To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Śląskie - [OT Śląski]

Anonymous - 30-12-2009, 16:06

robertdg napisał/a:
enanthate napisał/a:
nie ufam felgom aluminiowym
dlaczego :?: felgi aluminiowe wzgledem stalowych nie sa poddawane zjawisku owalizacji przy wyzszych predkosciach.


-> oryginalne felgi Opel Astra II - przy najechaniu prawymi kołami na krawężnik z prędkością 50 km/h felgi zdeformowały się tnąc każdą założoną na nie oponę - nikt nie podjął się naprawy
-> OZ Saturn - pęknięcia przy otworach na śruby oraz liczne odpryski lakieru, mimo, że o felgi się bardzo dbało - naprawa 700 zł (nieopłacalna) + ew. malowanie
-> oryginalne felgi Toyota Avensis II - lakier odchodził jak ze rdzy - na szczęście felgi były jeszcze na gwarancji

Do tego trzeba dodać ogólne przekonanie, że alufelga jest mniej wytrzymała od felgi stalowej. Łatwiej ją oszpecić (lakier). Do tego koszty napraw są nieporównywalnie droższe od felg stalowych.

Połączeniem atutów felg stalowych i aluminiowych są felgi oferowane przez Opla:


http://allegro.pl/item856...szprychowe.html

Ciekawe kiedy felgi te będą dostępne w innych rozmiarach i rozstawach śrub.

robertdg - 30-12-2009, 16:45

enanthate napisał/a:
Do tego koszty napraw są nieporównywalnie droższe od felg stalowych.
A słyszałeś aby ktoś naprawiał felgi stalowe :?: Jak sie felga stalowa powaznie wygnie to jest do wyrzucenia, moj kolega Dodgem slizgnal sie i przy 30km.h uderzył bokiem, felga o kraweznik sie oparla, niby starali sie aby wyprostowac i wycentrowac na wulkanizacji no i nic to nie dalo felga bila, nadawała sie jedynie na zyletki, odwrotnie w kierunku do felg aluminiowych, widzialem juz welgi w takim stanie ze pol felgi bylo roztargane wzdluz, no i ludzie to naprawiali i jezdzili na tym, w przeciwienstwie do felgi stalowej felge aluminiowa bardzo latwo sie obrabia i centruje na maszynie, wiec po dobrym zrobieniu felgi z takiej maszyny wychodzi ona jak nowa.

Ale ja nie mam zamiaru Cie przekonywac na alu, Fakt te stalówki co byly montowane glownie w Vectrach i astrach III co pokazales sa ladne, ale do niech przychodza specjalne kolpaki, bo te felgi nie sa starannie wykonane, poszukaj felg w chromie stalowych.

baczek1921 - 30-12-2009, 17:36

Aga napisał/a:
jak tam przygotowania do Sylwestra? gdzie się bawimy?
ja już nie mogę się doczekać!
MY częstochowscy mitsumaniacy spotykamy się w Tawernie i bawimy do białego rana!!
Jessi nawet będzie się o północy przebierać za króliczka :mrgreen: :mrgreen:
obiecała......


Jak to o północy :shock: ona podobno ma przyjść w stroju króliczka 8)

Aga - 30-12-2009, 17:38

coś Ci się pokręciło :mrgreen:
BUBU - 30-12-2009, 18:04

No przecież przy nas ma się przebierać :D :D :D
baczek1921 - 30-12-2009, 18:31

W sumie Bubu to masz świętą rację :lol:
Aga - 30-12-2009, 21:00

a mnie to nie przyzna racji...
honor boli...
eehhh, faceci...
:evil:

Anonymous - 30-12-2009, 22:22

Sorry..., ale muszę się z Wami podzielić wrażeniami po przeglądaniu otomoto.pl...

Mega-składak. :mrgreen:
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10832160

londolut - 30-12-2009, 22:32

robertdg napisał/a:
porównaj sobie mase markowej 19 z chinska 19
Ulica to nie tor gdzie liczy się każde 'piórko' ;)
robertdg napisał/a:
jezeli chinczyk peknie to czasami zdarza sie tak ze nie da sie jej pospawac bo stop jest tak dobrany ze przy probie spawania zaczyna pekniecie sie rozszerzac
Ale jak chińczyk pęknie to za 200zł dokupisz nową felgę sztuk jeden a jak pęknie markowy wyrób to jego naprawa może przekroczyć nawet 500zł ;) Są + i - każdych rzeczy Robercik :)
robertdg - 31-12-2009, 11:49

londolut napisał/a:
Są + i - każdych rzeczy Robercik
Szczerze to nie chce mi sie juz rozwiajac wypowiedzi po wczorajszym incydencje na forum, bo zawsze znajdzie sie atut do podbicia, a ja nie mam zamiaru nikogo na sile przekonywac, kazdy podejmuje swoj swiadomy wybor, ja wiem ze chinczyka bym nie wybral, glownie ze wzgledu na to ze co 3komplet chinczyka ktory widzialem nie nadawal sie do wywazania a co za tym idzie jazdy, nie wspominajac juz o tym ze jak dojdzie opona to trzebabyloby w niejednym przypadku dolozyc niezly odcinek odwazników, bo nawet obracanie opony na feldze daje znikle efekty.

enanthate napisał/a:
Mega-składak.
Nawet paska wielorowkowego tam nie uwidzisz :D
krzychu - 31-12-2009, 15:37

A jacy to są chińscy producenci felg? Jak się wejdzie na sklepy to głownie występuje Enzo, CMS, ATT, Dotz, Dezent itd. Z mniej znanych np. Ronal itd.

Ja kupiłem używane oryginały z Hondy (za śmieszne pieniążki) przetoczyłem otwór centrujący ,przykleiłem silikonowe znaczki Mitsubishi i sobie chwalę znaczy nie wpadłem w jakaś dziurę na razie ale jak na 2005 (data wybita na od środka na rancie) to prościutkie były na wyważarce. Myślałem też o MG Concept (takie niespotykane felgi) ale cena na zimę 15' 1600zł mnie nie pociągała w przeciwieństwie to 500zł za używane oryginała z małymi otarciami na rancie (letnie też mam nie idealne więc jak tanio kupiłem uszkodzenia mniej bolą).

Ps. A zapomniał bym oryginały letnie mam Enkei na tych oryginała od Hondy też jest napisane Enkei.

robertdg - 31-12-2009, 16:06

krzychu napisał/a:
A jacy to są chińscy producenci felg?
Np tacy No Name, oznaczenia sa tylko takie np: E667 MB, M 1018, itp, itd.
BUBU - 02-01-2010, 00:52

Jutro jak Aga wstanie to zamieści parą fotek z naszego Mitsumaniakowego sylwka , a działo się :twisted: :D
mkm - 02-01-2010, 14:39

krzychu napisał/a:
Z mniej znanych np. Ronal

:roll:
http://www.ronal.pl/firmowy/

pyjte - 02-01-2010, 16:39

Panowie nie przesadzajcie aż takich wyrwi dołów u nas nie ma. Jak są na szczęście to mało ich :( .



Na ile byście ocenili taka naprawe ?
Uszkodzenie powstało w załadowanym aucie 4os+bagaż w górach przy ok 80 km/h.



Kupić jakaś droższa ładniejsza felge. Czasem i porządne felgi droge to dziadostwo.

Chociaz mi się smiać chce na jednym z aut mam założone Dotzy i wytrzymują pewne głupoty.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group