[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Komputer pokładowy
mar111cin - 04-03-2009, 12:12
sądze że to że jest to JOBD to tylko kwestia oprogramowania.
Jednak skoro standart ma być ten sam wszędzie, to raczej dowolny program to powinien odczytać.
Jak coś to na przyszły tydzień wezne kabelek OBD do poznania i możemy się zgadać, pasują mi głównie czwartki, ewentualnie piątki (czasami tylko z rana)
anwi - 04-03-2009, 22:17
ubek napisał/a: | siudii napisał/a: | ubek napisał/a: | ... Podaj więcej szczegółów. |
Trochę do poczytania na temat tego komputerka jest TUTAJ. |
A znasz kogoś, kto to zastosował w EA 2.5 V6? |
no ja mam juz od ponad 1.5 roku, nawet fajnie działa kwestia regulacji, będę miał chwile porobie foto jak w aucie to wygląda,
swinks_UK - 06-03-2009, 11:46
migro napisał/a: |
Jeżeli w VR4 jest OBD II to powinno działać
Nie lutuj EPROMA bezposrednio na płytce (w razie nowej wersji łatwiej wymienić, jak nie umiesz lutowac nie przegrzejesz go (tu podstawka), nie lutuj monitorka na płytce, możesz go później wmontować, gdzie chcesz (np.: gniazdo)
|
Już zmontowany. Wersja C. Jeszcze nie sprawdziłem czy łączy się z 6A13TT, bo auto mam w serwisie i bedę miał jutro.
Póki co to mam kilka innych uwag do tego kitu:
1. Trzeba uważnie przeczytać kilka razy instrukcję, by wpaść na to, że mamy tam LEDa i fotodiodę (obie wyglądają identycznie) - w pierwszej chwili myślałem, że dostałem jednego LEDa uwalonego (a to była fotodioda)
2. Układ dla wprawnych elektroników co potrafią "kleić" układy SMD. Amatorom nie polecam.
3. Dlatego moim zdaniem podstawki pod eproma i wyświetlacz już nie mają takiego znaczenia (choć pożyteczne), bo jak potrafi się dobrze nakleić SMD na płytkę, to i wylutowanie eproma, czy wyświetlacza to pikuś. Ja mam bezpośrednio do płytki.
4. Potencjometr od kontrastu skręcony na full, więc po pierwszym odpaleniu myślałem, że układ nie działa (wyświetlacz nic nie pokazywał), dopiero po skręceniu kontrastu wyszły znaki.
I tyle na razie.
yam1530 - 06-03-2009, 12:29
Można prosic jakies fotki?
swinks_UK - 07-03-2009, 17:15
No i dzisiaj podłączyłem to niemieckie cudo...
I... nic.
Zero komunikacji z kompem. Inny protokół. Pozostaje jeszcze mi podpiąć do zwykłych Galantów EAxx by zobaczyć czy działa w ogóle w Galantach (zaczynam podejrzewać, że ten spis aut to może być lipa).
Póki co, odkładam na półkę...
migro - 29-08-2009, 23:16
swinks_UK napisał/a: | No i dzisiaj podłączyłem to niemieckie cudo...
I... nic. | U mnie działa.
pipi_ja - 29-08-2009, 23:34
Wrzućcie może jakies fotki bo ciekawość nie daje mi spokoju.:))
migro masz silnik 6A13?? Chętnie sprawiłbym sobie to cudeńko.
Faza - 30-08-2009, 22:28
O wlasnie. Migro, dawaj fotki i link do miejsca gdzie kupiles owe cudo.
Maciek - 31-08-2009, 08:37
migro, potwierdź też rocznik swojego Gala. Wydawało mi się że podawałeś 2001 więc nie wszystko co działa u Ciebie będzie banglać w starszych EA5x
migro - 31-08-2009, 11:46
pipi_ja napisał/a: | migro masz silnik 6A13?? | Tak Faza napisał/a: | O wlasnie. Migro, dawaj fotki i link do miejsca gdzie kupiles owe cudo. | Klik
Klik
Fotki podeślę później. Maciek napisał/a: | migro, potwierdź też rocznik swojego Gala. Wydawało mi się że podawałeś 2001 więc nie wszystko co działa u Ciebie będzie banglać w starszych EA5x | Ten komputerek działa tylko w poliftowych 2.0 i 2.5. Lista. Co mi się nie podoba w tym komputerku, to to, że nie ma średniej prędkości i średniego spalania i nie można dostosować spalania do LPG. Dobre jest pokazywanie błędów.
Ruscy wymyslili coś takiego Klik Tak to wygląda i działa. Klik Klik Zabudowanie tego podobno nie jest trudne. Trzeba się podłączyc pod licznik, wskaźnik poziomu paliwa i jeden wtryskiwacz. Gościu na niemieckim forum to podłączał i dokładnie opisał. Ten komputerek pokazuje średnie zużycie, ilość paliwa w baku, ile się jeszcze przejedzie, koszt podróży, średniaprędkość itd.
Anonymous - 31-08-2009, 20:52
Tylko koszt tego komputerka jest dosc spory, autor tego filmiku chce za komputerek 120euro.
anwi - 16-11-2009, 22:39 Temat postu: Komputer pokładowy hej, dobra chłopaki potrzebuje waszej opinii bo mnie to gryzie, dziś w chwili wolnej w pracy wbudowałem kompa w licznik (wcześniej miałem w zegarku na kokpicie tam na środku pod szybą) dalej by tam się znajdował ale była jedna wada w słoneczne dni słabo widać,
co o tym myślicie??
ps. nie są dopracowane szczegóły, proszę się nie czepiać o jakość wykonania w oryginale się postaram bardziej, to jest licznik do prób
Koyocik - 16-11-2009, 22:48
Jeżeli mam się nie czepiać estetyki, to zbieram szczękę z podłogi. Świetny pomysł, projekt i wykonanie.
Do temperatury podpiąłeś się do Galantowych czujników, czy prowadzisz własne?
robertdg - 16-11-2009, 22:52
Wg mnie lepiej by to wygladalo pomiedzy predkosciomierzm i obrotomierzem, tylko tam zbytnio nie ma miejsca, ponadto kontrsat kolorów troche za mocny, spory gabaryt, ciezko znalezc odpowiednie miejsce w liczniku na niego
anwi - 16-11-2009, 22:55
nie jestem autorem komputerka, ja tylko złorzyłem to wszystko do kupy,
autor komputerka : http://forum.ep.com.pl/vi...der=asc&start=0
ma dodatkowe czujniki temp 7pln szt:)
|
|
|