem od córki i dopóki się da bedzie zawsze dołączona do kluczy, teraz to już talizman
fj_mike - 20-07-2011, 16:27
yaro1976 napisał/a: | dostałem od córki i dopóki się da bedzie zawsze dołączona do kluczy, teraz to już talizman |
Dokładnie, jako talizman. Synek wybrał tego prosiaczka do powieszenia w Oplu, jakieś 4 lata temu.
Rafal_Szczecin - 20-07-2011, 16:52
fj_mike napisał/a: |
Dokładnie, jako talizman. Synek wybrał tego prosiaczka do powieszenia w Oplu, jakieś 4 lata temu. |
mam tak z "zapachem" w ksztalcie Czesia.
Jezdzil w CoJOcie, jezdzi w galu ,i mimo, ze juz od 1,5 roku nie "pachnie" to mimo, to jezdzi na lusterku i juz bedzie chyba w kazdym kolejnym samochodzie .
Mare - 21-07-2011, 20:17
Hehe, też mam u siebie czesia... pierwszy zapach jaki powiesiłem w aucie i już chyba ostatni hehe... bo wisi już dobre 3 miesiące i tak podejrzewam zostanie na zawsze
Wszyc - 21-07-2011, 20:32
hehe można aż założyć temat oddzielny w offtopic: "co komu wisi... w aucie "
u mnie chyba niestety nic szczególnego "swojego" w aucie nie mam prócz potu, nerwów i krwi
fj_mike - 21-07-2011, 20:57
Wszyc napisał/a: | hehe można aż założyć temat oddzielny w offtopic:"co komu wisi... w aucie " |
mi to wisi, może być w tym temacie
Cytat: | u mnie chyba niestety nic szczególnego "swojego" w aucie nie mam prócz potu, nerwów i krwi |
doczekasz się
rosomak1983 - 21-07-2011, 22:44
Rafal_Szczecin napisał/a: | mam tak z "zapachem" w ksztalcie Czesia.
Jezdzil w CoJOcie, jezdzi w galu ,i mimo, ze juz od 1,5 roku nie "pachnie" to mimo, to jezdzi na lusterku i juz bedzie chyba w kazdym kolejnym samochodzie . |
to u mnie Czesiu jeszcze dłużej jest
mitsu_pl - 22-07-2011, 19:36
Niech sobie wisi co chce, ja zmieniam jak przestanie "pachnić" No chyba, że bym dorwał coś unikatowego...
fj_mike, dzięki za wizytę ;P Muszę chyba sobie Twoje zdjęcie gdzieś powiesić, bo znowu Cię nie poznałem...
fj_mike - 12-09-2011, 14:23
Temat spadł na trzecia stronę już
Podczas mojej nieobecności w PL auto zostało odstawione do mechanika Adama, celem demontażu wahaczóf
Dwa proste i prawy banan. Wszystko zrobione na zapas. Niby nic nie stukało ale wolałem zrobić. Zostały także wymienione łączniki przód i gumy stabilizatora.
Mam wrażenie, że przód auta jakby się usztywnił. Kierownica nie chciała wracać do swojej pozycji, trzeba jej pomagać. Ale po trasie do Białej Piskiej wszystko jakby się ułożyło. Sworznie były bardzo ciasno spasowane.
Zbieżność lekko uciekła ale przed trasą została skorygowana
W piątek misiak jedzie na przegląd techniczny.
Generalnie to nudą wieje w temacie
deejay - 12-09-2011, 21:37
fj_mike napisał/a: | Generalnie to nudą wieje w temacie |
I oby tak dalej
fj_mike - 12-09-2011, 23:24
deejay napisał/a: | I oby tak dalej |
No właśnie, dalej już tak nie jest
Dzisiaj powrót z Białej Piskiej. Na stacji w Olsztynie zauważyłem, że lewy reflektor jest pęknięty Gdzieś, jakiś kamyczek pewnie.
Muszę ogarnąć temat do przeglądu czyli do piątku
Inny problemem jest to, że TCL się ingeruje w momencie wyprzedzania lub przy lekkim dodaniu gazu w zakrętach. Oczywiście pojawiło się po regeneracji wahaczy
mitsu_pl - 13-09-2011, 00:06
No właśnie, mijaliśmy się chyba dzisiaj w miejscowości Ruciane Nida, dzwoniłem ale miałeś telefon wyłączony Jechałem Transitem... tak charakterystyczny a Ty nie poznałeś... byś się wstydził
|
|
|