Shockwave - 11-09-2014, 19:34 Po wyczyszczeniu krokowego obroty wróciły do normy, tzn po wciśnięciu sprzęgła nie spadają do 500 i nie telepie 
Przed demontażem korkowca polecam sobie skombinować nowe śrubki. Te co były u mnie miały frez tylko na krzyżak ale były tak miękkie ze od radu wierciłem w nich mini dziurkę i wbijałem w nie śrubokręt, nowe dałem z łbem na klucz. Co do krokowca, grzybek był brudny od nagarów i jakiś osadów jak i gniazdo krokowego. Niestety w IC nie było uszczelek, ani tej od podgrzewania przepustnicy jak i również uszczelki łączącej kolektor z przepustnica. Wiec temat odpuściłem. Ale przepustnica jest na tyle brudna ze nie da mi to spokoju i w weekend zaatakuje te ustrojstwo. Po nauce obrotów wskazówka sztywno stoi jak na zdjęciu 
napięcia w TPS nie zmierzyłem bo zaświeciła sie lampka baterii w multimetrze i pokazuje dane z kosmosu, np ładowanie na poziomie 40v
Dziękuje za pomoc KsiadzRobak - 11-09-2014, 22:57
udarem łatwo się je odkręca bez uszkodzenia łba West - 12-09-2014, 06:07 Panowie a czy przy regulacji wolnych obrotów silniczek krokowy ma być odłączony? Może to jest problem ponieważ po restarcie kompa ustawiłem obroty ze wszystkim podpiętym. Jak to teraz zrobić ma ktoś link do resetowania krokowego? I jeżeli już ustawiłem obroty czy da się to jakoś zrobić??? I czy ktoś wie jak te 6 pinów pomierzyć? Jakie tam mają być napięcia czy opory??? komarsnk - 12-09-2014, 13:51
No jak... 
Przecież aby działało to musi być podpięte Co komp miałby się uczyć skoro nie miałby sygnału
KsiadzRobak - 12-09-2014, 14:51 Przede wszystkim przy każdej ingerencji w ustawienia przepustnicy (TPS/IPS/obroty) trzeba ustawić tryb serwisowy komputera. Niestety robi się to z poziomu MUT (II lub nowszy) - w każdym razie ja nie znam innej metody. Komputer podczas regulacji nie może niczym sterować (poza czasem wtrysku z mapy). Inaczej każde nasze przekręcenie czymkolwiek powoduje jego reakcję i zmianę pracy w kierunku zachowania status quo. Dlatego precyzyjnie i bez specjalnych narzędzi to można było ustawić to w starszych autach, gdzie na złączy ALDL był pin do tego celu (zwierany z masą). Obecnie można tylko zgrubnie to zrobić - na szczęście to najczęściej w zupełności wystarcza. West - 18-09-2014, 18:31 Sytuacja wygląda tak: mam jeszcze jedną przepustnice ona po złożeniu daje 2500 i takie obroty trzyma nota bene tak samo było z tą która składałem z dwóch B-).. Wiec wróciłem do starej. Nowej nie regulowalem. Jest tak: przepustnice ustawiłem jak najlepiej umiałem. Objawy natomiast cały czas te same: nie ma ssania, obroty oscylują w granicach 1200 czasami wracają do 800 lub skaczą do 1500 - nie ma reguły. Im więcej odbiorników prądu włączone tym obroty niższe - przy klimatyzacji, radiu, światłach itp jest nawet 800 ale ta sytuacja to taki pic na wodę :-S, Zastanawia mnie jeszcze sonda Lambda i czujnik temperatury silnika. Jest jakiś osobny oprócz tego temperatury wody? Z którego ecu bierze dane do mieszanki i jak go zdiagnozować? Lub jakie macie pomysły??? Pozdrawiam i jestem wdzięczny za jakiekolwiek info
arturj123 - 18-09-2014, 20:29
Sprawdzałeś ten dwupinowy czujnik temperatury, ten który daje sygnał do ECU silnika? 
eggforever - 16-10-2014, 10:34 Jestem zmuszony zasięgnąć rady w drugim temacie bo również z tym problemem sobie od dłuższego czasu nie radzę. Postaram się zwięźle i szybko opisać problem a mianowicie na zimnym silniku zaraz po przełączeniu na gaz obroty są prawidłowe - nie falują więc ruszam w trasę. Gdy dojeżdżam do jakiegokolwiek progu zwalniającego, skrzyżowania czy po prostu wciskam sprzęgło obroty falują 1500-400, zazwyczaj silnik gaśnie. Odpalam go ponownie (muszę go pokręcić z 2 sekundy) i dalej jadę na benzynie. Silnik po wciśnięciu sprzęgła nadal szarpie. Po chwili przełącza się na gaz i sytuacja się powtarza aż do czasu kiedy wskazówka temperatury podniesie się, chwilę potem klimatronik zacznie nagrzewać wnętrze auta. Wtedy już powyższa usterka nie powróci, można normalnie dojechać do skrzyżowania, wcisnąć sprzęgło. Niezależnie od temperatury silnika na gazie również do 2000 obrotów szarpie mocno silnikiem. To z grubsza problem mojego auta. Wracam do problemu dopiero teraz gdyż latem problem występuje sporadycznie, przyszła jesień o 6 rano temperatury są już dość niskie i problem zaczyna znów się nasilać Co w związku z tym zrobiłem : wymieniłem filtry gazu, czujnik temperatury, kable na ngk, świece denso, czyściłem przepustnicę, ustawiałem tps u elektronika samochodowego. Nie pamiętam co jeszcze ale problem ani trochę nie ustąpił. Elektronik twierdzi, że silnik krokowy reaguje prawidłowo lecz gdy pojawiłem się po czasie na ponowną diagnozę stwierdził, że nic więcej się nie da zrobić i jest to jednak krokowiec a wymiana jego to koszt ponad 700zł. Dotychczas jego zalecenia, czyszczenia, ustawianie już mnie kosztowały 600zł. Nie wiem co o tym myśleć, ruszając rano testowo na samej benzynie silnik pracuje prawidłowo o czym go informowałem. Dodaje zdjęcia jego wydruków, które mi nie wiele mówią. 
West - 02-11-2014, 10:44 Jak odpalisz na PB to jest ok i póki nie przełączy się na gaz to jest ok? (Jeżeli dobrze rozumiem). 1. nie czepiaj się sil. krokowego (BROŃ BOŻE NIE KUPUJ NOWEGO - TRZEBA BYĆ 1000% PEWNYM ŻE JEST PADNIĘTY. W MIARĘ MOŻLIWOŚCI PODMIENIAMY ZALAKOWANE NIE REGULOWANE PRZEPUSTNICE - NAWET PARĘ JAK TRZEBA) 2. jaka jest ustawiona temperatura przełączenia z PB na LPG, 3. jak jest ustawione opóźnienie czasu przejścia na LPG (ile sek/min auto po osiągnięciu temp. przełąc zenia zwleka z podaniem LPG) 4. jakie są czasy wtrysków na benz i lpg? 4. jaka to instalacja gazowa? A jeszcze jedno WAŻNE PYTANIE: CZY JAK WYŁĄCZYSZ CAŁKIEM GAZ RANO I POJEDZIESZ NA SAMEJ BENZYNIE TO WYSTĘPUJE JAKIŚ PROBLEM??? JAK TAK OPISZ GO JAK NIE TO WRZUĆ POD LUPĘ PUNKTY KTÓRE NAPISAŁEM. POZDRAWIAM eggforever - 03-11-2014, 00:03 Tak jak wspomniałem na benzynie ten problem mi ani razu nie wystąpił lecz na 100% tego nie mogę być pewien z uwagi na losowość występowania usterki. Od kilku dni jest spokój lecz to tylko kwestia czasu bo wielokrotnie tak jest, że usterka występuje kilka razy dziennie (przed pracą, po pracy) a później kilka dni jest dobrze. Do ok 2000 obrotów również szarpie na gazie a na benzynie obroty idą w górę płynnie. Odnośnie punktów to nie jestem w stanie na niektóre odpowiedzieć, musiałbym odwiedzić gazownika i mogę to uczynić ale odnośnie punktów : ad 2. - temperatura z tego co pamiętam jest ustawiona najniższa możliwa - w okolicach 25 st ad 3. - gdy zostanie osiągnięta zadana temperatura słychać charakterystyczne otwarcie zaworu w butli po czym niemal natychmiastowo przełącza na gaz ad 4. - instalacja stag 4, wtryskiwacze valteka, reduktor alaska. Na gazie przejechane około 60tyś km, problem występuje od samego początku. arturj123 - 03-11-2014, 11:01
Czyli problem występuje tylko na LPG? Sprawdź czujnik temperatury ten za filtrem od fazy lotnej, u mnie coś występowało podobnego i to on mi zwierał się (najlepiej podpiąć się do STAG-a i zobaczyć co pokazuje) Temperaturę przełączania zalecałbym ustawić wyżej, nawet i 40 stopni Reduktor Alaska, wtryski Valtek-a - ogólnie ta instalacja do przejrzenia 
eggforever - 03-11-2014, 12:10 Problem występuje tylko na lpg. Wczoraj odpisując na pytania zajrzałem do internetu i właśnie wyczytałem, że alaska ponoć jest reduktorem do 90KM ale inni też twierdzili, że to zależy od zapotrzebowania na paliwo i ponoć do mocniejszych silników też wsadzają natomiast odnośnie valteków nie znalazłem ani jednego dobrego słowa. Zacznę od czujnika o którym wspomniałeś, następnie konieczna wizyta u gazownika z prośbą o opinie. arturj123 - 03-11-2014, 21:23 Podejrzewam, że masz reduktor Tomasseto Artic (też ma jedną z nazw alaska), bo do sekwencji zwykły Alaska nie podejdzie. |
||||||||||||||
