Anonymous - 11-03-2008, 23:16
A wieczorkiem jasny fioletowy Proton na Czechowie... Anonymous - 12-03-2008, 15:23 ehh.. śliczny, czarny, nowy Lancerek - wyjezdzał z Nałęczowskiej 
Tomekp - 12-03-2008, 15:29 Ciemno-czerwony CA0 parę minut przed jedenastą dziś pod UMCSem numery na LPA
Mario - 12-03-2008, 19:19 Taki sam colt co maklakaus (ten czarny) godzina 9:15 ul. Pogodna 
macia - 12-03-2008, 21:26 Kurde, ale bezsensowny ten wątek 
Sory, to tylko moje zdanie 
Marino - 12-03-2008, 21:47 ja dziś widziałem protona w łęcznej pod biedronką i pewnie zwróciłbym uwagi na niego gdyby nie fakt, że moja Kochana Małżonka wymusiła na nim pierwszeństwo i to mocno.... Pan dostał piany z pyska na tą okoliczność... a Żona zakaz siadania za kółko do odwołania.... wstyd jak cholera.... 
Mario - 13-03-2008, 20:21 A ja dzisiaj widziałem xD dwa w jednym można powiedziec
Srebrny Space Star holował białą Carisme po liftingu...:P Ul. Krańcowa koło OBI:\ 
Anonymous - 14-03-2008, 10:41 wczoraj trasa Leżajsk-Lublin 2 śliczne carismy Anonymous - 14-03-2008, 11:28 kurde strasznie bezsensowy ten watek bo Galantow nie zauwazacie  albo tak malo ich jezdzi, tak powaznie to sporo Carism widuje w Lbnie i okolicach jakos ostanio, stala sie chyba popularnym samochodem, to dobrze...
lipa40 - 14-03-2008, 18:07 A ja dzisiaj widziałem , ładną czerwoną Carismę w Świdniku przy wjeździe na parking do Kauflanda , szkoda tylko że kolega wymusił pierwszeństwo i było by niezłe buuumm ( ciekawe kto to taki  )
Anonymous - 14-03-2008, 20:59 Widzialem Colta cao pod tesco czerwony, LPU.... i drugi Pod WSEI na Męgiewskiej? pawela - 15-03-2008, 09:22 Colt GTI ten czarno pomaranczowy, pod Decathlonem, Colt GTI pawla129 , i niestety widzialem jak wczoraj na Inzynierskiej swoj zywot zakonczyl Galant, uderzony przez Celice...
Anonymous - 15-03-2008, 09:52
potwierdzam, szkoda galanta 
macia - 15-03-2008, 12:07
Nooo, galant należy do pracownika ASO w Lublinie... Debile się ścigali na Inżynierskiej i ucierpiał przypadkowy kierowca  Dobrze, że nic mu się nie stało, choć auto do kasacji. A wiecie co jest najgorsze? Milicja stwierdziła, że to wina galanta, bo przed skrętem w lewo (miał włączony kierunkowskaz!) nie sprawdził dokładnie w lusterku, czy ktoś go wyprzedza...
Pewnie, celiką rodziców jechał gówniarz z Krasnegostawu, popylał 100km/h i wyprzedzał galanta, który włączył kierunkowskaz w lewo przy prędkości może 20km/h. A te barany z milicji wlepiły mandat niewinnemu człowiekowi, który nawet na odszkodowanie nie może liczyć, bo przecież jego wina
Anonymous - 15-03-2008, 12:55 okolice UMCS Pajero i Lancer Kombi na warszawskich blachach oraz srebrny Eclipse III a co do wypadku, to niestety policja zawsze ma swój punkt widzenia... szkoda tylko, że tak często robią z poszkodowanego winowajcę... |
||||||||||||
