Anonymous - 29-12-2007, 21:38 Witam! mam bardzo poważny problem... chodzi mi o spalanie mojego CAO, na samym początku zapytałem prz jakich predkosciach nalezy biegi zmieniac, dostosowałęm sie do zalceń i faktycznie spalanie było w granicach 6-6,5L na 100km w cyklu miejskim... lecz teraz przyszła zima i moje cudeńko (  ) zaczeło palic 8,5L  jesienią tankowałem po 50-100zł i róznica była zauwazalna, myslałem ze mam jeszcze jakies 30km a tu kontrolka zaczyna sie swiecic, 30km to nie duzo wiec nie zwracałęm na to uwagi... lecz teraz brat mi na swieta zrobił prezent i zalał mi do pełna i w sume miałem 45L. wskazówka jest teraz ponizej połowy a jest przejechane 260km wiec jak na pełnym baku zrobie 500km to bedzie sukces. a powinienem 650-700... w aucie nic nie grzebałęm, jako kierowca tylko ja jezdze tym autem i nikt wiecej (czasem jeden pasazer), to sie stało od tak samo z siebie... co jeszcze zauwazłem, to temperatura silnika jest niepokojąca  przez pół podziny jezdzenia po miescie wskazówka ledwo dygnie ponad kreske, widac na foto (robione jesienią głownie po to zeby zrobic zdjecie stanu licznika bo równo sie zakrecił 200002 ale nie o tym chciałęm mówic  )
ale na nim tez widac juz ze wyzej nie chce skakac ta wskazówka temperatury... jak przydusze na dwójce do 60km/h potem trójka do 80 to normalna jest temp przez jakis czas (z 5-10min) potem znów spada  ... o co tu moze chodzic? wydaje mi sie ze spalanie jest przez to ze jezdzi jakby na ssaniu a jezdzi na ssaniu bo nie nabiera opymalnej temp pracy... tylko czemu tak sie dzieje?
Tomekp - 29-12-2007, 21:48 Hmmm, uszkodzony termostat według mnie. Anonymous - 29-12-2007, 23:07 Może dolej płynu
Hugo - 29-12-2007, 23:29 privateer87 ten silnik jest non stop zimny. Wymień termostat (wskazówka temperatury będzie znów na połowie skali) i zapomnij o problemie. Spalanie też spadnie i to zauważalnie. Termostat dobrej firmy (kupowałem jesienią do koleżanki Colta 1.3) kosztował 22 zł. Z JC to koszt 12 zł, ale lepiej dołożyć tą "dyszkę" i mieć spokój na wiele lat. Anonymous - 30-12-2007, 12:32 a wymiana termostatu to jest jakas skomplikowana? gdzie on sie znajduje pod maską?  jesli to nie jest duzy kłopot to prosiłbym o jakas fote...
[ Dodano: 30-12-2007, 12:33 ] i czy termostaty są uniwersalne czy do konkretnego auta jest inny? na allegro nie ma termostatu do colta... Hugo - 30-12-2007, 16:21
 .
Wiem co piszę, bo jak wymieniałem go u koleżanki to to wszystko zaobserwowałem. Cała operacja zajęła mi ok. 20 min. [ Dodano: 30-12-2007, 16:27 ] Dodam jeszcze, że po wymianie termostatu auto zaczęło spalać mniejsze ilości paliwa i grzeje tak, że plastiki wewnątrz się kleją
Anonymous - 30-12-2007, 17:44 wielkie dzieki hugo! w najblizszy robooczy dzień idę po to cudo jeszcze raz wielkie dzieki i wielki + dla Ciebie
Anonymous - 31-12-2007, 00:34
Ja tez nie uwazam hondy za tani shit bo to dobre samochody. Kumpel ma Civic VI z silnikiem 1.5 115 KM i jest to naprawde dobre i zrywne auto. Pozatym to co masz kolezko do samochodow na "F" ??
jakby nie mial plynu to by mu sie przegrzewal a problem jest zupelnie odwrotny 
Anonymous - 31-12-2007, 01:01 jakby nie mial plynu to by mu sie przegrzewal a problem jest zupelnie odwrotny
niekoniecznie A do aut na F mam jedno, są do dupy. Anonymous - 31-12-2007, 16:16
Miales chociaz jakies czy uslyszales to od kogos i sie tego trzymasz?? Nie wiem jak Fiaty czy Ferrari ale np. mialem Forda i jak narazie to tylko zaluje ze go sprzedalem bo to wspaniale autka sa i niech nikt nie mowi, kto nigdy nie mial bo napewno nie bez powodu Ford zostal sprzedawca roku pozatym Fordy swoimi wlasciwosciami jezdnymi pozostawiaja wiele marek daleko za soba... Co do braku plynu to chyba nie zaprzeczysz ze bylby tez powodem przegrzania silnika?? Pozdrawiam
Anonymous - 02-01-2008, 20:23 hjenaldo koniecznie jedz na sprawdzenie sondy lanbda te silniki sa naprawde oszczedne i zrywne jak na 75 KM. Sam jeżdze takim coltem z 94 r i jak bierze 7 w miescie to max!!!! I nie wiem jak mozna tym autem jezdzic wolno ja na II bieg wrzucam przy 45 III przy 75 IV przy 120 a piątke przy 140 wtedy ten silnik fajnie mruczy i dodam ze oleju nie bierze az zdziwiony jestem pozdrawiam Anonymous - 04-01-2008, 15:36
nie wierze ze przy takiej jeździe spali Ci 7L/100...
gdybys miał obrotomierz to jego wskazówka była by przy czerwonym polu prawie non stop nie wiem czy takie cos jest zdrwe dla tak wspaniałego autka...
[ Dodano: 04-01-2008, 15:40 ] co do aut na F to... ferrari nie jezdziłem podobnie jak fiatem ale fora mondeo ma moj brat zrobił nim 400tyś km... bezawaryjnie miałem okazje nim pojechac pare razy i to naprawde udane auto nic nie trzeszczy, nie stuka nie puka, cisza spokoj i komfort
[ Dodano: 04-01-2008, 15:45 ]
nie widaje mi sie która inna marka wypusciła w 92r samochod z silnikiem 1,6 V-TEC DOHC o mocy 160KM? te auta do dzis jezdzą a teraz w nowym civic'u type r jest ten sam silnik o mocu 180km wg mnie te małe żółte ludziki ze wschodu to geniusze i robią znakomite auta
Anonymous - 05-01-2008, 23:33 Wracając do tematu aut na F, to nie miałem na myśli wcale Forda, ale jeśli już o Fordzie mowa, to miałem okazję jeździć autami tej marki, Moje pierwsze auto jeszcze w liceum to Ford Taunus 4d, 1.6l, na dwugardzielowym gaźniku Motorcrafta z Sierry. Drugim Fordem był Scorpio, 2.9l. Ghia, i tak naprawdę jedyną zaletą tych aut, patrząc z perspektywy czasu był tylni napęd. Rozumiem, że chwaląc właściwości jezdne Forda, mówiłeś o Focusie i zgodzę się z tą opinią, jednak nie uważam tego auta za dobre, wiem co mówię bo latałem nieco służbówką 2l TDCI. Na koniec, chciałbym zapytać, skąd pomysł na zmianę marki z Forda na Mitsu jeśli Fordy są takie super? londolut - 06-01-2008, 10:30
Nieźle ten twój Colciak musi piszczeć z bólu. 2 bieg przy 45km/h to około 6tys obrotów czyli już o około 3000-3500 za dużo jak na przejście z 1 na 2 bieg. Później można go kręcić trochę wyżej ale nie krzywdź go tak bardzo. Anonymous - 06-01-2008, 11:04
2 bieg przy 6ty to prawie 80km/h |
||||||||||||||||||||||||||||
