Nasze Miśki - Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy
Bzyk_R1 - 28-08-2017, 23:43
Jedynym moim niedbalstwem było to że nie został wykręcony i zrobiony porządnie na stole. Na wyciszenie wyrzutów sumienia odkręciłem obie blachy pod kanapą i sondą do profili zalałem go od góry całego 750ka. Oczywiście rzuciło też na podłogę nad zbiornikiem. Fajnie że miałem kamerkę i sprawdzałem czy równo siadło wiem szału nie ma ale przynajmniej jest cały tłusty i coś tam spłynie po nim.
Fajnie że wytykasz. Jak pisałem to pierwsza konserwacja i wiele zrobiłem nie do końca poprawnie.
Owczar - 29-08-2017, 10:48
Zrobione na grubo Na dłuższy czas będzie spokój. Wszystko robiłeś sam?
Bzyk_R1 - 29-08-2017, 13:06
Owczar, Tak wszystko sam, część w kanale na strażnicy, część przed kamienicą na dworze przy pomocy użyczonego kompresora a część u kolegi w warsztacie na wypożyczonym stanowisku.
Owczar - 29-08-2017, 15:26
No właśnie to jest problem. Jak nie zrobisz sam to nikt tak Ci nie zrobi. No może poza Deejay, ale on wiecznie nie ma czasu
Bzyk_R1 - 30-08-2017, 15:24
Niestety przyszedł czas na pierwsze naprawy zawieszenia. Potrzebuję porady bo Misiek wisiał parę dni na podnośniku potem go posadziłem i zacząłem jeździć i z podstawy przedniego amortyzatora zaczął sączyć się olej. Coś się rozszczelniło i puka na delikatnych dziurkach. Dla pewności wjadę w wolnym czasie na diagnostykę i sprawdzę tłumienie. Czyżby długi brak obciążenia to spowodował?
I jeszcz pytania:
- wszędzie czytam że amorki są gazowe w O1? czyżby te oem były gazowo-olejowe?
- rozważam różne zamienniki. Chyba najczęściej słyszę o KYB. Czy to dobry wybór?
- amorki zmieniamy parami prawda? nawet jeśli prawy ma jeszcze ponad 80% ?
Owczar - 30-08-2017, 16:08
Zawsze parami.
KYB kiedyś na pewno były dobre, ale odkąd zaczęli produkować tu i tam okazują się czasem gorsze niż najtańsze monroe. U mnie na tyle pojeździły 3 lata...
Jeśli są dostępne KYB ultra SR to poszedłbym w te - one są produkowane raczej w JP.
Taki zwis na podnośniku mógł przyśpieszyć awarię, ale nie sądzę by był bezpośrednią przyczyną.
mkm - 30-08-2017, 16:26
Bzyk_R1 napisał/a: |
- wszędzie czytam że amorki są gazowe w O1? czyżby te oem były gazowo-olejowe? |
Nie ma czegoś takiego jak amortyzator gazowy - to nazwa potoczna.
Amortyzatory są albo gazowo-olejowe albo olejowe.
W@sio - 30-08-2017, 19:19
A przed zlotem pogoniłem cały przód z mojego
Bzyk_R1 - 30-08-2017, 20:07
Dzięki Panowie za info!
W@sio, nie smutaj, temat jest świeży, nie wiedziałem że sie rozleci amorek przy konserwacji
W@sio - 30-08-2017, 20:39
Krzysiu, a moze masz parę dni wolnego i masz ochotę na mini spota na sporniaku? wiesz, przeraża mnie perspektywa walki z rudą
AidsD - 30-08-2017, 21:18
Co Wy chlopcy wiecie o rudej. Nie wyskakuje Wam na srodku maski
Bzyk_R1 - 30-08-2017, 21:38
W@sio, czyżby się podobało? No wiesz Paweł1988 też mnie namawia żebym do jego zajrzał. Tylko na ile Wam wycenić taką robotę hmm... Na razie to prawie wygoiły mi się palce bo całe pocięte od rwania plastików
AidsD, dzięki Bogu! niech lepiej nie wyłazi w tym miejscu. Mam nadzieję że udusiłem i zdechła
Bzyk_R1 - 02-09-2017, 23:24
W poniedziałek prawdopodobnie przyjdzie paczuszka z amortyzatorami KYB made in Japan oraz komplet osłon i odboi SACHS.
A tymczasem szukam rozwiązania problemu z innej beczki. Strasznie irytujący. Auto zapala po dłuższym postoju tak nijak i czasem potrafi zgasnąć. Za drugim razem bajeczka pół obrotu i gada. Pompa paliwa i świece jak wiecie nowe. Objaw jakby cofającego się paliwa... Dziś podmieniłem akumulator na nóweczkę i tak samo w sumie. Jakieś pomysły gdzie wsadzić łapki?
Owczar - 02-09-2017, 23:26
Lpg dostaje się do kolektora.
Przed zgaszeniem odepnij elektrozawor przy butli i pozwól żeby auto przelaczylo się na Pb samo. Zostaw tak i zobacz co będzie przy kolejnej próbie odpalenia.
Olivia - 02-09-2017, 23:31
Skorzystam z tematu i się spytam. Czy nadal zalecane jest gaszenie silnika na benzynie w pojazdach posiadających LPG tak jak miało to miejsce w układach starszego typu ?
|
|
|