Outlander I Ogólne - Przy każdym myciu Outlander pojawiają się nowe rysy!!
mitsu00 - 02-07-2009, 23:24
Kowalik,
Od hologramów też nie chroni
Pozdrawiam
Mont - 23-08-2009, 19:07
Po wakacyjnych podróżach pojawiły się na masce pierwsze odpryski od kamieni. Dziś żałuję, że nie kupiłem przed urlopem tzw BRA , czyli osłony na maskę.
Czy ktoś zanabył takie cóś do swojego Outka ?? Na Alledrogo jest kilka propozycji, jeden mi już odpisał, że uszyje do mojego modelu.
Pytanie jak to jest uszyte, czy dobrze przylega do maski....
krzychu - 23-08-2009, 19:26
Ja zacząłem traktować powłokę lakiernicza na masce jako element eksploatacyjny.
KowaliK - 23-08-2009, 20:52
Mont napisał/a: | Po wakacyjnych podróżach pojawiły się na masce pierwsze odpryski od kamieni. Dziś żałuję, że nie kupiłem przed urlopem tzw BRA , czyli osłony na maskę.
Czy ktoś zanabył takie cóś do swojego Outka ?? Na Alledrogo jest kilka propozycji, jeden mi już odpisał, że uszyje do mojego modelu.
Pytanie jak to jest uszyte, czy dobrze przylega do maski.... |
Teraz to już moim zdaniem musztarda po obiedzie, poczekaj aż zardzewieje, kup nową i od razu zakładaj BRA.
Mont - 24-08-2009, 08:56
Nim zardzewieje auto sprzedam odprysk jest jeden nie licząc tego na szybie
KowaliK - 24-08-2009, 13:01
Mont napisał/a: | Nim zardzewieje auto sprzedam |
Ale to będzie szybciej niż myślisz.
Mont - 24-08-2009, 18:48
Jest jeszcze jedna sprawa,której nie wziąłem pod uwagę, osłona będzie trzymała wilgoć jeśli nie będę jej ściągał za każdym razem
KowaliK - 28-08-2009, 13:18
A jak tak troszkę z innej beczki, pytanie do osób, które posiadają Outlandera na 7 ramiennych 18" z diamentową obróbka - w jakim stanie są Wasze felgi po kilku myciach?
mitsu00 - 28-08-2009, 13:22
Co masz na mysli odnośnie stanu felg?
KowaliK - 28-08-2009, 21:39
Na naszych jest pełno rys... Nie widać tego z daleka, ale jak się przyjrzy to widać.
mitsu00 - 30-08-2009, 17:54
Hmm, a gdzie i jak myjesz auto? Ja trzymam sie z daleka od myjni automatycznych. Myję na wysokociśnieniowychalt. ręcznie kiedy mamokazję. Na chwilę obecną po 60 tys.km są bez rzadnych rys.
Pozdr.
KowaliK - 30-08-2009, 23:55
Automat, tylko. Nie mam zaufania do ręcznych, bardzo często rysują całe auto.
mitsu00 - 31-08-2009, 00:24
KowaliK napisał/a: | Automat, tylko. Nie mam zaufania do ręcznych, bardzo często rysują całe auto. |
Wiesz,
Sam sobie więc odpowiedziałeś na pytanie dlaczego masz porysowane felgi. Automat to niestety najszybsza droga do zniszczenia powłoki lakierniczej. Brud i piach na szczotkach rysują lakier jak papier ścierny. Ja zawsze myję auto Kerscherem i nie mam żadnych rys.
Pozdr.
KowaliK - 31-08-2009, 12:03
Nie każdy automat jest zły. Nasze auto przed wjazdem na automat jest spryskiwane takim białym płynem (nie pamiętam co to jest), później myte Kerscherem i dopiero na szczotki. A na samych szczotkach też jest jeszcze raz spłukiwane.
mitsu00 - 31-08-2009, 12:24
Kowalik,
Nie zamierzam cie w jakikolwiek sposób przekonywać do swoich racji. Twój wybór. Miej jednak swiadomość że każdy kontakt mechaniczny z lakierem w jakiś sposób go niszczy,rysuje. Uwierz, wystarczy odrobina brudu/piachu na powierzchni szczotek z poprzedniego mycia i juz masz cale auto zarysowane. Same szczotki niekoniecznie rysują lakier lecz pozostalości na nich. Wejdź na jakiekolwiek forum poświęcone pielęgnacji auta i przeczytasz to samo. Myjnie automatyczne są wygodne i szybkie ale niszczą lakiery w trybie ekspresowym. Pierwszym tego dowodem są zarysowaniana na twoich felgach.
Spróbuj może potraktować je cleanerem potem pastą polerską dobrej firmy jak np. SONAX (dostępne na większości stacji) polerując delikatną szmatką, np.z mikrofibry. Jeśli to nie pomoże to jedynym rozwiązaniem będzie niestety piaskowanie i ponowne lakierowanie.
P.S. Ten biały płyn którym polewają auto to nic innego jak aktywna piana / szampon.
Pozdr.
|
|
|