mkm - 05-10-2014, 14:27 Jogurt, dokładnie o tą podpałkę  Polub ją, bo nie jest taka zła
Jogurt - 06-10-2014, 21:00
Jogurt - 14-10-2014, 20:17 W piątek Gal zaliczył przegląd. Dzisiaj zapłaciłem oc. Wyszło mi 356pln w Proama za rok, więc cena ok jak dla mnie. Zamówiłem uszczelki pod korek, bo w Galu aż się lało. Przy wymianie okazało się, że guma była twardsza niż 2x starsza w CA0. Koszt uszczelki 15pln/szt, chamska obsługa w ASO Witpol gratis.  
Bizi78 - 14-10-2014, 20:46
Całe szczęście, że w Czewie u Sobczyka obsługa jest ok, bo nie mam alternatywy w okolicy  .
Tylko czasami muszę pokierować sprzedawcę, w którym miejscu w capsie znaleźć część  .
Jogurt - 14-10-2014, 21:00 Bizi78, podchodzę do biurka, nikogo nie ma, po minucie widzę, że gość wpieprza pizze w socjalnym i wyglądając zza drzwi zaczyna gadać ze mną: -Dzień dobry, chciałem zapytać czy jest ta część (miałem nr na kartce) -Co to? -Uszczelka korka. -To nie ma. -A może pan zamówić? -Na piątek. - A mogę wiedzieć jaka jest cena? Typ z łaską położył żarcie,podszedł do kompa i sprawdził. Jak pracowałem kiedyś w ASO Opla i dyrektor/kierownik zobaczyliby takie podejście to typ razem z tym plackiem byłby już na zewnątrz. Nie wiem czy tam pracuje rodzina od właściciela, czy gość nie wie jaką markę mu wyrabiają. wyderka - 14-10-2014, 21:12 rozumiem że zbawiło by Cię tę 5 minut żeby człowiek sobie spokojnie zjadł??, sam pracuje w handlu i tego typu klienci mnie wkurzają przykład jem obiad wchodzi klient i na to tekst o boże jeszcze ksiądz nie srał a Ci jedzą albo ehh Ci znów jedzą, osobiście takiego klienta traktuje tak samo jak on mnie, oczekujesz szacunku to okaż go sam!! i9i - 14-10-2014, 21:20 Jak się je w socjalnym, to się nosa nie wystawia. Ewentualnie wystawia tabliczkę: PRZERWA 
wyderka - 14-10-2014, 21:22 co inne go wchodzi klient gdy jem obiad i na wstępie Dzień dobry smacznego zjedz sobie ja poczekam dla taniego człowieka odkładam jedzenie i z przyjemnością go obsłużę. wyderka - 14-10-2014, 21:23
ciekawe jak jesteś sam na sprzedaży i musisz mieć oko na wszyto 
robertdg - 14-10-2014, 21:26 Jak się spozywa posiłek poza miejscem do tego wyznaczonym to trzeba znosić fakt że nie dadzą w spokoju zjeść 
Seichan - 14-10-2014, 21:30
Chyba żartujesz. Mnie uczono szacunku dla czasu - mojego i czyjegoś. I szacunku dla pracy. Jeśli klient przychodzi, mam mieć dla niego czas kosztem własnego, bo w pracy jestem do dyspozycji pracodawcy, a nie dla siedzenia na czterech literach i nic nie robienia. Albo pożerania pizzy czy czegokolwiek innego. Chyba że mam przerwę - to wtedy wyraźnie to zaznaczam. I skoro to jest salon ASO, to nie sądzę, żeby tam była tylko jedna osoba. Więc skoro cała kadra wypina się na klienta i spędza czas na adoracji własnego kółeczka współpracowników - nie tędy droga. Dlatego w pełni rozumiem stanowisko Wojtka, a Twojego totalnie nie jestem w stanie pojąć. Trochę szacunku - czy to takie trudne? wyderka - 14-10-2014, 21:38 akurat u mnie często jetem sam a mam halę o powierzchni 300m więc co mam zrobić? zostawić ją bez nadzoru? nawet wtedy kiedy mam ustawową przerwę? Jogurt - 14-10-2014, 21:38 wyderka, przeczytaj mój tekst jeszcze raz tylko tym razem ze zrozumieniem. Każdy ma prawo do zjedzenia w spokoju. Jeśli ktoś z kilku obecnych za biurkami osób powiedziałby, że gość za chwilę wróci bo ma przerwę to ok. Pooglądałbym samochody, wyszedł na fajkę czy cokolwiek. Ale jak typ sam się wychyla z SOCJALNEGO i żrąc gada do mnie to wybacz ale to dla mnie jest chamstwo. Jeśli siedziałby za biurkiem i jadł, dałbym mu spokojnie skończyć. Więcej nie mam zamiaru z Tobą dyskutować bo bredzisz. wyderka - 14-10-2014, 21:40
dokładnie, ale choćby trochę zrozumienia czy to tak wiele? wyderka - 14-10-2014, 21:42 Jogurt nigdzie nie napisałeś że było ich kilku za ladą, jeżeli był sam to poniekąd go rozumiem ale gdy było ich więcej to rzeczywiście brzydkie zagranie[/b] |
||||||||||||||||
