To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant Sport Edition '98 A/T

mkm - 11-03-2010, 19:04

Hugo napisał/a:
Musi być zrobione pełna profeska.

W takim razie Wurth.pl i dobieraj. Jest wszystko i do wszystkiego.

Hugo - 11-03-2010, 23:47

Nie będę swirował z tą konserwacją. Zrobię jak trzeba.
Dzisiaj odebrałem Galanta. Nie znam się za bardzo na robocie blacharskiej, ale to co zobaczyłem i ile za to zapłaciłem bardzo mnie zaskoczyło. Zapłaciłem za 3 popołudnia roboty tylko 150 zł (miało być zrobione w jedno popołudnie za 100 zł). Gdyby reperaturka (a w zasadzie tylko jej rant na wysokości 5 cm) był w kolorze podobnym jak auto to nie musiałbym lakierować :) . Wszystko wycackane, wyszlifowane, wygląda baaardzo profesjonalnie (lakiernik też się cieszył :D ). Dzisiaj ustaliłem, ze wstawiam go do lakierowania wieczorem, bo zwolniło się miejsce, a jak wróciłem z Galem to okazało się, że moje miejsce zajął jakiś wieśwagen :? . Tym sposobem lakierowanie odłożone do poniedziałku.

robertdg - 12-03-2010, 09:43

Hugo, może foto relacja krótka :?:
Hugo - 12-03-2010, 15:26

robertdg napisał/a:
Hugo, może foto relacja krótka
To zależy czy będę to robił sam czy podobnie jak konserwację przednich nadkoli zlecę to kolesiowi uczącemu się jako lakiernik, który zrobi mi to za kilka pln. Jeśli będę robił sam to napewno nie będzie fotorelacji, ponieważ będę bardzo zły i brudny i nie będę chwytał aparatu.
robertdg - 12-03-2010, 17:29

Moga być zdjęcia z obecnego stanu ;-)
Hugo - 12-03-2010, 17:31

robertdg napisał/a:
Moga być zdjęcia z obecnego stanu
Jak znajdę aparat.
Przy okazji: kupiłem komplet naklejek OZ Racing http://www.allegro.pl/show_item.php?item=955472544
Obecne czarne kapsle dam w poniedziałek lakiernikowi żeby polakierował je pod kolor auta, na to przyjdzie naklejka OZ Racing w kolorze czerwonym i na to wszystko bezbarwny lakier. Myślę, że będzie OK.

Hugo - 20-03-2010, 16:06

Zakonserwowane nadkola od strony bagażnika. Najpierw odtłuszczenie rozcieńczalnikiem (przy pomocy pistoletu do lakierowania), następnie farba podkładowa, na to środek BOLL do konserwacji profili zamkniętych. W sumie na oba nadkola zużyłem prawie 2 litry tego środka (aż progami leciało :D ). Używałem do tego pistoletu do konserwacji z długą rurką.
Dzisiaj wymienione zostały gumy stabilizatorów przód i tył. Z tyłu prawie całkowicie zniknęły stuki. Niestety jak się okazało niepotrzebnie kupiłem zestaw naprawczy tylnego górnego mocowania amortyzatora. Firma SACHS, koszt 64 zł :? . Także jest na sprzedaż jakby ktoś potrzebował. I na koniec najgorsze: lakierowanie przesunięte na wtorek za 2 tygodnie.

Psikus - 20-03-2010, 17:33

Hugo napisał/a:
Dzisiaj wymienione zostały gumy stabilizatorów przód i tył. Z tyłu prawie całkowicie zniknęły stuki.
rozumiem, że mimo braku wyczywalnego luzu wymiana gumek sprawę załatwiła :wink: to dobrze.

Co do nadkoli - czy zalanie ich po naprawie/wymianie woskiem miało by załatwić problem ponownego wystąpienia korozji? tak się dziwię trochę bo to banał, a prawie każdy narzeka że nadkola to jakiś ciężki temat

robertdg - 20-03-2010, 19:06

Psikus, zawsze lepsze to zabezpieczenie niż nic, ważne aby odpływy wody były drożne, więc woda po konserwacji spłynie jak po przysłowiowej kaczce ;-)

Hugo napisał/a:
W sumie na oba nadkola zużyłem prawie 2 litry tego środka (aż progami leciało :D )
Masz dziury w progach :mrgreen: koniecznie je zaspawaj ;-)
Dobra robota, gratuluje postępów

Psikus - 20-03-2010, 20:01

Chłopaki,ale tutaj ie chodzi o to że lepszy rydz. chodzi o to żeby zrobić dobrze i zapomnieć o nadkolach - nie na rok czy pół, tylko nawet na kolejne lata. A nie chodzi o to żeby wydać kupę pieniędzy ( bez cieniowania to podan 1000 za zrobienie nadkoli) a po najblizszej zimie albo następnej znowu sie :evil: że wyłażą pęcherze
robertdg - 20-03-2010, 20:33

Psikus, demonizujesz, bedzie zrobione dobrze to przez lata nic nie ma prawa wyjsc, wiadomo uzyjesz tanich produktów no name to licz sie z tym ze wyjda pecherze po paru miesiacach, nie odczekasz odpowiednio czasu pomiedzy schnieciem materiałów tez wszystko sie sparzy i poelci, a jak dobrze polozysz konserwacje to nie ma prawa sie nic stac, ja stosowałem taka konserwacje jaka stosuje Volvo do konserwacji profili zamknietych, elementów wewnetrznych itp.
Hugo - 20-03-2010, 23:16

Psikus napisał/a:
rozumiem, że mimo braku wyczywalnego luzu wymiana gumek sprawę załatwiła to dobrze.
Jest gigantyczna poprawa, ale mam wrażenie, że pojawiło się teraz minimalne stukanie po prawej stronie (jeszcze nie jechałem nigdzie dalej, ale po nacisnięciu na tylną klapę coś słyszę). Zobaczymy.
robertdg napisał/a:
Masz dziury w progach
Hehe z prawej strony mam odkręconą nakładkę progową (zdjęta na okoliczność wspawania reperaturki) i ok. 0,5 litra środka uciekło mi przed koło na beton :D , ale pozostałe 1,5 litra pozostało na nadkolach i w progach.
robertdg napisał/a:
bedzie zrobione dobrze to przez lata nic nie ma prawa wyjsc
Co ogólnie sądzisz o tym co zrobiłem i co powinienem jeszcze zrobić przed i po lakierowaniu?
To kupiłem do zakonserwowania nadkoli od strony koła oraz mam ambicję prysnąć tym połać drzwi (chociaż przednich) od środka (bo ponoć wygłusza i eliminuje rezonanse blach). Co Ty na to? http://moto.allegro.pl/it...tryskowa_2.html

robertdg - 20-03-2010, 23:44

Hugo napisał/a:
Co Ty na to? http://moto.allegro.pl/it...tryskowa_2.html
Ten specyfik nie nadaje się do konserwacji wnetrz drzwi i profili, mozna tym podłoge prysnąc, albo nadkola tak dla przykładu, we drzwi cos ala fluidol.

Odnosnie zabezpieczania napisałem w swoim temacie po krótce jak to wyglądalo, wiadomo wszystko trzeba zrobić z umiarem, bo jak nawalisz za duzo to woda sie bedzie trzymala na konserwacji bo nie bedzie miala gdzie wyplywac, ja starałem sie dokładnie pozapuszczac wszystkie elementy laczone, oraz profilaktycznie zatryskałem wszystkie profile.

Uważam ze jak dobrze zrobione to sie pocieszysz autkiem przez dlugi czas.


Edit

Odnośnie paska na szybe, Powiedzmy że mamy kawał folii o wymiarach 2mx30cm, zaznaczamy sobie róg folii aby wiedzieć która strona folii jest przylepna, wyznaczamy wysokość przyklejenie folii na szybe, ja u siebie wyznaczyłem sobie linie około znacznika AS na szybie, okazało się ze folia idealnie wychodzi nad lusterkiem, którego nie trzeba koniecznie sciagac, jezeli folie bedziesz kladl w 2 osoby.
Przymiarka, nakładamy folie na zakładaną przez nasz wysokość od zewnątrz szyby, tak aby warstwa ochronna folii - czyli ta co osłania klej na folii była u góry, czyli właściwa stroną folii (ciemna) przykładamy do szyby, delikatna tasma papierowa punktowo mocujemy folie do szyby, nastepnie bedziemy potrzebowac nozyk stanleja(ten z tych ostrych jak brzytwa) no i dosc mocne zrudlo swiatla do auta albo latarke i osobe pomocna.

Osoba pomocna swieci, albo lampa jest skierowana w ta czesc czyby na ktorej bedziemy okrajac folie, czyli przy słupkach i podsufitce, nozykiem wykrawamy zbedna czesc folii z zapasem na sitodruk (ten czarny wypelniony pas obramujacy szybe na ktory nakłada sie klej) ok 3mm jak obkroisz folie mozesz sie szykowac do wstepnego montazu, jednakze z jedenj strony proponowalbym zostawic sobie jezyczek aby bylo jak odkleic warstwe ochronna folii, ten jezyczek oczywiscie bys usunal po nalozeniu folii.
Na upartego zamiast bawic sie nozykiem na szybie, mozesz odznaczyc precyzyjnie granice sitodruku na folli markerem a pozniej wyciac nozyczkami, wszystko precyzyjnie i delikatnie, nozyk bywa zdradliwy dla kogos kto to pierwszy raz robi bo mozna nim porysowac szybe, ten kto ma wprawe poradzi sobie bez problemu.

Naklejanie, bez demontazu lusterka kierujesz je jak najbardziej w dół aby zostawic jak najwieksza przestrzen do nalozenia folii, dokładnie płynem do mycia szyb myjesz szybe sciereczka bezpylowa, nastepnie rozpylaczem obficie zraszasz gorna czesc szyby woda(wazne aby byla bardzo czysta) z odrobina plynu do szyb, nastepnie delikatnie robisz to samo z folia, jednoczesnie odklejajac warstwe ochronna spryskujesz klej na folii woda z domieszka płynu do mycia szyb, wazne jest aby szyba i folia byly obficie spryskane, uprzedni deske rozdzielcza przykryj jakims recznikiem, kokpit tez aby go nei zalac. Z druga osoba precyzyjnie wchodzicie z folia do auta(powiedzmy ty stoisz z folia w rece, a kolega siedzi na miejscu pasazera i dosiega delikatnie folii i pomaga ci razem z nia wsiasc do auta), w aucie mozna powtorzyc spryskiwanie folii i szyby, a nastepnie delikatnie nalezy folie przylozyc do szyby. Trzeba to robic bardzo ostroznie aby nie zapylic folii, nie dotknac podsufitki, oraz innych elementów osciennych, jak folia bedzie precyzyjnie ustawiona (po to jest woda) wtedy gładką plastykowa packa/szpachelka odprowadzasz wode, zawsze od srodka do zewnatrz, ma to wygladac jak rozblyskujace promienie słońca, pamietaj od środka do zewnatrz, jeszcze jedna ważna rzecz, nie wolno ci zagiac albo skleic do siebie folii bo jezeli tak sie stanie mozesz ja odrazu wyrzucic.

Na koniec koszt montazu takiego paska w zakładzie to około 50zł - 80zł (robocizna z materiałem), opłaca się tyle meczyc :?: Jak masz wprawe to tak, jak robisz to pierwszy raz to sie nadenerwujesz i w najgorszym wypadku odpuscisz ale bedziesz mial satysfakcje ze zrobiles to sam, te czynnosci nalezy wykonywac w garazu, na otwartej przestrzeni szybko sie zapyla folia i szyba oraz wiatr jest niekorzystny

Psikus - 21-03-2010, 10:03

Zaraz demonizuje, po prostu w swoim jak kupiłem nie było na nadkolach nic ( były robione) a po pierwszym sniegu zaczęło wyłazić. więc wniosek prosty- źle zrobione. Kwestia tylko taka, żeby zrobić to raz a dobrze...

Co do naklejania paska robert wyczerpał temat, nie ma w tym nic strasznego i skomplikowanego - no ale jak nie kleiłeś nigdy folii na szyby to licz się z tym, że pasek może pójść w kosz

Hugo - 21-03-2010, 10:35

robertdg napisał/a:
Ten specyfik nie nadaje się do konserwacji wnetrz drzwi i profili
Nie, nie, nie. To ma isc w nadkola od strony kola i wewnetrzna polac drzwi chcialbym tym pokryc. Do dolnych rantow drzwi i innych profili uzywam lub uzyje srodka do konserwacji profili zamknietych BOLL.

Przy okazji dotarly naklejki na dekielki do alufelg. Moim zdaniem sa piekne. Wymiarowo idealnie beda pasowac na dekielki, czyli lakierowanie dekielkow pod kolor, naklejenie naklejek i na to lakier bezbarwny.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group