aren195612 - 13-03-2010, 19:50
dla przypomnienia, po kolei: prędkość maksymalna, przyspieszenie do 100km,średnia miasto, średnia trasa, waga, ciężar max, opony- w GDI w/g informacji producenta: Przed liftem: 
Po lifcie: 
W nawiasach to dla automatu. Jak widać przedliftowe GDI było żwawsze, lzejsze i oszczędniejsze Takie dane pochodzą z testów przeprowadzanych w określonych warunkach np. temperatura zewnętrzna 20 stopni itd:link do artykułu , w realu moga być tylko wyższe. 5,2l/100 km w trasie to się raczej nie zdarza.8,6 w miescie w warunkach takich jak podalem na początku też jest niewykonalne. W poliftowych GDI w dodatku, sam producent podaje 0,7-0,8 l wiecej na 100 km. I raczej mówi prawdę, bo jakby mógł się pochwalić że jest mniej, to by się chwalił. Mój Space Star GDI cały czas mnie zaskakuje. Na 10l mogę przejechać od 80 do 160 km, wszystko zależy od temperaturki, gdzie i jak. Jak "zechlał" 12,5l/100km /w zimie w mrozie, po mieście/ to mu obiecywalem że go ze skarpy spuszczę, potem jakaś traska, "wielka trasa"- 30 km w jedna stronę, miasto i powrót, spalanie poniżej 7l/100- przeszło mi. Ten "typ" tak ma i tyle. SHARK1979 - 14-03-2010, 11:50 Mi teraz przy tej pogodzie średnio pokazuje między 8,8 a 9,2L Student - 14-03-2010, 22:17 Jak miałem swoje GDi to max. spalanko dochodziło do 9.2l nigdy więcej nie wciągnęła, w zimie przeważnie do 9l a Warszawa raczej słynie z korków. Przeciętnie na baczku robiłem powyżej 650km w mieście, paliwo zawsze Shell 95, lub BP jak nie było Shella na wyjazdach wakacyjnych. Trasa standard czyli 6.2l przy pełny samochodzie i prędkościach powyżej dozwolonych. Jak by mi paliła 14l to nie jeździł bym nim 6 lat 
Przy 12-14 l trzeba szukać problemów z termostatem , filtrem paliwa, powietrza Moomin - 14-03-2010, 22:32
A zerknąłeś wyżej na dane jakie podaje producent? Poza tym, co tu równać Warszawę z małymi miejscowościami gdzie się robi trasy po 2 km. Macie korki, jasne, ale jedziecie nierzadko kilkanaście kilometrów lub więcej z jednego miejsca do drugiego. Silnik się spokojnie rozgrzeje, a znowu pracując na światłach na wolnych obrotach nie pali wiele. Jak ja jadę 2 km do pracy to mi się silnik nie zdąży rozgrzać właściwie, a już muszę go wyłączać. Z powrotem tak samo, a światła jakieś po drodze też się trafią. Jak się jedzie połowę trasy na ssaniu to jakie byś chciał spalanie? Gdyby był problem to i w trasie by palił dużo, a w trasie jest ok. przemekx303 - 18-03-2010, 21:34 no niestety te krótkie odcinki tak wpływają na spalanie i nic na to nie poradzimy chyba że by jeżdzić na około tak z 15km więcej to pewnie było by ok. 9l  (sprawdzone). U mnie koleszka z roboty ma punto 1,2 16v i mówi że poniżej 12 też mu ciężko zejść. I gdzie ta róznica ?
RobsonR83 - 18-03-2010, 23:40 U mnie ostatnio 8.8L z tego 30% w trasie a 70% w mieście. Nie jest żle ale mogłoby być lepiej(tzn. mniej) 
czuk1 - 19-03-2010, 00:01 U mnie po miescie, w zimie (MSS 1.8 GDI) - ok. 7,9 - 8.2. pozdrawiam aren195612 - 19-03-2010, 08:46 Jeszcze tylko brakuje jakiegoś „strzelistego” wpisu: a mój to w mieście pali 7/100 . Prawda jest taka jaka jest. Ja mam przyjemność dojeżdżać do pracy 2,5 km w jedną stronę. W zimie w mrozach jakie były, średnia 12,5/100- w takich warunkach- może trochę zaskoczyło ale jest to do przyjęcia. W lecie zapewne, będzie lekko ponad 10. Tak było w 2009. GDI w takich warunkach potrafi „wciągnąć” nawet przy sprawnych filtrach i termostacie. Do jazdy na krótkich odcinkach ten silnik jest średnio przyjemny. Ale który jest? No może Lupo w technologii 3L by się sprawdziło, tylko jak do tego wsiąść…. To w końcu 1834 ccm pojemności, walory wtrysku bezpośredniego są odczuwalne powyżej temp. 70 stopni na silniku, i tak jest. O ekonomi w jeździe miejskiej decyduje temperatura silnika. Niedawno dojeżdżałem cyklicznie do niedaleko położonej miejscowości, ECO, 9 km w jedną stronę- średnia 7,5-7,8/100 z tego okresu. Wystarczy silnik zagrzać i jest OK. Proponuję, że jeżeli ktoś już musi pochwalić się swoją miejską średnią to niech uściśli, Dla jakich warunków ta średnia jest. Np. miasto odcinki 25 km. Miasto, cały czas na ciepłym silniku. Dlaczego?. Bo po takim wpisie jak poniżej:
i takim
bez komentarza, niektórzy, co bardziej nerwowi posiadacze GDI zaczną po mechanikach jeździć. czuk1 - 19-03-2010, 09:53 Temat postu: spalanie GDI 1.8 MSS Nie mogę podawać inaczej niż odczytuję . Nie sprawdzałem bowiem faktycznego zużycia. Mas z chyba rację. Te informacje komputera dotyczą zużycia z całego zbiornika. A robiłem na nim 240 km (Stalowa Wola) i 280 km (Puławy). Teraz mam benzyny na ok. 200 km. Teraz pokazuje mi 8.2 l/100. Na ten wynik w 90 % rzutuje jazda na trasach. Przepraszam. W mieście trzeba by liczyć osobno. Może wyjść ok. 9.0 l/100. Mam lekką nogę. Student - 19-03-2010, 11:32 Jak mam to napisać jak już pisałem raz ale ok. Carisma GDI: cztery osoby w samochodzi i przeważnie pełen bak (tankowanie co dwa tygodnie do pełna) Paliwo Shell 95 tylko z 1 stacji Trasa : Marki - Warszawa Odległość ; 17-19km w zależności jak jadę. Światła sygnalizacji miejskiej: ok. 35szt. Trasy brak: bo odcinka który na 1,5 km bez świateł nie liczę. Samochód: garażowany Jazda bez specjalnego zwracania uwagi na to czy się nagrzał, czyli normalnie : 1,2,3, może nie raz 4 i 5 się trafi światła i znowu to samo. Każdy dojazd do pracy to trzy zgaszenia samochodu w trakcie jazdy , wysadzanie dzieciaków , szkoła przedszkole itd. no i na parking. Prędkości : ...
Spalanie lato: 8.2l sprawdzone z licznika i tankowania Zima: max. 9.2l, przeważnie 8.8-9l. Trasa czyli coś co ma ok. 200km Spalanie 6.2 przy prędkościach ok. 100km/h i więcej Carisma DID ok. 140KM: Trasa : Marki - Warszawa , cztery osoby w samochodzi i przeważnie pełen bak (tankowanie co dwa tygodnie do pełna) Paliwo Shell ON, w zimie GTL tylko z 1 stacji Samochód: garażowany Jazda bez specjalnego zwracania uwagi na to czy się nagrzał, czyli normalnie : 1,2,3, może nie raz 4 i 5 się trafi światła i znowu to samo. Prędkości : ...
Spalanie lato: 7.0l sprawdzone z licznika i tankowania Zima: max. 7.8l do 8l. Trasa czyli coś co ma ok. 200km Spalanie 5,3 przy prędkościach ok. 100km/h i więcej Morfi - 19-03-2010, 16:23 Ostatnio moje spalania były ponad 12l, ale mam ciezka nogę i odcinki były nieduze i duzo stana na swiatłach. Anonymous - 20-03-2010, 17:09 To jeszcze ja wtrącę parę słów. Na początku zeszłego roku około stycznia palił mi w granicach 10,5l. Zimę przejeździłem na letnich oponach bo brak funduszy. W lutym wymieniłem olej i filtr i w lato jadąc na wakacje około 1500km spalił mi według kompa około 5,5-6l i faktycznie tak było. Po mieście mieścił się w granicach 9l. Przed kolejną zimą, która wreszczie się kończy, kupiłem zimówki i przez zimę palił mi więcej bo około 12-12,5l. Nie wiem czy to wymiana kół spowodowała większe zużycie czy ta cholerna długa zima czy fakt że olej miał już swoje przejechane. Kupiłem teraz Motorexa, niebawem go wymienię to zobaczymy jak sie będzie spisywał, przedtem jeżdziłem na shelu 10W30 GDI. Pozdrawiam wszystkich. przemekx303 - 20-03-2010, 20:01 tylko że twoje auto takiej zimy jeszcze nie przeżyło (mrozy i ciągły śnieg). plecho1 - 20-03-2010, 20:53 blpawel Jeśli jeździłeś na letnich to pewnie bardziej uważałeś przez to jazda była bardziej płynna i stąd mniejsze zużycie. Anonymous - 21-03-2010, 10:37 No to fakt, to trzeba wziąść pod uwagę. Zdecydowanie jeżdziłem szybciej no i zima o wiele mrożniejsza i dłuższa niż rok wcześniej. |
||||||||||||||
