Carisma - Ogólne - Jaka różnica między GDI a zwykłym 16V
Moomin - 24-09-2008, 22:43
enio83 napisał/a: | Dzięki za obszerne odpowiedzi. Jeśli się zdecyduję na carismę to ta z przed liftu - dla mnie ładniejsza i środek ciekawszy.
|
Wygląd - rzecz gustu, mi tam zdecydowanie bardziej podoba się ta po lifcie. Weź tylko pod uwagę, że I generacja nie byłe jeszcze tak dobrze dopracowana - stuki w zawieszeniu (nie wiadomo skąd), zacinające się stacyjki itp. Jeśli Cię stać to radziłbym jednak wziąć II generację.
wichura1 - 25-09-2008, 08:20
Moomin już nie przesadzaj jest parę rzeczy do wymiany po zakupie np: pęknięte sprężyny fotela kierowcy, ale reszta zależy od kogo kupujesz samochód i gdzie, oraz jak go serwisował. Po liftingu samochód jest idealny?
Morfi napisał/a: | Ja jestem pod wrażeniem spasowania elementow prawie 200 tys przebiegu i nic z przodu nie trzeszczy. |
Morfi w Sedanach przed liftem też nic nie trzeszczy, trzeszczą hatchbacki (głównie plastiki w bagażniku).
mlun - 25-09-2008, 09:35
Taa coś o tym wiem:P
enio83 - 25-09-2008, 11:32
Przemyśle jeszcze ewentualność wersji po lifcie dzieki za sugestie, moze rozsądek wezmie górę kto wie:)
Moomin - 25-09-2008, 12:01
wichura1 napisał/a: | Moomin już nie przesadzaj jest parę rzeczy do wymiany po zakupie np: pęknięte sprężyny fotela kierowcy, ale reszta zależy od kogo kupujesz samochód i gdzie, oraz jak go serwisował. Po liftingu samochód jest idealny?
|
A w czym ja powiedz przesadziłem? Że w drugiej wersji pozbyto się paru niedociągnięć? Zawsze wersje po liftingu są bardziej dopracowane bo producent zbiera opinie i eliminuje błędy. Nie mówię, że po liftingu jest idealny bo żadne auto nie jest, ale nie ma choćby problemów ze stukającym zawieszeniem. Pisali ludzie, że w pierwszej wersji nawet w nowych Carismach coś łomotało i nie wiadomo było co to, albo że stuka po deszczu na przykład. Jeśli człowieka stać i może mieć udoskonaloną wersję to czemu ma kupować starszą?
Anonymous - 25-09-2008, 19:57
ja mam wersje po liftingu i nie poprawili za bardzo stukania w zawieszeniu moja ma zrobione 85 tys zero luzow a caly czas cos stuka i nikt nie wie co
wichura1 - 26-09-2008, 10:25
Stuka coś podczas i po deszczu, również w Coltach i Lancerach, co do niezawodności po liftingu , coś często psują się prędkościomierz, obrotomierz. Po liftingu Carisma, to nowy samochód ze starą płytą podłogową, więc poprawione błędy zastępowane są kolejnymi. Pozbawione błędów są raczej ostatnie egzemplarze serii. Więc warto kupić przed liftem 1998 rocznik, po lifcie 2004 rocznik.
enio83 - 26-09-2008, 11:42
To może ktoś objeżdżony oba modelami carismy założył by temat "+ i - w zestawieniu carism przed i po lifcie". Myślę ze było by pomocne dla przyszłych kupujących jak ja
Druga sprawa - kwota jaką będę dysponował starczy prawdopodobnie na drogi egzemplarz pierwszej wersji (być może zadbany) lub bardzo tani po lifcie. Na moją logikę lepiej dać więcej za starszy i wiedzieć czym jeżdżę .
Pozdro
Chooper - 26-09-2008, 12:43
enio83 napisał/a: | To może ktoś objeżdżony oba modelami carismy założył by temat "+ i - w zestawieniu carism przed i po lifcie". Myślę ze było by pomocne dla przyszłych kupujących jak ja |
jest taki temat dla obu aut, tylko ludzie wyszczególniają rok auta dla którego dają + i -
wichura1 napisał/a: | Morfi w Sedanach przed liftem też nic nie trzeszczy |
bo masz niewyjeżdzone auto po polskich drogach poczekaj jeszcze ze 3 latka
Student - 26-09-2008, 13:00
Trzeszczy w każdej jak wpadniesz w ... x 1000 studzienek na polskich drogach.
Jak bym teraz kupował to na pewno po lifcie, wolał bym biedniejszą wersję wyposażenia a nowszy rocznik.
Oczywiście stan jest ważny.
enio83 - 26-09-2008, 15:21
Chooper napisał/a: | enio83 napisał/a: | To może ktoś objeżdżony oba modelami carismy założył by temat "+ i - w zestawieniu carism przed i po lifcie". Myślę ze było by pomocne dla przyszłych kupujących jak ja |
jest taki temat dla obu aut, tylko ludzie wyszczególniają rok auta dla którego dają + i -
wichura1 napisał/a: | Morfi w Sedanach przed liftem też nic nie trzeszczy |
bo masz niewyjeżdzone auto po polskich drogach poczekaj jeszcze ze 3 latka |
Chodziło mi raczej o zestawienie obu modeli w jednym temacie w formie np:
przed liftem (zacinająca się sacyjka -) po lifcie (usterka nie wystepuje +)
Nie wiem czy to czytelne ale chyba tak
Robson86 - 26-09-2008, 16:12
wichura1 napisał/a: | co do niezawodności po liftingu , coś często psują się prędkościomierz, obrotomierz. |
pierwsze slysze.... wichura1 napisał/a: | Po liftingu Carisma, to nowy samochód ze starą płytą podłogową |
a widziales kiedy facelifting z nowa plyta podlogowa
wichura1 napisał/a: | Pozbawione błędów są raczej ostatnie egzemplarze serii. |
poprawione sa egzemplarze po 99roku , roznica miedzy rocznikiem 2004 a 1999 wynika tylko i wylacznie z mocy silnika (122KM vs 125KM) zmiany znaczka na srebrny oraz przyciemnieniu przednich lamp. We wnetrzu zmieniono kierownice i wprowadzona pelna skorzana tapicerke siedzen do pol skory z rodznika 99-2001
Poza tym rocznik 99-2004 to ten sam samochod.
Radze poczytac troszke, dopiero pozniej sie wypowiadac
Nie ma co rozwijac tematu kazdy chwali swoje, temat rzeka...ale wystarczy tylko popatrzec na wyniki rankingow im mlodsza Cari tym bardziej bezawaryjna...
Pozdroo
Morfi - 27-09-2008, 12:15
Robson86, zmieniono zawieszenie, troszke inaczej sie prowadzi, wersja po lifcie od Naszej Jest jeszcze wiecej elektroniki, chyba hamulce tez sa inne.
Jest bezpieczniejsza w testach zderzeniowych.
Chooper, Z przodu nic nie stuka i auto przejezdzilo polowe swojego żywota po warszawie, bo tam zostalo kupione.
Za to plastiki z tyłu, tak jak piszecie Ale trzeba sie przyzwyczaić
Kocham ten samochód koncówka produkcji wersji przed liftem (tak dla przypomnienia)
Robson86 - 27-09-2008, 14:00
Morfi napisał/a: | zmieniono zawieszenie, troszke inaczej sie prowadzi, wersja po lifcie od Naszej |
w wersji po 99roku zmieniono i wzmocniono wahacze przednie wprowadzono stabilizator i z tylu w multi cos tam zmienili ale juz nie pamietam dokladnie co
Tak czy siak rocznik 99 pod wzgledem technicznym i prawie (pomijajac zmieniony kolor emblematow, przyciemnieniu swiatel i zmienie kierownicy)wizualnym jest identyczny jak model 2004
Morfi napisał/a: | Z przodu nic nie stuka i auto przejezdzilo polowe swojego żywota po warszawie |
Ja mam samochod od poczatku jezdzony w Polsce najpierw po Lublinie teraz po Kielcach o dpukac w niemalowane tfu tfu poza gornym mocowaniem amortyzatora kompletnie nic mi nie piszczy nie szczela nie huczy
Morfi napisał/a: | Kocham ten samochód koncówka produkcji wersji przed liftem (tak dla przypomnienia) |
wazne jak sie dba o samochod tak jak w przyslowiu "Jak dbasz tak masz"
Pozdroo
Moomin - 27-09-2008, 14:32
Robson 86, a Twój egzemplarz to który rok?
|
|
|