Forum ogólne - Benzyna czy diesel
Anonymous - 30-11-2005, 17:51
A moze producenci zrobili by samochodowy dizel na mazut to bylaby oszczednosc
luk_szc - 30-11-2005, 17:57
No nie powiem 950 km to nie zrobię ale do ~750 dochodzi bez problemu to nie jest źle o jakieś 1,25 więcej . Średnie spalanie z 2000 km to ok 8,3 l / 100 - 40/60 miasto/trasa .
Grześku - 30-11-2005, 18:03
luk_szc napisał/a: | No nie powiem 950 km to nie zrobię |
nie mam więcej pytań
luk_szc - 30-11-2005, 18:37
Grześku napisał/a: | luk_szc napisał/a: | No nie powiem 950 km to nie zrobię |
nie mam więcej pytań |
Ale kiedy ja bym miał te 10.000 PLN , które miałbym dopłacić do diesla (lepiej DID) to po małych wyliczeniach po zatankowaniu 125 pełnych zbiorników by się może zwróciło a gdzie reszta podniesionych kosztów eksploatacji co do benzynowego ?
Anonymous - 30-11-2005, 19:12
luk_szc napisał/a: | I znowu niby to wolnossący Diesel ma niby dorównać wolnossącemu benzyniakowi i to samo turbo Diesel z turbo benzyną - jakaś niedożeczność . Może i mniej palą lecz niestety coraz droższej ropuchy. |
Zaraz, turbodizel dorównuje (a może nawet i więcej) wolnossącemu benzyniakowi. Z porównaniami turbodizel turbobenzyna to się chyba nie będziemy wygłupiać
Pzdrw.
Anonymous - 30-11-2005, 23:58
luk_szc napisał/a: | Grześku napisał/a: | luk_szc napisał/a: | No nie powiem 950 km to nie zrobię |
nie mam więcej pytań |
Ale kiedy ja bym miał te 10.000 PLN , które miałbym dopłacić do diesla (lepiej DID) to po małych wyliczeniach po zatankowaniu 125 pełnych zbiorników by się może zwróciło a gdzie reszta podniesionych kosztów eksploatacji co do benzynowego ? |
jakich kosztow? jacek wyzej pisal ze nia ma dodatkowych kosztow, a ceny przegladow sa porownywalne. troche mnie dziwi fakt ze o roznicach w kosztach eksploatacji pisze osoba uzytkujaca silnik gdi w ktorym wymiana niektorych czesci eksploatacyjnych potrafi zabic no offence oczywiscie
co do dzwieku to klekocze na poczatku jak sie wyjdzie na zewnatrz to wtedy i owszem troche slychac zanim sie rozgrzeje, w srodku prawie nic. volvo s40 nalezace do mojego wujasa z silnikiem tym samym co montowanym w cari 1,9td faktycznie brzeczy niemilosiernie. nie wiem czy to urok tego wlasnie egzemplarza czy silnika ogolnie (brak porownania).
padlo stwierdzenie ze silnik dluzej sie rozgrzewa i tu sie zgodze tylko w czym problem? jedyny minus to bardzo slabe ogrzewanie w octavi 1,9 tylko ze bym stawial na gowniane rozwiazanie i auto ogolnie jakim jest skoda - w audi grzeje po kilkudziesieciu metrach.
to ze diesel ma wiekszy aku to tez zaden argument na minus.
niestety jako osoba jezdzaca i takim i takim silnikiem musze stwierdzic ze diesel jest o niebo (no moze o pol ) lepszy od benzyny.
luk_szc - 01-12-2005, 00:49
No Ok GDI jest perełką "......." co do utzymania tym bardziej automat , który to nie pali huk wie ile jak pisałem wcześniej , ale "każda pliszka swój ""ogonek"" chwali ":)
Krzyzak - 01-12-2005, 08:23
arturro napisał/a: | w audi grzeje po kilkudziesieciu metrach |
nie gniewaj się, ale w to na pewno nie uwierzę - no chyba, że silnik już rozgrzany jest
zwyczajnie nie ma takiego zwierza, żeby silnik przez kilkadziesiąt metrów (zimą!) się rozgrzał tak, żeby ciepłe powietrze leciało
Bartek - 01-12-2005, 08:48
arturro napisał/a: | niestety jako osoba jezdzaca i takim i takim silnikiem musze stwierdzic ze diesel jest o niebo (no moze o pol |
I w tym momencie popelniles powazny blad myslowy:
jezdzisz z przeproszniem gownianym 1.6 benzyna powstalym pod koniec lat 80 a porownujesz go z nowoczesnym dizlem (koniec lat 90) - rownie dobrze mozesz porownywac pentium 100 z atari 800 XL - oba komputery zajebiste, ale w swoich epokach......
Porownaj 1.6 benzyne z 1.6 dieslem w Audi (chyba takich wogole nie bylo, ale byly w Golfach) i uwierz, ze NIGDY bys nie napisal tego co napisales wczesniej, albo porownaj 1.9 TDi do 1.8 turbo benzyne - tym bardziej czuc PRZEPASC
Co do kosztow eksploatacji:
950 km za 60 l blota = 228 zl = 0.24 zl/km
w mieszanej jezdzie przejezdzam GDi ok. 700 km za 60l benzyny automatem = 234 zl = 0.33 zl/km - drogo
w mieszanej jezdzie GTi przejezdzam ok. 1000 km za 95 l gazu (2 tankowania) = 200 zl = 0.2 zl/km, a GTi na gazie zapier.... a nie jezdzi, 1.9 TDi do 100 km/h zostawia o 3 dlugosci, przy 160 lekkiego Golfa nie widac w lusterku
Co do zagazowywania samochodow - jestem zagorzalym przeciwnikiem, ale moj portfel juz nie bo liczby nie klamia.......
Anonymous - 01-12-2005, 09:03
krzyzak sie nie gniewam ale auto naprawde grzeje po przejechaniu kilkudziesieciu-nastu (ale nie dalej niz km) metrow nawet gdy poziom nagrzania nawet nie drgnie, nie wiem moze perpetum mobile
bartku nie kazdy ma mozliwosc jezdzenia "super" nowoczesnym gdi, mi zostaje jezdzic gownianym 1,6 no coz takie zycie (nie bede wspominal ze zdarza mi sie jezdzic innymi silnikami benzynowymi).
dalej do bratka, daleki jestem od porownywania silnikow 1,9 tdi do 1,8T itd. a w calym porownaniu chodzi mi o konfrontacje silnikow tej samej mocy, np. 150 diesla i 150 benzyny. choc niecaly rok temu jadac na litwe pol drogi przejechalem octavia 1,9tdi a drugie pol 1,8T i wcale nie bylo tak rozowo, po takiej probnej jezdzie wybralbym diesla.
niech ktos napisze konkretnie dlaczego diesel jest gorszy od benzyny tak jak wczesniej pisalem 150KM diesla od 150KM benzyny np.? jestem gotow uwierzyc jak ktos mi przedstawi konkretne dowody (taki jak ten ponizej):
znalazlem minus w dieslu - trzeba czekac az sie nagrzeja swiece
Grześku - 01-12-2005, 09:19
Tak, trzeba poczekać, raptem 3 do 4 sek.
Jak mi się spieszy to nie czekam, kluczyk i jazda. Po odebraniu z komisu na przeglądzie okazało się że wszystkie (sic!) 4 świece nie jarzą, i co? I nic, palił na dotyk.
Ok
Turbognojek, gnojówka, błoto.... hmmm co takiego złego jest w dieslach?? A może nieznane straszy? Kolega miał, znajomy jeździł, to nie argument.
Ja mam i jestem zadowolony, z mocy, z osiągów, z zużycia paliwa, z komfotu jazdy a co potrafi diesel przekonało się już kilka osób z klubu, i chyba najbardziej zdziwiony był Polsaler... ale to już inna para kaloszy.
Anonymous - 01-12-2005, 09:30
arturro napisał/a: | krzyzak sie nie gniewam ale auto naprawde grzeje po przejechaniu kilkudziesieciu-nastu (ale nie dalej niz km) metrow nawet gdy poziom nagrzania nawet nie drgnie, nie wiem moze perpetum mobile : |
AFAIK to sie nie nazywa perpetuum mobile a nagrzewnica dodatkowa. Tylko co ona ma wspólnego z silnikiem? (no może oprócz tego, że trza ja montować coby user nie zamarzł na kość, bo dizel się mniej grzeje i nie starcza na kabinę...)
arturro napisał/a: |
niech ktos napisze konkretnie dlaczego diesel jest gorszy od benzyny tak jak wczesniej pisalem 150KM diesla od 150KM benzyny np.? |
Nie jest gorszy. Jest o niebo bardziej skomplikowany, czuły na mechanika, paliwo, wyłączanie sprężarki bez "studzenia", itede. Właśnie po to te wszystkie bajery do klekota wsadzono, coby mógł konkurowac z benzyną wolnossącą o podobnej pojemności. Przez to jest po prostu drogi w momencie zakupu...
Z tym że są auta w których benzyny IMO nie mają racji bytu właściwie: np. vany (no, poza V6 z automatami, gdy już absolutnie nie liczymy się z paliwem a jazda jest bajką w stosunku do turbotraktorków 4 cylindrowych...) i jak już pisał Jackie Patrole itepe...
Jest też vice versa: jakoś w Imprezie nikt nie wsadził nigdy jakiejś literki D do akronimu...
Pzdrw.
Bartek - 01-12-2005, 10:02
Nie pisze peanow na GDi - nie uwazam tego silnika za szczegolnie dobra konstrukcje zwlaszcza w temacie ekonomii GDi vs Gassssssss z zapalniczki
Co do jazdy Octaviami nie dalej jak rok temu jechalem ze znajomymymi po Octavie 1.6 Octavia 1.9 TDi (stara 90 km czipowana na 110 km)...... Mialem porownanie na trasie ponad 450 km w drodze powrotnej z Gorzowa Wlkp. do Wawki bedac "zapasowym" kierowca. Z Gorzowa wyjechalem jako pasazer 1.6. Przed pyrylandem kierownik 1.9 poprosil o zmiane, wiec wysiadlem z toczydla 1.6 (jezdzilem wtedy na codzien niezagazowanym GTi) do calkiem przyjemnie jezdzacej 1.9 i........... sie zdziwilem 1.9 szedl gorzej niz 1.6 w wiekszosci przypadkow - poza jednym: elastycznoscia na biegach - 1.6 trzeba bylo zredukowac do 3 zeby wyprzedzic ciezarowke szybciej niz 1.9 na 4 (redukcja na 3 nie miala sensu, bo przy 90 km/h byl juz pod koniec biegu daleko za max momentem i moca)
Octa 1.6 benzyna 10(chyba 6) km jest zdecydowanie szybsza niz 110 km TDi
Anonymous - 01-12-2005, 10:12
Krzyzak napisał/a: | arturro napisał/a: | w audi grzeje po kilkudziesieciu metrach |
nie gniewaj się, ale w to na pewno nie uwierzę - no chyba, że silnik już rozgrzany jest
zwyczajnie nie ma takiego zwierza, żeby silnik przez kilkadziesiąt metrów (zimą!) się rozgrzał tak, żeby ciepłe powietrze leciało |
Krzyżaku, przykro mi ale się mylisz... mi sie wydaje że to może być kwestia zastosowanej nagrzewnicy która może mieć jakieś dodatkowe ogrzewanie albo coś, ale w niektórych autach tak jest.
było tak w passacie 2,5 TDi mojego wujka
było tak w moim starym e1..6
jest tak w tym gieteju którego ściągnęłem.
odpalasz silnik, i po 30 sekundach zaczyna lecieć ciepłe powietrze, a wskazówka na skali nawet się nie ruszy.
Anonymous - 01-12-2005, 10:28
mialem tak w galu, tam wogole bylo mistrzostwo swiata bo zanim wyjechalem ze swojej ulicy juz lecialo cieple powietrze,
octavia 1.6 nie jezdzilem (ale czy to nie jest podobnie gowniany silnik co u mnie? czy moze nowszy?) ale w porownaniu z moim 1.6 to 1,9 tdi 110KM seryjnie to rakieta.
|
|
|