Komputery, RTV, AGD, Komorki - Problem z komputerem
szczeslaw - 14-05-2006, 18:50
Maciek:
Ja wiem o co ci chodziło. Tylko ja już tak głupio mam, że jak jestem pewien, że ktoś się myli, to MUSZĘ sprostować. Takie moje małe zboczenie
Nie przejmuj się - wykładowców na uczelni też poprawiałem, tak samo jak nauczycieli w szkole. Nie wiem czemu, ale niektórzy tego nie lubili - czasami miałem potem problemy
Maciek - 14-05-2006, 19:05
Ale sie nie nerwuje dobrze że Ktoś gdy ma racje coś poprawia, jakieś niedouczenia itp. Szczegóły, pierdoły, niejasności lepiej od razu sprostować niż mają się ciągnąć i gdzieś dalej wychodzić. Tym bardziej że nie poprawione mogą więcej zaszkodzić niż pomóc.
Anonymous - 15-05-2006, 11:35
Dobra, aby dokladniej przedstawic mj problem z komputerem postaram sie tu napisac krotka historie:
Problem zaczal sie kiedy kupilem nowe czesci, a dokladniej nowa plyte glowna --> Gigabyte GA-7N400S(-L), K7Triton series, nVIDIA Nforce 2 chipset, sochet A, dual channel DDR 400+ (sry Maciek faktynie nie ddr2), no i zakupilem jeszcze pamieci ram Kingston 512 Mb 400 Mhz
Reszty nie wymienialem a jak z kolega rzesmy wymienili juz wszystko to mu sie wysmyknal procek z reki (moj stary Athlon 1900+), no i tak jak rzesmy wszystko zlozyli to mi sie zaczla komp zawieszac (po prostu wszystko stawalo w miejscu, nawet kursor), ale tylko wtedy gdy na komputerze byla uruchomiona jaks gra komputerowa, lub fulm, lub tez gdy komputer chodzil juz dluzszy czas i np grala ciagle muzyka na nim, w grze to sei zawieszal zawsze, nawet w menu gry:/.
No gwarancje mialem iwec zawiozlem do servisu Logosa w Gorzowie Wlkp. Stwierdzili ze to procek, no to wymienilem na Semprona 2400+.
Po wymianie procka komputer dalej sie zawiesza ale nie za kazdym razem tylko tak mniej wiecej 10 razy w ciagu tygodnia... .
Zawiozelm zowu do servisu, komp stal 3 dni, stwierdzili ze wentylatorek na akceleratorze graficznym nie obraca sie, sprawdzilem faktycznie ledwo co palcem krecilem, wymienili mi na nowy (20zl wentylatorek, 30 zl robocizna -_-), a komp jak sie zawieszal tak sie zawiesza
Podejrzewalem ze to moze byc od zasilacza (mam 300 W) ale nie mam nic w skrzyni co by tak duzo mocy potrzebowalo, Karte grafiki mam stara ---> Gforce 4 mx 440 64 MB (nie gram w nic poza WarCraft III albo StarCraft ^^), 2 napedy (nagrywarka liteon i DVD Panasonica), 2 dyski twarde(Baracude 40 GB i stary 1 Gigowy dysk Caviara ).
Zadnych virusow nie mam a spywer-ow tym bardziej bo raz na 4 dni skanuje Ad-aware dysk no i tam jeszcze innymi programami (jesli chodzi o taie sprawy to jestem bardzo ostrozny), poza tym formata walilem juz chyba ze 3 razy a komp sie zawiesza dalej.
Jakby jeszce bylo malo to mam Win XP Pro SP2 + update z 27.04.2006, antyvirus---> avast home edition(aktualizowany non stop).
Zamierzm teraz zawiesc kompa znowu do servisu bo jeszcze mam gwarancje (teraz zwlekalem bo moja siostra pisala prace licencjacka).
Krzyzak - 15-05-2006, 11:39
Ja wkładałem kostki, które dokładnie mi nakazał producent płyty (podobno testowali, bo w instrukcji tak napisali). I g...no - jak żona włączała Sims 2, to zawiecha. Po kilku miechach korespondencji, która nic nie dała zmieniłem płytę na ASUSa i moje problemy się skończyły. Wszystko działa jak należy - nawet dokupiłem jeszcze jedną kostkę pamięci o innym CL i nic się nie zawiesza.
Od tej pory wiem, że nigdy więcej Gigabyte - mogą się starać i zapewniać, zmieniać wizerunek itd. - mnie można oszukać tylko raz.
szczeslaw - 15-05-2006, 16:01
dylirzans:
Prosiłem cię o podanie MODELU zasilacza a nie jego mocy. 300W niewiele mi mówi, bo jak to jest 300W HuntKey, ModeCom lub inne firmowe to oki. Natomiast jeżeli jest to 300W firmy "krzak" (Megabajt, Codegen, L&C itp.) to ten zasilacz nie ma 300 a pewnie za 200-230W i może nie wyrabiać.
Inną przyczyną może być przegrzana grafika. GF2 MX nie miały tendencji do powstawania uszkodzeń po przegrzaniu (mogły pracować nawet z niedziałającym wiatrakiem) ale GF4 to już inna bajka. Jak masz od kogo pożyczyć grafikę dla testu to zrób to i sprawdź.
I proszę cię nie zawoź już kompa do tego serwisu bo to jacyś rzeźnicy - jak można wypuścić klientowi kompa bez przetestowania?????
PS. Jeżeli zasilacz masz firmy "krzak" to odepnij wszystkie zbędne urządzenia (dodatkowy napęd, drugi dysk i co tam jeszcze możesz mieć - jakieś karty rozszerzeń) i sprawdź czy usterka wystepuje rzadziej.
To może być kwestia zasilacza - sempron ciągnie mniej prądu niż Athlon XP (i to sporo mniej) i stąd może wynikać poprawa po zmianie procka - poprzedni procek nie musiał być uszkodzony.
Grześku - 16-05-2006, 08:48
Krzyzak napisał/a: | Od tej pory wiem, że nigdy więcej Gigabyte | święte słowa Pane Havranek.
Poprzednio miałem Asusa A7V8X i nie wiem co mnie podkusiło na Gigabyta...
Już 2,5 tygodnia moja MB GA-7NN XP jest w serwisie, przy czym objawy były takie same jak u dylirzansa, ale w moim przypadku hardware (zasilacze, pamięci, etc.) był pewny i stabilny, co zresztą potwierdziło się w serwisie - bład płyty głównej (cokolwiek to znaczy )
Czekam teraz cierpliwie do lipca i zmieniam MB na Asusa z podstawką AM2 i proca Orleans. Mam nadzieję że na jakieś 3 lata to wystarczy
Maciek - 16-05-2006, 13:05
No do sapera na pewno
Widać w kompach mam więcej szczęścia bo u mnie już 4-ty Gigabyte i nadal działa bez problemu Przerabiałem od ery P133 MHz poprzez IC300 który świetnie kręcił sie na 450 MHz kolejny był IP4 2,8GHz a teraz AMD A64 3000+ na 939 płyta co prawda ze złączem AGP jeszcze.
szczeslaw - 16-05-2006, 18:18
No cóż, ja też z Giga nie miałem większych problemów. A przerobiłem ich odrobinkę więcej niż 4 (sądzę że bliżej 40 ).
Maciek - 16-05-2006, 21:07
No szczeslaw, jeśli u siebie przerobiłeś ok 40 płyt głównych i to w dodatku samych tylko Giga to kongra Nie pisałem tu o płytach z którymi miałem kontakt po tydzień dwa ale takich na których działałem co dzień ponad rok czy dwa bo były to płyty na których bazowały moje kompy domowe.
A wracając do tem to dylirzans, faktycznie marka jest tu znacząca spisz dane z zasilacza na forum. szczeslaw, dobrze radzi z tym poodpinaniem kart rozszerzeń które nie są do odpalenia kompa potrzebne i ten dodatkowy dysk (mam nadzieje że nie był spięty z drugim dyskiem bo wydaje mi sie ze by go spowalniał) Następna sprawa to napisz czy instalowałeś stery od płyty gł tzn te od nForce
szczeslaw - 16-05-2006, 21:24
Maćku ja sprzedaję kompy. A jako, że zazwyczaj sprzedaję je stałym klientom to z tymi kompami mam cały czas kontakt i jak coś się dzieje to wiem o tym pierwszy. Szczerze to te 40 napisałem tak troszkę na palę - podejrzewam, że było tego więcej. A wróciła mi z tego 1 albo 2 płyty - reszta działa do dzisiaj bez problemów (najstarsza, którą pamiętam to Gigabyte na ALI pod AMD K6 - najlepsza płyta pod te procki jak była - działa do dzisiaj u mojej mamy w biurze w kompie do wystawiania faktur). Wśród tego co przerobiłem w domu Gigabyte'y były chyba 3 - do niedawna dość często zmieniałem sprzęt tak dla jaj Tak średnio co 3-5mies wymieniałem przynajmniej płytę.
Maciek - 16-05-2006, 21:32
Tak coś podejrzewałem żeś jakimś opiekunem większej grupy kompów jest. Np informatyk w jakiejś wiekszej firmie albo cosik takiego sprawa prosta klient ma kłopot wali do Ciebie . Mnie też sie zdarza sprzedać kompa ale nie serwisuje ich więc mały kontakt mam z padaczkami.
Krzyzak - 17-05-2006, 09:32
Ja powiem tak - pewnie dziś też miałbym kolejnego GB, gdyby nie to, że zachciało mi się wsadzić tyle pamięci, ile przewidział producent a nie mniej. I o ile przy 512 MB było OK, to przy 768MB zaczęło się to, co powyżej. Chipset obsługuje do 2GB pamięci - tak gwoli ścisłości.
Jeśli ludzie, kórym sprzedałeś kompy nie mają max. rozwiniętych konfiguracji, to mogą nawet nie zauwazyć czy coś jest nie halo.
A najbardziej mnie wkurzył serwis GB, który odpisywał po 1.5 miecha. I żadna ich odp. nie była zadowalająca.
szczeslaw - 17-05-2006, 11:12
Krzyzak:
Uwierz mi, po tej ilości sprzętu jakie jak przerobiłem, moge ci powiedzieć, że KAŻDEJ firmie zdarzają się takie "wtopy". Asus, Abit, MSI, Gigabyte - nie ważne - każdemu zdarza się "lewy" model, bios itp.
Ostatnio np. kumpel kupił notebooka - Asus A6R-B002H. Fajny sprzęcik jak za tą kasę ale...
Minęło mniej więcej pół roku, zanim Asus wypuścił biosa poprawiającego jeden "drobny" błąd - obciążenie procka pod windą BEZ URUCHOMIONYCH żadnych programów wynosiło 30%. Tak na dzień dobry, coby komp za szybko nie chodził... (na szczęście kumpel kupował jak bios był już dostępny więc go to nie dotknęło).
Nikt nie jest doskonały a tym bardziej producenci sprzętu komputerowego, którzy co chwilę muszą wypuszczać nowy model. Próbowałeś kiedyś pewnie zaprojektować jakieś PCB - wiesz, że nie jest to łatwe, a komputer sam tego nie zrobi (w przypadku bardziej skomplikowanych PCB zrobi potworne głupoty albo zatnie się po 60-80%). A poza projektem PCB trzeba to jeszcze oprogramować, przetestować. Nie ma możliwości uniknięcia błędów. Po prostu się nie da, no chyba, że cykl opracowywania i testów potrwa spooooro dłużej.
Na temat serwisu GB nie wypowiem się, bo nie miałem z nimi nigdy osobiście doczynienia.
Maciek - 17-05-2006, 11:43
No to sie troszke dopisze tak tylko troszeczke coby Krzyzak, zechciał jeszcze na moje posty spoglądać łaskawym okiem Kwestia że prod polecał pamięci RAM firmy Kingston ale pewnie napisał że jeśli są to moduły jedno czy dwu stronne to obsadzać je tak a nie inaczej jesli są to 2 kości a przy 3 to już całkiem inna sprawa. Mogli też testować na Kingstonach z kostkami Mtec'a czy hynix'a a Ty dostałeś jeszcze jakieś inne i na dodatek każda z nich jest z innej parafii. No i to o czym pisał szczeslaw, postęp gna tak szyblo że prod nie dają rady wszystkiego przetestować.
Krzyzak - 17-05-2006, 11:51
Obsadziłem banki dokładnie wg wskazań producenta (pierwszy dwustronny, 2 i 3 jednostronne). Kostki pamięci pewnie są dobre, bo Mitsubishi - zresztą te same kości teraz na Asusie działają bez problemu - jak pisałem z kolejną 4-tą kostką z nawet innym CL niż reszta.
Może i się zdarzają wpadki wszystkim, ale z mojego doświadczenia widzę, że są firmy, którym zdarza się to rzadziej i te, którym zdarza się częściej. Co do projektu PCB, to wszystkie firmy korzystają z niemal tego samego oprogramowania - kwestia tylko rozmieszczania elementów. Nikt nie projektuje już 6 warstwowej płytki na papierze. A ważny jest dobór elementów - niemal każdy serwis twierdzi, że GB daje tandetne kondensatory, które po 2 latach wręcz wymagają wymiany.
Co do notebooków - Asus nie jest tu liderem. Swojego czasu miałem Toshibę i była wręcz pancerna. Teraz podobno bardzo zeszła na psy - u 3 kolegów notoryczne pady płyt głównych, podobno teraz HP robi dobre (szczególnie pod względem jakości touchpada).
|
|
|