Chcę Kupić Outlandera - Outlander 3 czy Toyota Verso
nemmooo - 23-06-2023, 14:55
Krzyzak napisał/a: | nemmooo napisał/a: | Samochodem elektrycznym najefektywniej jeździ się w zakresie 10-80% baterii, przy bateriach na poziomie 80kWh i zużyciu 20-25kWh zasięg autostradowy to 300km. Ładowanie takiego auta na szybkiej ładowarce to nie więcej niż 20 minut. | to gdzie ja manipulowałem? | tekstem o ładowaniu się przez noc po 300km.
Krzyzak napisał/a: | wiesz ile tam kosztuje 1kWh? - ponad 3zł, przy zużyciu jak piszesz to daje 60-70zł za 100km, to 2x więcej niż pali np. mój leon (5.7 litra/100 km, czyli jakieś 35zł) i jeszcze więcej niż jazda na LPG | wiem ile kosztuje. Tak jak w normalnych paliwach tak i w elektrykach można spokojnie znaleźć "paliwo" w lepszej cenie.
Krzyzak napisał/a: | napisałem, że to fajne auta, ale nie na obecne warunki i technologie baterii - jedynie do miasta, gdzie w nocy ładujesz ale poza tym to
nemmooo napisał/a: | Huby ładowania przy farmach fotowoltaicznych |
w nocy nie naładujesz, bo PV w nocy nie działa a farmy wiatrowe coraz częściej stawia się off-shore | Huby i magazyny które niedługo będą przymusem. Prąd z OFF-shore czy przyszłej elektrowni atomowej nie będzie się chyba teleportował? Kable tak czy inaczej będą.
Krzyzak napisał/a: | hybryda póki co jest najlepszym rozwiązaniem | popieram
Krzyzak napisał/a: | i ja też staram się podejść do sprawy pragmatycznie, bez żadnych emocji - wydaje mi się, że przestawiam fakty a te są takie, że na siłę się nie zelektryfikuje bo nikomu się nie zwróci taka inwestycja w rozsądnym czasie | wszystko co na siłę odnosi odwrotny skutek. Też nie popieram przymusowej elektryfikacji
Krzyzak napisał/a: | plany UE aby co max 50km mieć stacje ładowania wykluczą to co pisałeś - czyli huby ładowania w ww. miejscach - i tam trzeba by ciągnąć naprawdę grube kable, zresztą - przeczytaj dokładnie - przedstawiłem hipotetyczną sytuację, gdzie aby to zastąpić trzeba mieć 100-300 gniazdek i sumarycznie czy ładujesz 100 aut mocą 25kW czy 10 mocą 250kW to musisz mieć przekrój zapewniający, że przy takim amperażu się kabel nie spali... zakładam, że ogarniasz kwestie dlaczego z elektrowni przesyła się prąd zmienny 400 000V a potem transformuje na niższe napięcia? | Coś tam wiem ale są liczę na to że mądrzejsi ode mnie znajdą rozwiązanie.
EDIT: Naprawdę nie jestem żadnym EV-terrorystą czy innym fanatykiem. Pewne powtarzane "fakty" na temat EV są lekko mówiąc manipulacją i tyle.
Piszesz, że jestem niewolnikiem ładowarek, ale Ty swojego paliwa z drzewa nie bierzesz... Podejrzewam, że właściciele starych EV, które jeżdżą dosłownie dom-praca-dom nigdy nie odwiedzą szybkiej ładowarki a jednak dotrą tam gdzie chcą.
Reasumując powszechna elektryfikacja to nie już i nie teraz, nawet nie chcę sobie wyobrażać jakie byłby kolejki przy obecnej ilości ładowarek:D
krzychkrk - 24-06-2023, 08:55
Krzyzak napisał/a: | krzychkrk napisał/a: | Niestety nie mampaneli. Gdybym miał wtedy pewnie bym się nie zastanawiał. | To załóż - jakbyś miał nawet brać taki malutki off-grid 2 paneli ze zwykłym akumulatorem kwasowym 100Ah to wyjdzie całościowo znacznie taniej niż instalacja LPG zatem i okres zwrotu krótszy. |
I jak to działa? Chodzi mi o instalację elektryczną. Rozumiem, że z panelu ładuję akumulator. A potem z niego PHEVa? Jak go podłączam?
Krzyzak - 25-06-2023, 12:55
nemmooo napisał/a: | tekstem o ładowaniu się przez noc po 300km | z gniazdka 230V to nawet 24h a nie tylko noc... także nie widzę tu manipulacji
nemmooo napisał/a: | Tak jak w normalnych paliwach tak i w elektrykach można spokojnie znaleźć "paliwo" w lepszej cenie. | panie - ale masz wybór albo za 80 gr z gniazdka w domu albo za 3.25 na stacji Tesli... różnica 300% a w przypadku benzyny to różnice nie przekroczą 50gr czyli obecnie 7%
nadal nie widzę sensu płacić np. 60 000zł za baterię, po to aby mieć 2-3x droższy koszt przejechania każdego kilometra
nemmooo napisał/a: | Kable tak czy inaczej będą. | będą, ALE - mamy przestarzałą sieć przesyłową, gdyż wszystkie pieniądze przeznaczone na jej rozbudowę w postaci puli za CO2 rozwalamy na socjal
jeśli teraz prądy w sieci 400kV czy nawet 750kV są na granicy, to po dodaniu ładowarek prąd będzie musiał być 3-4 większy! - zrób doświadczenie i na gniazdku 230V i przewodze 1.5mm2 podłącz 3 kuchenki elektryczne po 2000W każda
Cytat: | Huby i magazyny które niedługo będą przymusem. | ale przesył - jak wyżej... przecież nikt nie będzie zbaczał z drogi 100km, żeby się podładować i wrócić te 100km, bo to będzie 1/2-2/3 jego zasięgu - totalnie bez sensu
nemmooo napisał/a: | Coś tam wiem | to dla potomnych - masz napięcie 400kV al nawet 750kV po to, żeby płynął tam mniejszy prąd i typowe kable napowietrzne wytrzymały
przykład: (pomijam niuanse jak reaktancja i impedancja układu ale najprościej jak się da z prawa Ohma) - jeśli w kablu przy napięciu 400kV płynie prąd 100A (czyli moc 40MW), to przy napięciu 15kV będzie to prąd 2666A - dlatego odbiorników 15kV jest więcej, tak aby znów każdy z nich miał prąd jakieś 200A żeby zastosować przewody (strzelam) grubości kciuka a nie głowy
możesz sprawdzić jakie są długości sieci 400kV i 200kV w Polsce - strzelam, że coś koło 7-8 tys km każda
to wszystko byłoby do wymiany a najlepiej do podwyższenia do 750kV
nemmooo napisał/a: | Piszesz, że jestem niewolnikiem ładowarek | nie jesteś i nikt z nas nie jest - bo póki co jeszcze mamy rozsądny wybór i w trasy jeździmy spalinówką
gdybyś na siłę próbował dojechać elektrykiem z Trójmiasta do Pragi (czeskiej) to byś był, zresztą jest wiele relacji osób, które próbowały ten wyczyn
a moje paliwo to zatankuję i mam na 1200 km (benzyna + LPG) i stacje benzynowe po drodze
krzychkrk napisał/a: | I jak to działa? | Panel w dzień ładuje akumulator (przez falownik) a potem przetwornica tworzy z tego prąd zmienny, którym jakimś kabelkiem ładujesz co chcesz
w dużym skrócie opisałem - wszystko jest niezależne od reszty sieci, gdyż nie mając odpowiedniego licznika będziesz płacił za prąd, który odbierasz jak i za prąd, który wygenerujesz... licznik nie prosumentowy zliczy wszystko
Marcino - 26-06-2023, 12:28
Krzyzak napisał/a: | krzychkrk napisał/a:
I jak to działa?
Panel w dzień ładuje akumulator (przez falownik) a potem przetwornica tworzy z tego prąd zmienny, którym jakimś kabelkiem ładujesz co chcesz
w dużym skrócie opisałem - wszystko jest niezależne od reszty sieci, gdyż nie mając odpowiedniego licznika będziesz płacił za prąd, który odbierasz jak i za prąd, który wygenerujesz... licznik nie prosumentowy zliczy wszystko |
Pytał jak działa system offgrid - czyli nie podłączony totalnie do sieci. I jak byś pracował na nocki to w dzien ładujesz auto prosto z słońca. A takl mozna łądować jakieś aku z którego później ładujesz samochód a ewentulane nadwyzki pchasz np w bojler i grzejesz wodę.
Jest coraz wiecej takich rozwiązań.
krzychkrk - 26-06-2023, 12:58
Krzyzak napisał/a: | To załóż - jakbyś miał nawet brać taki malutki off-grid 2 paneli ze zwykłym akumulatorem kwasowym 100Ah to wyjdzie całościowo znacznie taniej niż instalacja LPG zatem i okres zwrotu krótszy. |
I jak to działa? Chodzi mi o instalację elektryczną.
Rozumiem, że z panelu ładuję akumulator.
A potem z niego PHEVa? Jak go podłączam?
Krzyzak - 26-06-2023, 14:02
Cytat: | Rozumiem, że z panelu ładuję akumulator.
A potem z niego PHEVa? Jak go podłączam? |
dokładnie - od fotowoltaiki (panele->falownik) masz akumulator a potem przetwornicę z 24V robisz 230V i ładujesz auto jak z gniazdka
przykładowy zestaw:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-solarny-elektrownia-off-grid-2000va-2000wh-13586006034
krzychkrk - 26-06-2023, 16:01
A mogę to wpiąć do sieci elektrycznej w domu?
Krzyzak - 27-06-2023, 07:17
Tylko i wyłącznie, gdy odłączysz się od zewnętrznej sieci elektrycznej - jak pisałem, masz klasyczny licznik jednokierunkowy i taki licznik będzie sumował to co pobierasz z tym, co generują panele.
Ponadto ten akurat zestaw to takie minimum i niewiele nim zasilisz. Stare panele o mocy 360Wp mają za zadanie jedynie naładować akumulator mając na to cały dzień. Wp to watopik - moc szczytowa, uzyskana laboratoryjnie itp. zapewne realne max to 300W - zasilisz laptopa, lampkę, telefon... I to przy założeniu, że ciągle świeci słońce.
Marcino - 27-06-2023, 08:34
krzychkrk napisał/a: | A mogę to wpiąć do sieci elektrycznej w domu? |
To wtedy normalnie musiał byś zgłosić jako instalacje PV do swojego operatora energii.
krzychkrk - 10-09-2023, 17:12
Witam po wakacjach.
Niestety w czasie nic specjalnego się nie działo tzn. nie było ciekawych ofert.
Zeszła szybciutko w ciągu jednego dnia Verso 1.8 z 2018 r. i 35 tys. przebiegu za 80 tys.
Chciałem Was zapytać czy wiecie jaka jest żywotność skrzyni CVT, oczywiście zakładając, że się o nią dba. Jak patrzyłem na ogłoszenia to zdarzają się egzemplarze z 260 tys. km. Jest się czego bać przy takim przebiegu? Z tego co słyszałem to naprawy są szalenie drogie.
[ Dodano: 10-09-2023, 17:20 ]
Teraz jest Verso z silnikiem 1.6, ale to podobno silnik bez mocy
waran73 - 10-09-2023, 17:21
Czy masz na myśli cvt z outlandera benzyniaka,czy jednobiegowe ustrojstwo z PHEVa które skrzynią cvt nie jest? ale jest trwałe i w razie czego 1500zł używane-bo nikt o to nie pyta..
krzychkrk - 10-09-2023, 17:35
CVT z outlandera benzyna III
Fred.X - 10-09-2023, 21:47
Bardzo trwałe pod warunkiem przestrzegania interwału olejowego i nie pałowania cały czas do odcięcia
krzychkrk - 22-11-2023, 12:41
Ja dalej w poszukiwaniach.
Mam obecnie możliwość kupienia O3 2.0 2WD manual w wersji wyposażenia podstawowej (manual, radio standard, bez kamery i android radio) lub Verso 1.8, 7 os. automat, kamera cofania.
Rocznikowo 2019 do 2017, przebieg 39 tys do 133 tys.
Cenowo bardzo zbliżone.
Jest jeszcze parę O3 ale z Niemiec i nie jestem przekonany, bo 2019 rok ma 25 tys przejechane co jak na ich autostrady wydaje się podejrzane.
Co byście wybrali?
nemmooo - 22-11-2023, 22:04
krzychkrk napisał/a: | Ja dalej w poszukiwaniach.
Mam obecnie możliwość kupienia O3 2.0 2WD manual w wersji wyposażenia podstawowej (manual, radio standard, bez kamery i android radio) lub Verso 1.8, 7 os. automat, kamera cofania.
Rocznikowo 2019 do 2017, przebieg 39 tys do 133 tys.
Cenowo bardzo zbliżone.
Jest jeszcze parę O3 ale z Niemiec i nie jestem przekonany, bo 2019 rok ma 25 tys przejechane co jak na ich autostrady wydaje się podejrzane.
Co byście wybrali? |
Porównujesz kompletnie różne systemy, manual-automat, golas-jakieś tam dodatki. O3 z 2019 kosztuje tyle co Verso z 2017 z 4-krotnie większym przebiegiem?
Jeździłeś oboma? Które CI bardziej pasuje i odpowiada Twoim potrzebom.
|
|
|