Forum ogólne - Dlaczego uważam że Renault to szmelc
Olivia - 14-09-2017, 12:20
Teraz auta mają większa dynamike więc konstruktorzy tak dobierają zestrojenie zawieszenia aby ktoś z małymi umiejętnościami na pierwszym lepszym łuku się nie zabił.
Na zachodzie nie biorą pod uwage kiepskich dróg w Polsce czy jakiś tam Czechach a swoje autostrady. Gorzej jak się zjedzie z autostrady np. we Włoszech czy Francji, wtedy trzyma się usta zamknięte aby plomby nie opuściły jamy ustnej
Marcino - 15-09-2017, 21:27
Krzyzak napisał/a: | Tovija, idź do salonu, pojedździj trochę... spróbuj innych aut bo jest teraz bardzo dużo fajnych a jeszcze kilka lat temu była robiona brzydko, wręcz bardzo brzydko
u mnie jest ten problem że z kilkunastu nowych aut które testowałem (takich do 120 000zł) tylko 2 były cichsze i prowadziły się równie komfortowo co 20 letni Galant
dlatego mam ciężki wybór, ale francuskie odrzuciłem od razu ze względu na wygląd i to że są francuskie |
Albo kiepskimi autami jeździłeś albo twoj galant jest nadZwyczaj cichy... ciekawe jak przy prędkościach autostradowych 140-150
sla - 15-09-2017, 21:54
Krzyzak napisał/a: | z kilkunastu nowych aut które testowałem (takich do 120 000zł) tylko 2 były cichsze i prowadziły się równie komfortowo co 20 letni Galant
| To może wymienisz te kilkanaście aut, myślę, że nie tylko ja jestem bardzo ciekawy
Krzyzak - 16-09-2017, 17:07
sla napisał/a: | To może wymienisz te kilkanaście aut |
np.
- suzuki vitara 1.6
- mazda 3 2.0
- mazda cx3
- seat leon 1.8
- seat leon 1.2
- seat leon 1.4
- seat ateca 1.4
- opel mokka 1.4
- mitsubishi asx 1.6
- dacia sandero
- dacia duster
- skoda fabia 1.2
i kilkoma używanymi
szczególne rozczarowanie to nowa mazda 3 bo tłumik strasznie buczy, od 30 km/h robie się głośno, strasznie głośno wg mnie; z całego zestawienia tylko seat dał radę i jechał porównywalnie z Galantem - silnik 1.4 turbo 150KM, 250 Nm - bardzo fajne auto
Marcino napisał/a: | ciekawe jak przy prędkościach autostradowych 140-150 | wiadomo, głośniej, dochodzą szumy wiatru bo tak do 100 km/h w Galancie silnika nie słychać, opon do 80 km/h też
mój jest ztcw. dodatkowo wyciszony (drzwi, gródź, dach, trochę podłoga) przez pierwszego właściciela - cieżko jest znaleźć coś fajnego, żeby był sens się przesiąść
ale jestem naprawdę zachwycony seatem - fajnie jeździe, przy 150 nadal cisza w kabinie, moc odpowiednia, prowadzenie fajne, wyposażenie niezłe (konkurencja oferuje więcej, ale ciężko jeździć, jak hałas przeszkadza...)
gulgulq - 16-09-2017, 18:11
tylko cała pula tych samochodów to nie jest klasa odpowiadająca galantowi
powinieneś celować w klasę wyżej typu superb, passat, insignia, i40 itp..
sla - 16-09-2017, 18:22
Do 120 tys. to można jednak wybrać trochę lepsze i w wyższej klasie niż Dacia, Seat , Skoda. Na tej zasadzie to mogłeś napisać, że testowałeś samochody do 500 tys. , wszystkie spełniają ten wymóg. Do 120 tys można kupić np.
Mazda 6
C5
VW Passat a jak się postarasz to i demonstracyjny Arteon
Volvo V60, nie licząc niższych modeli.
Ford Mondeo
Nawet Lexusa IS kupisz na wyprzedaży. I wiele,innych. Myślę że wszystkie one są lepsze od 20 letniego Galanta.
Olivia - 17-09-2017, 01:43
Mama ostatnio przymierzała się do Optimy więc i ja skorzystałam z jazd testowych. Bardzo fajne auto. Duży mankament że wybór silników jest żaden.
Krzyzak - 17-09-2017, 15:52
sla napisał/a: | Do 120 tys. to można jednak wybrać trochę lepsze i w wyższej klasie niż Dacia, Seat , Skoda. | zgadzam się - u mnie to geneza była taka, że po sprzedaży scenica zaczałem się rozglądać za następcą i padło na grand vitarę (przyszłościowo, jak dzieciaki podrosną) albo coś przejściowego i tu wyszła mazda 3 IIgen bo ma śliczny niebieski kolor (auto miało być dla żony)
oglądając różne egzemplarze i auta, jeżdżąc tu i ówdzie przeszliśmy od paroletniej używki do niewiele droższej nówki jak dacia sandero czy duster, ale tu automat był tylko z dieslem
jednak będą na miejscu szkoda nie zrobić rundki
potem już poszło po bandzie i dotarło do mnie, że jak zmieniać to chociaż na namiastkę Galanta i dlatego odwiedziny salonu mazdy i totalne rozczarowanie nową 3-ką a szczególnie głośnością i kolorem, który w katalogu jest błękitny a na żywo ch.g.w - dziwny szary???
a jak było kilka salonów w pobliżu to i odwiedziny suzuki, opla czy mitsu
ford też był w zanadrzu, ale kuga jakoś wizualnie mi nie odpowiada, focus w środku to jakiś koszmar a mondeo za duże (kombi czy dużego sedana już mamy)
także te wszystkie przymiarki wynikają z pewnych przemyśleń i rozwoju etapu zakupowego
skoda ma przyzwoite auta, ale jak się już próbuje wziąć fabię to kończy się na silniku 1.2 albo dieslu...
albo superb - tylko że dużego sedana już mamy...
no i wygląd - nowa sportage jest paskudna, wczoraj jeździłem rio (tandeta w środku żenująca - jak w każdym aucie do 70 tysi) oraz optimą - fajne auto, jednak zaczyna się od 93 tysi i... jest za duże bo... duży sedan już mam
mazda 6 ze skórą w środku to już 150 tysi, nowy passat jest piękny wg mnie, ale też cena dużo wyższa niż leona
ateca i leon wychodzą najrozsądniej - są droższe od konkurencji, ale lepiej wyposażone, cichsze i fajnie jeżdżą, do tego wymiary pozwalające na swobodną jazdę kobiecie
ładne wnętrze, klasyczne, normalne zegary, dużo miejsca (nie to co w vitarze, gdzie czułem się jak w klatce)
sla napisał/a: | Lexusa IS kupisz na wyprzedaży | lexus ma jedną wadę - jest strasznie brzydki... no i na 99% hybryda tylko; jeździłem 300h - bardzo fajny, środek kapitalny, przyśpieszenie też, nawet akceptowalny wygląd zewnętrzny, ale podaż używek słaba i też poniżej 100 tysi ciężko coś kupić - to już wolę nowe auto za taką kwotę
gulgulq - 18-09-2017, 13:28
dla żony to raczej można by celować w mazde cx3, suzuki vitarę, a nawet w merca a lub b, volvo v40
przejściowo (jak długo??) toi kupiłbym 3-letnią używkę z segmentu b i po 3-4 latach sprzedał bez żalu
Krzyzak - 18-09-2017, 15:23
gulgulq napisał/a: | mazde cx3 | mała!, bagażnik śmieszny
gulgulq napisał/a: | suzuki vitarę | głośny, mały (kierowca nie ma miejsca na boki, klaustrofobia!, twardy plastik przy kolanie), tandetnie wykonany!, do automatu jest tylko 1 silnik - 1.6 120KM - to auto nie jeździ, gaz jest binarny...
gulgulq napisał/a: | volvo v40 | start od 110 tysi, kombi już mam
gulgulq napisał/a: | 3-letnią używkę | plan jest taki, żeby nie inwestować - dobry 3 latek idzie do rodziny a do ludzi idzie coś w co trzeba inwestować, ergo znów czas zamiast z rodziną idzie na naprawy... po sprzedaży renówki nagle się okazało, że przy autach nie mam co robić...
patrzyłem nawet na półroczne auta demo, ale jak widzę jak sprzedawcy w salonie jeżdżą (polecam przejażdżkę mazdą 3 w salonie w Gdańsku) to wiem, że nigdy takiego już nie kupię!
Marcino - 18-09-2017, 17:16
Mam podobne dylematy jak bym chcial sprzedać 307 i coś kupić. Ale mimo ze galant jest duży to drugi samochód tez kupię duzy... żeby nie jeździć 20 latkiem z rodzina po świecie...
gulgulq - 18-09-2017, 22:37
a ja myślę że marudzisz jak stara baba
auta segmentu B/C - za małe
auta segmentu D - za duże
dawniej to przynajmniej był komfort w wyborze
fiat 126, fiat 125, polonez - nie grymasiło sie
Krzyzak - 19-09-2017, 08:45
gulgulq napisał/a: | a ja myślę że marudzisz jak stara baba | właściwie to nie ja marudziłem, bo gdyby to miało być dla mnie, to brałbym Leona Cuprę
Uwex - 19-09-2017, 11:22
No to dla połowicy - Ibiza .
Bart2001 - 19-09-2017, 11:22
Cytat: | to brałbym Leona Cupr |
Bierz Leona. Sam mam 2. Jeden ST 1.8 a druga to Cupra 265. JEstem mega zadowolony w porównaniu do Lancera. W końcu jakaś przyzwoita moc
Cuprą na codzień jeździ żonka
|
|
|