krzypolo - 12-09-2007, 14:42 Po rządach prawicy wywodzących się z korzeni związku zawodowego Solidarność a pamiętajcie że związek zawodowy to organizacja lewicowa ( Polska to dziwny kraj ) lewica czyli sld zawsze rozpędzała gospodarkę potem prawica hamulec i lewica znów do przodu............ oddaje głos na LiD .................................. Polacy sa narodem roszczeniowym oczekują wszystkiego za darmo .... służba zdrowia , edukacja , opieka socjalna ( tak było w socjaliźmie ) .....a my jesteśmy biednym krajem i nie na tym polega żeby dodrukować pieniędzy by wszystkim dac ......................... Polacy głosyją na tych co obiecują grzuszki na wirzbie 
akbi - 12-09-2007, 15:15
Kolego ... , że tak delikatnie zwrócę uwagę - Nie wiem o jakim kraju Ty piszesz, ale My tu mówimy o Polsce 
krzypolo - 12-09-2007, 15:32 Ja też pisze o polsce ....... To co mam dzisiaj zawdzięczam pracy mojej Matki za czasów PRL sciężkiej pracy a w nagrode od sąsiadów miała dogadywanie prywaciara,złodziejka, ...kiedyś było przekonanie że nam samo przychodzi , tzw. badylarzom same goździki rosły, pomidory same rosły , kto chciał pracować a ni CHODZIĆ DO PRACY to miał............ ja miałem teraz robię to samo co moja Matka prowadzę salon fryzjerski i powiem że jest ciężęj niż wtedy ..... więcej przepisów , biurokracji a o drogim pracowniku nie wspomne....ale to prawo pracy pana Krzaklewskiego Wyjęte żywcem z "Kapitału" Marksa powoduje że mi się nie opłaca zatrudniać więcej ludzi....... a mentalnośc polaków jest nadal w głebokim socjaliźmie nadal TYLKO CHODZĄ DO PRACY ........ ................osobny temat to nadprodukcja ludzi z wyższym wykształceniem co powoduje wielką frustrację że ten papier magistra coraz mniej znaczy....... [ Dodano: 12-09-2007, 15:45 ] Cholera może faktycznie za ostro............................ Najlepiej robić to co się umie najlepiej jak można .....mnie na życie starcza , nie przeszkadzają mi ............. a najważniejsze mam na utrzymanie mojego miśka ...... akbi - 12-09-2007, 15:51
Zgadza się, bo poza normalną konkurencją, która powstała po 89 roku to doszła jeszcze konieczność normalnego wynagradzania człowieka/pracownika. Kiedyś dałeś pracownikowi tyle, aby mu starczało na cały miesiąc na chleb, 20 jajek i coś tam jeszcze i było ok. Dzisiaj jednak zauważ, że wychodzimy z czarnej dziury i inni, "Twoi pracownicy" chcą żyć też godnie ... żyć normalnie.
drogi pracownik przecież w Polsce jest przekonanie, że cały czas za mało zarabiamy ... co się zresztą i ja z tym zgadzam. Tak, tak pewnie myślisz teraz o dodatkowych kosztach (Zus, Podatki), lecz, gdyby nie było to odgórnie ściągane przez pracodawców, to musiałbyś te same pieniądze dawać pracownikowi aby sam siebie mógł ubezpieczyć. Co prawda ja uważam to za lepsze rozwiązanie, lecz dla Ciebie jako pracodawcy nie ma to żadnej różnicy.
Nie widzę związku ... chyba żeś się doczepił Krzaklewskiego, bo za komuny było Ci dobrze, Proszę o konkrety
tutaj niestety muszę się z Tobą zgodzić, ale to już nie ma nic wspólnego z polityką byłą czy obecną ... no chyba, że ktoś to z domu wyniósł ... że "wystarczy podpisać listę"
Z tym też się niestety zgadzam, ale wg mnie to nadprodukcja powstała w sposób zaniżenia progów ukończenia studiów lub np - matura Giertycha. Teraz uważam to za mój duży błąd, (no ale w młodości chciałem zarobić trochę kasy) ale sam kilka lat temu napisałem trzem osobom prace magisterskie i to z różnych tematów 
krzypolo - 12-09-2007, 15:59
tak koszta dodatkowe ,przepisy dostosowywane do wielkich zakładów , tworzenie funduszy socjalnych , wypłacanie chorobowego do 30 dni .............. a jeśli uważasz że dziewczyna (tylko po zawodówce wdg. stwierdzeń lekarzy) za 7 godzin dziennie dwie soboty wolne dostaje na rękę xxxx do xxxx to mało ? [ Dodano: 12-09-2007, 16:05 ] PO za tym Ja uważam że dopiero moje prawnuki doczekają normalności jak hasło walki z postkomuna przestanie buć argumentem i wytworzy się klasa polityczna złożona z zawodowych polityków a nie z zbieranki ................ ..... ide zająć się swoim miśkiem........ chyba nie narobiłem sobie wrogów ? akbi - 12-09-2007, 16:07
tu masz rację - wg mnie też to powinno "iść" z ZUSu ... ale z tego co pamiętam, to ten przepis powstał gdzieś w roku 2003/2004 - a więc za rządów SLD
 a gdzie tyle dają  bo z tego co wiem, to po szkołach są to przeważnie kwoty w granicach 800-1200, zarówno w dużych miastach jak i tym bardziej w małych miasteczkach.
...i co mają lekarze do stwierdzania wykształcenia, bo nie rozumiem tego co w nawiasie. krzypolo - 12-09-2007, 16:11
zblwersowało mnie ich stwierdzenie że byle robotnik zarabia więcej od nich .... oni balowali po akademikach...... a ten byle robotnik uczył sie na budowie nosząc cegły ....... i to w wieku nierzadko 15 - 16 lat......... każdy sam wybiera droge.... i powinien wiedziec jakie ma perspektywy w swoim zawodzie a to jest wiadome , chyba że rodzice wybierają....... akbi - 12-09-2007, 16:13
też tak uważam, ale po spustoszeniu które nam zafundowała komuna, to niby gdzie mieli się kształcić obecni politycy ... ja rozumiem jak ktoś z obecnych włodarzy popełni błąd, ale nie rozumiem kłamstwa, złodziejstwa i pchania się za wszelką cenę na stołek pomimo, że jest się idiotą (czytaj Lepper i Giertych)
pewnie, że nie - Łączą nas 3 Diamenty  
Nie nie nie ... ja również uważam, że Lekarz nie może mało zarabiać i nie pisz proszę, że "oni balowali po akademikach" bo w ten sposób można napisać prawie o każdym studencie" "Lekarz" niestety podlega pod budżetówkę (nie piszę tu o prywaciarzach ale o tych co są opłacani z naszych składek),, a Ci, podobnie jak i nauczyciele i kilka jeszcze zawodów z zarobkami zostali w tyle za pracownikami .... swobodnie rozwijającej się gospodarki. Zupełnie niewłaściwym jest Twoje stwierdzenie w przypadku lekarzy, że: "powinien wiedziec jakie ma perspektywy" ... bo ta perpektywa w naszym kraju jest CHORA i trzeba to zmienić! xor - 12-09-2007, 16:27 krzypolo --> 8O Hmm, bez urazy - ale idź na studia medyczne i 'baluj sobie' w akademikach, to się przekonasz co łatwiejsze - czy bezmyślne noszenie cegieł, czy ładowanie gigantycznych ilości informacji o wszelkich zakamarkach ludzkiego ciała, 6 lat studiów, potem obowiązkowy staż, potem specjalizacja... Gmeranie przy śmierdzących, zapuszczonych menelach, grubych, obleśnych babasztylach... Będziesz wolał nosić cegły - zdecydowanie przyjemniejsze. Dobry lekarz powinien zarabiać minimum 10tysięcy miesięcznie. Nie tylko za wiedzę, ale za odpowiedzialność. Usiądź nad człowiekiem i zacznij mu grzebać w bebechach ze świadomością, że nieostrożny ruch i go zabijesz... Oczywiście to jest absolutnie niewykonalne w socjalistycznym modelu służby zdrowia, jaki teraz mamy. Tylko i wyłącznie sprywatyzowanie służby zdrowia. Oczywiście państwo opłacało by składki na najniższym poziomie za najuboższych. Tylko naprawdę najuboższych. Nawiasem oczywiście składki wyszłyby znacznie taniej, niż teraz kradnie państwo. Za opiekę medyczna na poziomie o rzędy wyższym, niż obecnie. A jak ktoś nie będzie się chciał ubezpieczyć... cóż. Jak się wychodzi z wioski bez dzidy, to Cię zjada tygrys. Takie są prawa natury. Głupota nie popłaca. saphire - 12-09-2007, 16:27 A mnie kompletnie nie interesuje lewica, prawica, komuna, centrum, ortodoksi, beton, faszyści, szowiniści, pedały, lesby, ... (tu wstaw każde inne dowolne) i wszelkie inne społeczno polityczne ugrupowania. Chcę wolności, swobody, bezpieczeństwa, prawa, pokoju i dobrobytu. Jedno proste zdanie. Nic innego mnie nie obchodzi. Każda partia czy ugrupowanie które swój program oprze na tych rzeczach i zrealizuje swój program zasłuży na moje poparcie i głos. Bez względu czy to czerwoni, czarni, zieloni, lewi, prawi, centrowi. Bez różnicy. HOWGH! 
krzypolo - 12-09-2007, 16:34 Każdy z nas ma racje ......... tylko trochę inaczej .................... XOR ...dobry lekarz..............to się zgodzę ................dobry sruba - 12-09-2007, 22:01
nie masz racji - nie mamy nadprodukcji. w naszym kraju wyzsze ma ok 10% spoleczenstwa (o ile nie mniej) co na tle Europy wyglada kiepsko.
jezeli bedziemy cofac sie w tempie III RP ---> IV RP, to obawiam sie, ze niedoczekaja... a co do samych pensji pracowniczych - w zasadzie oprocz budzetowki, wynagrodzenia reguluje rynek. i tyle w tym temacie. Krzyzak - 12-09-2007, 22:03 brakuje z wyzszym technicznym nadprodukcja jest w humanistycznych Anonymous - 13-09-2007, 00:30 Sądzę że problemem jest nie ilość z magistrem a jakość tego tytułu. Narobiło się prywatnych szkółek które przyjmują na studia każdego chętnego zapłacić. Na wieczorówkach dostaje się taki sam dyplom jak na studiach dziennych a poziom nauczania jest często o niebo gorszy. Tytuł magistra przestaje cokolwiek znaczyć bo jego zdobycie nie jest żadnym wysiłkiem. gdyby wszyscy z wyższym wykształceniem faktycznie na nie zasłużyli to by to trochę inaczej wyglądało. karolgt - 13-09-2007, 01:02
masz racje, kwestia tylko jak na osoby z takim "gorszym mgr" będą patrzec pracodawcy.
i tak i nie, w 95% pewnie masz racje, jednak i tak większość zalezy od samego studenta. Jak ktos chce, a nie ma mozliwosci chodzic na studia dzienne a wybiera wieczorowe lub jakies prywatne szkółki, to mysle ze i tak (w wiekszej ilości sam), ale sie nauczy nie gorzej niz ten ze studiow dziennych.
dokladnie, tak naprawde szanowanymi osobami zaczynaja byc dopiero te z tytulem doktora i wyzej, a z reguly wiekszosc osob woli isc po prostu do pracy niz zostac na uczelni i robic jeszcze wyższy tytuł. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
