wazu - 16-11-2007, 16:36 Słuchaj, uczenie cari wolnych obrotów ma sens po czyszczeniu przepustnicy  , bo przy brudnej nic ci to nie da i tak obroty będą Ci falowały. Co do postępowania to masz w moim poście wyżej co robić po kolei po odłączeniu akumulatora (wystarczy jeden zacisk (-). Ja tak zrobiłem (nie raz) i jest OK z obrotami, ale jak pisałem wyżej najpierw trzeba doprowadzić przepustnicę do porządku skoro sam mówisz, że jest brudna (po odchyleniu klapki przepustnicy). A silnik krokowy jest razem z przepustnicą, jak ją odkręcisz to będziesz miał wszystko w ręku.
TRUTIL CARI GDI - 16-11-2007, 16:53 moze jutro sie przelamie i wykrece ta przepustnice tylko powiedz mi jeszcze zy mam ja rozbierac na czesci 1 czy poprostu wymyc tyle ile dosiegne i silniczek krokowy mam rozbierac jesli tak sprobuje sie tego podjac mysle ze nic nie zepsuje pozdro OLV - 16-11-2007, 16:56 TRUTIL CARI GDI, Poczekaj moment z kolejnym resetem kompa Napisales -- : " tak jak OLV pisal jak nacine gwaltownie do 3tys i puszcze gwaltownie gaz zawieszaja sie na 3tys przez moment a pozniej powolutku schodza po twoim resecie kompa tez lipa widze ze sam chu.... tutaj zdzialam pozdro " Rozumie stary Twoja determinacje Kupiles wozek i nie chce chulac tak jak piszesz Dziwne jest to zawieszanie sie obrotow bez obciazenia silnika...probowales tego na postoju Moze to pedal gazu nie odbija prawidlowo?? Nie wiem linka zapieczona...przesledź to otworz moze mache i rusz reka przepustnice...zobacz czy wraca odrazu czy zatrzymuje sie.. turek61 - 16-11-2007, 17:21
NIE KOMBINUJ ! Nie rób od razu wszystkiego co Ci radzą inni tylko poczytaj na forum tematy, które Cię nurtują.
TRUTIL CARI GDI, ty nie masz linki . Jak GDI nie nauczysz obrotów to sama sie nauczy tylko potrzeba trochę cierpliwości a Ty widzę jesteś w gorącej wodzie kompany. Co do tych wyższych obrotów utrzymujących sie podczas wciśnięcia sprzęgła to był na ten temat post.Trzeba poczytać.Nie pamietam dokładnie ale chodziło tam chyba o podtrzymanie. J ana początku jak zmieniałem biegi to strasznie szarpał bo po prostu nie umiałem. Pojeździj trochę i poznaj lepiej samochód a później bogatszy o wiedzę z forum działaj. Przepustnicę warto wyczyścić choć ja może dlatego że przejechałem Cari 15 kkm.jeszcze tego nie robiłem bo nie musiałem. Co do korkowego to sie wstrzymaj i zrób to w ostateczności. TRUTIL CARI GDI - 16-11-2007, 18:47 obroty faluja nawet na postoju zapalisz skacza na 1500 i po chwili spadaja dodam gwaltownie gazu i puszcze to sie wieszaja i pomalu spadaja tak jak pisalem jak jade zmieniam biegi jest to samo za kazdym przelozeniem i wysprzegleniem jest skok obrotow wydaje mi sie ze po resecie kompa jest jeszcze gorzej niz bylo nawet jak jade i wysprzeglam go na luz naciskam chamulec obroty faluja miedzy 1000 a 2000 pojeane to jest opisac poprostu ciezko moze pojade do mecganika mam jeszcze 200zl moze starczy na naprawe lub zlokalizowanie bledu [ Dodano: 16-11-2007, 19:25 ] zapomnialem napisac ze na postoju na wolnych obrotach nawet jak ruszylem kierownica to podnosily sie jej obroty czyli wlaczylo sie wspomaganie Moomin - 16-11-2007, 20:10
To chyba o mnie mowa.  Ale to nie tak. Brak otworu w głowicy nie był przyczyną klekotania, nie był on przyczyną niczego oprócz nadtarcia wałka i głowicy. Klepał normalnie popychacz i moim zdaniem klepie również u założyciela wątku - miałem takie same odgłosy (może trochę cichsze) tylko u mnie klepało tych popychaczy troszkę więcej jakby, a tu słychać zdaje się tylko jeden. Nie straszcie chłopaka jakimiś panewkami, choć taka opcja też jest. W zasadzie nawet gorsza, ale mi to brzmi jak popychacz. Na pewno za to nie są to wtryskiwacze jak ktoś sugerował- to jest zdecydowanie za głośne i zbyt "brutalne" na wtryskiwacze.
Napiszę o tej gorszej opcji tak dla informacji, ale TRUTIL nie bierz tego sobie do serca. Mam kontakt z człowiekiem z działu technicznego Mitsubishi na Polskę. Pisał mi o jeszcze jednej przyczynie stukania - w okolicach '99 była zmiana tłoków. Zmianę przeprowadzono dlatego że zdarzały się problemy z wyrobieniem piast tłoka i stukaniem sworzni tłokowych. TRUTIL CARI GDI - 16-11-2007, 20:21 to ja teraz nie wiem co mam robic wezme bajure i podpale to auto albo wystawie na alegro  bardzo mecza mnie te obroty sciagnolem kleme po 5 minutach zalozylem odpalilem silnik wszystko bylo powylaczne ale siedze i czekam az sie wlacza wentylatory silnik nie chcial az tak sie zagrzac hehehe i tu jest lipa
Moomin - 16-11-2007, 20:32
Gdzieś czytałem na forum, że z tym wentylatorem to lipa. Można czekać do usranej śmierci, nie włączy się. Moim zdaniem, z tego co się naczytałem na forum, Twoim problemem jest brudna przepustnica i nic tu nie zwojujesz ciągłym resetowaniem kompa. On się sam ustawi, nawet jak go nie będziesz uczył. Anonymous - 16-11-2007, 20:33
oj nie przesadzaj. zostaw Cari w spokoju, wypij kilka browców, połóż się spać. A rano zobaczysz jakie to ładne autko 
W Twoim przypadku tylko spokój Cię może uratować. Zacznij od czyszczenia przepustnicy. Choć mam Cari bardzo krótko to ja tez już ten temat przerabiałem. Po wyczyszczeniu jest wszystko OK. TRUTIL CARI GDI - 16-11-2007, 20:36 tylko panowie piwo swoja droga zaraz wlasnie ide bo mnie rozerwie przez ten samochod jak ona ma sie nauczyc obrotow jak wlaczylem silnik po odlaczeniu klem i trymal przez chwile 800 900 pozniej skoczyl na 1500 i tak trzymal a ja jak korki czekalem na wentylatory heheh a 1500 to nie dobre zaczynam od przepustnicy ale bede jeszcze pisac i meczyl  pozdro dziekoje wszystkim za odp bede informowal
Marcino - 16-11-2007, 21:17 Ja pierwesze cysczenie zrobiłem nie scigajac nawet z silnika. Poprostu wyczusciłem jakims preparatem do czyszcenia gazników tyle ile dałem rady. Pozniej chyba sam sie komuter zaprogramował jak sie przejachałem kawałek. OLV - 16-11-2007, 22:45 Czlowiek zrozpaczony Fura stoi i kaszle ale moze tak na spoko i bez kosztow poczytaj uwaznie forum Reset kompa TYLKO na zimnym silniku..TYLKO NA ZIMNYM a nie tak jak piszesz "...bardzo mecza mnie te obroty sciagnolem kleme po 5 minutach zalozylem odpalilem silnik wszystko bylo powylaczne .."" Polecam kozystanie z wyszukiwarki Zobacz np. to : http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=6493 I spoko stary SPOKO bo masz fajny wozek i jeszcze go polubisz saphire - 17-11-2007, 07:49 TRULI CARI GDI pamiętaj że przy _KAŻDYM_ zwiększeniu obciążenia silnika ECU może podnosić obroty czy tego chcesz czy nie nawet na postoju np. wduszenie hamulca, włączenie świateł, kręcenie kierownicą, wachlowanie wajchą skrzyni automatycznej, włączaniem się klimy itp. więc nie myl celowego i koniecznego podnoszenia obrotów z falowaniem obrotów. Obroty falują jak stoisz na luzie bez hebla bez świateł bez klimy z powyłączanymi wszelkimi odbiornikami prądu a mimo to obroty _STALE_ jeżdżą jak wścieknięte góra-dół a nie że czasem się podniosą na chwilę bo tak ECU potrzebowało. Ponadto masz GDI więc ECU czasem nawet na luzie przechodzi z trybu ECO na tryb normalny poprzez pośredni. Wyczyść przepustnicę (zasyfiona będzie za przesłoną przepustnicy a nie przed) zresetuj kompa, naucz go obrotów na luzie pod obciążeniem i dopiero wtedy szukaj dziury w całym. 
turek61 - 17-11-2007, 08:03
to też normalne.Tak ma być. [ Dodano: 17-11-2007, 08:04 ]
TRUTIL CARI GDI - 17-11-2007, 12:24 sciagnelem przepustnice jest leciutko zakopcona z tylu nie mozna powiedziec ze to cos zmieni jak to wyczyszcze co dalej [ Dodano: 17-11-2007, 12:45 ] mam odlaczyc klemy i zresetowac kompa po czyszceniu zostawie ja na 15min na wolnych pozniej powlaczam wszystko i zostawie na 10min a czy mam gazowac po 10 minutach po ktos napisal ze do odciecia zaplonu |
||||||||||||||||||||||||
Był juz temat na forum gdzie kolega zrobił nawet fotki.W głowicy brakowało jednego otworu do smarowania panewki i w zw. z tym klekotał w ten sposób non stop.Jak rozebrał silnik to okazało się co było powodem.Cały wałek do wymiany.