Carisma - Techniczne - Przepustnica w GDi jak najlepiej czyścić?
Anonymous - 10-05-2008, 21:39
Ja oddałem do Cari do mechanika i za czyszczenie policzył sobie 40 zł
Obroty się ustabilizowały i ogólnie lepiej jest.
Czy jak samochód chodzi na wolnych to powinno się świecić ECO GDI???
U mnie zazwyczaj się nie świeci ale nie jest to regułą.
Moomin - 10-05-2008, 22:12
gadzior napisał/a: |
Czy jak samochód chodzi na wolnych to powinno się świecić ECO GDI???
U mnie zazwyczaj się nie świeci ale nie jest to regułą. |
Nie powinno się świecić raczej. U mnie zapala się dopiero kiedy ruszę.
saphire - 11-05-2008, 08:23
Na wolnych obrotach to wręcz odwrotnie - zamiast zubożania to jest wzbogacanie po to by silnik pracował stabilniej i nie gasł więc ECO nie powinno się zapalać odwrotnie niż jak podczas jednostajnej jazdy.
Anonymous - 11-05-2008, 11:26 Temat postu: obroty witam nauka ecu to znaczy odpiąć klemę i potem niech popracuje z klimą? napiszcie co zrobić z tymi obrotami jak wiecie będę wdzięczny Czarek
Anonymous - 11-05-2008, 11:43
Jako ze jestem totalnym noobem dopiero sie przymierzam do kupna Cari ale dziennie siedze na forum i sie ucze to pozwole sobie na odp :
1.) odepnij kleme na pare min
2.) podepnij spowrotem
3.) odpal silnik bez dodawania gazu niech sobie pyrka z 15min na wolnych obrotach
4.) po 15min zalacz odbiorniki ( radio swiatla klime) niech dalej sobie pyrka z 10 min
5.) przegazuj go kilka razy i wylacz silnik
6.) powinno byc ok po ponownym uruchomieniu silnika
Chyba niewalnalem sie gdzies xD
Anonymous - 11-05-2008, 21:27
mniej więcej tak.
Mi przed czyszczeniem przepustnicy gasł czasem po czyszczeniu były około 1k.
Przejechałem 140 km i ustabilizowały sie pięknie na 800.
Anonymous - 11-05-2008, 22:47
Jak nauka nie pomoże to warto sie zainteresować czujnikiem położenia wału ...
Anonymous - 23-05-2008, 20:25
Witam. Mam te same problemy z obrotami. Poszedłem za radą i postanowiłem zabrać się za przepustnicę. Chciałem to zrobić sam, ale nigdy tego nie robilem więc bałem się zaryzykować. Oddałem sprawę w ręce fachowca, choć powiem szczerze, że przez chwilę wątpiłem czy to aby napewno fachowiec. Najpierw stał nad silnikiem i się zastanawiał, potem wołał kumpli i tak stali we trzech i się głowili. Zacząłem już żałować, że sam się za to nie wziąłem. W końcu jednak zrobili. Przeczyścili. Co prawda jak dojechałem do domu i otworzyłem maskę to się okazało, że nie mam osłony od silnika, ale z obrotami się poprawiło, a po osłonę musiałem jechać do nich jeszcze raz.
No i właśnie: obroty są na znacznie lepszym poziomie tzn. nie gaśnie w korkach, ale nadal falują choć już tylko nieznacznie. Ogólnie jestem zadaowlony tylko nie daje mi spokoju jedna kwestia: czy powinno się odkręcić i odłączyć od silnika przepustnicę - tak jak to widziałem u was na zdjęciach czy też można przeczyścić tylko z wierzchu bez odłączania - tak właśnie zrobili fachowcy?
Liczę na waszą radę i pomoc. Dzięki. Cześć.
Anonymous - 23-05-2008, 20:34
Mozna i tak i tak . Chociaz wyjecie przepustnicy jest lepsze poniewaz dokladniej wyczyscisz ja po drugiej stronie ,czyli od strony kolektora to wlasnie tam najbardziej jest zabrudzona. ja swoja wyjmowalem do czyszczenia.po zamontowaniu trzeba samochod nauczyc obrotow i wszystko w temacie.
Anonymous - 27-08-2008, 20:55
Chce przeczyścić przepustnicę, ale mam kilka pytań:
(zdjęcie załączam poniżej)
1. Jak odłączyć tą wtyczkę? Pewnie jest jakiś knif, żeby ja łatwo odłączyć, ale siedzi mocno i boje się, że ja wyrwę... Próbowałem z różnej strony to ugryźć, ale w końcu się poddałem (zaczęło się ściemniać).
2. Jak "odłączyć" linkę z gazu? Trzeba ją w ogóle odłączać i czy łatwo można ją później założyć?
3. Do czego lub od czego jest ta śrubka?
Zauważyłem też, że trudno jest dostać się do tych wężyków na dole przepustnicy, aby je zdjąć...a co dopiero je potem założyć na nowo
siwek - 27-08-2008, 21:00
wiec tak:
1. najlepiej wykręć srubki i wyjmij krokowca i go też możesz przeczyścić tylko pamietaj w jakim ustawieniu był przed demontażem
2. na końcu linki jest zgrubienie i musisz tak je przekręcić by ci wyszło przez otwór w którym siedzi
3. ta srubka jest od ustawienia polozenia przeputnicy, nie muszisz jej ruszac
tu masz instrukcje
http://lechr.internetdsl.pl/przepustnica/przep.php
wazu - 27-08-2008, 21:27
Primo po pierwsze, 1. Wtyczka jest zabezpieczona zapinką (taką agrafką, trzeba ją zdjąć (najlepiej nie zgubić), potem wcisnąć zabezpieczenie (taki plastikowy pstryczek) i można ją wyciągnąć z gniazda. Primo po drugie 2. linka jest zamocowana bardzo prosto, podobnie jak linka sprzęgła, lub hamulca przy dźwigni motocykla np. WSK, primo po trzecie 3. jak napisał "siwek" jest to śrubka zgrubnej regulacji wolnych obrotów, a konkretnie położenia klapki przepustnicy, lepiej jej nie ruszać .
Jeżeli chodzi o wężyki, bardzo łatwo je zdemontujesz, wycieknie trochę płynu chłodniczego, ale można się tego ustrzec zaślepiając je korkami o średnicy 10 mm (ja użyłem dwóch łusek naboju 9 mm Parabellum ).
Stronka jaka podaje "siwek" dotyczy czyszczenia przepustnicy po lifcie, generalnie jest łatwiejsza w czyszczeniu ( nie ma żadnych zakamarków, kanałów, bypassów). Przy czyszczeniu Twojej musisz zwrócić właśnie uwagę na drożność tych dodatkowych kanałów. Można też zajrzeć do "krokowca, ale jest to dosyć uciążliwa sprawa ze względu na miękkie miedziana śrubki, które lubią się "obslizgać" po kontakcie ze śrubokrętem. jeżeli nie masz żadnych objawów związanych z krokowcem np. zbyt późna reakcja przy"podbijaniu obrotów", to daruj sobie jego czyszczenie. jeżeli już zdecydujesz się na jego rozebranie, to pamiętaj o dobrym przesmarowaniu łożysk silniczka przed powtórnym złożeniem jakimś smarem, najlepiej w sprayu.
wichura1 - 27-08-2008, 21:28
damiano napisał/a: | .....1. Jak odłączyć tą wtyczkę? Pewnie jest jakiś knif, żeby ja łatwo odłączyć, ale siedzi mocno i boje się, że ja wyrwę... Próbowałem z różnej strony to ugryźć, ale w końcu się poddałem (zaczęło się ściemniać)...... |
Ta wtyczka jest zabezpieczona z boku metalową sprężynką, którą musisz najpierw wysunąć cienkim wkrętakiem, wtedy wtyczka da się odłączyć.
edit: spóźniłem się o minutę
Anonymous - 27-08-2008, 22:45
dzięki za odzew!
podejrzewałem, że jest jakiś knif na wytarganie tej wtyczki... Krokowca raczej nie będę chciał ruszać (czyścić) - nie mam problemów z reakcją na podbijanie obrotów.
Tylko szkoda, że za przepustnicę będę mógł się zabrać dopiero w przyszłym tygodniu - kompletny brak czasu Ale jak ją już przeczyszczę to dam znać
Jeszcze raz dzięki za wskazówki i pozdrawiam!
Anonymous - 30-08-2008, 19:42
http://www.fotosik.pl/pok...58faa6ce0d.html
Cesc.Zrobilem zdjecie mojej przepustnicy i nie wiem czy jest az tak bardzo brudna.Co o niej powiecie,sciagac czy nie?Dzieki za pomoc
|
|
|