Nasze Miśki - Szpala85 i tym razem Galant
Wszyc - 25-05-2011, 22:44
Cytat: | lepiej aby to zrobili bo wczoraj Gal stał cały dzień na slońcu i jak otworzyłem drzwi to była fala uderzeniowa ..... przez moment nie mogłem złapać oddechu
jednak te czarne auta to potrafią się nagrzać |
Ja mam też ciemne auto więc wiem co czujesz ale ja jakoś lubię to uczucie kojarzy mi się z wakacjami wyjazdami i ogólnie z wolnym czasem bo za dzieciaka nie było aut z klimą i zawsze się tak jeździło a szyberdach jak mam w galancie to był istny szał
Hugo - 26-05-2011, 00:04
Wszyc napisał/a: | ja jakoś lubię to uczucie kojarzy mi się z wakacjami wyjazdami i ogólnie z wolnym czasem bo za dzieciaka nie było aut z klimą i zawsze się tak jeździło | Dokładnie mam takie same skojarzenia i "sentyment" do swaru w aucie. Wolę jechać z otwartymi szybami niż włączyć klimę. W zasadzie włączam ją tylko jak jadę z kimś, jak jeżdżę sam to zawsze przy otwartych szybach. Zresztą kilka minut jazdy autem na klimie i łamie mnie w kościach, szczególnie nogi.
szpala85 - 26-05-2011, 22:17
a tam pindolicie koledzy jak stare mohery ..... klima jest fajna ( jak oczywiście działa ) i pożyteczna ( bo eliminuje zaparowane szyby) ... i tak wam napiszę a sztoooo
dzisiaj troszkę nerwy mi przeszły bo kolega ( o de mnie z wioski ) powiedział mi że mam zajefajne podświetlenie zegarów w Galu , a ten przycisk od czerwonych wskazówek to już w ogóle "ameryka"
szpala85 - 12-06-2011, 12:24
w skrócie ( bo mam problem z netem ostatnimi czasy ) :
- nieszczelność klimy znaleziona .... puszczało na osuszaczu na obejmie , ludwik jest nie zastąpiony
- ma dziurę w słupku w drzwiach kierowcy .. tzn. zaciekawiło mnie takie małe purchadełko rudej i jak zacząłem dłubać to zrobiłem dziursko na 10cm w górę .... ale naprawi się
- nosek tak samo zacząłem dłubać i ruda ... zdjąłem zeszlifowałem do gołej blachy i pomalowałem , teraz wygląda wyśmienicie
- zderzak oczywiście też trzeba będzie pomalować .. ale czekam aż farba sama zejdzie bo nie mam ochoty jej zrywać
- dolne ranty w drzwiach = ruda , dokładnie pod tą tym sylikonem / gumą / tym czymś co zabezpieczali spawy i łączenia .... masakra ..... ale wszystko zeszlifowane i pomalowane ... jestem zadowolony
a i jeszcze ....jedno całe tylnie zawieszenie jest do wymiany rok temu było jeszcze w dobrym stanie ale teraz to jest juz masakra ...... jak by to opisać ... dolny wahacz jest grubości ścianki alu puszki od piwa ...... ruda zrobiła swoje
i to na tyle .... ale te galanty to lupy
areksz121 - 12-06-2011, 15:27
Szpala, zjadę do PL to się okaże w jakim stanie jest wszystko u mnie Mam zamiar w końcu go wypatroszyć do gołej blachy
szpala85 - 04-07-2011, 21:20
na szybko :
odpadł mi lakier z przedniego zderzaka ( po myciu karherem z Całego zderzaka oprócz dolnej płetwy ) ...... od razu nasunął mi sie genialny pomysł .. pal licho z tym lakierem !!! na zime Gal zmienia kolor na czarny mat ... i tu nie żartuję .... bo wkurzają mnie te wszystkie ryski i zadrapania ,a o polerowaniu pasta TEMPO nie wspomnę ...... ... i tak po obejrzeniu filmu " WINDYKATORZY" spodobał mi się ten lakier ... proste ...
wszystkie dziury zaspawane migomatem , wyszlifowane i pomalowane
Gal poza zawieszeniem które ma do wymiany jeździ dobrze ... nawet ostatnio automat jakoś tak delikatnie przerzuca biegi ( oby to nie była oznaka że zaraz padnie ) .... a no i bym zapomniał o czujniku ABS który mi sie poci i wymusza zapalanie się kontrolek które to oczywiście świecą mi po oczach
dalej mam problemy z netem
jacek11 - 05-07-2011, 16:59
szpala85 napisał/a: | a no i bym zapomniał o czujniku ABS który mi sie poci i wymusza zapalanie się kontrolek które to oczywiście świecą mi po oczach |
jak to poci?zawsze myślałem,że to część elektryczna
szpala85 - 13-07-2011, 20:44
w skrócie :
- pekły mi przewody hamulcowe przednie elastyczne ( przy 90 km/h nie wiedziałem co sie dzieje na szczęście reczny hampel wciąż działa ) ... wymienione na nowe 30 zł szt.
- podczas wymiany przewodów wymieniłem też wszystkie gumki na zaciskach
- oraz zabrałem sie za czujniki ABS .... niestety skończyło to sie tym że rozwierciłem czujniki na wylot i mam teraz ładne otwory w zwrotnicach o szerokości 15mm ( tak mają ori czujniki .... bez obaw .. zamówiłem na alledrogo jakieś zamienniki do AUDI za kpl. zapłaciłem 36 zł kij nie pieniądze ..... może będzie działać .. na pewno zdam relację )
jacek11, dostała sie wilgoć pod obudowę od czujnika przez nie zabezpieczony kabelek i jak było gorąco to parowało i robiło błędy ..... i tak w kółko
m6riano - 15-07-2011, 06:51
szpala85 napisał/a: | dostała sie wilgoć pod obudowę od czujnika przez nie zabezpieczony kabelek i jak było gorąco to parowało i robiło błędy ..... i tak w kółko |
to chyba mam podobnie...bo czasem ABS mi mryga w rytm muzyki..;-)
szpala85 - 18-07-2011, 21:39
kupiłem na alledrogo najtańsze " no name" czujniki do ABS-u ... dzisaij przyszły , troszke porzeźbiłem i...... działają ... to jest nie wiarygodne ..... kontrolki pogasły ABS działa , TCL też działa ..... za wszystko zapłaciłem 35 zł ....... a nie 300 zł .. hehe
http://allegro.pl/abs-czu...1669497522.html
teraz pytanie : ciekawe jak długo ?
Wszyc - 19-07-2011, 00:18
obstawiam że będziesz miał dłużej spokój niż z oryginałami
szpala85 - 19-07-2011, 20:31
Wszyc, mam nadzieję
zauważyłem jedną ciekawą rzecz ... jade sobie normalnie np 60 km/h i hamuje też normalnie delikatnie i tak przy 30~20 km/h załącza mi sie ABS ( terkocze i czuje jak dociska mi pedał hamulca ) i troszkę mocniej sam dohamowywuje auto .... nie jest to jakieś wkurzające i nie przeszkadza ,ale czy przyczyną może być to że jak rozwiercałem stare czujniki to przypadkiem wiertło mi za bardzo wjechało i zrezałem jeden ząbek na zębatce od ABS ? .... tak się teorytycznie pytam bo takie coś mam w firmowym LT i to było od zawsze że ABS terkotał ... tylko wiadomo to jest VW ...
Owczar - 19-07-2011, 20:56
Jeśli zeżarłeś ząbek to masz odp.
szpala85 - 22-07-2011, 21:58
btw . miałem pokazać tatoo :
tuż po zrobieniu
jacek11 - 22-07-2011, 23:28
zdaje się,że masz dodatkową oponkę
|
|
|