To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Lubelskie - Lubelskie OT IX

tomasek - 02-09-2014, 22:40

Czołem z wieczorka :wink:
Ja niestety jeszcze miśka nie naprawiłem,brak czasu :evil:

Andrew - 02-09-2014, 22:41

A ja po flaszeczce... znowu :twisted:
Jaro1974 - 02-09-2014, 22:49

Ale chociaż diagnoza została wydana co mu jest?
tomasek - 02-09-2014, 23:15

Niestety jeszcze nie,dalej nie chce wchodzić na obroty i na gazie i benzynie :evil:
Muszę podjechać do Sławka na diagnozę :wink:

Jaro1974 - 02-09-2014, 23:24

Ale w ogóle da się go uruchomić?
A nie strzelił Ci przypadkiem?

tomasek - 02-09-2014, 23:27

Odpala normalnie,jak chodzi to czasami jakby zapłon wypadał,odpięcie przepływki nic nie zmieniło :evil:
Jaro1974 - 02-09-2014, 23:29

A sprawdzałeś dolot powietrza przed i za przepływką?
tomasek - 02-09-2014, 23:31

Nie bardzo miałem kiedy,a co tam mogło się stać :?:
Jaro1974 - 02-09-2014, 23:34

Nie jestem do końca pewny ale jeśli odpięcie przepływki nic nie zmieniło w pracy silnika to może łapie Ci lewe powietrze za przepływką. Wtedy przepływka nie reguluje przepływu powietrza bo niby jak skoro zaciągane jest już za nią. Na wolnych obrotach będzie sobie pracował ale przy podnoszeniu obrotów zacznie po prostu zdychać bo będzie miał za dużo powietrza. To jest tylko moje gdybanie w tej chwili. Ale może będzie pomocne w zdiagnozowaniu przyczyny.

[ Dodano: 02-09-2014, 23:37 ]
A co się mogło stać - na przykład mógł pęknąć przewód gumowy na dolocie albo nawet spaść.

tomasek - 02-09-2014, 23:38

Mam nadzieję że jutro będę miał troszkę czasu aby sprawdzić lub do Sławka podjechać :wink:
Jaro1974 - 02-09-2014, 23:40

No zobaczysz. ale jak jechałeś to prychnął i zaczął się dusić czy jak?
tomasek - 02-09-2014, 23:41

Dzięki Jareczku za pomoc :mrgreen:
Jaro1974 - 02-09-2014, 23:42

Nie ma za co :wink:
tomasek - 02-09-2014, 23:43

Jak jechałem to nawet nie zauważyłem kiedy to się stało,dojeżdżałem do świateł i chciałem ruszyć i zaczął się dławić,a wcześniej całą drogę nic się nie działo :wink:
Jaro1974 - 02-09-2014, 23:45

No tak. To zacznij od oględzin dolotu a jak się okaże że to nie to to wtedy będzie trzeba trochę pomóżdżyć o co mu biega.

[ Dodano: 02-09-2014, 23:48 ]
Dobra uciekam do łóżka bo jutro na łańcuch do roboty na 24 godzinki idę. Do jutra :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group