[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Kopułka i palec rozdzielacza w EA
mario mario - 28-12-2010, 22:20
adm78 napisał/a: | gdybym wiedział to wczesniej to bym go nie kupował, juz za późno, bo kupiony mam do wymiany jeszcze cewke (auto strasznie szarpie przy ruszaniu i sie muli do 2000 tys. obr), wiec pomyslałem ze warto jeszcze palec wymienić, zeby całe wysokie napięcie było na cacy (kopułka i przewody wymienione miesiąc temu i objawy nie ustapiły. Swoja drogą czy padająca cewka moze obniżać moc? (za słaba iskra??) bo auto po wymianie kopulki, przewodów i swiec nadal jezdzi beznadziejnie. Przepływka sprawdzona i jest ok, no chyba ze to moze padająca sonda... nie mam już do tego siły, wiec po wymianie jak auto nie odzyska wigoru to go sprzedaje bo mam dosyc bujania sie do mechanika, widze ze mnóstwo forumowiczów ma problemy z tym szarpaniem i paznokcie zjadają na rozwiązaniu problemu, ja sobie daruje, samochód jest do jeżdzenia a nie ciągłego siedzenia na forum i naprawiania wkółko, bo ciągle coś sie psuje. Po wymyciu przepustnicy popsuł sie krokowy i rozwaliły wolne, paranoja, nie znam samochodu, który po czyszczeniu przepustnicy ma rozwalone wolne obroty i według manuala wymaga jechania na kompa i regulowania TPSa za grubą kase w ASO... odechciewa sie nim jezdzic... |
Masz problemy z autem, masz jakiegoś speca od galantów, podejrzewasz zapłon, podejrzewasz krokowy, przepustnicę. Awaria takich podzespołów wychodzi na komputerze. Co to za spec, który ci tak doradza, a nie podłączy do kompa ?
Problemem szarpania i zamulania w 2,5 V6 jest przeważnie cewka. Przerabiałem ten temat w moim starym galancie. Rozebrałem przepustnicę, wyczyściłem krokowy, sprawdzałem przepływkę, aż w końcu pojechałem na południową 7 do elektryków, zapłaciłem 50 zł, zdiagnozowali - cewka. Kupiłem aparat, używkę, wymienili mi i jak ręką odjął. Niestety po jakimś czasie i ten aparat zaczął szwankować.
Niestety spalanie gazu wymaga innej przewodności przewodów WN, cewka generuje większe napięcie, stare przewody nie dają rady, więc cewka jest wysilana, łapie przebicie i w najprostszy sposób się wykańcza. O ile uzwojenie pierwotne i wtórne są całe można samemu dokonać izolacji cewki, choćby i w taki sposób http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=46037
Ale dobrze odizolowana cewka, czyli dobra izolacja nie pozwalająca uciekać wyładowaniom poza nią, będzie dalej działała, ale musimy zapewnić dobrą i drożna drogę aż do samej świecy (kopułka, palec, przewody). Jak już mamy izolację cewki zniszczoną, to nowe elementy, które wymieniłem, nie wiele pomogą i odwrotnie, nowa cewka, a brak drożności do świecy i szlag trafi nową cewkę po jakimś czasie. Problem zużycia poszczególnych elementów: Cewkę wstępnie opisałem. Palec jeżeli nie będzie pordzewiały na styku bolca grafitowego kopułki z palcem i na języku palca to powinien działać bez zarzutu. Palec może być wypalany (załączę później zdjęcie) właśnie na języku z którego iskra przeskakuje do poszczególnych elektrod kopułki. Palec może mieć przebicie na gnieździe, w którym znajduje się blaszka pozwalająca zamocować go na wałku. Kopułka natomiast może mieć zaśniedziałe lub wypalone elektrody, może mieć przebicie w miejscu mocowania elektrod. I najczęściej wyciera się wspomniany już przez kolegów bolec grafitowy. Pęknięta kopułka będzie łapała wilgoć. Przewody z opornością większą niż dopuszczalna będą niedrożne, będą stawiały za duży opór i cewka się wykańcza szybciej, przewody z uszkodzoną powłoką izolacyjną charakteryzują się typowym i popularnym świeceniem w nocy - przebicia. Świece w przypadku 2,5 V6 mogą mieć wypalone elektrody platynowe, jak pamiętam dopuszczalna odległość to 1.1 mm (nie można klepać tych świec). To wszystko może być powodem szarpania, zamulania silnika. Przerabiając ten temat dotarłem do wspominanego wcześniej Blueprinta, który jak się okazuje nie jest producentem wszystkich części, które sprzedaje, ale posiada w sprzedaży kopułki do przed i poliftowego galanta, palce również ma, no cena jest taka jaka jest. Przewody również są zachwalane, może nie najtańsze. A jak to by było mało to po moduł sterujący i cewkę proszę zajrzeć tu: http://www.pbauto.com.pl/wyszukiwarka.php Producentem jest nie najgorsza firma Mobiletron. Na koniec dodam, ze na naszym forum jeden z kolegów zaoferował pomoc w załatwieniu tańszych części między innymi tych z ukłądu zapłonowego :http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=59482 pewnie wielu z was czytało. Sprawdzałem dzisiaj ceny, naprawdę są korzystne.
j-rules - 28-12-2010, 23:02
mario mario, prosiłes o katalog no i sam znalazles To jest dokladnie to samo zrodlo co pbauto, mam tylko nadzieje ze cenowo JPARTS da rade. I naturalnie nie jest to nasze jedyne zrodlo. Jak widzisz wiec, PBAuto tez nie dalo katalogu z cenami..
Zeby nie bylo ze offtop, to spiesze z liczbami
Cewka zapłonowa do Gala 2,5 Mobiletron jak dla mitsumaniaka 209,30
moduł zapłonowy 122,50 (tez mobiletron)
mario mario - 28-12-2010, 23:10
j-rules napisał/a: | Cewka zapłonowa do Gala 2,5 Mobiletron jak dla mitsumaniaka 209,30
moduł zapłonowy 122,50 (tez mobiletron) | No to problem zapłonu rozwiązany. Niejaka firma yakuza zajmuje się naprawą i regeneracją aparatów zapłonowych. Koszt to 200 zł, ale... no właśnie jak jest cewka padnięta cena wzrasta do 350 zł minimum. Mamy moduł i cewkę za 330 zł, no i koszt przesyłki. Myślę, ze to najlepsza oferta jaka znalazłem. Jak mi jutro potwierdzą dostępność tego palca to ja zamawiam napewno przewody i palec, ale to już telefonicznie, żeby mod nie skarcił za handel nie zgodny z zasadami forum.
Krzyzak - 29-12-2010, 08:00
mario mario napisał/a: | Niestety spalanie gazu |
to kolega adm78 ma LPG?
jeśli tak, to ja się już w temacie nie odzywam... nie ma sensu, skoro auto nie jest fabryczne...
adm78 - 29-12-2010, 09:49
Krzyzak napisał/a: | mario mario napisał/a: | Niestety spalanie gazu |
to kolega adm78 ma LPG?
jeśli tak, to ja się już w temacie nie odzywam... nie ma sensu, skoro auto nie jest fabryczne... |
Krzyżak, instalacja gazowa nie ma tu znaczenia (to dobrze zalozona sekwencja BRC P&D), objawy szarpania i zamulenia sa jak najbardziej na benzynie i jestem przekonany ze mario_mario ma racje, przyczyną jest zapewne cewka, gaz ja ewentualnie dobił, ale jak WN jest sprawne to i na gazie zapierdzelał. Cewke i palec juz mam, jade jutro je wymieniać. Nowe swiece, przewody i kopułke wymieniłem z miesiąc temu. Wszystkie te elementy były juz zuzyte, oznaki jaki wymieniał mario mario. Mam nadzieje ze ostatni element WN, czyli nowa cewka zakonczy problemy. Dzisiaj jade do ASO na kompa i regulacje wolnych i TPSa, wiec wszystko sie wyjasni. Jezeli po tych operacjach samochód odzyje, cofam wszystkie moje wczesniejsze narzekania, ktore wynikaja byc może z mojej niewiedzy.
[ Dodano: 29-12-2010, 10:06 ]
Mam jeszcze jedno pytanie do Szanownych forumowiczów, jak widze wadliwie dzialal z wyeksploatowania praktycznie cały układ WN (swiece, przewody, kopulka z palcem i pewnie cewka), pytanie jeszcze o ostatni element WN, a mianowicie moduł zapłonowy w aparacie, czy on sie psuje i moze byc przyczyną problemów w moim aucie? Do wymiany mam jutro cewke i palec, stąd pytam czy mozna jakos sprawdzic ten moduł czy sprawny? z góry dzieki za pomoc, szczególnie dla mario mario ktory rozjasnił mi tajemnice aparatu zapłonowego
Krzyzak - 29-12-2010, 10:56
adm78 napisał/a: | Krzyżak, instalacja gazowa nie ma tu znaczenia |
niestety to pobożne życzenia - jakoś bez LPG cewki w tych autach nie padają...
a potem problemy są na obu systemach zasilania
mnie nie przekonasz - zbyt wiele widziałem usterek po LPG - i tych wzorowo założonych i tych partacko tym bardziej
cóż mogę rzec - mam 3 auta, zaraz będzie 4-te i wolę tankować benzynę niż potem pytać dlaczego to nie chodzi jak powinno
amen - więcej już nic nie napiszę
pablo diablo - 29-12-2010, 11:32
Z mojego doświadczenia a to mój drugi samochód zagazowany
problem owszem leży po stronie LPG bo układy zapłonu są narażone na większą eksploatacje ale to nie jest wina LPG a raczej braku dbania o instalacje gazowa gdzie trzeba wymieniać części np. takie jak świece(odpowiednie do spalania gazu) dwa razy częściej niż na benzynie. Myślę ze ludzie zapominają o takich rzeczach i nawet najlepsze cewki padają i to benzynowe tez jak ktoś nie wymieni świec na czas.
Nie wiem czy fajka w cewce naszych galantów to kolejna słaba strona?
Gdy szukałem do siebie nowych bodź nie zniszczonych fajek bo moje były poprzepalane pewno dlatego ze ktoś jeździł na jednych świecach nie wiadomo jak długo trafiłem na szrot gdzie w jednej cześć były same galanty cmentarzysko galantów. Poprosiłem o cewki szukając oczywiście samych fajek. Dostałem ogromne pudło samych cewek od galanta do wyboru do koloru i co zaobserwowałem prawie we wszystkich poprzepalane fajki i to mogę śmiało rzec ze większość była użytkowana na benzynie. po 30 min znalazłem cewki z fajkami w miarę dobrym stanie. Ale zdumiało mnie to ze niezależnie od jakiego galanta pochodziły były poprzepalane jak ''lufy strach armat''.
mario mario - 29-12-2010, 17:05
Krzyzak napisał/a: | niestety to pobożne życzenia - jakoś bez LPG cewki w tych autach nie padają...
a potem problemy są na obu systemach zasilania |
No niestety masz rację, ale jeżdżąc autem zasilanym gazem należy przystosować je do zasilania gazem. Odpowiednie świece, przewody, wydech, no i najważniejsze dobra instalacja gazowa, która zapewni w komorze spalania taką ilość gazu, a raczej mieszanki, która będzie się spalała podobnie jak benzyna. Wszyscy wiemy i wszyscy czytamy na forach jak to mało gazu spalają co niektóre auta. Ubogie mieszanki wykańczają nie tylko zawory i ich gniazda ale też okład zapłonowy.
adm78 - 29-12-2010, 21:55
Zanim zalozylem gaz przemyslalem to 10 razy i przeczytalem cale forum lpg, jezdzilem juz autem na gaz i nauczylem sie je ekploatowac odpowiednio. Swiece w galu wymienilem po niecalych 12 tys, natomiast reszta byla padnieta wczesniej i to pewnie wykanczalo cewke, ale okaze sie jutro po wymianie cewki, podziele sie uwagami. Dzisiaj natomiast po regulacji wolnych i TPSa w ASO auto zaczelo lepiej jechac od dołu, zatem po czyszczeniu przepustnicy i krokowca warto pojechac na regulacje, w ostatecznosci do ASO jak sie nie zna kogos kto zrobi to na pewno dobrze. Pelna usluga na kompie plus regulacje wyszly mnie 122 zl, jak na ASO to niewiele. Na kompie nie wyszły żadne błędy! zatem mysle ze to padająca cewka bedzie przyczyną szarpań i zamulenia. Swoja drogą liczyłem po cichu ze wyjdzie na kompie błąd cewki, ale jak nic nie ma to tylko sie cieszyc.
mario mario - 04-01-2011, 21:56
[ Dodano: 04-01-2011, 21:57 ]
[ Dodano: 04-01-2011, 22:00 ]
[ Dodano: 04-01-2011, 22:11 ]
Ten pierwszy od lewej to palec z aparatu przed majem 2000, ten w środku niby pasuje do aparatu jednego i drugiego ale niestety otwór osadzenia na wałku aparatu jest mniejszy i płytszy i nie da się go zaaplikować , poza tym wymiary są takie same. Ten ostatni jest z aparatu po maju 2000. Jak widać różni się łbem palca, który jest szerszy niż tego przed majem i rozwiązanie przepływu napięcia przez blaszkę zakończoną takim "dziobem" stykającym się z łbem palca. Jak widać łeb jest z jednej strony wypalony. Obecnie mam założony do aparatu po maju palec z aparatu przed majem i działa, ale chyba trzeba będzie zakupić w końcu ten oryginalny. Zdjęcia może i nie najlepsze, ale różnice widać. Aha istotna różnica to cena pierwszy jest najdroższy 120 zł, drugi 25 zł, ale to do mazdy, trzeci 80 zł. Zdjęć kopułki nie wstawiałem bo pomierzyłem obie, porównałem i obejrzałem i nie znalazłem różnic w budowie, ale cena też jest różna tańsza ta nowsza.
stig1 - 05-01-2011, 10:47
ja posiadam ten pierwszy czyli przed majem 2000 r.
Pół roku temu kupowałem go z EPS za 18 zł wiec nie wiem skąd masz te ceny i pasował jak oryginał
robertdg - 05-01-2011, 10:59
Tak wygląda rotor z ofert EPS:
stig1 - 05-01-2011, 11:42
dokładnie ten. W sklepach internetowych kosztuje około 25-30 zł U siebie w sklepie po rabatach dla mnie płaciłem 18zł
mario mario - 05-01-2011, 17:06
Ja za ten środkowy też zapłaciłem grosze. Wyglądem jest identyczny jak ten, który pokazałem na zdjęciu, ten w środku, być może jest taki do mazdy i do miśka, ale jeżeli to jest taki sam to napewno nie jest takli jak ten pierwszy z mojego zdjęcia. zdjęcia dałem po to aby inni mieli odniesienie poglądowe, a ceny wziąłem z hipola dystrybutora blueprinta.
adm78 - 06-01-2011, 17:06
Witam
Odnośnie palców rozdzielacza pokazanych przez mario mario to sie z nim zgadzam, sam ostatnio szukałem palca i kupiłem nawet trzy, bo tak sie znają w sklepach. Pierwsze dwa palce (oba po 25 zł), jeden EPS drugi YEC nie pasowały do mojego gala (przed 05.2000) okazalo sie ze sa do galów po 05.2000, wiec ostrzegam zeby ich nie brac bo nie wejda na bolec, sprawdzalem oba. Trzeci palec to Bluprint z logiem mitsubishi za 120 zł w hipolu, kupiłem i zalozyłem ten i pieknie smiga.
Miałem podzielic sie uwagami po usunieciu moich problemów opisanych we wczesniejszych wypowiedziach. wydaje mi sie ze auto odzyskało sporo wigoru (teraz gdy slisko trudno sprawdzic) nie szarpie i lepiej ciagnie z dołu. Poniewaz wymeniłem wiekszosc elementow ukladu WN, ciezko powiedziec co bylo przyczyną, ale stawiam na cewke i palec, dopiero po wymianie tych dwóch elementów jako ostatnich, odczułem roznice, wczesniejsza wymiana przewodów, kopulki i swiec niewiele zmienily. Nie wiem czy regulacja TPsa w ASO cos wniosła do sprawy (wczesniej zostal lekko przestawiony przy przepustnicy po jej czyszczeniu) ,bo jak patrzyłem mechanik z ASO za bardzo nie wiedzial co ustawiac, odczytal tylko wartosc z kompa i tyle, czy to ma byc regulacja?????? ale o to zapytam w odpowiednim wątku, bo gosciu wydawalo mi sie samnie wiedzial co robic.
|
|
|