To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Jeśli nie Lancer to co czyli jakie inne autka rozważaliście?

piomic - 12-07-2015, 18:49

RalfPi napisał/a:
ostatecznie sprawdziłem Lancera - i myślę sobie, że to naprawdę fajowy samochód (i w dodatku pancerny) - byłem na przeglądzie techniczny - stopień przylegania kół do podłoża (stan amorków) - 75% przód i z tyłu powyżej 60% przy przebiegu 93kkm - w zasadzie żadnych problemów od nowości..
Mojemu już 170 000 stuknęło i dalej jest ok.
RalfPi - 12-07-2015, 20:12

mjsystem napisał/a:
Rafał, zostaw w spokoju LPG. Przy takich przebiegach bierz diesla. Accord ma wyjątkowo wysoką kulturę pracy silnika. Przy tym niskie spalanie. Od BMW trzymaj się z daleka, to nie te auta co 10-20 lat temu. Mondeo też tylko w dieslu, nie mają już "normalnych" benzyniaków. A te turbo 1.0 to tylko na 150 tysięcy mają wytrzymać.

Gaz w Niemczech po 0.6 eurocenta, a diesel po 1.2 euro - pomyślę jeszcze.. Faktycznie jest to alternatywa sensowna.
Można by było kupić jakiś większy samochód (np. Mondeło) z większą butlą..

[ Dodano: 12-07-2015, 20:14 ]
piomic napisał/a:
Mojemu już 170 000 stuknęło i dalej jest ok.

Taa :supz:
A coś przy nim robiłeś czy nic specjalnego ? Bo ja mam wrażenie, że Lancer.. sam się naprawia :biggrin:

piomic - 13-07-2015, 06:50

No robiłem, po 160 łączniki stabilizatora i gumy z przodu, jedna tarcza już biła to wymieniłem przód i tył. No i żarówka mi się przepaliła, postojówka z przodu.
Tercel - 13-07-2015, 19:40

Zmieniłem na VW Golfa VII 1,4 122 km ( salon 2015 r.) Jest bardziej komfortowy, cichy !!!, ekonomiczny - spala 3l/100 mniej od Lancera, przyśpieszenie do 100 km/godz. nieco lepsze od Lancera. Rozrząd łańcucha zmieniony na pasek rozrządu. Przeglądy co 30 000 km. Dłuuugo do Lancera nie wrócę ... chyba, że ... no nie wiem :D w sumie źle nie było te 120 000 km.
Pozdrawiam

po.miras - 13-07-2015, 23:49

Te 1.4 to pewnie TSI.
Poczekaj jak zacznie brać olej. Litr na ~4000km to raczej standard.

sla - 13-07-2015, 23:55

po.miras napisał/a:
Poczekaj jak zacznie brać olej. Litr na ~4000km to raczej standard.

Wiesz z autopsji? Popatrz, lider w sprzedaży kompaktów a ludziska na świecie takie głupie, że go kupują

Bart2001 - 14-07-2015, 09:25

Cytat:
Poczekaj jak zacznie brać olej. Litr na ~4000km to raczej standard.

Olej biorą ale z silnikami produkowanymi do 2011. Po tym roku zmodyfikowali pierścienie i tłoki i problem był rozwiązany. W tym silniku głównym problemem był wadliwy rozrząd który został zmodyfikowany i zastąpiony paskiem.
Sam ma Leona 1.8 TSI i gdyby kierował się stereotypami to bym nieźle wtopił. Ale wystarczy trochę się rozeznać. Ten silnik również brał spore ilości oleju, jeszcze większe niż 1.4 TSI. Ale podobnie jak w poprzedniku też go zmodernizowali i nie ma z tym problemu. Aktualnie przebieg 14 tys. i brak widocznego zużycia oleju.
Mój 1.8 MIVEC też miał być "wieczny" bo japoński i nieskomplikowany a po 115 tys. musiałem wymienić silnik przez rozrząd.
No i przyjemność z jazdy o wiele większa za mniej (spalanie ok 1l mniej niż w Lancerze przy podobnym traktowaniu a i mocy nie brakuje pod nogą).
Przy rozważaniu nowego samochodu polecam przejażdżkę Leonem. Uważam, że to jeden z lepszych obecnie dostępnych kompaktów na rynku.

Zbigi - 14-07-2015, 10:44

Długo się zastanawiałem czy ma sens na forum zaciekłych fanów aut japońskich zaproponować coś czym gardzą na samą myśl o tym. Tym czymś jest następca królowej lawet Renault Laguna III phIII. Mam to auto już rok i jestem zachwycony. Poprzednio miałem Renaulta Fluenca z silnikiem nissanowskim 2.0 i w porównaniu z Lanceremi (miałem sedana i Sb z silnikami 1.8) był cichszy miał więcej Nm i był lepiej wyposażony. Prowadził się fatalnie przy Lancelocie. Miał za to 6 bieg co sprawdzało się wyłącznie na autostradzie a po mieście było strasznie dużo wachlowania (wolałem 5-kę lancera). Zmieniłem go na Lagunę w prawie full opcji (Black edition + bonusy wyposażeniowe) i jest przepaść. Wynika to może z tego, iż to segment D. Powiem od razu, że Lancer prowadził się precyzyjniej i tam gdzie Laguną muszę zwolnic (zakręty) to Lancerem można było jeszcze docisnąć gazu. Natomiast cała reszta to przepaść na korzyśc Laguny. Ja mam wersję z silnikiem PB 2.0 M4R (nissanowski) o, którym krążą skrajne opinie. Ja jestem zadowolony. Laguny III ph III s autami na prawdę na wysokim poziomie jeśli chodzi o bezawaryjność. Jest na tym samym poziomie lub nawet lepiej niż u konkurencji. Potwierdzają o tym opinie flotowców i taksówkarzy, którzy chętnie kupują te auta. Oczywiście znajdą się tacy co powiedzą "zobaczymy za 200kkm". No i tu powiem, że zdziwko by ich chapnęło (oczywiści zdarzają się wyjątki , ale tak jest w każdej marce). Konkurencją może być np. Accord ale drogi.
Za takie pieniądze z takim wyposażeniem ,"BEZAWARYJNOŚCIĄ" i komfortem naprawdę polecam. Trzeba się tylko przełamać psychicznie do marki i modelu.

Pozdrawiam i życzę zadowolenia z Lancerków bo w swojej klasie "Fajne" :)

po.miras - 14-07-2015, 12:04

Bart2001 napisał/a:
Przy rozważaniu nowego samochodu polecam przejażdżkę Leonem. Uważam, że to jeden z lepszych obecnie dostępnych kompaktów na rynku.


Przed zakupem Miśka :D byłem i jezdziłem leonem 1.6TSI, Kia Cee'd, oraz Corolla.
Byłem też w Renault ale sprzedawca zachowywał się tak jakby mu nie zależało na sprzedaży.
Jednak wybór padł na Lancera, ponieważ w nim komfortowo mogę zapakować swoje 2m wzrostu :mrgreen:

Bart2001 - 14-07-2015, 12:32

No fakt przy takim wzroście Lancerek może lepiej się sprawdzać. Jak przy moim skromnym 175 lepiej się wpasowuję w Leonie, łatwiej jest dopasować pozycję za kierownicą.
A przy okazji nie ma 1.6 TSI - jest 1.4 TSI lub 1.8 TSI :wink:

lurek - 14-07-2015, 16:59

No jak? lancer nie ma regulowanej kierownicy w poziomie, jak dla mnie moje 180cm wzrostu to max do tego samochodu, przy 2m to już chyba nie trzyma się wygodnie kierownicy?

Ja rozważałem Mazdę 3 II, żona ma pierwszą edycję i bardzo zadowolona (poza rdzą :P ), rozglądałem się też za Accordem ale był średnio o 6-8k droższy i mniej pewny (czyt. bity). Lancer stał się idealnym rozwiązaniem. Dobra cena, dobre wyposażenie (choć plastik mógłby być miększy, i ta kierownica:P), dobre osiągi i ... dużo miejsca z tyłu, więcej niż w mazidzie czy accordzie, a że dziecko się urodziło... :)

piomic - 14-07-2015, 20:04

Bart2001 napisał/a:
dużo miejsca z tyłu
No komfort na tylnej kanapie Lancera jest całkiem niezły, brakuje tylko nawiewu z klimy.
Lucas123w - 14-07-2015, 22:34

piomic napisał/a:
No komfort na tylnej kanapie Lancera jest całkiem niezły, brakuje tylko nawiewu z klimy.


Jest nawiew z klimy pod siedzeniami, u mnie tak jest przynajmniej.

lobuzek - 14-07-2015, 22:45

Ja przy 191 cm nie mam problemów z wygodnym siedzeniem w Lancerze. O dziwo, wszyscy krytykowali, a mi się udało siąść bez większych problemów.
Wczoraj z córką - samochodziarą byłem w salonie Renault i powiem jedno - tylko wykończenie górnej części deski miękkim plastikiem w obecnych modelach jest lepsze od Lancera. Reszta, tj. plastikowe klamki, ostre krawędzie plastików schowka, czy jak w Scenicu, bardzo ostre krawędzie obok przycisku otwierania bagażnika to jakaś porażka. W Clio III żony jest pod tym względem lepiej. Materiały w Kadjarze - jakaś porażka. Auto za 100 000 zł, a tylne drzwi z gorszego plastiku niż Clio III, o Lancerze nie mówiąc. Gdzie tu postęp?
Z Renówek najbardziej podeszło mi w środku Clio IV (słabość po Clio III :D ), poza wybitnie tandetnymi kratkami nawiewów o minimalnej regulacji.
Nie ma co się czepiać Lancera, bo za te pieniądze nie kupi się lepszego auta. Dopracowanie konstrukcji broni się po latach.

po.miras - 14-07-2015, 22:58

Bart2001 napisał/a:
A przy okazji nie ma 1.6 TSI - jest 1.4 TSI lub 1.8 TSI


Wydaje mi się że to był 1.6, jednak upierać się nie będę.
W końcu minęły już prawie 4 lata.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group