wazer - 18-01-2023, 01:50 Temat postu: [MSS 1.0] Olej silnikowy Cześć, mam pytanie do forumowiczów, mianowicie - jaki olej silnikowy zalać do mojego miśka? Space star 2, silnik 1.0 benzyna, 2014 rocznik. Na liczniku mam 170000KM. Dodam że misiek był sprowadzany z zagranicy i liczę się z tym, że mógł "Zgubić" kilka kilometrów po drodze.... Polecono mi zalać górną półkę, półsyntetyka marki Liqui Moly, 10W40, jak według was? Ma to ręce i nogi? Z góry dziękuję za pomoc, pitt63 - 18-01-2023, 06:17 A tutaj czytałeś? https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=108864&highlight=jaki+olej+silnikowy wazer - 18-01-2023, 13:36
Tak czytałem. W przesłanym wątku użytkownik "fire_caves", napisał:
Z uwagi jednak na przebieg - 170 tys km, chciałem się poradzić czy ten polecany olej przez sklep motoryzacyjny półsyntetyk - Liqui Moly, 10W40, byłby dobrym wyborem. pitt63 - 18-01-2023, 13:58 Masz może informację, jaki olej był do tej pory wlewany do Twojego silnika? Czy coś się dzieje z silnikiem np. bierze olej? Jeśli nic takiego się nie dzieje i wiesz, jaki olej był wlewany to lej taki sam. wazer - 18-01-2023, 16:24
W tym właśnie problem, nie mam kontaktu z poprzednim sprzedającym i nie wiem jaki był wcześniej olej. Nie mam pojęcia czy silnik bierze olej, gdyż samochód posiadam ledwie ponad miesiąc. @edit: Dodam, że pod maską też nie widzę żadnej naklejki/oznaczenia. Bizi78 - 18-01-2023, 18:36 Pozwoliłem sobie scalić tematy  .
Co do rodzaju oleju, to książki przeglądów nie dostałeś z autem  .
Ogólnie ja bym lał coś typu 5W30 lub 5W40 a już na pewno nie 10W40. Oczywiście olej musi spełniać wymogi (normy) mitsu. ylid - 18-01-2023, 20:36
Ktoś Ci coś doradził - OK. Wyjaśnił dlaczego tak? Uzasadnił? Zaproponował, że bierze odpowiedzialność za poradę na klatę jakby coś poszło nie tak? Nie wiem - ale zakładam, że skoro pytasz na forum to tak nie zrobił. Problem masz niestety przyziemny. Brak danych. Nie wiesz co było wlane, nie wiesz kiedy, nie wiesz w jakim jest teraz stanie. To co wlać? Spróbuj sprawdzając poziom oleju bagnetem nabrać oleju kilka razy i wytrzeć bagnet w kilka listków papieru toaletowego lub chusteczki higienicznej - w obu przypadkach możliwie bezwonnych. I oceń czy czujesz spalony olej. Oceń czy jest bardzo zużyty, stary, czarny... Jeśli tak - to masz prawo domniemywać, że w silniku olej jest od bardzo dawna, i może być dużo szlamu, osadów, nagarów, które doszczelniają niektóre potencjalne miejsca wycieków, lub maskują zużycie mechaniczne niektórych elementów silnika. Wylanie tego co jest, wlanie płukanki, zalanie świeżym olejem z górnej półki sprawi, że po kilkuset kilometrach olej dość mocno już wyczyści pozostałości po starym oleju - wtedy może zacząć się dziać magia. Niestety z reguły kończy się to regeneracją silnika - czyli przywróceniem stanu technicznego do możliwie najwyższego poziomu. Ile to może kosztować? Nie wiem. Ale... Jest też druga opcja. Wlać olej z dolnej półki, najtańszy, który jednak smaruje, w niewielkim stopniu czyści i raczej nie usunie nagarów, osadów, nie rozpuści szlamu zalegającego w silniku. Z dużym prawdopodobieństwem uda się utrzymać obecny stan - silnik działa, samochód jeździ, a olej i filtr zostały wymienione. Oczywiście, kiedyś w przyszłości zemści się to grubszą awarią silnika, czy co bardziej prawdopodobne - złomowaniem auta, bo koszt takiego remontu pewnie przekroczy jego wartość. Podsumowując. Chcesz utrzymywać stan techniczny samochodu bliski ideałowi - wylej olej, wyczyść płukankami, zalej coś z górnej półki, a potem obserwuj czy czasem nie trzeba wymienić części mechaniki. Może góra silnika, może dół, może pompa, może coś innego... A jak nie chcesz stanu bliskiego doskonałości to wylej stary olej, zalej coś taniego co będzie smarowało silnik i niewiele więcej. Pamiętając, że takie podejście kończy się najczęściej "niespodziewaną" awarią całej jednostki. Nie od razu rzecz jasna, to pewnie kwestia może kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu tysięcy km. Ciężko wywróżyć, ale co do zasady części mechaniczne się zużywają, więc co jakiś czas trzeba je wymienić na nowe, albo czekać aż się rozpadną. Wtedy - kwestia ceny jak to mówią. Co wybrać sam zdecyduj. wazer - 18-01-2023, 21:20
Niestety książki przeglądu nie otrzymałem przy zakupie auta. Poprzedni sprzedający nie prowadził dokumentacji.
Kolegi założenie jest poprawne, ktoś coś doradził, uzasadnienia nie było. A, że chciałbym się tym autkiem pocieszyć nieco dłużej niż miesiąc - to piszę na forum.
Na dniach będę sprawdzał, dzięki 
Krzyzak - 19-01-2023, 07:48 To lej 5W30 lub 0W30 z naciskiem na ten pierwszy. tościk - 19-01-2023, 08:22
Przebieg nie ma nic wspólnego z tym co się leje do silnika. Stan techniczny silnika już tak. Ale jak chcesz się autem nacieszyć, to i tak lepiej silnik naprawić, niż lać za rok 15W40 i udawać, że jest cacy. Sam mam na liczniku już ponad 300 tys. km i auto lata na 5W40 bez problemów. Na twoim miejscu zastosowałbym się do rady:
wazer - 19-01-2023, 23:35
Pytanie może i głupie, ale kto pyta nie błądzi - jeśli pojechałbym z prośbą o wymianę oleju do serwisu ASO Mitsubishi, to czy oni są w stanie ocenić stan silnika, wymienić olej - na taki jaki powinien być oraz wziąć tym samym odpowiedzialność za ewentualne późniejsze problemy z silnikiem? Krzyzak - 20-01-2023, 08:34 Nie. wazer - 20-01-2023, 19:00
Syntetyk czy półsyntetyk? Bizi78 - 20-01-2023, 19:57 Syntetyk, tylko taki prawdziwy  .
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
