Wojciech Bogacz - 10-10-2012, 14:23
Prawda to i nie. Jest to wada bo przyspieszenia mniejsze. Zaletą jednak kiedy chce się wygodnie jechać - tutaj dołożyłbym mu jeszcze z 500kg nawet hehe.
W pewnym sensie tak, ale mój Lancelot 1,6 też daje radę i to właśnie dzięki temu, że mam dwa tak odmienne autka zauważyłem różnicę. Lżejsze auto pomimo mniejszej mocy (ale też ma 4WD) nieźle zamiata na śniegu, ewentualne poślizgi tylnej osi (zamierzone lub nie) jest łatwiej kontrolować bo jest mniejsza masa, którą łatwiej zatrzymać albo zmienić jej kierunek poruszania się. Jest to czasami trochę chaotyczne ale łatwiej się tym kieruje chyba. Galant za to też dobrze bokiem jeździ ale trzeba nieco większej wprawy - a konkretnie więcej myślenia, bo z taką masą trzeba zastanowić się, czy można taki manewr wykonać czy nie i czy aby nie zabraknie drogi... Heh - jeszcze trochę pojeżdżę to nie jedno się nauczę - zwłaszcza, że w mojej wiosce zimy bywają nieraz ciężkie i okazji do tego jest dużo.
Bardzo chętnie - a najlepiej w kontrolowanych warunkach 
W moim przypadku zmieściłby się pomiędzy te TIRy jeszcze Twój Mirage 
Dobrze wiedzieć, że na hamowni mogą skopać pomiar... Będę pamiętał o tym
mystek - 10-10-2012, 23:17 #Hubert - akurat na tej hamowni był m.in. Jaca swoim Lancerem i wyszedł mu wynik taki jak w katalogu (+/- ciut inne obroty lub/i ~1KM/Nm). Więc generalnie nie wierzę, że to auto ma 135KM. Gdyby tak było to bym nie miał dobrych wyników z autami porównywalnymi. Przykłady: - 147KM/160Nm/~1000kg - łeb w łeb - 146KM/167Nm/~1100kg - długość dla mnie - 142KM/192Nm/~1000kg - 3 długości dla rywala - 188KM/384Nm/~1350kg - 3 długości dla rywala Tak czy siak nie istotne. Co do modów, to na pierwszy plan pójdzie raczej wydech, z tego względu, że rdza już dobrze postępuje.... ekhm, to złe wyrażenie, lepsze będzie to - rdza już dobrze postąpiła na nim i cały jest brązowy . Dziurek raczej jeszcze nie ma, ale zima tuż tuż, a więc sól na drogach. Myślę, że to on pierwszy się wysra, a wtedy będę chciał na pewno od razu zmącić przelot 2,5 cala (PS: po co zwężać później na 2 cale?). Będę musiał poczytać coś o wydechach do silników doładowanych, na ilu tłumikach to robią itp.
Intercooler z czasem na pewno też tym bardziej, że to nie droga impreza (ten z BWM TDSa, o którym pisałeś to groszowa sprawa, gorzej z instalacją, ale do ogarnięcia przecież). #Wojtek - na lataniu bokiem się nie znam  raz się bawiłem tylko CJtką na lodzie swego czasu, to "udało" mi się spuścić powietrze z jednej opony  . Stare dzieje. Ogólnie co do samochodów sedan/kombii vs hatchback to dużo wygodniej kieruje się tymi pierwszymi, w lataniu bokiem chyba też są bardziej przewidywalne, bo jak krótkie auto Ci zacznie obracać, to będzie chwila moment, a długie auto ciężej obrócić.
Co do hamowni to oczywiście, że nigdy nie pokażą Ci prawdziwego wyniku, zawsze jest jakiś błąd pomiarowy, z tego co słyszałem to +/- 4%. Gdyby wszystko było perfekt, to auto pokazywałoby dokładnie takie same wartości po dwóch przejazdach z pomiarem, a zawsze jesst jakaś różnica. Hubeeert - 11-10-2012, 10:51 mystek myli ci sie kilka rzeczy. Moc jest pochodna momentu. Hamownia mierzy moment obrotowy. Obsługa wprowadza przed pomiarem dane dotyczące przełożeń w skrzyni - jeżeli wprowadzili te z C58A to kupa bo to są inne skrzynie. Co do dupohamowni i wyników wyścigów - po raz ostatni informuję, że prywatnie robisz co chcesz, na Forum o tym nie pisz. To nie jest miarodajne. I znów do podstaw - skoro Nm masz jak w serii to skąd te papierowe KM? Kleju - 11-10-2012, 11:31
Od kiedy na hamowni obciążeniowej są wprowadzane dane dotyczące przełożeń w skrzyni? Pomiar jest robiony na danym biegu, zazwyczaj 4-ty bieg, czasem też 3-ci, a jak odbywa się pomiar, można sobie poczytać. Byłem 2x na obciążeniówce, raz na inercyjnej i tylko na tej drugiej (w warunkach drogowych) są wprowadzane dane przełożeń skrzyni i FD. Wg mnie jak najbardziej realne jest uzyskiwanie różnych wartości Nm i KM względem serii. Czy to KM będzie więcej, a Nm mniej i odwrotnie. Moc jest pochodną momentu, ale nie znaczy to, że te parametry muszą iść liniowo tak samo... Bo zwykłymi zmianami dolotu, wydechu itd. można dowolnie żonglować momentem, czy zakresem jego użyteczności... Jak dobrze pamiętam Bastek na hamowni miał duuuużo więcej Nm niż KM które zostały niemal chyba na tym samym poziomie... Niestety jak już kiedyś zauważyłem na forum, często to co ma więcej mocy/momentu w niemal seryjnych autach, zaraz zaczyna się doszukiwanie spisku  A to hamownia jest zła, a to przekłamanie jest ogromne, a to pewnie źle wprowadzili dane itd...
Hubeeert - 11-10-2012, 12:15
A w każdym samochodzie jak wiadomo wszystkie skrzynie mają takie same przełożenia? 
Nm zmierzysz, ale bez realnych obrotów silnika nie będziesz wiedział gdzie one są Nie wprowadzając przełożeń skrzyni nie masz tej wiedzy.
Z mocą jest bardziej skomplikowana sytuacja. Poza tym ja zawsze słyszałem, że pomiary robi się na biegu najwyższym, no ale ja się nie znam
EOT. Hubeeert - 11-10-2012, 12:15
A w każdym samochodzie jak wiadomo wszystkie skrzynie mają takie same przełożenia?
Nm zmierzysz, ale bez realnych obrotów silnika nie będziesz wiedział gdzie one są Nie wprowadzając przełożeń skrzyni nie masz tej wiedzy.
Z mocą jest bardziej skomplikowana sytuacja. Poza tym ja zawsze słyszałem, że pomiary robi się na biegu najwyższym, no ale ja się nie znam
EOT. mystek - 11-10-2012, 12:27 #Hubert - a jak odniesiesz się do wyników z hamowni Coltów CJ 1.6? Czy to hamownia w Krakowie, czy to w Warszawie każdemu wychodziły wyniki od 99-103KM (są bodajże 3 albo 4 wykresy Mitsu i Coltmaniaków) a moment obrotowy pozostawał ten sam (~136-137Nm). Natomiast kiedy Colt CA 1.6 jechał na hamownię to wychodził wynik po 113KM/137Nm w serii, Rapart shamował się po dolocie na 117KM i 138 czy 139Nm. Dodatkowo każdy użytkownik Colta CJ 1.6 potwierdzi Ci, że to auto jedzie dużo lepiej niż podane są dane w katalogu (katalog - 90KM/137Nm/10,5s do setki) PS: dążę do tego, żeby uświadomić Ci, że hamownia oczywiście przekłamuje, to jest pewne i oczywiste. Nigdy nie będzie 2 takich samych wyników, ale margines błędu to około 4% jak nawet mówią właściciele hamowni. Wojciech Bogacz - 11-10-2012, 12:27
Wybaczcie koledze - ja prowokuję trochę 
Kiedyś w końcu i ja się na chamownię przejadę to postaram się dopytać co oni tam przy pomiarze muszę ustawiać i czy te przełożenia faktycznie wklepują, skąd mają dane itd... mystek - 11-10-2012, 12:32 Nic nie wklepują, żadnych przełożeń. Koleś wklepuje jedynie temperaturę powietrza i ciśnienie atmosferyczne w chwili pomiaru (albo nawet samo z automatu mu to wskakuje, nie jestem pewien), a jedyne co widnieje to jakaś norma ISO, ją wybiera z rozsuwanego menu. Wjeżdżasz na rolki i jedynie koleś ustawia hamownię żeby sprawdzić, czy obroty na obrotomierzu odpowiadają obrotom na komputerze. Rolki jakoś same się dostrajają chyba, bo z tego co da się zauważyć to rozpędzają auto do 60km/h i "jadą" chwilę na tej prędkości trzymając obroty, wtedy hamownia pewnie się jakoś koryguje po czym rozpoczyna się pomiar. Kleju - 11-10-2012, 12:37
4 bieg najczęściej, spróbuj na rolkach rozpędzić auto na 5-tym biegu od poziomu +-1500obr/min do odcinki
Na hamowni inercyjnej mierzy się w zależności od osiągów auta, bo nie wyobrażam sobie mierzyć jakiegoś potwora 500KM na 5-tce przy dłuższej skrzyni  5km prostej nie wystarczy, a prędkość końcowa też już będzie kosmiczna... Na drogowej miałem mierzone na 3-cim biegu, na obciążeniówce 2x 4 bieg, raz 5-ty ale to już jest męczarnia dla silnika... A tylko dlatego chciałem na 5-tce aby porównać wykres i zobaczyć jakie Vmax samochód osiągnie
Ale po co Ci to przełożenie w hamowni obciążeniowej??? Na inercyjnej jest Ci to potrzebne, bo masz dodatkowe koło doczepione do swojego koła. A zamiast rolek, masz drogę, więc tam są ważne przełożenia, aby program mógł przeliczyć realną wartość mocy/momentu/przyspieszenia itd. mkm - 11-10-2012, 12:47
W tym przypadku mówicie o inercji (i nie ma tu nic wspólnego czy są rolki czy nie), a tam obowiązkowo ustawia się przełożenia skrzyni.
Dlatego mówiłem Ci, żebyś się nie przypalał, bo przegapiłeś moment "wklepywania"
mystek - 11-10-2012, 12:51 #Wojtek - tu masz filmik nakręcony przeze mnie wtedy na dyno day w Detechu, kiedy hamowałem Colta 1.6. Tak wygląda cały przejazd przykładowego samochodu: http://www.youtube.com/watch?v=MlT6tOuvmuw Kleju - 11-10-2012, 12:55
Ależ nie Ja napisałem że w hamowni obciążeniowej nie są potrzebne dane przełożeń skrzyni.
Do inercyjnej tak. A rolki są tylko na obciążeniowej
Hubeeert, natomiast twierdzi, że na obciążeniowej (na takiej na jakiej mystek miał pomiar) jest potrzeba wprowadzania danych przełożeń skrzyni... mkm - 11-10-2012, 13:10
Nie tylko. 90% hamowni naszych tunerów to hamownie inercyjne. Obciążeniowych (zwanej potocznie "Mahami") jest tylko kilka. Tomek - 11-10-2012, 14:49 mystek, hamownia na której byłeś jest okej, ale zaniża moc o jakies 3-4% |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
