To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - KSIĘGA PYTAŃ I ODPOWIEDZI - MITSUMANIAKI - MMC

Krzyzak - 27-04-2006, 10:48

no ale części do toyoty są robione w Polsce, Czechach itd. - może stąd te ceny
Anonymous - 27-04-2006, 11:10

shovel napisał/a:
gregorbu: na faktach: MOTO (Katowice) pytanie o wymiane popychaczy hydraulicznych w 4G63 DOHC:
210 zł / szt popychacz (x16!) + 1200 robocizna.
dla porównania - oryginały do passata z VW kosztują 105 zł.

Pisząc o przeglądach, miałem na myśli tylko i wyłącznie standardowe przeglądy okresowe. Wiem, że części ori Mitsu są w wielu przypadkach zabójczo drogie, ale - jak ktoś już kiedyś napisał - sprzedaż Miśków i części do nich jest stosunkowo mała, więc holenderska centrala ustala takie ceny, by im się to w jakikolwiek sposób kalkulowało. Do tego dodać nieuczciwość serwisów w dyktowaniu cen i wychodzi nam sytuacja taka, jaką mamy. Niejako na pocieszenie pozostaje nam fakt, że Mitsu nie są awaryjne.

szczeslaw - 27-04-2006, 11:35

Adam MMC napisał/a:
Jak czytam wszystkie te narzekania to nie wiem czemu wy w ogóle jeździcie Mitsubishi???
Skoro tak się psują, części drogie, serwisy do d... i ciężko potem sprzedać to nie widzę z waszej strony żadnej miłości do tych aut. Po co to wszystko???
Adam

Poniekąd sami jesteście winni takiej sytuacji. Osobiście przeszedłem sporo z serwisem Filipowicza. Wiem, że jest to chore ale pierwszy raz w życiu cieszyłem się, że skończyła mi się na coś gwarancja. Wiem, że nie jest to wina MMC tylko jednego faceta z serwisu Filipowicza - Marchewki. Ale jednak powinniście mieć jakiś wpływ na to jak działa serwis, bo inaczej za marką ciągnie się zła opinia. MMC kilka razy pomogło mi w moich bojach z Filipowiczem (np. kiedy Marchewka uparcie twierdził, że niektóre części samochodu nie są na gwarancji i nie chciał mi jej uznać, ktoś z Waszej firmy zadzwonił do nich i wyprowadził ich z błędu), tylko dlaczego ja musiałem z serwisem bojować? Dlaczego musiałem prosić o interwencje z Waszej strony? Przecież na pewno macie możliwość wpłynięcia w jakiś sposób na dealera - to leży w interesie zarówno Waszym jak i klienta.
I to nie znaczy, że nie kocham miśków - mimo moich przejść nie zraziłem się do marki (w przeciwieństwie do niektórych moich znajomych, którzy obserwowali moje boje z boku). Ale miałbym bardzo duże opory przed kupnem kolejnego miśka W SALONIE i wizją ponownego użerania się z krakowskim serwisem.

tomusn - 27-04-2006, 12:04

pytanie do MMC:

czy my - posiadacze 15... eee 16-letnich Mitsubishi jesteśmy dobrym/ciekawym/potencjalnym klientem dla Serwisu/Sklepu/itp.??

Pytam dlatego, że jak mam wrócić do danego sklepu po kolejny zakup, to lubię, żeby o mnie dbano i zabiegano, bo jak zostanę potraktowany źle/niemiło/nieuprzejmie/z góry/won szmaciarzu! to się tam nie pojawię.

Była ostatnio na forum ocena Feuvertów w Wawie i ktoś powiedział że jeden lepszy a drugi gorszy, bo coś tam. Oto co napisał mój kolega z Feuverta:

<tomusn> ktoś u nas na forum chwalił feuvert w jankach a skrytykował jednocześnie ten na puławskiej
<WojtekN> na pulawskiej nie maja czasu na pierdoly, a w jankach sie nudza jak smok
<WojtekN> pulawska ma 2x wiesze obroty niz janki......
<tomusn> koleś chciał dobrać pierścienie centrujące
<WojtekN> i o 30% mniej stanowisk
<tomusn> no to mają jazdę
<WojtekN> dla zarobku 5 czy 10 zl nikt nie bedzie robil wykladu naukowego
<WojtekN> marudnych klientow przychodzi 50% i trzeba ich splawiać

Czyli lepszy jeden klient za 1000zł niż 10 zadowolonych za 100zł ?

Czy MMC stara się żebym (jak będe miał kasę, lub na kredyt) kupił kolejne, nowe auto Mitsubishi, czy mam od razu iść do Skody (ble) gdzie dealer mi da opony, radio i gadżety (oczywiście w ramach rozsądku) żebym mu tylko coś kupił ?

igi - 27-04-2006, 12:21

tomusn napisał/a:
gdzie dealer mi da opony, radio i gadżety (oczywiście w ramach rozsądku) żebym mu tylko coś kupił ?


Z tego co wiem to dealer Mitsubishi też Ci da gratisy takie (oczywiście w ramach rozsądku :wink: ).

Anonymous - 27-04-2006, 12:50

tomusn napisał/a:
Była ostatnio na forum ocena Feuvertów w Wawie i ktoś powiedział że jeden lepszy a drugi gorszy, bo coś tam.

Tomek - sporo namieszałeś. Akurat tym klientem byłem ja. Po pierwsze nie chodziło o dobranie pierścieni centrujących, a ich zakup (bo wszystkie dane były znane) i zmianę kół. Przy Puławskiej nawet nie byłem - omijam ten serwis szerokim łukiem, choć codziennie przejeżdząm obok niego 2x dziennie. To samo tyczy się zresztą Auto Serv, do którego mam z domu 150 metrów. W Jankach robiłem kilka szybkich różnorakich grzebanek i zawsze byłem grzecznie i profi obsłużony. Przy Puławskiej byłem ze 3 razy (wymiana oleju i płynów, zakup i wymiana kabli w.n, czyszczenie spryskiwaczy). Za każdym razem spotykałem się z tym samym: gburliwa obsługa i łaska, że zrobią cokolwiem - mimo, że im przecież za to płacę. A jeżdżący srebrnym Mercedesem 124 szef serwisu bije wszystkich swoich podwładnych na głowę. Kiedyś otrąbił mnie w myjni, bo przeszkadzało mu, że przed wyjazdem ze stanowiska otwierałem lusterka zewnętrzne. Nie jestem ani marudnym, ani niezdecydowanym klientem, więc takie podejście Twojego kolegi mnie niesamowicie irytuje - może też pracuje przy Pulawskiej i mu się atmosfera udziela? W Jankach panowie potrafią i doradzić, i grzecznie obsłużyć klienta, i sprowadzić te cholerne pierścienie, i... odmówić wykonania danej usługi, jeśli są ku temu powody. To, że mają mniejsze obroty to zupełnie inna sprawa - kwestia lokalizacji.
Jak to się ma do serwisów i obsługi w salonach Mitsu? Wystarczy w jakiejkolwiek sprawie zadzwonić do Mitcar, a potem do Auto GT. Różnica kolosalna.

Anonymous - 27-04-2006, 15:29

tak się zastanawiam czy dealerzy Mitsubishi w Polsce zaglądaja na te strony.
myślę że powinni. dlatego proponuję im podrzucić pare ulotek z namiarami. ja osobiście spotk\ałem się z tym że taki właściciel salonu Mitsubishi kompletnie nie kumał że takie kluby i fora istnieją. Myślę że MMC mógłby uczulić wszystkie ASO mitsu w Polsce że coś takiego jest i w ich interesie jest zaglądać od czasu do czasu na te strony. :!: :roll:

tomusn - 27-04-2006, 16:20

gregorbu tylko przykład chciałem dać jak się traktuje potencjalnego zostawiacza pieniędzy..., to napisał pracownik tej firmy, ale to już OT
Jackie - 27-04-2006, 16:38

arek 69 napisał/a:
tak się zastanawiam czy dealerzy Mitsubishi w Polsce zaglądaja na te strony.

Niektórzy tak ;)
Pozdrawiam

Anonymous - 27-04-2006, 16:54

Jackie napisał/a:
arek 69 napisał/a:
tak się zastanawiam czy dealerzy Mitsubishi w Polsce zaglądaja na te strony.

Niektórzy tak ;)
Pozdrawiam


no wlasnie, dlaczego tylko niektorzy??? przeciez mitsumaniaki rozsiani sa po calym kraju!
Jacek podrzuc kilku dealerom ten adres - niech poczytaja co na forum piszczy bo jak nie
to sami sobie bicza ukreca w ten sposob...

Anonymous - 27-04-2006, 22:21

O kurcze,

Ja widzę, że tu jest niezły dym z tymi serwisami!!!

Nie myślałem, że jest aż tak źle ale człowiek czasem żyje w błogiej nieświadomości. Tym bardziej że ja jestem odpowiedzialny za sprzedaż i marketing. Niestety nie mam nic wspólnego z naszymi serwisami.
Jednak wniosek jest krótki. Jest źle i trzeba to poprawić.
Dziś miałem krótkie wstępne spotkanie z Dyrektorem Generalnym i poruszyłem ten temat. Wydrukowałem kilka waszych opisów i trzoszkę się załamaliśmy.

Jednak zdecydowaliśmy, że będziemy powoli z tym robić porządek.
Nie mamy jeszcze jasnego planu ale czytając forum rozumiem, że są 2 problemy:

- zbyt drogie części
- niemiła obsługa serwisu
- brak wiedzy technicznej wśród pracowników serwisu

Problem jest dość trudny. Oczywiście, że mamy pewien wpływ na dealerów jednak pamiętajcie, że to są osobne firmy a MMC nie może kontrolowac ich ludzi i działalności 24 godzi na dobę.

Mamy w planach wypracowanie wspólnej polityki cenowej dotyczącej części. Pracownicy serwisów od roku są intensywnie szkoleni w zakresie obsługi klientów ale jak widac mamy wiele do zrobienia.

Obiecuję, że zajmiemy się tym tematem jednak efekty to długa i żmudna praca. Mam nadzieje, że będzie coraz lepiej i zobaczycie poprawę za jakiś czas.

Cóż w tej chwili mogę powiedzieć??? Pewnie macie rację. Bijemy się w pierś i do roboty.

Mam takie pytanie do was. Te astronomiczne ceny części ? Czy pytacie o tą samą część u róźnych delarów? Może ci w mniejszych miastach są tańsi i warto nawet zamówić z przesyłką takie części?

Postaram się znaleźć jakieś rozwiązanie. Może dla zarejestrowanych użytkowników forum utworzymy oficjalny cennik części do Miśków? Co wy na to?

Pozdrawiam,

Adam

Matejko - 27-04-2006, 23:19

Adam MMC napisał/a:
am takie pytanie do was. Te astronomiczne ceny części ? Czy pytacie o tą samą część u róźnych delarów? Może ci w mniejszych miastach są tańsi i warto nawet zamówić z przesyłką takie części?



tu nie chodzi o porownywanie cen z innymi dilerami tylko o to ze sa drogie np w porownaniu z zamiennikami, np taki przegub - porzadny japonski zamiennik 150zl, orginal wystepuje z polosia, trzeba jedno zero dolozyc na koncu ceny zamiennika, lacznik stabilizatora ok. 250zl - zamiennik 35-40zl, tuleja duza tylnego wahacza wzdluznego carisma 240zl, zamiennik z 80zl(g... warty) ale w niemczech taka tuleja kosztuje ~25Euro, tulejki skrzyni biegow komplet w serwisie mitsu kolo 200zl, w volvo 70zl, niemcy tez cos kolo 70zl ze sciagnieciem juz do polski... i moge tak dlugo wymieniac, tak samo kazdy z nas tu na forum :?

szczeslaw - 27-04-2006, 23:38

Adam MMC napisał/a:
Pracownicy serwisów od roku są intensywnie szkoleni w zakresie obsługi klientów ale jak widac mamy wiele do zrobienia.

U Filipowicza na ścianie wisiał jakiś certyfikat ukończenia kursu obsługi klienta przez Marchewkę. Szkolenia to chyba jednak nie wszystko...

Adam MMC napisał/a:
Te astronomiczne ceny części ? Czy pytacie o tą samą część u róźnych delarów? Może ci w mniejszych miastach są tańsi i warto nawet zamówić z przesyłką takie części?

Wolę zadzwonić do Japaneze. Jeżeli mogę kupić oficjalnie, z fakturą, tą samą część MGP przeszło 2 razy taniej, to się nawet nie zastanawiam. A nie sądzę, żeby jakiekolwiek ASO mogło mi taką cenę zaproponować.

Anonymous - 27-04-2006, 23:54

Nie jest w tej materii zbyt dobrze. Konkrety z Mitcar przy Puławskiej:
1. Czteroramienne koło kierownicy (bez airbag) do Colta CA0: 3.700 PLN
2. Pas bezpieczeństwa (1 szt.) przód do Colta CA0: 1.260.
3. Szczotka alternatora (1 szt.): 96,00 PLN.
4. Komplet uszczelniaczy zaworowych do 4G13 12V w CJ0: nieco ponad 500,00 PLN.
5. Przewody w.n. NGK do 4G13: 420,00 PLN.
6. Ogranicznik drzwi Colt CA0: 130,00 PLN.
Na części niedostępne w danej chwili w magazynie (ale dostępne w magazynie centralnym - o ile się nie mylę, mieszczącym się w Warszawie) czeka się b. długo. Kiedy kupowałem ogranicznik drzwi, miałem czekać 4 dni (zamówienia do magazynu centralnego składane są 2x w tygodniu, bodajże we wtorki i piątki), a czekałem 2 tygodnie. Nie usłyszałem nawet żadnego słowa wyjaśnienia. Bardzo gburliwa obsługa w dziale części zamiennych. Proponuję kiedyś zadzwonić, podszywając się za klienta...
Z ich serwisu nie korzystam. Wiem jednak o pewnych praktykach od byłego pracownika serwisu. Po krótce: przewały przy terminowych przeglądach.

Anonymous - 28-04-2006, 00:31

Sądzę, że pod nazwą magazyncentralny - Pan z Mitcar-u mial na myśli ten w Holandii.
Mitcar otrzymuje od nas dostawy z dnia na dzień więc jeśli część jest u nas to Mitcar ma to następnego dnia u siebie.

No cóż, w kwestii zamienników to chyba jesteśmy na przegranej pozycji. Zawsze będą tańsze.

Adam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group