To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander III Ogólne - Czy Outlander ze skrzynia cvt wyje na autostradzie?

sla - 26-04-2017, 13:00

michał7 napisał/a:

Za to Lexusy maja fatalne prymitywne skrzynie biegów które szarpią, NX czy RX ,
:headbang: :headbang: :hello1: :hello1:
rezon - 26-04-2017, 16:38

sla napisał/a:
Ale jak pisałem było to w sumie 5400km i więcej już nie chcę, bo komfort jazdy powyżej 120 km z prędkościami autostradowymi w Niemczech jest dosyć kiepski, a hałas trudny do wytrzymania. Powiedz mi, to ile jeszcze muszę przejechać? Może do ogłuchnięcia, wtedy nie będę słyszał. Pytanie było czy skrzynia cvt wyje na autostradzie. Owszem wyje gdy ktoś chce jechać szybciej. A jak załadujemy ten samochód tak jak pozwalają na to jego gabaryty, to po prostu nie jedzie, z tym słabym silnikiem nie daje rady. I choćbyś nie wiem jakie spojlery przyczepiał i dywaniki kupował, praw fizyki nie da rady się oszukać.
I na tym chyba zakończę, bo jak widać każdy ma inne pojęcie słowa hałas i wycie.
chociaż ze znacznie mniejszego dystansu, ale mam dokładnie takie samo wrażenie. Autostrady - nie ten silnik i nie ta skrzynia. W końcu te 1,5t jakoś trzeba rozpędzać, a nie ma czym. Oprócz kół ja jeszcze wyraźnie słyszałem lusterka przy większej prędkości. Wystarczy mieć jakieś inne poziomy odniesienia i wystarczy kilka km aby odkryć tego typu zawiłości. M.in. dlatego po Outku nie kupiłem Hondy CRV z 2.0. Wystarczyło kilka km jazdy, aby wiedzieć, że to nie jest samochód do mojego profilu jazd - głównie dalekie, w miarę szybkie trasy.
michał7 napisał/a:
Za to Lexusy maja fatalne prymitywne skrzynie biegów które szarpią, NX czy RX , skrzynia szarpie i zastanawia się do 3 sek, i także dochodzą wady technologiczne tarcz i klocków w Lexusie,
a w USA biją Murzynów - kolejny merytoryczny argument na celowość zastosowania 2.0CVT na autostradzie :lol:
SK666 - 27-04-2017, 06:48

sla napisał/a:


Ale jak pisałem było to w sumie 5400km i więcej już nie chcę, bo komfort jazdy powyżej 120 km z prędkościami autostradowymi w Niemczech jest dosyć kiepski, a hałas trudny do wytrzymania. Powiedz mi, to ile jeszcze muszę przejechać? Może do ogłuchnięcia, wtedy nie będę słyszał.


Nie, no naprawdę stresujące przeżycie. Proponuję koledze SLA już nigdy nie wsiadać do Outlandera, bo najwyraźniej grozi to uszczerbkiem na zdrowiu - utratą słuchu, a nawet może i życia. :twisted:

Panowie Mitsukrytykanci, sytuacja wyglądałaby zgoła inaczej, gdybyście napisali krótko: Ja to mam Skodzinkę czy innego Lexusa, kiedyś jechałem Outlanderem i jak dla mnie huczy, wyje i ogólnie to jest zjechane auto…. i tyle.
Nie dziwcie się że Wasze pełne krytyki elaboraty spotykają się z negatywnym przyjęciem w miejscu, gdzie mają wypowiadać się użytkownicy modelu. Użytkownicy. W miejscu, gdzie spotykają się ludzie, którzy kupili taki samochód i nadzwyczajnej na świecie go lubią, gdzie wymieniają doświadczenia i uwagi. Jak dla mnie to zwyczajnie trolujecie.

sla - 27-04-2017, 09:33

SK666 napisał/a:
w miejscu, gdzie mają wypowiadać się użytkownicy modelu
:shock: :shock:
SK666 - 27-04-2017, 09:52

sla napisał/a:
SK666 napisał/a:
w miejscu, gdzie mają wypowiadać się użytkownicy modelu
:shock: :shock:


Przyznasz Kolego, że jednak więcej do opowiedzenia ma codzienny użytkownik modelu, niż ktoś kto się przejechał dwa razy po niemieckiej autostradzie.

michał7 - 27-04-2017, 10:18

michał7 napisał/a:
Za to Lexusy maja fatalne prymitywne skrzynie biegów które szarpią, NX czy RX , skrzynia szarpie i zastanawia się do 3 sek, i także dochodzą wady technologiczne tarcz i klocków w Lexusie,
a w USA biją Murzynów - kolejny merytoryczny argument na celowość zastosowania 2.0CVT na autostradzie :lol: [/quote]

Celowość CVT na autostradzie jest wprost proporcjonalna do opadu deszczu w Bangladeszu,

CVT na autostradę jest tak potrzebne jak 4x4 , oj ze Skodą też miałem do czynienia, po 30 tyś wymiany filtrów DPF ,pasków rozrządu, przepalony katalizotor , i fatalne elastomerowe amortyzatory, na prostą drogę może i tak , ale tradycyjne polskie drogi , ..amortyzatory z tłumieniem powietrzno elastomerowym - prawie jak w Trabancie

Do tego wnętrze zaprojektowane przez niemieckiego księgowego..

rezon - 27-04-2017, 15:17

4x4 jednak czasami się przydaje również na autostradzie. chyba trochę mało przejechałeś czterołapem albo mało jeździsz. Od Outka to dla mnie podstawowe wyposażenie samochodu. Może nie umiem jeździć :lol: Prawdziwy kierowca jeździ RWD :lol:
michał7 napisał/a:
oj ze Skodą też miałem do czynienia, po 30 tyś wymiany filtrów DPF ,pasków rozrządu, przepalony katalizotor , i fatalne elastomerowe amortyzatory, na prostą drogę może i tak , ale tradycyjne polskie drogi , ..amortyzatory z tłumieniem powietrzno elastomerowym - prawie jak w Trabanci
no i współczuję. Ja nie mam ani takich problemów, ani elastomerowych amortyzatorów, ani dykty w bagażniku. A design - Outek 3 też nim nie powala. 2 przed liftem wg mnie była ładniejsza. Ale gdybym chciał ładny samochód to dla mnie Alfa jest the Best, ale na pewno nie Mitsu, a tym bardziej Skoda. Przód Superba 2 w ogóle mnie się nie podoba, tył sedana 2 uważam za zemstę Niemców za sukces rynkowy Skody. Superb 3 wygląda wg mnie zdecydowanie lepiej. Ale to w żaden sposób nie wpływa na moje poglądy co do przydatności 2,0CVT do przelotów autostradowych. Mój samochód ma jeździć - także w przelotach autostradowych, a nie wyglądać. 2,0CVT pow. 100km/h po prostu nie chce jechać, bo nie ma czym. A dane fabryczne tylko potwierdzają odczucia w porównaniu do innych samochodów.
sla - 27-04-2017, 15:26

SK666 napisał/a:

Panowie Mitsukrytykanci, sytuacja wyglądałaby zgoła inaczej, gdybyście napisali krótko: Ja to mam Skodzinkę czy innego Lexusa, kiedyś jechałem Outlanderem i jak dla mnie huczy, wyje i ogólnie to jest zjechane auto…. i tyle.

Ok, ja mam Lexusa, kiedyś jechałem Outlanderem 2,0 cvt do Paryża, potem nim wróciłem i jeszcze raz pojechałem, ale już wróciłem samolotem. Jak dla mnie wyje, huczy i nie nadaje się do normalnej jazdy na dłuższych dystansach. Zadowolony? :lol:

SK666 - 27-04-2017, 16:10

sla napisał/a:
SK666 napisał/a:

Panowie Mitsukrytykanci, sytuacja wyglądałaby zgoła inaczej, gdybyście napisali krótko: Ja to mam Skodzinkę czy innego Lexusa, kiedyś jechałem Outlanderem i jak dla mnie huczy, wyje i ogólnie to jest zjechane auto…. i tyle.

Ok, ja mam Lexusa, kiedyś jechałem Outlanderem 2,0 cvt do Paryża, potem nim wróciłem i jeszcze raz pojechałem, ale już wróciłem samolotem. Jak dla mnie wyje, huczy i nie nadaje się do normalnej jazdy na dłuższych dystansach. Zadowolony? :lol:


No teraz miodzio... :lol: a czym leciałeś z Paryża? airbusem 320 czy boeingiem 737 ? te to dopiero huczą, szczególnie przed osiągnięciem przelotowej, a winglety świszczą niczym lusterka w Outku przy 140 km/h :D :D :D

[ Dodano: 12-05-2017, 13:18 ]
Tak wygląda normalny autostradowy przelot Outlanderem CVT w benzynie.
- w trasie nad morze, po prostej na A4, z prędkością przepisową, nie z żadnej górki i normalnie z nogą na gazie. Średnia spalania i to z bagażnikiem na dachu nie przekracza 8 litrów.



Nie wydaje mi się, że można tu mówić o ryku czy wyciu skrzyni i silnika i to w stopniu powodującym jakiekolwiek obrażenia słuchu czy nawet uciążliwości podróży.

Chociaż przyznaję, po dojeździe na majówkę wielokrotnie nie usłyszałem jak żona mówiła „nie pij już tego piwa” i ten stan głuchoty utrzymywał się dobre kilka dni… to chyba jednak od tej autostrady :P

Tafla - 12-05-2017, 21:43

Mi z Torunia do Gdańska z tempomatem na 140km/h spalanie wyszło ok 10l/100 km.
Pewnie bryza wiała i było pod wiatr, tak by było mniej :P

Zdecydowanie wycia nie zauważyłem.

Sannjas - 12-05-2017, 21:55

Dziś odebrałem swojego nowego O3 i fakt, nie wyje. Jedzie bardzo dobrze. Przejechałem 300 km i jestem zadowolony. Jechałem max 180 i jest naprawdę dobrze.
piker - 12-05-2017, 22:26

Tafla, jazda bez tempomatu pozwala na oszczędniejszą jazdę, zwłaszcza jak nauczy się człowiek samochodu i operowania pedałem gazu.
Sannjas, cieszę się, że kolejna osoba dołącza do grona pozytywnie zaskoczonych. Tylko ciiii, bo zaraz się "wyjce" zlecą :wink:

SK666 - 12-05-2017, 22:26

Tafla,

po pierwsze:
- przy jeździe z aktywnym tempomatem silnik spija więcej paliwa.
po drugie i trzecie:
- czerwone Outlandery są najszybsze, ale tez więcej palą, a z Torunia do Gdańska jest pod górę - co dokładnie widać na mapie.
:lol:

Sannjas,

Witaj wśród użytkowników OIII.
Szacun, że zdecydowałeś się na zakup mimo ostrzeżeń o grożącej głuchocie :D

Sannjas - 12-05-2017, 22:33

Ożeniłem się na 4 lata :)
tomoman - 12-05-2017, 23:22

Sannjas napisał/a:
Ożeniłem się na 4 lata :)


Mi niedługo rok stuknie i im dłużej jeżdżę, tym bardziej lubię ten samochód. Jak nie będzie się nic działo, to po leasingu zostaje w rodzinie jako drugi samochód.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group