To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Wypięcie sworznia wahacza

fj_mike - 25-04-2013, 23:05

Vtec88 napisał/a:
ale on nie skrzypi tylko tak strzela( puka)

jw

Mikebambo - 12-05-2013, 20:44

Witajcie

Wczoraj przydarzylo mi sie to o czym jest mowa w tym temacie. Wywalilo sworzen wahacza prostego i polos :( Wahacz kupilem 4 godziny przed usterka (wiedzialem, ze jest do wymiany bo od dwoch dni go slyszalem), ale musialem poczekac z wymiana do konca weekendu :/ I teraz mam pytanie - gdzie szukac poloski ? Mechanik jutro rozbierze auto i stwierdzi w jakim stanie jest oryginalna, ale podczas wciagania dzialy sie z nia cuda i nie sadze, ze sie nadaje :( Wyrwalo mi z lewej strony, mam skrzynie automatyczna (zapewne to ma znaczenie). Juz rozmawialem z uzytkownikiem danino88 i postara mi sie pomoc, ale chce miec jakias alternatywe zeby jak najszybciej go naprawic. Z gory dziekuje za odpowiedz

fj_mike - 12-05-2013, 22:31

Mikebambo, to nie twój przypadkiem?
http://db.tt/lfK0ToiP

deejay - 12-05-2013, 22:42

Mikebambo napisał/a:
Wczoraj przydarzylo mi sie to o czym jest mowa w tym temacie. Wywalilo sworzen wahacza prostego i polos :( Wahacz kupilem 4 godziny przed usterka (wiedzialem, ze jest do wymiany bo od dwoch dni go slyszalem),


Ciesz sie ze nie stało sie to podczas jazdy ze znaczna prędkością , tylko na parkingu .
Ten wahacz domagał sie wymiany od dłuższego czasu , bo przez dwa dni nie wybije sie tak mocno ze "kulka" wypadnie i dojdzie do takiej sytuacji . Chyba ze była to wada fabryczna lub kiepskiej jakosci materiał ze oberwał od jednej dziury i wypadł na drugi dzień :?

Mikebambo - 13-05-2013, 18:47

fj_mike napisał/a:
Mikebambo, to nie twój przypadkiem?
http://db.tt/lfK0ToiP


u mnie wygladalo identycznie tylko lewa strona. W samochod chyba kojarze, Twoj ?
deejay napisał/a:


Ciesz sie ze nie stało sie to podczas jazdy ze znaczna prędkością , tylko na parkingu .
Ten wahacz domagał sie wymiany od dłuższego czasu , bo przez dwa dni nie wybije sie tak mocno ze "kulka" wypadnie i dojdzie do takiej sytuacji . Chyba ze była to wada fabryczna lub kiepskiej jakosci materiał ze oberwał od jednej dziury i wypadł na drugi dzień :?


Masz troche racji Deejay. Faktycznie wahacz dawal o sobie znac wczesniej, ale bardzo dyskretnie i rzadko, tylko przy kreceniu podczas parkowania. Od dwoch dni bylo to po prostu bardziej uciazliwe, ale nie spodziewalem sie, ze takie beda tego skutki :(

A orientujecie sie Panowie gdzie jest szansa dorwac ta poloske ? Czy z manualnej skrzyni podejdzie ? Albo z tiptronic'a ? Z gory dziekuje :)

fj_mike - 13-05-2013, 22:38

Mikebambo napisał/a:
u mnie wygladalo identycznie tylko lewa strona. W samochod chyba kojarze, Twoj ?

Nie mój.

murek10 - 14-05-2013, 11:57

Mikebambo napisał/a:
A orientujecie sie Panowie gdzie jest szansa dorwac ta poloske ? Czy z manualnej skrzyni podejdzie ? Albo z tiptronic'a ?


Witam.
W styczniu miałem to samo - nic przyjemnego ;/ Mam tiptronic, a kupiłem półośkę od zwykłego automatu i wszystko pasowało. Poszukaj na tablicy użytkownika z Tarnowskich Gór (koleś ma 2 albo 3 galanty) - ja za kompletną półośkę dałem u niego 30zł.

Mikebambo - 14-05-2013, 18:58

30 zl czy 300 zl ?! Bo chyba tez znalazlem :)
murek10 - 15-05-2013, 07:49

30 - razem z przesyłką pocztą polską 50zł :D Zależało mi na czasie, bo auto na warsztacie stało, w niedziele do kolesia zadzwonilem we wtorek półośka była u mnie. Jak chcesz to dam Ci tel do niego, ale to może lepiej na priv.
Mikebambo - 16-05-2013, 18:28

Dzieki Murek10, ale dzwonilem juz do kolesia i sprzedal wszystkie poloski jakie mial :) Na szczescie uzytkownik danino88 mi pomogl :)
asec69 - 18-05-2013, 11:32

Rok temu wymieniałem wahacz prosty firmy 555 z prawej strony, teraz padł mi wahacz banan z tej strony i wymieniłem na Febesta, ale nadal kierownica jak kręcę w prawo ciężko chodzi, nie odbija. Podejrzewam, że prosty ma luz i do wymiany. Wymontowałem wahacz prosty ze wzrotnicy niby luzów sworznia nie stwierdziłem. No łatwiej się sworzniem kręci niż przy nowym, ale... Nie chce mi się wierzyć, że po roku 555 padł, chociaż ostatnio zapiekł mi się zacisk hamulcowy na tej stronie i to mogło wytrzepać wahacze do reszty?
Tomek - 18-05-2013, 11:47

asec69 napisał/a:
Rok temu wymieniałem wahacz prosty firmy 555 z prawej strony, teraz padł mi wahacz banan z tej strony i wymieniłem na Febesta, ale nadal kierownica jak kręcę w prawo ciężko chodzi, nie odbija.


a ustawiłeś zbieżność po tych operacjach?

asec69 - 18-05-2013, 17:31

Tak, dwukrotnie byłem na zbieżności. Podejrzewam, że to jednak luz, minimalny, ale luz.
Mikebambo - 19-05-2013, 09:20

U mnie juz po wszystkim :) Poloska, wahacz, uszczelniacze, litr oleju do skrzyni. Z laweta wyszlo mnie wszystko 600 zl. Dzieki wszystkim za pomoc :)
asec69 - 19-05-2013, 23:50

Mimo niedzieli znalazłem chwilę na diagnozowanie w/w wahacza.
Mam to szczęście, że na osiedlu mamy parkingi z kocich łbów i lekko pod górkę. Wczoraj wieczorem, gdy zaparkowałem, pokręciłem diagnostycznie na luzie kołami, i jak kręciłem kierownicą w prawo, czyli w kierunku podejrzanego wahacza, to wydobywały się takie trzaski i metaliczne stuki, że hej.
Chcąc potwierdzić wczorajsze podejrzenia wziąłem znajomego za kierownicę, a ja poszedłem obserwować koła, w nadziei na trzaski i ostateczną diagnozę. Koleś kręci kolami a trzasku żadnego zawiecha nie wydobyła z siebie. Pisz wiersze i bądź mądry :D ! Zaobserwowalem jednak coś innego. Mianowicie ze strony dobrej przy kręceniu kołem zawiecha pracowało sztywno tzn, obracała się na sworzniu wahacza gonego i lekko pracowała sprężyna amora :wink: - góra, dół. Natomiast po stronie podejrzanej o luz na wahaczu sprężyna pracowało góra dół, ale jednocześnie cały amortyzator przesuwał się trochę do przodu, a potem wracał do tyłu. Ewidentnie jakiś luz, ale na czym? Logicznie na prostym, bo ten wahacz ma najwięcej wspólnego z amortyzatorem? No chyba nie jest winna półośka?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group