rogal16-91 - 28-11-2010, 11:55 Tonio80, może na początku sprawdz czy nie masz zapchanego katalizatora, i nie kupuj używanej pompy bo koszt używanej pompy jest wysoki a dają tylko gwarancje rozruchową 14 dni, a za regeneracje swojej zapłacisz ok 5000 i masz rok gwarancji. butyński, masz racie, ceny części są nieadekwatne do tego co daje ten samochód, tak dla porównania kupiłęm Jeepa Cherokee z 93 roku, teoretycznie jest to stary kanciasty grat ale nie odbiega niczym od Pajero III jak by nie ten wygląd, i wyposażenie w tym aucie mam nieporównywalnie lepsze a za cenę pompy do Pajero kupił bym trzy silniki do Jeepa z osprzętem który i tak się raczej nie popsuje a to co robi ten samochód w terenie poniża taki samochód jak Pajero... Miałem wcześniej Pajero I, trzy sztuki Pajero II teraz mam III i jest to najgorsze Pajero jakie chyba jest, jest ładne ale co z tego jak strach tym czymś wyjechać 100 km od domu.... Anonymous - 28-11-2010, 12:35 [quote="zbyszekm2"]Hm. ja to się mówi, płaci się za sknerstwo i niedbalstwo poprzedniego użytkownika. Jakbyś miał go od nowości nie miałbyś tyle problemów. O niedbalstwo nie mogę absolutnie poprzednika posądzać !! Przy zakupie samochodu dostałem cały stos dokumentów potwierdzających regularny serwis w ASO ( samochód od nowości w kraju ) . Byłem w tym serwisie i wszystko potwierdzili ! Mam nawet rachunki z ASO na zakup płynu do spryskiwaczy . Tak więc o sknerstwo poprzednika absolutnie nie mogę posądzać . Tonio80 - 28-11-2010, 13:11 Czy ktoś z was regenerował pompę w 3.2did?i jak się to skończyło? rogal16-91 - 28-11-2010, 16:12 Tonio80, ja regenerowałem, zapłaciłem 5000 pln, w serwisie Mitsubishi w Lublinie, serwis oddaje komuś tą pompę do regeneracji, samochód na trasie pali mi 8,7 l/100km a w cyklu mieszanym ok 10 litrów, odpala bez problemu, równo pracuje, mam pisemną gwarancję na rok. pozdrawiam watcher79 - 28-11-2010, 17:07 Co tak właściwie się psuje w tych pompach ? Jeżeli to kwestia paliwa to raczej usterka mechaniczna i jakieś zapchanie - nie można tego odetkać, albo wymienić samej mechaniki. Jeżeli pada elektronika to chyba jakość paliwa nie ma tu nic do rzeczy. Tonio80 - 28-11-2010, 18:29 Jeżeli jest to uszkodzenie mechaniczne to pompa sie zaciera.Jak siada elektronika to pali się check na desce i da się jeszcze uratować.Faktem jest że jakość paliwa w Polsce jest fatalna.Czystsza jest chyba woda w kałuży.A cena tych pomp to jakaś masakra!A co do regeneracji to też nie ma pewności że uda się ją odpowiednio naprawić. [ Dodano: 11-12-2010, 19:04 ] Witam.Pompa wymieniona i chodzi jak przecinak.Oczywiście pomoc Zbyszka bezcenna.Jeszcze raz wielkie dzięki. autozibi - 05-02-2011, 22:45 zbyszekm2, witam... jeżeli nie przeszkadza to panu to napiszę tutaj,A więc mój problem polega na tym iż czasami moje pajero 3.2 di-d potrafi lekko dymić na niebiesko.Nie ma tu reguły czy jest zimny czy gorący. Byłem już kilka razy w serwisie ale to już strata pieniędzy i mojego czasu. Autko pali dobrze nie ubywa oleju i spalanie też nie szokuje.Brak błędów. Podobno wtryski są dobre tak twierdzą w serwisie a mówią ze pompa wtryskowa do wymiany. Zobaczę jeszcze co będzie po weekendzie bo wywaliłem kolektor ssący i egr wszystko było po zapychane i brudne. Jeżeli mogę o jakieś info to bardzo proszę. Z góry dziękuję. rogal16-91 - 07-02-2011, 12:42 autozibi, skoro miałeś zapchany kolektor ssący to na bank masz zapchany też układ wydechowy, począwszy od kolektora wydechowego, turbiny i katalizatora, przeczyść to na ile się da i resztki się wypalą i przestanie Ci dymić. autozibi - 10-02-2011, 19:31 Witam panowie(panie również) .... a więc od początku. Jestem już po czyszczeniu kolektorów,które były kompletnie zawalone nagarem. Wyczyszczony jest również EGR , przepustnica i wszystkie czujniki które tam się znajdowały. Ustawione są również zawory na głowicy bo niestety nikt tego wcześniej nawet nie próbował zrobić a byłem w serwisie 5 razy plus jeszcze kilka razy u innych pseudo mechaników. Po zdjęciu pokrywy zaworów niestety dopatrzyłem się iż rozrząd i prowadnice są do wymiany. Autko niestety nadal kopci na niebiesko a dym jest strasznie gryzący. W tej chwili jestem po diagnozie elektronicznej i na 90 % "koleś" obstawia iż jest tu problem z regulatorem konta wtrysku. Ogólnie nie cieszy mnie ta informacja ale plus jest tego taki,że muszę rozrząd wymienić to przy okazji wyciągnie się również pompę aby ją zobaczyć. Jeżeli będę już coś więcej wiedział to dam na pewno znać ja również wszelkie informacje do ludków którzy mi pomogli.Pozdrawiam  )
farmer - 19-02-2011, 20:09 Witam, ja też walczyłem z mitsu ponad 2 miesiące, wychodziło na pompę, trudności z odpaleniem, kopcenie na szaro-niebiesko, spalanie ok 17 litrów. Przez te dwa miesiące auto stało łącznie 7 tygodni u różnych ludzi, i nic, nie chodził. Nerwy i kupa pieniędzy, łącznie ok 8 tys. I trafiłem w końcu do DIESEL SERWIS PROFTEC w Międzyrzeczu. Rzeczywiście pompa była uszkodzona, naprawa trwała 1 dzień. Nie mogłem uwierzyć ale to prawda. Auto śmiga jak nowe, odpala na dotyk. Jestem zdziwiony że nikt jeszcze nie napisał o nich. Co wiecej okazuje się że serwisy mitsu też tam naprawiają. Jakby nie było wszystkie pompy i tak tam trafiaja, więc spróbujcie bezpośrednio. Naprawa mojej pompy kosztowała tyle co używka niewiadomego pochodzenia. Gdy jakiś czas temu trafiłem na to forum myślałem że służy ono użytkownikom, dziś już tak nie myśle. Jest tu wiele mitów. Polecam naprawe pompy w Międzyrzeczu bo naprawde wiedzą co robią. Jeśli ktoś tam już naprawiał prosze o potwierdzenie, zaoszczędzi to innym uzytkownikom pieniędzy i nerwów!!!!!!! Mój mitsu już śmiga i tego życzę innym. Ps.w krotoszynie mojej pompy przez 5 tygodni nie naprawili, czyli bardzo drogi parking!!!!!!!!!!!!!!!! autozibi - 24-02-2011, 21:43 Cześć  niestety obawy się potwierdziły.Tak jak pisałem kilka dni wcześniej,że podzielę się informacjami na temat awarii mojego Mitsu... a więc na razie jestem po diagnozie elektronicznej.  W tej chwili na 99.99% uszkodzenie pompy polega na tym,iż brak jest zmiany kąta wtrysku.Czyli w 99% typowe uszkodzenie pompy wtryskowej mitsubishi pajero 3.2 DI-D. Zastosowana jest tu pompa typu ZEXEL i jest to niestety jedna z najtrudniejszych do naprawy pomp. Naprawić może ją tylko i WYŁĄCZNIE !!!!!!!! specjalistyczny warsztat z odpowiednim wyposażeniem oraz odpowiednio wyszkolonym personelem.Wszystkie pseudo mechanicy i "papraki" spadać na drzewo. Teraz mam duży dylemat komu zlecić naprawę mojego auta.
FARMER rozmawiałem z panem z DIESEL SERWIS PROFTEC w Międzyrzeczu i wszystko nie jest takie kolorowe. Po pierwsze to,że na naprawę dają tylko 15.000 km lub 6 miesięcy. A po drugie to w moim przypadku mam do nich 350 km w jedną stronę. Plusem jest to,że koszty oscylują w granicach od 3 tys. do 9 tys. Na pewno jest to nie mało ale zdecydowanie to lepsze niż kupić używaną za 7,5 tys. To na razie tyle.Czekam jeszcze na jedno info z Warszawy bo jakiś koleś też te pompy naprawia.Będę pisał jak tylko coś się dowiem. zbyszekm2 - 24-02-2011, 21:50
A jaki jest kod błędu? Tonio80 - 24-02-2011, 22:04 Ja kupiłem używkę z pewnego zródła i fura zamiata aż miło.Nie zdecydowałem się na regeneracje bo nigdy nie będzie chodzić jak fabryka. autozibi - 24-02-2011, 22:57
Jeżeli dobrze pamiętam to 31,51 i 52. Jeżeli już poruszyliśmy ten temat błędów to o co tu chodzi?? Ten elektronik trochę inaczej podchodził do tego.Błędy go najmniej obchodziły. Stukał i stukał w ten swój tester tak z 20 min. i pełno cyferek tam się wyświetlało. Sprawdzał m.in. jak reaguje regulator kąta wtrysku - jakie ma parametry w danym momencie i przy pewnej temperaturze silnika. I coś w tym chyba musi być bo czasami silnik chodzi tak jak trzeba i nie było niebieskich spalin a czasami chodził tak bardzo twardo i był wyraźnie głośny - jakby auto ciągnęło z 20 ton na piątym biegu. Sprawdzał również parametr pedału gazu czy odpowiednio współgra z pompą. Mówił też mi,że któryś z tych błędów odpowiada za EGR ale powiedział,że w tej chwili jest to mało istotne.Podobno czasami jest tak,że błąd się pojawia a wcale nie musi być to co błąd opisuje.Może być szereg innych przyczyn. Czy mówi dobrze czy źle tego nie wiem. Na pewno był z polecenia moich znajomych. Ja natomiast mam dylemat gdzie robić tą pompę. Ale decyzję podejmę po info. z Warszawy. JR Motor Services – Importer COE JR Motor Services GB Sp z o.o 04-170 WARSZAWA ul.Tarnowiecka 52 Dariusz Jachymek 0-22 879-77-79 0-22 612-03-54 zbyszekm2 - 24-02-2011, 23:02
żaden nie jest błędem z pompy ale jeśli będzie to usterka mechaniczna , błąd sie nie pokaże. To co on zdiagnozował to powinien wyświetlać kod 25 i 43, ale na porządnym sprzęcie. Zwykły tester może tego nie wykazać. A może ktoś porostu grzebał i ją źle zamontował. To też daje objaw kopcenia i twardej pracy silnika, szczególnie jak jest zimny. |
||||||||||||
