Nasze Miśki - Galant e88a czyli jak puściły mi nerwy i go kupiłem ;)
areksz121 - 29-02-2012, 10:33
KaWu napisał/a: | Nie rozumiem Twojego pytania.
Mapkę trzeba ustawić w całym jej zakresie. Także na postoju. |
Tak, być może troszkę moje niedopatrzenie, bo tylko Stagiem bawię się w sumie...Bo po jakichkolwiek zmianach, robi się autokalibrację - ale po niej robię jeszcze korektę mnożnika na wolnych, żeby czas wtrysku benzyny w czasie pracy na gazie był równy czasowi wtrysku pracy na benzynie (niekoniecznie czas rzeczywisty dla wtryskiwaczy LPG będzie równy z PB). W ten sposób nie czuję przełączania PB->LPG i na odwrót. "Normalne" ciśnienie, odpowiednie dysze (tudzież wtryski) i na wolnych musi banglać (również sonda powinna z wolna falować). A z analizatorem ze stacji raczej ciężko wyjechać na drogę
Ja bym obstawał za tym, żeby podłączyć tę sondę...Wojtek, jaką Ty masz centralkę?
KaWu - 29-02-2012, 11:00
areksz121, dokładnie robię tak jak ty
Wojciech Bogacz - 29-02-2012, 17:58
KaWu napisał/a: | Mapkę trzeba ustawić w całym jej zakresie. Także na postoju. |
Mógłbyś się nieco bardziej rozpisać co i jak ??
KaWu napisał/a: | Nie zawsze obniżenie mnożnika musi pociagać za sobą niższe spalanie. |
Tego nie wiedziałem - cóż - pojeżdżę to się dowiem.
KaWu napisał/a: | No to nie ustawisz instalacji lpg w OL. |
OL ??
KaWu napisał/a: | Masz ciśnienie reduktora na ok 1,8 bara ? Spadek do 1,2 bara |
Też mi się wydaje, że nadal to ciśnienie pływa, ale na poprzednim reduktorze było wyraźnie gorzej.
KaWu napisał/a: | co to za instalacja |
areksz121 napisał/a: | Wojtek, jaką Ty masz centralkę? |
REG OMVL Dream XXI - założona w 2004 r.
KaWu napisał/a: | Pewnie przy pelnej butli masz z 1,3 bara i w miarę jeżdzenia i wypalania gazu ciśnienie Ci rośnie, |
Nie bardzo rozumiem - nie powinno być odwrotnie ? Muszę to zaobserwować... Chętnie jednak dowiedziałbym się, na czym opierasz tą tezę.
areksz121 napisał/a: | Bo po jakichkolwiek zmianach, robi się autokalibrację |
Była zrobiona jeszcze w warsztacie gdzie zmieniali mi reduktor. Niestety obroty jałowe miał wtedy okolo 1500 rpm, ale zauważyłem też, że mapa została bez zmian... Tak, że nie wiem co się zmieniło...
areksz121 napisał/a: | ale po niej robię jeszcze korektę mnożnika |
Masz na myśli zmianę wartości w odpowiednich komórkach mapy ? areksz121 napisał/a: | Ja bym obstawał za tym, żeby podłączyć tę sondę... |
No to widać trzeba to zrobić będzie.
KaWu napisał/a: | Wrzucaj najlepiej pliki oscyloskopu - bo (ja przynajmniej) słabo widzę te wykresy. |
Masz na myśli jakiś program ???
areksz121 - 29-02-2012, 20:30
www.fesautogas.co.uk/dream21cinst.zip
Według tych instrukcji, to jest tylko na schemacie podłączenie lambdy prądowej, bo rozcina się przewód oryginalny i od strony sondy idzie do fioletowego w sterowniku LPG, a ze sterownika wychodzi zaś szary i idzie do drugiej końcówki rozciętego kabelka, do ECU. Wg mnie będzie to samo co w Stagu, że w miśkach są sondy napięciowe, to trzeba się tylko wpiąć z fioletowym przewodem z LPG do sygnałowego od lambdy. Jeden kabelek a i masy nie trzeba dodatkowej Nie jestem pewien, ale czy ta instalka nie działa troszkę samowolnie (dlatego że starszy typ)? Biorę pod uwagę podłączenie do TPS i zewnętrzny emulator wtrysków, a sygnał czasu wtrysku PB jest pobierany tylko z jednego wtryskiwacza. Stag ma 1LPG=1PB.
Cytat: | Masz na myśli zmianę wartości w odpowiednich komórkach mapy ? |
W takim sensie, że przy temp pracy, obserwuję cały czas wtrysku benzyny. Załóżmy, że silnik pracuje na PB na wolnych, sprawdzasz czas PB (u mnie w granicach 3.2ms- nie wiem jak jest w 2.5) Potem przełączamy na LPG i nadal kontrolujemy czy czas PB się zmienił w czasie pracy na gazie...jeżeli jest mniejszy (czyli ECU miśka mówi: za dużo paliwa) to zubażamy. W sytuacji odwrotnej - czas PB w trakcie pracy na LPG jest większy niż PB = za ubogo, dodajemy paliwa. Jeżeli te czasy dla wolnych się wyrówna, to małe szanse, że będziemy czuć przełączanie.
Ale się rozpisałem...
KaWu - 01-03-2012, 09:40
Wojciech Bogacz napisał/a: | Mógłbyś się nieco bardziej rozpisać co i jak ?? |
Wybierasz sobie punkty na mnożniku (najlepiej rozstawione proporcjonalnie na całej długości osiąganych czasów) i ustawiasz instalację w każdym z tych punktów.
Na postoju także musiz mieć punkt, który się ustawi po autokalibracji i nim także korygujesz jeżeli masz różne czasy wtrysku itp.
Wojciech Bogacz napisał/a: | OL ?? |
open loop, tzn, że po przekroczeniu pewnych obrotów silnik (wtryskiwacze) już dziala w pętli otwartej.
Wojciech Bogacz napisał/a: | Też mi się wydaje, że nadal to ciśnienie pływa, ale na poprzednim reduktorze było wyraźnie gorzej. |
Ja bym reklamował.
Wojciech Bogacz napisał/a: | Nie bardzo rozumiem - nie powinno być odwrotnie ? Muszę to zaobserwować... Chętnie jednak dowiedziałbym się, na czym opierasz tą tezę. |
Też się zastanawiałem. Potwierdzam te słowa, bo sprawdziłem to naocznie w VW Polo jednego znajomego. Reduktor odsyłał na gwarancji do producenta.
Wojciech Bogacz napisał/a: | Masz na myśli jakiś program ??? |
Tak, np. w synchrogas zapisujesz pliki podczas jazdy lub po zakonczeniu jazdy i nazywane sa one plikami oscyloskopu. Maja rozszerzenie osc.
Wojciech Bogacz napisał/a: | REG OMVL Dream XXI |
Niestety nie znam tego sterownika i nie wiem co potrafi.
Wojciech Bogacz - 01-03-2012, 13:06
KaWu napisał/a: | Wybierasz sobie punkty na mnożniku (najlepiej rozstawione proporcjonalnie na całej długości osiąganych czasów) |
Czuję, że nie rozumiem a chcę zrozumieć Czy chodzi może tutaj o kalibrację mapy ? Jeżeli tak to wrzucę parę przykładów i podyskutujemy sobie - bardzo chętnie się dowiem więcej szczegółów
KaWu napisał/a: | open loop, tzn, że po przekroczeniu pewnych obrotów silnik (wtryskiwacze) już dziala w pętli otwartej. |
Teraz jasne - czyli wtryskiwacze (czy elektrozawory jak to niektórzy je nazywają) otwarte są cały czas i gaz jest dostarczany w takiej ilości ile tylko reduktor daje radę
KaWu napisał/a: | Ja bym reklamował. |
Na razie się wstrzymam, ale kto wie...
KaWu napisał/a: | Tak, np. w synchrogas zapisujesz pliki podczas jazdy lub po zakonczeniu jazdy i nazywane sa one plikami oscyloskopu. Maja rozszerzenie osc. |
Mój program zapisuje wszystko w plikach tekstowych - wrzuciłem je tutaj: http://wojciechbogacz.com/lpg/ Ostatni (ten z którego wykresy pokazałem) to "testsc3.txt". Ten nazwany "Scorpion1" jest zapisem tego co działo się zaraz po wyjechaniu z warsztatu.
Wojciech Bogacz - 23-04-2012, 12:40
Zmieniam temat kompletnie
Ostatnimi czasy miałem ciekawą przygodę - ogólnie komputer silnika przestał sterować dwie z trzech cewek zapłonowych. Szczegóły w tym wątku:
http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0
Ktoś może zna jakieś elektryka o niebagatelnych umiejętnościach i chęci podjęcia zajęcia się czymś nieco bardziej ambitnym niż podłączenie anteny do radia CB ?
Wojciech Bogacz - 04-05-2012, 11:36
Galant już jeździ - problemem był czujnik położenia wałka rozrządu (niestety) - mechanik wymienił na inny (miałem na zapasie).
Niestety trzeba przegląd zrobić bo kilka dni temu się skończył no i niestety pęknięcie na szybę zdyskfalifikowało maszynę - ale sprawdziłem go sobie dobrze i poza lekko przyszczerbionym kloszem kierunkowskazu i spaloną żarówką postojówek z tyłu jest OK
Autko więc już stoi w warsztacie (heh - trzy dni jeździłem i znowu ) - do zrobienia jest to co poniżej:
1. Wymiana przedniej szyby i usunięcie rdzy wokół niej
2. Przymocowanie listw bocznych i usunięcie rdzy z pod nich
3. Usnięcie rdzy z piast (heh - to by było tyle rdzy ))
4. Sprawdzenie zawieszenia i wymiana ewentualnie zużytych części
5. Wymiana tylnej żarówki od postojówek i kierunkowskazu przedniego
Na razie na tym się powstrzymam bo niestety fundusze maszyna ostro wciąga a ja technicznie ledwo na rachunki mogę zarobić hehe.
Pasowałoby jeszcze wymienić chłodnicę klimatyzacji bo już rok tak jeźdźę z niesprawną klimą, a jak w czerwcu dogrzeje to na ElbreTreffen dojadą trzy zapiekanki
jacek11 - 04-05-2012, 12:30
Wojciech Bogacz napisał/a: | 5. Wymiana tylnej żarówki od postojówek i kierunkowskazu przedniego |
No wiesz co?trzeba było od razu do warsztatu wstawiać?wstydź się
Wojciech Bogacz - 04-05-2012, 13:24
jacek11 napisał/a: | No wiesz co?trzeba było od razu do warsztatu wstawiać?wstydź się |
He he - nooo - może i sam bym sobie wymienił, ale skoro zrobią w cenie reszty, to ja się wolę czymś innym zająć
Wszyc - 04-05-2012, 13:27
Wojciech Bogacz napisał/a: | Galant już jeździ - problemem był czujnik położenia wałka rozrządu (niestety) |
hie hie hie
ale dobrze że już jeździ
Wojciech Bogacz - 04-05-2012, 13:42
Wszyc napisał/a: | hie hie hie |
Ano Gal po prostu sobie ze mnie zażartował i zafundował ponad miesięczny odwyk hehe. Jeszcze się zrobi to co wyżej i ma śmigać
Wojciech Bogacz - 20-05-2012, 18:34
A u mnie nadal wyjątkowo ciekawie )
Jakiś czas temu postanowił zaskoczyć mnie kolejną usterką - i jakby fakt, że mam LPG to pewnie już by stał u mechanika...
Problem jest taki, że Galant często nie chce po prostu zapalić. Udaje się to, jak się zmusi instalację LPG na odpalenie awaryjne na gazie... Tylko, że musi być ciepło. Jak na razie nie wiem, czemu tak się dzieje - czasami jak samochód postoi pół dnia to odpali na bezynie nawet kilka razy a potem znowu nie i trzeba na gazie...
Dziś sobie jeździłem po znajomych (jak to w niedzielę ))) no i raz odpalał na benzynie, potem nie, potem znowu zaczął...
Na początku sądziłem, że nie odpala na benzynie tylko jak jest silnik rozgrzany ale okazuje się, że nie, bo nagle jak był gorący i go zgasiłem to za 15 minut zapalił...
Jak na razie nie mam pojęcia co jest grane ale na dniach zagadkę muszę rozwiązać bo tak troszkę to dziwnie wygląda...
Na razie nie sprawdzałem, czy w momencie kiedy Gal na benzynie nie pali czy dostaje faktycznie paliwo, ale trzeba będzie pewnie od tego zacząć...
areksz121 - 20-05-2012, 20:58
Może pompka paliwowa powoli daje znać, że się kończy Trzeba się choć raz przewieźć na PB dłuższy kawałek i być może w czasie jazdy pompka stanie To tylko takie moje sugestie
dahu - 27-05-2012, 17:38
Na 90% jest to pompa paliwowa , mam podobny problem auto raz pali , raz nie ale jak wleje benzynę prosto do gaźnika to odpala bez problemu.
|
|
|