[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Pisk pasków, piszczy pasek, paski piszczą
m6riano - 01-05-2011, 16:02
Ja kupiłem Dayco bodajże 1345 za jakieś grosze...18 zł czy coś takiego.
Kamil_Ziomek - 01-05-2011, 19:09
To albo mnie po zniżkach zdzierają albo ty kupowałeś ten pasek w fabryce ze zniżkami
Dodam że ja mam Rocznik 1998 2,0 16V i pasek do wspomagania był 1320.
m6riano - 01-05-2011, 20:35
Różnie podają te długości paska..od 1320 do 1360, niby to tylko 4 cm albo aż 40mm...;-)
Nie pamiętam dokładnie ale za dwa paski zapłaciłem coś ok 40zł.
Jak chcesz to jeszcze sprawdze po majówce ceny w "moim" lokalnym sklepie na Modlińskiej.
skyrider - 21-07-2011, 00:49
Jaki założyć pasek do wspomagania / napędu klimy do Galanta EA2 100kw pierwsza wersja przedliftowa (produkcja koniec 1996 roku). Nie wiem jaki teraz mam, ale problem jest taki, że piszczy jak wjadę w dużą kałużę. Potem jak zamoknie to szumi, jak auto postoi w garażu i przeschnie, to na drugi dzień już jest spokój. Możliwości dalszego naciągu paska już nie mam. Mam nadzieję, że to pasek, a nie któraś z rolek. Co o tym sądzicie ? Jakie jest oznaczenie paska do mojego auta ? Chciałbym nabyć mitsuboshi, gdyż podobno są najlepsze (ale trudno dostępne). Gdzie najpewniej kupię pasek mitsuboshi, ewentualnie jakie inne paski możecie polecić ?
Krzyzak - 21-07-2011, 06:15
4PK950 do alternatora i 6PK1060 do klimy
ja kupowałem paski Bando po - kolejno - 20 i 40 zł
do drugiego rekina kupowałem Mitsuboshi - niewiele droższe i tak samo dobre
m6riano - 21-07-2011, 11:24
Krzyzak napisał/a: | 6PK1060 do klimy |
Jesteś pewien..?
Ja mam 97 rok i raz miałem 5PK1345 innym razem 1350
KaWu - 21-07-2011, 12:33
Krzyzak napisał/a: | 6PK1060 do klimy |
m6riano napisał/a: | Ja mam 97 rok i raz miałem 5PK1345 innym razem 1350 |
m6riano, ma racje.
Ja zakladalem 5PK 1355.
Na alternator poszedl 4PK 935. Wiec ok.
Krzyzak - 21-07-2011, 13:08
nie spojrzałem na silnik, sory
skyrider - 21-07-2011, 20:39
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Paski na pewno wymienię, przynajmniej teraz wiem jakich oznaczeń szukać.
Byłem przed chwilą w garażu sprawdzić, tak przy okazji czy coś się poprawiło. Mam ogromne wrażenie, że szum (a czasem pisk po wjechaniu w kałuże) pochodzi z okolic wspomagania. Dzisiaj dosłuchałem się, że szumi coś w okolicach pompy wspomagania. Moja ma oznaczenie MR272750. Jest pewna obawa, że może to być łożysko koła zamontowanego po lewej stronie pompy patrząc od strony przodu samochodu, na którym założony jest pasek. Czy to łożysko jest demontowalne, czy trzeba by w przypadku zdiagnozowania uszkodzenia tego elementu wymieniać całą pompę wspomagania ? Jaki ewentualnie koszt łożyska, może ktoś to ostatnio przerabiał ?
m6riano - 22-07-2011, 06:48
Ktoś pisał jakiś czas temu że można same łożysko za ok 20zł ale niestety nie pamiętam oznaczenia bo ja wymieniałem całą pompe za 100zł
[ Dodano: 22-07-2011, 06:54 ]
ps. sprawdź po ile u ciebie będą paski DAYCO?
berlov - 26-07-2011, 22:46
I u mnie był problem z paskiem. Najpierw piszczał od czasu do czasu wiec wymieniłem na bando i wtedy dopiero dowiedziałem sie co to prawdziwy pisk Całe osiedle wiedziało kiedy do pracy jadę Tak więc wymieniłem po raz kolejny, tym razem na mitsuboshi i cisza jak makiem zasiał, tak więc nie polecam eksperymentów - różnica w cenie praktycznie żadna ,a na mitsuboshi chyba jeszcze nikt złego słowa nie powiedział.
Krzyzak - 27-07-2011, 06:20
ja na bando też nie mogę narzekać - mam 3 szt.
naprawdę byleco to contitech
Hugo - 27-07-2011, 09:47
Niejedna osoba narzekała na Mitsuboshi (choć rzadko), a Bando to bardzo dobre paski.
berlov - 27-07-2011, 17:26
Może po prostu miałem pecha z tym konkretnym bando. Najważneijsze że koło okazało się ok i wystarczyła zmiana paska
Anonymous - 27-07-2011, 18:53
Krzyzak napisał/a: | naprawdę byleco to contitech |
18 tys już zrobione na conti i póki co cisza
|
|
|