To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Historia Żaby by Gregorbu

Hugo - 08-10-2007, 23:59

O weszły mi fotki.
Zegary wyglądają całkiem całkiem...
Powiedz no na tej pierwszej fotce co to za opony. Bardzo ładne. Czy to te:
gregorbu napisał/a:
Marangoni Zeta Linea
Jaka cena?

Aha i mógłbyś wstawić fotkę podświetlonych zegarów w nocy?
Jaki masz rozmiar opon? Jeśli można wiedzieć oczywiście.

Matejko - 09-10-2007, 04:23

gregorbu napisał/a:
5. Po wymianie amortyzatorów z tyłu i ustawieniu geometrii, Żabozielony bez problemów przeszedł badania techniczne. Okazało się jednak, że geometrii nie dało się ustawić w 100% katalogowo. Na szczęście jeździ prosto...


Grzesiu to moze przy okazji malowania niech blacharz ewentualnie w pare miejsc pierd*** mlotkiem tak zeby sie dalo ustawic, lub sprobuj jechac na inne maszyny,
ja dzis pojechalem sprawdzic, bo tez mi przeglad za tydzien wychodzi, co mam do zrobienia wchodze na diagnostyce w kanal patrze - a tam obie tylne opony podjechane od wewnatrz praktycznie do zera, a na zew. tak z 6mm bieznika. Tak to jest jak ustawiaja pseudomechanicy na cudownym sprzecie u znajomych geometrie ze zbieznoscia. :cry:

Hugo - 09-10-2007, 08:45

Matejko, zawieszenie wielowahaczowe ma to do siebie, że po latach lubi zżerać oponki od środka. Czasami trudno temu zaradzić.
Anonymous - 09-10-2007, 08:59

gregorbu napisał/a:
Gotów byłem sprzedać Żabę i byłem tak zdesperowany by się jej pozbyć, że chciałem ją sprzedać za zawrotną cenę 3000-3500 PLN.

Nawet o tym nie mysl!! bo.......... :axe:

harpagan - 09-10-2007, 09:41

gregorbu napisał/a:
Gdyby nie harpagan

Co zlego to nie ja :)

Tomasz82 - 09-10-2007, 09:47

Hugo napisał/a:
Matejko, zawieszenie wielowahaczowe ma to do siebie, że po latach lubi zżerać oponki od środka. Czasami trudno temu zaradzić.


W cari nie ma wielowachaczowego zawieszenia. :wink:

Matejko - 09-10-2007, 09:54

Hugo napisał/a:
Matejko, zawieszenie wielowahaczowe ma to do siebie, że po latach lubi zżerać oponki od środka. Czasami trudno temu zaradzić.


tak, ale na zbieznosci bylem odrazu jak robilem tylne zawieszenie, a wczesniej wszystko bylo w porzadku

Hugo - 09-10-2007, 10:35

Tomasz82 napisał/a:
W cari nie ma wielowachaczowego zawieszenia
A jakie?
Matejko napisał/a:
tak, ale na zbieznosci bylem odrazu jak robilem tylne zawieszenie, a wczesniej wszystko bylo w porzadku
To zmienia postać rzeczy.
saphire - 09-10-2007, 11:22

Tomasz82 napisał/a:
W cari nie ma wielowachaczowego zawieszenia. :wink:


Semantyczna nadinterpretacja? ;) Co znaczy wielowahaczowe? Czy dwa wahacze na stronę to nie jest wielowahaczowe?

Anonymous - 09-10-2007, 15:30

Hugo napisał/a:
Powiedz no na tej pierwszej fotce co to za opony. Bardzo ładne. Czy to te:
gregorbu napisał/a:
Marangoni Zeta Linea
Jaka cena?.
Tak. To te opony. Rozmiar 195/15/50. Cena z montażem to 200 PLN/szt. W internecie zapewne taniej.
Hugo napisał/a:
Aha i mógłbyś wstawić fotkę podświetlonych zegarów w nocy?
Zrobię w najbliższych dniach. :mrgreen:
hugo napisał/a:
Gratuluję samozaparcia.
Pomijając fakt, że bardzo przywiązuję się do przedmiotów, ten Colt wiele dla mnie znaczy. Dzięki temu auto poznałem grono wspaniałych ludzi, którzy niejednokrotnie służyli mi pomocą i wsparciem moralnym w trudnych chwilach. Długo by wymieniać, kto to był. Krótko wspomnę tylko, że wszyscy związani z Mitsubishi. Dzięki Żabie odkrywam przyjemność majsterkowania przy aucie. Uczę się, miło spędzam czas, odprężam się.
To dzięki temu autu poznałem Kobietę, z którą zamierzam spędzić resztę swojego życia. Poznaliśmy się przez nasze Miśki i Mitsumaniaków, i od roku jesteśmy razem. Kupiliśmy działkę budowlaną, a na wiosnę zamierzamy rozpocząć budowę. Razem grzebiemy przy naszych autach.
Tyle chyba wystarczy, by mieć zacięcie do niepokornej Żaby... 8)

Hugo - 10-10-2007, 08:41

gregorbu napisał/a:
Dzięki Żabie odkrywam przyjemność majsterkowania przy aucie. Uczę się, miło spędzam czas, odprężam się.
To dzięki temu autu poznałem Kobietę, z którą zamierzam spędzić resztę swojego życia. Poznaliśmy się przez nasze Miśki i Mitsumaniaków, i od roku jesteśmy razem. Kupiliśmy działkę budowlaną, a na wiosnę zamierzamy rozpocząć budowę. Razem grzebiemy przy naszych autach.
Jak w bajce... Żyć nie umierać. Powodzenia.
Matejko - 10-10-2007, 09:20

Cytat:
Tyle chyba wystarczy, by mieć zacięcie do niepokornej Żaby...


garaz na wiecej niz dwa auta oczywiscie planujesz ?? :wink:

ruslana81 - 11-10-2007, 14:54

gregorbu napisał/a:
ten Colt wiele dla mnie znaczy


Powtórzę publicznie: z Żabą trzeba jak z kobietą:
- nie lubi konkurencji (i właśnie dlatego zabraniam Tobie oglądania się za Hondziami i Madziami!)
- trzeba ją zabrać czasem na spacer, pogłaskać, kupić perfumy (czyt. zapach samochodowy z nową formułą) i powiedzieć miłe słowo. Czy wyobrażasz sobie co bym zrobiła, gdybyś mi powiedział przykładowo" Asiu, ależ ci się przytyło! :mrgreen: AAAAAAAAA :axe:
A poza tym - jest taka sama jak Ty - powiedz o niej coś niemiłego, a na pewno udowodni (z przekory), że dokładnie tak jest.
No i Mr. White też znalazł swoją towarzyszkę życia.
Tak jak pisałeś - wszystko dzięki samochodm i klubowi :love5:

Hugo - 11-10-2007, 15:22

ruslana81 napisał/a:
gregorbu napisał/a:
ten Colt wiele dla mnie znaczy

Hondziami i Madziami!
Lepiej będzie Haniami i Madziami
ruslana81 - 11-10-2007, 15:30

dla mnie wcale nie lepiej:
Mazda - Madzia
Honda - Hania...kompletnie mi to nie leży, musiałaby być "Handa", wtedy tak...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group